W drugiej rundzie imprezy ITF w Sunderlandzie (Wielka Brytania, korty twarde w hali, 25 tys. dolarów) Maja Chwalińska pokonała 6:3, 3:6, 7:6(6) Amerykankę Maegan Manasse.
W pierwszym secie szybko na wysokie prowadzenie wyszła Polka. Miała 5:0, później spuściła trochę z tonu i przegrała trzy gemy, ostatecznie po 55 minutach wyszła na prowadzanie 1:0. Druga partia to taki sam przebieg, tylko tym razem na korzyść Amerykanki, która po 70 minutach doprowadziła do decydującej odsłony.
W niej wyszła na 3:1, ale od tego momentu Maja wygrała trzy gemy z rzędu. Ostatecznie o losach pojedynku decydował tiebreak, w którym po zaciętej końcówce lepsza okazała się 17 – latka z Polski. Mecz trwał 3 godziny i 24 minuty. W ćwierćfinale zmierzy się z Rumunką Laurą-Ioaną Paar. Stawką tego meczu będzie awans Polki do TOP 300 rankingu.
W deblu Chwalińska (3) i Norweżka Ulrikke Eikeri (3) w 1/4 ograły Niemki Tayisiyę Morderger i Yanę Morderger 6:4, 6:0. W półfinale spotkają się z Amerykankami Robin Anderson i Maegan Manasse.
Druga runda singla
Maja Chwalińska – Maegan Manasse (USA) 6:3, 3:6, 7:6(6)
