Chociaż obaj zanotowali nie najlepszy start w spotkaniach półfinałowych, to na kortach twardych w Miami (pula nagród: 4 330 625 dolarów) zmierzą się grający z dwójką Andy Murray z Wielkiej Brytanii oraz rozstawiony z numerem trzecim Hiszpan David Ferrer. Jako pierwszy do decydującego o tytule meczu awansował tenisista z Półwyspu Iberyjskiego, który potrzebował dwóch godzin i dwóch minut na pokonanie „czarnego konia” tej imprezy, Tommy’ego Haasa (Niemcy, 15). Mecz zakończył się rezultatem 4:6 6:2 6:3. Natomiast tylko 3 minuty mniej na korcie spędził Szkot. Złoty medalista igrzysk olimpijskich wygrał 6:7 (3) 6:1 6:2 z Richardem Gasquetem (Francja, 8).
David Ferrer i Andy Murray mierzyli się ze sobą dotychczas 11 razy. Bilans jest minimalnie lepszy dla wyżej notowanego Brytyjczyka, który wygrywał 6 razy. Jednak jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko starcia rozegrane na nawierzchni twardej, wówczas stan wynosi 5:1 na korzyść Murray’a.
—
Wyniki półfinałów:
Andy Murray (W. Brytania, 2) – Richard Gasquet (Francja, 8) 6:7 (3) 6:1 6:2
David Ferrer (Hiszpania, 3) – Tommy Haas (Niemcy, 15) 4:6 6:2 6:3.