Matteo Berrettini ujawnia dziwaczną anegdotę

171

Życie zawodowego tenisisty nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Oprócz konieczności podróżowania przez wiele tygodni w roku, gracze są zobowiązani do ciągłego informowania władz o swoim miejscu pobytu, aby mogły one przeprowadzić niezbędne kontrole.

Jest to bardzo wymagająca rutyna, dość stresująca, o czym były numer 6 na świecie Matteo Berrettini również opowiedział w najnowszym wydaniu podcastu „Tintoria”. Włoski as, który cztery lata temu dotarł do finału mistrzostw Wimbledonu, jest już niemal weteranem trasy ATP i ma za sobą liczne doświadczenia.

W rozmowie ze Stefano Rapone i Daniele Tinti, 28-latek z Rzymu wyjaśnił, że nie jest łatwo żyć z rutyną związaną z kontrolami antydopingowymi: „Dziś rano musiałem obudzić się o 6.40, aby przeprowadzić kontrolę. Nie jest łatwo z tym żyć. Mamy aplikację, którą musimy zawsze aktualizować, dzięki której komunikujemy się, gdzie jesteśmy.

Kontrole dopingowe są przeprowadzane bardzo poważnie i muszą obserwować cię podczas badania moczu, aby zapobiec oszukiwaniu”

W związku z tym Matteo opowiedział dziwną anegdotę: „Pewnego razu dopiero co przybyłem do Chin i wciąż byłem oszołomiony z powodu różnicy czasu, ale natychmiast zostałem wezwany na test antydopingowy.

Niestety szklanka, w której umieściłem mocz, spadła i to była katastrofa. Moje szczęście polegało na tym, że zrobiłem tak wiele, że wciąż udało mi się napełnić szklankę”

Berrettini pnie się w górę

Berrettini powrócił do pierwszej trzydziestki rankingu ATP dzięki dobrym wynikom osiągniętym w ostatnim miesiącu, w którym dotarł do ćwierćfinałów zarówno w Doha, jak i Dubaju.

Włoch miał nadzieję na lepszy wynik w pierwszym Masters 1000 w tym sezonie, ale jego start w Indian Wells zakończył się w trzeciej rundzie przeciwko Stefanosowi Tsitsipasowi.

Matteo postawił „Tsitsiego” w trudnej sytuacji w Dubaju, zmuszając go do trzeciego seta, podczas gdy w Kalifornii zwycięstwo Greka było bardzo wyraźne, również ze względu na bardzo wolne warunki.

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News