Miami: Djoković nie zna zasad?

86

tennis-Novak-Djokovic-s45Były numer 1. światowego tenisa – Novak Djoković w ćwierćfinale turnieju w Miami pokonał Andyego Murraya 7:5, 6:3 i w piątek zagra w półfinale przeciwko Japończykowi Nishikori. Po meczu jednak zaczęto przywoływać jedną z kluczowych akcji spotkania, po której to serbskiemu tenisiście niesłusznie przyznano punkt, a ponadto zaczęto oskarżać go o nieznajomość przepisów. 

W pierwszym secie przy stanie 6:5 dla Serba i podaniu Szkota, Novak podbiegając do siatki, przełożył rakietę na drugą stronę co w tenisie jest przewinieniem. Jednak sędzia główny nie zauważył błędu i bez żadnego zastanowienia przyznał punkt Djokerowi. Od tego momentu Murray kompletnie stracił koncentrację i doprowadził do swojej klęski w pierwszej partii. W przerwie pomiędzy setami próbował jeszcze poprosić sędziego o replay, ale bezskutecznie.

Po meczu na konferencji prasowej oczywiście nie obyło się bez odniesienia do feralnej akcji.

Djoković przyznał: „Będę z wami szczery… przełożyłem rakietę przez siatkę i powiedziałem o tym Andyemu”. Po czym dodał: „Powiedziałem mu, że nie dotknąłem siatki. No cóż… mój błąd – myślałem, że mogę przełożyć rakietę na drugą stronę siatki bez dotykania jej. Nie wiedziałem o zasadzie, która nie pozwala rakiecie znaleźć się po stronie przeciwnika. To wszystko co mogę powiedzieć na ten temat”.

Czyżby aktualny drugi tenisista tej planety nie znał zasad dyscypliny, którą uprawia całe życie?