Jelena Ostapenko twierdzi, że doznała udaru cieplnego podczas meczu otwarcia w Wuhan z Soraną Cirsteą, a w mediach społecznościowych przeprosiła miejscowych za to, że nie dokończyła swojego starcia w pierwszej rundzie.
Grając w Wuhan po raz czwarty w karierze, Ostapenko rozpoczęła mecz bardzo wolno i została pokonana przez Cirsteę. Po tym jak nie wygrała ani jednego gema w pierwszym secie, Łotyszka weszła na planszę, przełamując Rumunkę w pierwszym gemie drugiego seta. Niewiele to jednak zmieniło, gdyż zwyciężczyni French Open z 2017 roku przegrała dwa kolejne gemy i przeszła na emeryturę przy prowadzeniu Cirstei 6-0 2-1.
Ostapenko: Doznałam udaru cieplnego
„To był ciężki dzień – doznałam dziś udaru cieplnego… Dziękuję Chinom za atmosferę, emocje i niesamowitą energię tłumu. Jest mi naprawdę przykro, że musiałem zakończyć mecz w ten sposób. Dziękuję wszystkim moim chińskim fanom. Następnym razem wrócę silniejsza” – napisała była zawodniczka nr 5 na swoim Instagramie.
Gorące i wilgotne warunki były jednym z tematów tegorocznego azjatyckiego swingu. W Wuhan kilka zawodniczek WTA stwierdziło, że warunki nie były łatwe do gry.
Podczas Shanghai Masters skargi były jeszcze większe, ponieważ niektóre gwiazdy ATP użyły nawet słowa „brutalny”, opisując, jak to jest grać w Szanghaju w tym roku. Biorąc pod uwagę, że Terence Atmane zasłabł w połowie meczu, a Jannik Sinner zaczął zmagać się ze skurczami przed wycofaniem się z meczu trzeciej rundy, trudno jest zaprzeczyć skargom zawodników.
Tymczasem Ostapenko jest teraz 0-2 podczas tegorocznego azjatyckiego swingu. Przed przyjazdem do Wuhan Łotyszka przegrała w Pekinie w pierwszej rundzie z Priscillą Hon.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News










