Jeden z najbardziej rozpoznawalnych głosów Eurosportu John McEnroe udzielił wywiadu dla kilku mediów, w tym dla MARCA, na temat French Open. Kanał, który będzie oferował drugi Wielki Szlem wyłącznie na żywo, będzie miał wśród swoich ekspertów m.in. Alexa Corretję, Jordiego Arrese, Anabel Medinę, Nico Almagro i Conchitę Martínez.
Q: Jak bardzo szkoda, że nie ma Nadala?
A: Jasne, że Roland Garros nie będzie taki sam bez Rafy. To pech, że go tu nie ma, ale otwiera to drogę dla innych graczy, którzy mogą wygrać. Zawsze mówię, że bycie ojcem przebija każdą inną sferę życia. Jestem pewien, że Nadal zrobił wszystko, co mógł, żeby zagrać i nie chciał żeby to tak się skończyło. Dlatego już teraz powiedział, że chce odejść grając w przyszłym roku. Bez względu na to, co zrobi, musimy go szanować. Podaję za przykład [Andy’ego] Murraya, który nadal gra, ale nie jest już tak dobry, jak kiedyś. On chce odejść w swoim własnym stylu, a to samo dotyczy Rafa.
Q: Co się zmienia bez Nadala?
A: Gdy był obecny, zawsze można było mówić o nim jako o faworycie. Teraz jest osiem osób, które mogą wygrać. Faktem jest, że [Novak] Djokovic wygrał już dwa razy, ale są też inni zawodnicy. Idealnie byłoby, gdyby Rafa był obecny i grał na wysokim poziomie, a ktoś mógłby pokazać, że jest lepszy od niego w takich okolicznościach. To jest to, na co ludzie czekali.
Q: Czy możesz sobie wyobrazić, że Nadal wróci i wygra?
A: Nie będę śmiał powiedzieć, że nie jest w stanie wrócić i wygrać na Roland Garros po tym wszystkim, co tam zrobił. Dopóki gra, ma szanse. Przypomina mi to LeBrona Jamesa, który nadal pokazuje, że jest świetnym graczem, ale na końcu meczów zaczyna brakować mu sił. Jest zbyt wiele oczekiwań, które na nim ciążą i jest w wieku, gdy to zaczyna wpływać na jego grę. W jakiś sposób to też dotknie Nadala, który zawsze będzie oczekiwany, że zagra najlepiej jak potrafi. Zobaczymy co będzie, ponieważ w przyszłym roku będzie miał 38 lat.
Q: Czy zakłady na wygraną w Paryżu są bardziej otwarte niż kiedykolwiek wcześniej?
A: Turniej stał się bardziej ekscytujący z punktu widzenia tego, że będzie nowy zwycięzca, chyba że Djokovic wygra ponownie.
Q: Czy wycofanie Nadala zmienia podejście i oczekiwania Djokovica na turniej?
A: Myślę, że podejdzie do tego w ten sam sposób, wiedząc, że jest wielu graczy, którzy mogą zdobyć trofeum. Będzie miał rywali, takich jak [Carlos] Alcaraz, [Holger] Rune, [Daniil] Medvedev, który gra dobrze i pochodzi z Rzymu, gdzie wygrał… Losowanie również wpłynie na to, jak potoczą się jego mecze. Myślę, że Djokovic nie chciałby trafić na Alcaraza. To jeszcze bardziej interesujące z faktem, że Medvedev przyjeżdża na turniej jako numer dwa.
Q: Djokovic będzie mógł ponownie grać w turniejach w Stanach Zjednoczonych, ponieważ zniesiono zakaz podróżowania dla osób niezaszczepionych przeciwko Covid. Czy są szanse, że wygra wszystkie cztery Wielkie Szlemy w jednym sezonie?
A: Opcje są na stole, na pewno. Jego wyzwaniem jest bycie najlepszym w historii i zdobywanie więcej tytułów Wielkiego Szlema niż ktokolwiek inny. On jest jedynym, który wydaje się gotowy pobić więcej rekordów. W ciągu ostatniego roku i pół miał dobre i złe chwile.
Q: Poza Alcarazem, jednym z najbardziej obiecujących młodych graczy na scenie jest Jannik Sinner. Co mu brakuje, aby zrobić krok naprzód?
A: Pierwszą rzeczą jest być zdrowym. Ma wiele problemów fizycznych, czasami wynikających z presji, jakiej doświadcza ze względu na oczekiwania stawiane przed nim. Nie wiem, czy trenuje za dużo czy za mało. Nie jestem w jego życiu codziennym. Wiem, że podpisał umowę z Darrenem Cahillem, aby zrobić ten krok naprzód i czasami wygląda na to, że to się uda. Mógł wygrać US Open, gdyby pokonał Alcaraza. Będę bardzo zaskoczony, jeśli nie wygra Wielkiego Szlema wkrótce. Kiedy przestanie się kontuzjować, jego pewność siebie wzrośnie.
Q: Jak daleko może zajść Medvedev, nowo koronowany mistrz w Rzymie?
A: Zawsze należy oczekiwać dobrych wyników od kogoś, kto tak dobrze się porusza po szybkich nawierzchniach. Zrozumiał, że na mączce są złe odbicia, poślizgi. Prawda jest taka, że glina w Rzymie mu pomogła, ponieważ była mokra i łatwiej się na niej poruszało. Jego umiejętności na suchej murawie wciąż są do zobaczenia. Ludzie mogą oczekiwać, że podejdzie do Paryża z dużymi szansami na osiągnięcie półfinału, a nawet finału. Przeciwnicy w pierwszym tygodniu turnieju będą mieć wpływ na to, jaki wynik osiągnie.
Q: Ludzie mówią o znaczeniu aspektu psychicznego w tenisie. Aryna Sabalenka popełniała wiele podwójnych błędów serwisowych i przestała je robić.
A: To pokazuje, jak bardzo poprawiła swoją mentalność. Być może nie serwuje już tak mocno przy pierwszym serwisie, patrzy bardziej na skuteczność, a przy drugim serwisie uderza mocniej. Dla mnie serwis to najważniejszy uderzenie w tenisie. Ona już zdobyła duży turniej, takie jak Australian Open i to sprawia, że jest innym graczem niż w przeszłości.
Q: Alexander Zverev wygląda inaczej od czasu, gdy złamał kostkę w zeszłym roku.
A: Miał świetną okazję, by pokonać Nadala w półfinale, i nie wiem, czy już jest w 100 procentach gotowy. Ale gdybym musiał sporządzić listę ośmiu kandydatów na tytuł, zawsze by na niej się znalazł.
Q: French Open oferuje graczom aplikację, która chroni ich media społecznościowe przed obrażającymi komentarzami.
A: Ja nigdy nie miałem mediów społecznościowych, więc nie muszę przez to przechodzić. Im lepiej są chronieni, tym lepiej dla ich wyników.
Q: Kto według Ciebie jest głównym faworytem do zdobycia tytułu?
A: Alcaraz pierwotnie, a następnie Djokovic. Jesteśmy na końcu ery, a inni, tacy jak Carlos i Rune, nadchodzą. Hiszpan pokazał, że jest gotowy, reszta młodych jeszcze nie jest gotowa.
Q: Wraz z pożegnaniem „Wielkiej Trójki” będzie więcej nowych twarzy wśród zwycięzców czterech Wielkich Szlemów?
A: Można przewidzieć, że Alcaraz wygra 10 lub więcej. Rune wygra kilka. Myślę, że będzie grupa zawodników, którzy wygrają jeden lub dwa Wielkie Szlemy.
Q: Kto odczuwa największą presję w Paryżu?
A: Trudno powiedzieć, ale Alcaraz to nowy chłopak, ten, który przyniósł świeże powietrze z tak ekscytującym tenisem. Ma tyle osobowości, że każdy chce, aby wygrał, i myślę, że tego odczuwa. Chcę, żeby mu się udało. Ma 20 lat i już zdobył sobie międzynarodową sławę jako ambasadora naszego sportu. Djokovic nie zyskał szacunku, na jaki zasługuje. Można z nim zgodzić się lub nie.
Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News
