Najlepsze tenisistki świata powoli zaczynają się szykować do startów w australijskim tournee. Celem każdej z nich jest oczywiście dobry występ podczas Australian Open, które rozpocznie się już 18 stycznia.
Agnieszka Radwańska (Polska) obecnie przebywa w Tajlandii, gdzie rozgrywany jest pokazowy turniej. Następnie krakowianka wystartuje w zawodach, w chińskim schenzen, a na koniec przygotowań do pierwszego wielkoszlemowego turnieju w roku 2016 poleci do Sydney. Start w tych samych zawodach WTA zaplanowała również Petra Kvitova (Czechy).
Zdecydowanie popularniejszą ,,ścieżką” wybieraną przez zawodniczki jest start w Brisbane, a następnie przenosiny do Sidney. Starty w tych dwóch australijskich miastach zaplanowały m.in: Simona Halep (Rumunia), Angelique Kerber (Niemcy), Timea Bacsinszky, Belinda Bencic (Szwajcaria), Carla Suarez Navarro (Hiszpania) oraz Roberta Vinci (Włochy).
Z czołowej piętnastki rankingu WTA tylko dwie zawodniczki zdecydowały się na występ w Pucharze Hopmana. Dla Sereny Willimas (USA) będą to jedyne zawody podprowadzające pod Australian Open. Z kolei Karolina Pliskova (Czechy) oprócz występu w Pucharze Hopmana planuje jeszcze start w Sidney.
Na udział w tylko jednym turnieju przygotowującym do Australian Open zdecydowały się: Garbine Muguruza (Hiszpania), Maria Sharapova (Rosja) i Venus Williams (USA). Pierwsze dwie będzie można zobaczyć tylko w Brisbane, natomiast Amerykanka pojawi się jedynie w nowozelandzkim Auckland.
