Rafael Nadal (Hiszpania, 5) nadspodziewanie łatwo poradził sobie z Rogerem Federerem (Szwajcaria, 2). Mecz trwał zaledwie 47 minut! Przed rywalizacją faworytem był Szwajcar. Szybkie 6:4 6:2 i świat wpadł w osłupienie. Rafa jak widać ma sposób na „króla Rogera”, wygrana po tak długiej kontuzji z czołowym tenisistą rankingu to wielki krok w przód. Teraz na Hiszpana czeka Tomas Berdych (Czechy, 6).
W ćwierćfinale Czech za przeciwnika miał odkrycie turnieju, Kevina Andersona (RPA). Spokojna kontrola meczu, bardzo dobry serwis oraz mała ilość niewymuszonych błędów doprowadziła go do pewnej wygranej. Oba sety zakończył identycznie, przełamanie w ostatniej chwili i wygrana. Rywal nie wytrzymał psychicznie i musiał się pożegnać z turniejem. Ostatecznie spotkanie zakończyło się 6:4 6:4 na korzyść Berdycha.
W piątek czekają nas mecze Novaka Djokovica (Serbia, 1) z Jo – Wilfredem Tsongą (Francja, 8) oraz Andy’ego Murray’a (Wielka Brytania, 3) z Juanem Martinem Del Potro (Argentyna, 7).
