Reprezentujący gospodarzy Paul – Henri Mathieu (Francja) wykorzystał „dziką kartę” od organizatora i awansował do drugiej rundy turnieju ATP rozgrywanego na kortach twardych w Metz (pula nagród: 426 605 euro). W pierwszym spotkaniu potrzebował niecałych dwóch godzin, żeby pokonać po dwóch tie breakach Benjamina Beckera (Niemcy). Podczas 24 gemów nie doszło do ani jednego przełamania, a panowie mieli łącznie 15 takich szans. W rywalizacji na małe punkty zdecydowanie lepiej prezentował się Francuz, który ostatecznie triumfował 7:6 (2) 7:6 (3). Walkę o ćwierćfinał przyjdzie mu stoczyć z grającym z numerem czwartym Lukasem Rosolem (Czechy, 4), który miał na starcie „wolny los”.
Zawiódł za to drugi z reprezentantów trójkolorowych, Edouard Roger – Vasselin. Po zaledwie godzinie i trzynastu minutach 30-letni zawodnik musiał uznać wyższość Gillesa Mullera (Luksemburg). Wracający do dobrej formy Luksemburczyk cieszył się ze zwycięstwa 6:1 7:6 (6) i teraz zmierzy się z najwyżej rozstawionym Jo – Wilfriedem Tsongą (Francja, 1). Podobnie jak wyżej wspomniany Czech, dwukrotny mistrz tej imprezy (2011 i 2012) rozpoczął zmagania od „wolnego losu”.
—
Poniedziałkowe wyniki I rundy:
Gilles Muller (Luksemburg) – Edouard Roger-Vasselin (Francja) 6:1 7:6 (6)
Paul-Henri Mathieu (Francja) – Benjamin Becker (Niemcy) 7:6 (2) 7:6 (3).
