Strona 2 z 3

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 17 paź 2010, 20:31
autor: napalm
Nie chce mi się czytać tych bzdur.
Może ktoś streścić?

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 17 paź 2010, 20:45
autor: Obiektyw
Aby stawy "cierpiały" tak samo na korcie ziemnym jak na hardzie, ten pierwszy musi być wyjątkowo tragiczny (ale jest to możliwe).

Co do pomysłu hitmana - wybudowanie kortu pod ziemią. Bardzo mi się podoba. Zrobię tak, jak będę miał już "upragniony" majątek w postaci 40-50 mln$. Wkopię się 10-15m pod ziemię, a na górze będę uprawiał rzodkiewki. Bo uwielbiam rzodkiewki :wink: .

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 17 paź 2010, 20:51
autor: Gary
Obiektyw pisze:Wkopię się 10-15m pod ziemię, a na górze będę uprawiał rzodkiewki. Bo uwielbiam rzodkiewki :wink: .
To ja bym musiał uprawiać rosół albo mielonkę. rotfl
El Diablo pisze:Jest to jak najbardziej możliwe... po pierwsze poruszanie się, a po drugie, w mniejszym stopniu, masa oraz sam but (dlatego na hardzie najczęściej grają w Barricade'ach) ale jeszcze np. intensywność gry (patrz kilometraż Gary'ego, a Vivida).
Sugerujesz, że Vividowi się nie chce biegać? Ale on samym staniem zużywa buty, bo podeszwy nie wytrzymują nacisku takiej masy. rotfl

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 17 paź 2010, 21:34
autor: ppeter
El Diablo pisze:Jeśli chodzi o sposób poruszania się to owszem trzeba się umieć odnaleźć na clayu i na hardzie ale gwarantuję Ci że przejście z clayu na hard i próba implementacji poślizgów skończy się dużo gorzej na hardzie. Jeśli ktoś z hardu przejdzie na clay może nie będzie umiał się ślizgać ale nie powinien mieć poważnych problemów z kolanami, a przynajmniej nie tak jak w analogicznej sytuacji przy przejściu z clayu na hard.
Według mnie to jest tylko kwestia adaptacji do nawierzchni, obserwowałem takie problemy u siebie przy powrocie na ziemię z długotrwałego grania na hardzie, ale też podobne "bóle" odczuwałem przy grze w piłkę, przechodząc ze "sztucznej trawy" na parkiet.
Żeby było ciekawiej na identyczne problemy narzekał kolega, który grywał w piłkę na parkiecie i przyszedł parę razy zagrać na "sztucznej trawie", która jest o niebo miększa od parkietu. Po trzecim, czy czwartym razie nie miał już takich problemów.
Dokładnie takie same odczucia były w przypadku różnych nawierzchni kortów.
Najczęściej narzekają ludzie, którzy na korty twarde trafiają bardzo sporadycznie, a najczęściej okazuje się jeszcze, że już wcześniej mieli jakieś problemy z nogami lub kręgosłupem. O tym, że równie ważnym czynnikiem jest waga już nawet nie wspomnę.
Trzeba się nauczyć inaczej biegać i to nie tylko jest kwestia wślizgów.
Owszem obciążenia w niektórych przypadkach na kortach twardych pewnie są większe, ale to nie jest tak, że to przez kort siadają kolana, jeżeli by tak było, to moje pokolenie powinno jeździć na wózkach inwalidzkich, ponieważ jak napisałem, całe godziny spędzałem grając z kolegami w piłkę w trampkach na asfalcie (w tenisa zresztą też zaczynałem na asfalcie).
Ale koniec OT.

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 7 lut 2011, 10:19
autor: hitman
http://www.youtube.com/watch?v=mv0VyphBsdQ - wylewka sztucznej nawierzchni.

Trafiłem przypadkiem na to. Mnie zaciekawiło i fajnie się oglądało :)

http://www.youtube.com/watch?v=NH1frlzV ... re=related - kolejny filmik :)

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 30 maja 2011, 18:52
autor: Sundari
Witam,
od pewnego czasu chodzi mi po głowie budowa kortu tenisowego. Zaczęłam się troszkę rozglądać w ofercie na rynku. Jestem przekonana do kortów twardych o powierzchni akrylowej. Wiele jednak słyszę (głównie od przedstawicieli firm budowlanych), że powinnam jednak wybrać sztuczną trawę albo poliuretan.
Czy ktoś mógłby mi przedstawić swój punk widzenia i podzielić się doświadczeniem??
Ceny są podobne, więc to nie wyznacznik mojej decyzji.

Dzięki :)

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 30 maja 2011, 20:29
autor: ppeter
Według mnie do gry nawierzchnia akrylowa jest przyjemniejsza od sztucznej trawy. Na poliuretanowej nie grałem.

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 30 maja 2011, 22:53
autor: hitman
Akrylowa to zwykła farba z piaskiem wylana na asfalt. Koszt wysoki, bo sam alfalt jest drogi (25 zł/m2), a potem jeszcze farba, która złazi po roku, bo nie jest na polskie warunki. Amortyzacji to ma zero, bo to tylko dwie warstwy i nie ma nic wspólnego z nawierzchniami typu deco turf, choć w niektórych miejscach taka nazwa widnieje. Sztuczna trawa jest w miarę ok, bo da się na niej przyjemnie grać ale i tak jest droga i wymaga też konserwacji, choć nie tak dużej jak mączka. No i też się z czasem ubija i traci swoje pierwotne właściwości. Poliuretanowa też jest droga, ale ma ten plus, że wytrzyma 10 i więcej lat. Piłka na niej się dobrze odbija i nie wymaga prawie żadnej konserwacji. Minus - ludzie narzekają, że nie można się poślizgać. Ale złej baletnicy... Najlepsze rozwiązanie dla kortu przy domu to mączka ziemna zrobiona po kosztach, tj. lekka podbudowa, drenaż, średniej jakości mączka, sprzęt z odzysku najlepiej. Da się zmieścić w 20k.

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 30 maja 2011, 23:06
autor: Szuma
hitman pisze: Najlepsze rozwiązanie dla kortu przy domu to mączka ziemna zrobiona po kosztach, tj. lekka podbudowa, drenaż, średniej jakości mączka, sprzęt z odzysku najlepiej. Da się zmieścić w 20k.
Co do kosztów to OK, zgadzam się, że ceglasty kort jest najtańszy w budowie. Ale niestety późniejsze utrzymanie tego kortu w dobrym stanie wymaga dużo pracy i czasu a o kosztach już nie wspominając. Taki kort nie może stać pusty bo zaraz zacznie rosnąć mech, trawa i inne cholerstwa... Druga sprawa to ciągłe lanie takiego kortu. Jak się go przesuszy to potem trzeba go lać przez 2 godziny a i tak nie będzie już tak związany jak powinien być. Budowanie kortu ceglastego przy domu jest kompletnie bez sensu, chyba że ktoś prowadzi jakąś szkółkę lub gra codziennie po kilka godzin i ma czas na dbanie o ten kort.
Moim zdaniem, ale i nie tylko moim, jedynym słusznym rozwiązaniem do przydomowego kortu jest sztuczna nawierzchnia. Niestety nie mogę pomóc z wyborem konkretnego rodzaju, bo nawet nie wiem jak nazywały się nawierzchnie na jakich do tej pory grałem :wink:

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 31 maja 2011, 11:15
autor: ppeter
hitman pisze:Akrylowa to zwykła farba z piaskiem wylana na asfalt. Koszt wysoki, bo sam alfalt jest drogi (25 zł/m2), a potem jeszcze farba, która złazi po roku, bo nie jest na polskie warunki. Amortyzacji to ma zero, bo to tylko dwie warstwy i nie ma nic wspólnego z nawierzchniami typu deco turf, choć w niektórych miejscach taka nazwa widnieje.
Nie wiem z jaką nawierzchnią miałeś do czynienia, ale te korty z nawierzchnią Novacrylic, na których ja gram zostały wybudowane chyba siedem lat temu i do tej pory nie było przy nich nic robione, a użytkowane są przez okrągły rok przez 10-12h. Po tych siedmiu latach widać miejscami pewne ubytki, ale zdaje się, że ich zalanie nie jest wielką inwestycją.
Znajomy ma korty ziemne i wiem ile pracy i pieniędzy (mączkę trzeba uzupełniać) kosztuje go utrzymanie ich w dobrym stanie.

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 31 maja 2011, 13:15
autor: hitman
W takim razie najlepsza będzie sztuczna trawa z odzysku, np. z Niemiec. Będzie ona dobrej jakości jeszcze, a i tańsza niż nowa. Nie wiem tylko dlaczego "możni tenisa" w Australi określają tę nawierzchnię jako "rak australijskiego tenisa".

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 31 maja 2011, 13:35
autor: Sundari
ppeter pisze:Według mnie do gry nawierzchnia akrylowa jest przyjemniejsza od sztucznej trawy. Na poliuretanowej nie grałem.

A jak to jest tak naprawdę ze stawami? Podobno po akrylu odzywają się kolana...

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 31 maja 2011, 13:48
autor: ppeter
Sundari pisze:
ppeter pisze:Według mnie do gry nawierzchnia akrylowa jest przyjemniejsza od sztucznej trawy. Na poliuretanowej nie grałem.
A jak to jest tak naprawdę ze stawami? Podobno po akrylu odzywają się kolana...
Kwestia dobrego obuwia, zmiany sposobu biegania i przyzwyczajenia.
Mogę powiedzieć tylko, że po okresie częstej gry na takich kortach, przejście na korty ziemne, zwłaszcza takie "zbetonowane", też owocowało bólem kolan.
Na pewno, ktoś kto "człapie" ciężko po korcie, odczuje na początku zmianę trochę mocniej.

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 31 maja 2011, 16:54
autor: bugaloo
W Gdańsku, koło domu rodziców zrobili jakiś czas temu kilka kortów. 2 to NovaCrylic, 2 ziemne. Te pierwsze rewelacja (ale wszystko zależy od tego jaką opcję wybierzesz). Możesz mieć kilka warstw, jakieś podkłady, maty tłumiące i inne wynalazki. Od zasobności portfela zależy także grubość poszczególnych składników. Korty ziemne to mimo sensownych kosztów podczas budowy, kupa pracy i czasu na utrzymanie. Przy dużym budżecie tylko akryl albo poliuretan. Zero obsługi i radość na lata. Rozsądny kompromis to sztuczna trawa. Koszty do przełknięcia, mniej pracy przy konswrwacji no i dużo lepsza odporność na warunki atmosferyczne niż cegła ;-)

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 10 sie 2011, 22:12
autor: Sundari
bugaloo pisze:W Gdańsku, koło domu rodziców zrobili jakiś czas temu kilka kortów. 2 to NovaCrylic, 2 ziemne. Te pierwsze rewelacja (ale wszystko zależy od tego jaką opcję wybierzesz). Możesz mieć kilka warstw, jakieś podkłady, maty tłumiące i inne wynalazki. Od zasobności portfela zależy także grubość poszczególnych składników. Korty ziemne to mimo sensownych kosztów podczas budowy, kupa pracy i czasu na utrzymanie. Przy dużym budżecie tylko akryl albo poliuretan. Zero obsługi i radość na lata. Rozsądny kompromis to sztuczna trawa. Koszty do przełknięcia, mniej pracy przy konswrwacji no i dużo lepsza odporność na warunki atmosferyczne niż cegła ;-)

Jako, że prosiłam o radę to teraz podzielę się wrażeniami. Jest! Stoi a raczej leży przed domem, cudny niebieski (smerfowy). Wybrałam akryl, gdyż nie będę miała czasu na zajmowanie się kortem z cegły. Poza tym bardzo lubie grać na szybszych nawierzniach, których w Polsce mamy niewiele, za to dużo mączki. Kort złożył się z czterech warstw właściwych nakładanych podwójnie. W efekcie końcowym nie jest wcale taki twardy jakby się mogło wydawać. Pod palcami odczywa się jego sprężystość. Co do szybkości to medium-speed. Owszem pierwsze tygodnie to dla obuwia dramat bo nawierzchnia jest ostra i po prostu ściera gumę, jest to okres przejściowy, kwestia "wytarcia" kortu.

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 10 sie 2011, 23:32
autor: hitman
Daj fotki.

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 10 sie 2011, 23:40
autor: PitS
hitman pisze:Daj fotki.
No wiesz, tak bezpośrednio, prosto z mostu? :wink:
Właśnie, oprócz fotek oczekujemy rozwiniętej recenzji jak już się do niego przyzwyczaisz.

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 10 sie 2011, 23:49
autor: Sundari
PitS pisze:
hitman pisze:Daj fotki.
No wiesz, tak bezpośrednio, prosto z mostu? :wink:
Właśnie, oprócz fotek oczekujemy rozwiniętej recenzji jak już się do niego przyzwyczaisz.

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 10 sie 2011, 23:57
autor: wyczesany
Świetnie wygląda, zazdroszczę ;)

Re: Budowa kortu - kilka pytań...

: 11 sie 2011, 00:33
autor: hitman
Mniam mniam :)