Awatar użytkownika
lake
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: 13 cze 2010, 21:52

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Rozumiem, że gadka o moim ciśnieniu wyczerpuję Twoją argumentacje. W sumie niczego więcej się nie spodziewałem, ale sprobuję jeszcze raz podjąć wyzwanie. :wink: Jakoś tak mniej więcej od paryskiego oklepu ulubieńca wylewasz łzy na kampanie medialną umęczonego Rafaela. To w końcu coś mu jest czy jednak udaje, bo przecież tak łatwiej wygrać niż bedąc zdrowym? Ale jak powiedziałem nie to jest kwestią zarzutów. Tylko to, że Serb jest znany z takich samych albo jeszcze gorszych sztuczek, więc ciągły płacz jego fana nad podobnym zachowaniem Hiszpana, aczkolwiek w mojej ocenie mającym bardziej racjonalne podstawy skoro się wycofał, jest niczym innym jak hipokryzją i nieumiejętnościa powstrzymania bólu pleców w miejscu gdzie straciły swoją szlachetną nazwę. Jak tam obiecany dokument Djoko o jego epickiej walce z łzą z AO 21. Premiera przesunięta chyba? :D

Fritz raz, PCB, dwa, Andy1 trzy, Andy2 cztery, Roger pięć....
Faktycznie, lol.
Sezon 2019 w liczbach:
#15
#18
#40:15
#16
#19
PH3N-x
Bywalec
Bywalec
Posty: 94
Rejestracja: 1 wrz 2011, 19:42

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Przecież wiadomo, że Nadal symuluje i wycofał się specjalnie, żeby podtrzymać narrację o umęczonym Rafulu. To wszystko było z góry zaplanowane! xD
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

lake pisze: 7 lip 2022, 21:56 Rozumiem, że gadka o moim ciśnieniu wyczerpuję Twoją argumentacje. W sumie niczego więcej się nie spodziewałem, ale sprobuję jeszcze raz podjąć wyzwanie. :wink: Jakoś tak mniej więcej od paryskiego oklepu ulubieńca wylewasz łzy na kampanie medialną umęczonego Rafaela. To w końcu coś mu jest czy jednak udaje, bo przecież tak łatwiej wygrać niż bedąc zdrowym? Ale jak powiedziałem nie to jest kwestią zarzutów. Tylko to, że Serb jest znany z takich samych albo jeszcze gorszych sztuczek, więc ciągły płacz jego fana nad podobnym zachowaniem Hiszpana, aczkolwiek w mojej ocenie mającym bardziej racjonalne podstawy skoro się wycofał, jest niczym innym jak hipokryzją i nieumiejętnościa powstrzymania bólu pleców w miejscu gdzie straciły swoją szlachetną nazwę. Jak tam obiecany dokument Djoko o jego epickiej walce z łzą z AO 21. Premiera przesunięta chyba? :D

Fritz raz, PCB, dwa, Andy1 trzy, Andy2 cztery, Roger pięć....
Faktycznie, lol.
No lol, przynajmniej tu się zgadzamy.
Serio, chcesz się licytować kto ma dłuższą listę kolegów z szatni? :D
Gdzie Ty łzy widziałeś, weź przestań :D , na mtenis cisną pompę z hiszpańskiego męczennika od dwóch miesięcy z górką, ale rozumiem, że najłatwiej jest pojechać argumentacją " twój pajac jest gorszy niż mój ", ewentualnie " a bo Ty to".. więc naturalnie wybrałeś mnie, prawie jestem zaszczycona. Czy mam zatem rozumieć, że skoro mój pajac jest w bonusie antyszczepem i ruską onucą, a do tego ma kartotekę w Australii, nie jestem upoważniona do wyrażenia opinii o działaniach pr -owych Rafy?
Określenie ciągły płacz raczej bym stosowała w odniesieniu do 40:15 z Wimbla '19, w wykonaniu niektórych, a nie do moich marnych kilku postów, taka mała sugestia..

A poza tym, przykro mi, że się Rafa posypał, szczerze.
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
lake
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: 13 cze 2010, 21:52

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Nie muszę, oboje wiemy kto jest bardziej lubiany w środowisku.

Odezwałem się tylko dlatego, że wjechałaś w Majorkę autetycznie cieszącą się z wygranej ulubieńca zmagającego sie z problemami. Odezwałaś się w taki, a nie inny sposób, kładąć akcenty na takie, a nie inne rzeczy. Mało tego, zrobiłem to w sposób żartobliwy. W odpowiedzi zracjonalizowałaś, usprawiedliwiłaś Serba, jadąc dalej po Hiszpanie. To co nas odróżnia to to, że ja jestem w stanie dopuścić do siebie, że to są podobne działania, Ty niestety nie. Dla Ciebie Serb faktycznie miał problem, Hiszpan więcej udaje. Nawet jeżeli wydarzenia na korcie, a szczególnie co nastąpiło po meczach z Fritzem w zasadzie zamykają dyskusję. Zamykają ją również w kontekście kręcenia beki z Hiszpana na mtenis. Dzisiaj można raczej ją kręcić z tych co chcieli stawiać domy na wygraną Hiszpana w semi. I tak jak Ty jesteś uprawniona do wyrażania opinii o działaniach PR Rafy, które właśnie okazały się czymś więcej niż li tylko ryciem banii Szurowi z kartoteką czy jak tam wyrażasz swój żal za nieuzasadnione opinie o idolu, tak jak chyba mam prawo zarzucić Ci pewną niespójność czy wręcz hipokryzję skoro ten sam uraz u Serba skończył się tylko na PR i niedoszłym dokumencie?
Faktycznie ciągły płacz w kontekście 40-15 choć początkowo nawet bawił, zaczyna robić sie nieznośny. Rzecz w tym że Twoje ciągłe wtręty o bolącej/niebolącej stópce czy to od czego zaczęliśmy rozmowę to wejście na tę samą ścieżkę i przedwczesne wylewanie łez. Zupełnie niepotrzebnie IMO. Serb za chwilę będzie ledwie minus jeden. I jakby nie relatywizować rzeczywistości, to Rafał rozpada się szybciej. I nawet jeśli Nole nie zagra w USO, a Rafał go wygra to Serb wciąż będzie mógł go dogonić.

W to, że serio Ci przykro, wierzę. Nawet jeśli to wynika tylko z chęci wzięcia rewanżu za RG. Ale raczej wierzę w kobiecą troskliwość wyrastającą ponad fanowskie napinki.
Sezon 2019 w liczbach:
#15
#18
#40:15
#16
#19
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Z całej Waszej kłótni, zainteresowało mnie praktycznie tylko jedno: po kiego grzyba czytacie forum mtenis....?

:D
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Artlight pisze: 8 lip 2022, 04:51 Z całej Waszej kłótni, zainteresowało mnie praktycznie tylko jedno: po kiego grzyba czytacie forum mtenis....?

:D
Jak to przeczytałem to mnie bardziej rozśmieszyło, iż w przedmiotowym temacie dyskutują osoby, które na tym punkcie cóż, w d.... były i dlatego de facto g.... wiedzą ....
Czy grają w tenisa? Czy grają na względnie niezłym poziomie? I najważniejsze - jeżeli na powyższe pytania odpowiedź jest twierdząca, to czy grały (próbowały grać) z poważniejszym urazem?
Wystarczy trochę uruchomić mózg by zdawać sobie sprawę z intensywności i obciążeń gry wyczynowej, a co za tym idzie odczuwania tu kontuzji i jej wpływu na grę i wyniki.
Trzeba być osobą grającą by rozumieć sportowe ambicje. Trzeba zagrać z urazami żeby rozumieć z czym to się wiąże i jak to się odczuwa na korcie. Nie tylko fizycznie, przede wszystkim mentalnie. Co się w głowie dzieje, a się dzieje ...

Rafa grał nie raz z urazami. Serbski bazarowy cwaniaczek prawomocnie skazany i wywalony na zbity pysk z Australii również. Wielu innych zawodników tak samo. To nic nowego w sporcie.
Różnica między Hiszpanem a Serbem jest taka, że w przypadku pierwszego nie raz mówiono, iż się nie skarży, ucina pytania na konferencjach i tyle. Wychodzi z założenia, że to jego problem, a nie dobra wymówka.
Co do Serba to on już na korcie odwala szopki, tzw. djokozgony znamy wszyscy :::bd::
Kiedyś nawet Federer, który generalnie pilnuje się w wypowiedziach, już nie wytrzymał i powiedział o Serbie - Przecież on zawsze jest kontuzjowany rotfl
Serb potem próbował nieporadnie to w żart obracać, ale słabo mu to wyszło :P

Gra z urazami w sporcie to od dawna norma. Czy warto tu bić pianę?
Szkoda Fritza, mógłby dziś być dobry mecz z Kyrgiosem. Ale mam się Rafy czepiać, że walczył do końca i dał radę? Gdybym był takim kanapowym sympatykiem tenisa z pilotem w dłoni to bym się czepiał. Grając w tenisa wiem co to jest meczowa adrenalina i wiem też jak to jest, jak się gra z kontuzją.
Dlatego szacun dla Rafy i szkoda, ale ostatecznie to dobra decyzja. Ocenił, że nic więcej nie ugra, a tylko sobie kłopotu większego narobi.
Ostatnio zmieniony 8 lip 2022, 09:48 przez Vivid, łącznie zmieniany 2 razy.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

rafbat pisze: 7 lip 2022, 14:41
Vivid pisze: 7 lip 2022, 09:04 Za co Nick dostał 4K kary za strój? Cały strój ma w sumie przepisowy, biały. Tylko czapeczka lekko ujeb...na :P (wygląda jakby odbarwienie). Ale czy to jest powód? Garego czapkę by zobaczyli ... rotfl
Ale to nie za strój chyba, a przynajmniej nic o tym nie znalazłem, tylko za szeroko pojęte "obsceniczne" zachowanie.
Z tego co wyczytałem, to za tę "koszykarską" koszulkę, jako jednak nietenisową według konserwatywnych Wyspiarzy ... :D Ale czy to prawda to nie wiem.
W sumie nikt mu chyba grać w niej nie kazał (producent), ale skoro jednak Nike ma w kolekcji W22 taki model to może oni powinni Nickowi pokryć tę karę ;)
Zaraz mi się incydent z McEnroe przypomina :) Wkurzony John opuścił spodenki i wypiął zadek na sędziego. Dostał jak na tamte czasy drakońską karę 5.000 USD. A potem była afera bo wyszło gdzieś, iż od Nike dostał po cichu 10.000 USD bonusu bo jak spodenki podciągał i zapinał to było pięknie widać logo firmy rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Mart12
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: 24 kwie 2016, 22:59

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Z tego co wyczytałem, to za tę "koszykarską" koszulkę, jako jednak nietenisową według konserwatywnych Wyspiarzy ... :D Ale czy to prawda to nie wiem.
W sumie nikt mu chyba grać w niej nie kazał (producent), ale skoro jednak Nike ma w kolekcji W22 taki model to może oni powinni Nickowi pokryć tę karę ;)
Zaraz mi się incydent z McEnroe przypomina :) Wkurzony John opuścił spodenki i wypiął zadek na sędziego. Dostał jak na tamte czasy drakońską karę 5.000 USD. A potem była afera bo wyszło gdzieś, iż od Nike dostał po cichu 10.000 USD bonusu bo jak spodenki podciągał i zapinał to było pięknie widać logo firmy rotfl
Chodzi o czerwone buty, które założył do wyjścia na kort i chyba czerwoną czapkę, w której udzielał wywiadu.

https://www.news.com.au/sport/tennis/i- ... 6edc326d6e
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Mart12 pisze: 8 lip 2022, 09:40 Chodzi o czerwone buty, które założył do wyjścia na kort i chyba czerwoną czapkę, w której udzielał wywiadu.

https://www.news.com.au/sport/tennis/i- ... 6edc326d6e
Jeżeli tak to mam trochę mieszane odczucia. Z jednej strony wyjście/wejście na kort to nie mecz. Przecież się za klauna nie przebrał. Z drugiej strony to co się dzieje w obrębie kortu to cały czas część widowiska sportowego, czyli tutaj - meczu, zatem na biało do zniknięcia w drzwiach budynku.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

lake pisze: 8 lip 2022, 01:12 Nie muszę, oboje wiemy kto jest bardziej lubiany w środowisku.

Odezwałem się tylko dlatego, że wjechałaś w Majorkę autetycznie cieszącą się z wygranej ulubieńca zmagającego sie z problemami. Odezwałaś się w taki, a nie inny sposób, kładąć akcenty na takie, a nie inne rzeczy. Mało tego, zrobiłem to w sposób żartobliwy. W odpowiedzi zracjonalizowałaś, usprawiedliwiłaś Serba, jadąc dalej po Hiszpanie. To co nas odróżnia to to, że ja jestem w stanie dopuścić do siebie, że to są podobne działania, Ty niestety nie. Dla Ciebie Serb faktycznie miał problem, Hiszpan więcej udaje. Nawet jeżeli wydarzenia na korcie, a szczególnie co nastąpiło po meczach z Fritzem w zasadzie zamykają dyskusję. Zamykają ją również w kontekście kręcenia beki z Hiszpana na mtenis. Dzisiaj można raczej ją kręcić z tych co chcieli stawiać domy na wygraną Hiszpana w semi. I tak jak Ty jesteś uprawniona do wyrażania opinii o działaniach PR Rafy, które właśnie okazały się czymś więcej niż li tylko ryciem banii Szurowi z kartoteką czy jak tam wyrażasz swój żal za nieuzasadnione opinie o idolu, tak jak chyba mam prawo zarzucić Ci pewną niespójność czy wręcz hipokryzję skoro ten sam uraz u Serba skończył się tylko na PR i niedoszłym dokumencie?
Faktycznie ciągły płacz w kontekście 40-15 choć początkowo nawet bawił, zaczyna robić sie nieznośny. Rzecz w tym że Twoje ciągłe wtręty o bolącej/niebolącej stópce czy to od czego zaczęliśmy rozmowę to wejście na tę samą ścieżkę i przedwczesne wylewanie łez. Zupełnie niepotrzebnie IMO. Serb za chwilę będzie ledwie minus jeden. I jakby nie relatywizować rzeczywistości, to Rafał rozpada się szybciej. I nawet jeśli Nole nie zagra w USO, a Rafał go wygra to Serb wciąż będzie mógł go dogonić.

W to, że serio Ci przykro, wierzę. Nawet jeśli to wynika tylko z chęci wzięcia rewanżu za RG. Ale raczej wierzę w kobiecą troskliwość wyrastającą ponad fanowskie napinki.
Akcenty zostały położone na przekaz medialny i dramy na korcie, w moim odczuciu tego typu mind game nieco psuje wizerunek boskiego Rafaela, co nie znaczy, że to potępiam, wszak liczy się efekt, prawda? Podobne działania powiadasz, oczywiście, tylko dlaczego do sytuacji z AO używasz określenia oszust, a tu bronisz się rękami i nogami przed nazwaniem rzeczy po imieniu? Tam Serb wziął puchar, a tu Rafa RG. Kontuzje były? Były. Skala dramy nieco inna, a skutek ten sam. To o co chodzi? Dirty game nie pasuje do GOAT?
Ciągłe wtręty, znowu generalizujesz, ale z drugiej strony, Rafcio wystawia sztukę od paru miesięcy, pojawiają się nowe wątki, tam stopa, tu brzuch ( dobrze, że nie Cisci), a bohater leje kolejnych frajerów od 12 bodajże meczów, po czym podbija bębenek na konfach, no wybacz że mam z tego delikatną polewkę. Tyle ode mnie, zaczyna wiać, a szmaty same się nie postawią. :wink:
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
SevenUP
Senior
Senior
Posty: 2093
Rejestracja: 7 sie 2009, 13:57

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

ayshe pisze: 8 lip 2022, 11:12 Akcenty zostały położone na przekaz medialny i dramy na korcie, w moim odczuciu tego typu mind game nieco psuje wizerunek boskiego Rafaela, co nie znaczy, że to potępiam, wszak liczy się efekt, prawda? Podobne działania powiadasz, oczywiście, tylko dlaczego do sytuacji z AO używasz określenia oszust, a tu bronisz się rękami i nogami przed nazwaniem rzeczy po imieniu? Tam Serb wziął puchar, a tu Rafa RG. Kontuzje były? Były. Skala dramy nieco inna, a skutek ten sam. To o co chodzi? Dirty game nie pasuje do GOAT?
Ciągłe wtręty, znowu generalizujesz, ale z drugiej strony, Rafcio wystawia sztukę od paru miesięcy, pojawiają się nowe wątki, tam stopa, tu brzuch ( dobrze, że nie Cisci), a bohater leje kolejnych frajerów od 12 bodajże meczów, po czym podbija bębenek na konfach, no wybacz że mam z tego delikatną polewkę. Tyle ode mnie, zaczyna wiać, a szmaty same się nie postawią. :wink:
Tylko że Rafa nie odwala na korcie dramy. Co najwyżej bierze medicala. Otwarcie wiadomo, jaką ma kontuzję. Coś się stało w ćwierćfinale, a dzień później jest wycofanie. Przecież wprost jest mówione, że jedzie na przeciwbólowych/zastrzykach.
Jak to się ma do Djokovica, który robi szopki punkt po punkcie, a potem lata zdrowy jak sarenka w pozostałych meczach. I nigdy potem się nie wycofuje, a urazy znikają rotfl Po prostu gość bierze medicale i pajacuje tylko i wyłącznie gdy przegrywa, a nie ma żadnych kontuzji/urazów.
Prince Textreme Tour 100 310
Awatar użytkownika
RatRace
Weteran
Weteran
Posty: 1989
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:50
Lokalizacja: Katowice

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Dla mnie to oni wszyscy po jednych pieniądzach. :wink:

Podejrzewam, bo nie wiem, że im chodzi o to, żeby zostać kozą nad innymi kozami. Dlatego to takie zacięte, zawziętę i nie chce to odpuścić. Federer zafundował sobie trzy operacje kolan, Rafcio gra z porażonymi nerwami w nóżce (Rafcio o tym opowiadał, więc trochę dramy było) i dziurą w brzuchu, Djokovic kombinuje jak koń pod górę, żeby grać w Australii. To już dawno przestało być zdrowe. Ja z utęsknieniem czekam, kiedy dziadki albo się rozpadną, albo przejdą na emeryturę.

Vivid - powiedz mi proszę, czemu z uporem maniaka piszesz, że Djokovic został skazany. Może się mylę, ale to chyba była decyzja administracyjna ministra, od której Djoković się odwołał, a sąd odrzucił jego odwołanie i podtrzymał administracyjną decyzję ministra. Więc orzeczenie sądu dotyczyło czy dezycja o wydaleniu była prawomocna i to było przedmiotem rozsądzenia? Ale może się mylę.

Co do reszty to zgoda - został wydalony. A że przy tym łgał jak pies, no cóż, ... nie każdemu Bozia równo dała um.
"Don't hurry, don't worry, you're only here for a short visit, so be sure to smell the flowers along the way."

Walter Hagen
Awatar użytkownika
Tenisówka
Senior
Senior
Posty: 4585
Rejestracja: 5 lut 2013, 20:25
Lokalizacja: Pieniny

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Mam takie wrażenie, że Novak nie jest w najwyższej formie. rotfl :tired: Co nie zmienia faktu, że pewnie wygra dziś
Ostatnio zmieniony 8 lip 2022, 16:51 przez Tenisówka, łącznie zmieniany 1 raz.
----------------------------------
Chłopaki gdzie jesteście ? :::no.I:::
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Djokovic przypomniał sobie o kontuzji brzucha z ubiegłorocznego Austarlian Open, czy może o kontuzji nadgarstka z Wimbledonu 2011? Jak myślicie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
Roger
Weteran
Weteran
Posty: 1248
Rejestracja: 14 lut 2016, 18:41

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Cameron PIERDOŁA! Mimo, że wygrał seta, nie mam wątpliwości, że przerżnie ten półfinał.....
Awatar użytkownika
advantage
Orator
Orator
Posty: 558
Rejestracja: 19 sty 2016, 15:41

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

No i właśnie takie akcje jak przed chwilą w pierwszym gemie trzeciego seta przy przy grze na przewagi są wizytówką pajacowania Djokovica. Rozgrywają se goście punkt, a nagle Djokovic potykając się i nie mając szans na dojście do piłki odstawia dodatkowo totalnego orła, pada na ziemię jakby go postrzelili, nogi przy tym rozkracza jak krowa, później idzie i z wyraźną trwogą na twarzy sprawia wrażenie jakby naciągnął ze 3 mięśnie. Jakbym miał komuś przedstawić o co chodzi z pajacowaniem Djokovica to bym mu pokazał właśnie jedną z wielu jego takich akcji. Przecież w całym turze ATP nie da się znaleźć zawodnika co odprawia takie cyrki przy zwykłym potknięciu się.

Ps: Swoją drogą jeżeli ktoś uważa Nadala za symulanta, a w zachowaniu Djokovica nie widzi nic złego to opcje są dwie: ma mózg już totalnie wyprany przez Novaka lub ma IQ poniżej 30, jedno nie wyklucza drugiego :)
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Mnie rozbawiło jak się serbski bazarowy cwaniaczek prawomocnie skazany i wywalony na zbity pysk z Australii przyznał, że jego syn Stefan kibicuje Rafie i podczas AO22 podskakiwał za każdym wygranym punktem Hiszpana. Nieźle musiała go sczyszczać jak młody mu pod nosem vamosował :lol:
Nawet syna ma go za kortowego ćwoka :lol: :lol: :lol:
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Madox
Senior
Senior
Posty: 3647
Rejestracja: 20 mar 2011, 19:59
Lokalizacja: Szczecin

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

Cyrk przyjeżdża w niedziele do Londynu, dwóch klaunów na korcie :) .
Uwielbiam Feda <3 Hala Madrid!
Wilson Pro Staff 97S
CFA
Orator
Orator
Posty: 645
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

W sumie widzę, że tu norma się wypełnia w sensie "obrzucania się". Patrząc tylko tenisowo, to faworyt dotarł do finału
i ma całkiem spore szanse na 21 tytuł.
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: WIELKI SZLEM: Wimbledon 2022

No nie mówcie mi, że turniej, z którego wykluczono ruskich, wygra jednak ichnia pinda…
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”