Po raz kolejny kalendarz turniejów okazał się niekorzystny dla największej polskiej imprezy, Pekao Szczecin Open (pula nagród: 106,5 tys. euro), ponieważ jej termin pokrywa się z wrześniowymi pojedynkami w Pucharze Davisa.
Dotknąć to może polskich tenisistów, których może chcieć powołać Radosław Szymanik na spotkanie z Niemcami w Berlinie. Stawką starcia rozgrywanego w dniach 16 – 18 września na Stefi Graf Stadion będzie utrzymanie w Grupie Światowej.
Za pomocą Instagrama Jerzy Janowicz poinformował, że jego będziemy mogli oglądać na kortach przy al. Wojska Polskiego 127 w Szczecinie.
– Mam dla Was informację, 12 września będziemy się widzieć w Szczecinie na ATP Challenger. Po kilkuletniej przerwie zawitam znowu do Szczecina. Z miłą chęcią się tam pojawię i zagram, więc do zobaczenia wkrótce – powiedział w krótkim filmiku łodzianin.
W ostatnich dwóch latach główne trofea zachodniopomorskich zawodów trafiało do Niemców. W 2014 roku najlepszy okazał się Dustin Brown, a w ubiegłym sezonie bezkonkurencyjny był Jan – Lennard Struff.
