Marin Cilic udostępnienia zdjęcia ze szpitala

847

Marin Cilic boryka się ostatnio z poważnymi problemami związanymi z kontuzjami i przedstawił kolejną aktualizację na ten temat. Cilic istnieje już od bardzo dawna i jest byłym mistrzem Wielkiego Szlema. Jego start w US Open był spektakularny, a przypieczętował go zwycięstwem nad Kei Nishikorim. Po ukończeniu 30. roku życia Chorwat nie opadł z sił, grając ostatnio naprawdę mocny tenis, ale zaczęły pojawiać się problemy z kontuzjami.

W sumie w tym roku rozegrał tylko cztery mecze podczas swojej próby powrotu, ale nie poszło mu zbyt dobrze, ponieważ doznał niepowodzenia. Poważnego, bo wymagającego interwencji chirurgicznej, którą niedawno przeszedł.

W ostatniej aktualizacji podzielił się zdjęciem siebie w szpitalnym łóżku i dostarczył bardzo potrzebnych informacji na temat swojego stanu.

„Hej, aktualizacja ode mnie. Ostatnie kilka miesięcy spędziłem na poszukiwaniu rozwiązań problemów z kolanem. Podjąłem decyzję o poddaniu się kolejnej operacji kolana, po dokładnym rozważeniu i uzyskaniu wielu pomocnych porad od doświadczonych lekarzy”

„Czułem, że to najlepsza opcja, aby iść naprzód i osiągnąć pełny powrót do zdrowia. Moje pragnienie powrotu do gry na najwyższym poziomie nie osłabło, wręcz przeciwnie, jest tak silne jak zawsze i mam nadzieję, że ta dodatkowa operacja pomoże mi zbliżyć się do powrotu na boisko”

Jest to o tyle niefortunne, że cała ta historia z kolanem bardzo przypomina problemy z kolanem, z którymi Roger Federer zaczął się borykać wraz z wiekiem. Szwajcar ostatecznie nigdy nie wrócił do sportu, a Chorwat z pewnością będzie starał się tego uniknąć. W wieku 35 lat nie jest już najmłodszy, a powrót nie będzie taki łatwy. W wyniku operacji oczywiście nie zagra we French Open 2024.

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News