Jannik Sinner poznał datę przesłuchania przez CAS w sprawie dopingu

178

 

Jannik Sinner, światowy nr 1 ATP, w końcu dowiedział się, kiedy odbędzie się rozprawa Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w jego sprawie dopingowej. Sinner żyje w niepewności od czasu, gdy Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) ogłosiła, że odwołała się od decyzji Międzynarodowej Agencji Uczciwości w Tenisie (International Tennis Integrity Agency) o oczyszczeniu go z zarzutów dopingowych.

Mistrz Australian Open i US Open dwukrotnie uzyskał pozytywny wynik testu na obecność zabronionej substancji clostebol podczas marcowego turnieju Indian Wells Open. Po pięciomiesięcznym dochodzeniu ITIA ustaliła, że Sinner nie ponosi winy za obecność clostebolu w jego organizmie.

Sinner wyjaśnił, że jego fizjoterapeuta wykonywał mu masaże po użyciu sprayu na skaleczony palec, o którym nie wiedział, że zawiera śladowe ilości clostebolu, co oznacza, że substancja dostała się do jego organizmu bez jego wiedzy.

ITIA argumentowała, że Sinnera nie można za to winić. Jednak WADA, mimo że nie kwestionuje sposobu, w jaki doszło do zanieczyszczenia, uważa, że Włoch ponosi pewną winę za posiadanie przez członka zespołu produktu zawierającego zakazaną substancję.

Chociaż nikt nie wie na pewno, jak CAS orzeknie w tej sprawie, czołowy prawnik sportowy przewidział, że WADA wygra apelację, a Sinner otrzyma zakaz za pozytywne testy w Indian Wells w zeszłym roku.

Opinie w świecie tenisa różnią się co do tego, czy Sinner powinien zostać zbanowany. Nick Kyrgios, który obiecał, że nie okaże mu szacunku, jeśli spotkają się na Australian Open, uważa, że każdy, kto uzyska pozytywny wynik testu, powinien otrzymać automatyczny dwuletni zakaz.

Z kolei włoski kapitan Pucharu Davisa, Filippo Volandri, agresywnie bronił Sinnera. Twierdził, że zawieszenie jego rodaka byłoby jedną z największych niesprawiedliwości w historii sportu.

Po miesiącach oczekiwania, odkąd WADA odwołała się od decyzji Sinnera w październiku, CAS ogłosiła, że sprawa nr 1 na świecie zostanie rozpatrzona 16 i 17 kwietnia w jej siedzibie w Lozannie w Szwajcarii.

Ponieważ żadna ze stron zaangażowanych w sprawę nie zażądała publicznego przesłuchania, zostanie ono przeprowadzone za zamkniętymi drzwiami. Mimo to przesłuchanie przyciągnie więcej uwagi niż większość innych, w których orzeka CAS.

Chociaż wiadomość ta ponownie przenosi sprawę dopingu Sinnera na światowe nagłówki, ogłoszona data może przynieść ulgę gwieździe tenisa, ponieważ niepewność wokół niej mogła zwiększyć jego niepokój.

Przed ogłoszeniem wiadomości Sinner przyznał na konferencji prasowej, że myśli o swojej sprawie dopingowej i że przygotowanie do Wielkiego Szlema w takich warunkach jest wyzwaniem.

„Tak, myślisz o tym, oczywiście. Skłamałbym, gdybym powiedział, że o tym zapomniałem. Nie, to nie tak. To coś, co towarzyszy mi już od dłuższego czasu”

Sinner bez wątpienia zostanie zapytany o datę swojego przesłuchania na następnej konferencji prasowej. Ciekawie będzie usłyszeć, czy potwierdzenie to w jakikolwiek sposób odciąży umysł Sinnera. Data ta z pewnością zakłóci sezon Sinnera. Miał zagrać w Munich Open, który trwa od 14 do 20 kwietnia, ale nie będzie to już możliwe, ponieważ koliduje z przesłuchaniem CAS.

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News