Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Wimbledon zakończony bez większych zaskoczeń, poza ponadprzeciętnym występem naszego rodaka, rzecz jasna. Mimo totalnego braku sympatii dla Serba, mocno kibicuję mu na USO - dotychczas sądziłem, że co by się nie działo, klasyczny wielki szlem raczej się w tej erze nie trafi. Oby tylko nie zabił nikogo piłką w jakimś półfinale, bo będzie komedia ;)

Ciekaw jestem jak Novak zniesie taką presję, chociaż ze wszystkich zawodników w tourze, wliczając Rafę oraz Rogera w dawnej, życiowej formie, Djokovic to moim zdaniem najbardziej predysponowany do wytrzymania tego stresu i oczekiwań zawodnik. Przypomina się 2015 rok i półfinał Sereny, która wygrywając uprzednio AO, RG i Wimbledon, została odprawiona w półfinale turnieju z kwitkiem przez Robertę Vinci.

Tak więc, raz jeszcze podkreślając, sercem zawsze będę za Rafą, aż do jego ostatniego meczu, ale jeszcze bardziej sercem jestem za tenisem, a przepięknie zbudowaną na wieki historią byłby klasyczny szlem Serba. To będzie ciekawy koniec lata!
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 779
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

ayshe pisze: 11 lip 2021, 18:57
optymista pisze: 11 lip 2021, 18:36 Nole!! <3

Vivid, do tablicy! Dajesz z wyliczanką :D
Myślisz, że starczy Mu odwagi cywilnej czy da dyla w wątek Igi Ś. ? ;-P
O co chodzi z tą wyliczanką? :::hmm:::
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Ok., ok, może nieco się zapędziłam z " niemal bezbłędnie", ale oglądałam ten mecz z zupełnie innej perspektywy, rejestrując poszczególne zagrania niejako przy okazji, tak bardzo byłam pochłonięta przepychanką mentalną obu panów. A w tym departamencie Beret wypadł znakomicie zważywszy na okoliczności.
CFA pisze: 11 lip 2021, 19:07 Berrettini zrobił najlepsze wrażenie z tych wszystkich tegorocznych nextgenfinalistów.
W zasadzie do ostatniej piłki sprawiał wrażenie, że jest w grze. Ktoś tu wspominał
(chyba Ty właśnie), że z tych nexgenów Włoch, ma najmocniejszy łeb i to właśnie pokazał.
Biorąc pod uwagę siłę jego gry może być w kolejnych finałach - i niewykluczone, że już w NY.
Zdecydowanie tak. Serwis dziś nieco gorzej siedział , ale Novak znowu piekielnie mądrze ustawiał się na returnie, no i wiadomo jak masz Serba po drugiej stronie to presja na serwisie niemal automatycznie winduje się kilka oczek w górę. W każdym razie za całokształt i zważywszy na skalę mojego stresu po pierwszym secie mocne 4+ dla Matteo.
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
Roger
Weteran
Weteran
Posty: 1248
Rejestracja: 14 lut 2016, 18:41

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

rafbat pisze: 11 lip 2021, 20:01 Wimbledon zakończony bez większych zaskoczeń, poza ponadprzeciętnym występem naszego rodaka, rzecz jasna. Mimo totalnego braku sympatii dla Serba, mocno kibicuję mu na USO - dotychczas sądziłem, że co by się nie działo, klasyczny wielki szlem raczej się w tej erze nie trafi. Oby tylko nie zabił nikogo piłką w jakimś półfinale, bo będzie komedia ;)

Ciekaw jestem jak Novak zniesie taką presję, chociaż ze wszystkich zawodników w tourze, wliczając Rafę oraz Rogera w dawnej, życiowej formie, Djokovic to moim zdaniem najbardziej predysponowany do wytrzymania tego stresu i oczekiwań zawodnik. Przypomina się 2015 rok i półfinał Sereny, która wygrywając uprzednio AO, RG i Wimbledon, została odprawiona w półfinale turnieju z kwitkiem przez Robertę Vinci.

Tak więc, raz jeszcze podkreślając, sercem zawsze będę za Rafą, aż do jego ostatniego meczu, ale jeszcze bardziej sercem jestem za tenisem, a przepięknie zbudowaną na wieki historią byłby klasyczny szlem Serba. To będzie ciekawy koniec lata!
Poziom presji będzie jednak bardzo duży. Przebicie Rafy i Rogera na 21 triumf w WS to tak, czy owak w przypadku Novaka, tylko kwestia czasu, ale wydaje się niemożliwością, żeby jeszcze w przyszłym roku miał ponownie szansę na klasycznego WS w jednym roku kalendarzowym. US Open będzie ekscytujący. Myślę, że Novak mocno ograniczy starty przed US Open szykując wszystkie siły na Nowy York.
optymista
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 317
Rejestracja: 28 sty 2019, 15:00

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Trzeba zanotować: 12 września 2021 r., może okazać się najważniejszym tenisowym dniem w XXI wieku. Presja będzie ogromna, ale również jestem zdania, że z BIG3 to właśnie Nole ma najlepsze predyspozycje do utrzymania tego ciężaru. Wiadomo jaka publika będzie w NY, pytanie ilu "wrogów" w trakcie meczu/turniej sobie znajdzie wśród kibiców. Może i dobrze, dla Djokovica że ostatni szlem jest na "neutralnym" terenie.

Swoją drogą jak oceniacie, kto najbardziej będzie zagrażał Novakowi?
Nadal nie wygrał na hardzie z Novakiem od USOpen 2013 (!)
Czy Rogera można traktować na poważnie w kontekście wygranego szlema?
Miedwiedew, Tsitsipas i Berrettini grali w finałach i polegli. Rosjanin wyglądał w Australii najgorzej, mimo, ze nawierzchnia, doświadczenie, rankig wskazuje właśnie na niego. Włoch jest na fali. Wydaje się, że obaj są mentalnie lepiej przygotowani, myślę, że mają odpowiedni dystans do sytuacji oraz miejsca, w którym się znajdują (podobnie jak Murray). Oczywiście nie sposób skreślać Greka.
Może odpali Zverev, może wróci Thiem po kontuzji? Może kolejny dobry występ Hurkacza, Shapovalova i Felixa AA ?
Jakie Wasze zdanie na ten temat?
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 779
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

optymista pisze: 11 lip 2021, 22:29 Trzeba zanotować: 12 września 2021 r., może okazać się najważniejszym tenisowym dniem w XXI wieku. Presja będzie ogromna, ale również jestem zdania, że z BIG3 to właśnie Nole ma najlepsze predyspozycje do utrzymania tego ciężaru. Wiadomo jaka publika będzie w NY, pytanie ilu "wrogów" w trakcie meczu/turniej sobie znajdzie wśród kibiców. Może i dobrze, dla Djokovica że ostatni szlem jest na "neutralnym" terenie.

Swoją drogą jak oceniacie, kto najbardziej będzie zagrażał Novakowi?
Nadal nie wygrał na hardzie z Novakiem od USOpen 2013 (!)
Czy Rogera można traktować na poważnie w kontekście wygranego szlema?
Miedwiedew, Tsitsipas i Berrettini grali w finałach i polegli. Rosjanin wyglądał w Australii najgorzej, mimo, ze nawierzchnia, doświadczenie, rankig wskazuje właśnie na niego. Włoch jest na fali. Wydaje się, że obaj są mentalnie lepiej przygotowani, myślę, że mają odpowiedni dystans do sytuacji oraz miejsca, w którym się znajdują (podobnie jak Murray). Oczywiście nie sposób skreślać Greka.
Może odpali Zverev, może wróci Thiem po kontuzji? Może kolejny dobry występ Hurkacza, Shapovalova i Felixa AA ?
Jakie Wasze zdanie na ten temat?
Wygra Novak! On już tego nie odpuści. :oldtimer:
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

optymista pisze: 11 lip 2021, 22:29 Trzeba zanotować: 12 września 2021 r., może okazać się najważniejszym tenisowym dniem w XXI wieku. Presja będzie ogromna, ale również jestem zdania, że z BIG3 to właśnie Nole ma najlepsze predyspozycje do utrzymania tego ciężaru. Wiadomo jaka publika będzie w NY, pytanie ilu "wrogów" w trakcie meczu/turniej sobie znajdzie wśród kibiców. Może i dobrze, dla Djokovica że ostatni szlem jest na "neutralnym" terenie.
Swoją drogą to byłoby na swój sposób ładne - pobicie rekordu szlemów przy jednoczesnym zdobyciu (złotego) kalendarzowego szlema.
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 779
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

wyczesany pisze: 11 lip 2021, 22:40
optymista pisze: 11 lip 2021, 22:29 Trzeba zanotować: 12 września 2021 r., może okazać się najważniejszym tenisowym dniem w XXI wieku. Presja będzie ogromna, ale również jestem zdania, że z BIG3 to właśnie Nole ma najlepsze predyspozycje do utrzymania tego ciężaru. Wiadomo jaka publika będzie w NY, pytanie ilu "wrogów" w trakcie meczu/turniej sobie znajdzie wśród kibiców. Może i dobrze, dla Djokovica że ostatni szlem jest na "neutralnym" terenie.
Swoją drogą to byłoby na swój sposób ładne - pobicie rekordu szlemów przy jednoczesnym zdobyciu (złotego) kalendarzowego szlema.
Myślę, że Djokovic na to zasługuje. Jest najbarwniejszą postacią z wielkiej trójki. Prawdziwa ikona tego sportu, która zasługuje na miano tego największego. I nie pomogą już skowyty fanów Federera i Nadala. Byli po prostu słabsi.
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
PH3N-x
Bywalec
Bywalec
Posty: 94
Rejestracja: 1 wrz 2011, 19:42

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

optymista pisze: 11 lip 2021, 22:29 Trzeba zanotować: 12 września 2021 r., może okazać się najważniejszym tenisowym dniem w XXI wieku. Presja będzie ogromna, ale również jestem zdania, że z BIG3 to właśnie Nole ma najlepsze predyspozycje do utrzymania tego ciężaru. Wiadomo jaka publika będzie w NY, pytanie ilu "wrogów" w trakcie meczu/turniej sobie znajdzie wśród kibiców. Może i dobrze, dla Djokovica że ostatni szlem jest na "neutralnym" terenie.

Swoją drogą jak oceniacie, kto najbardziej będzie zagrażał Novakowi?
Nadal nie wygrał na hardzie z Novakiem od USOpen 2013 (!)
Czy Rogera można traktować na poważnie w kontekście wygranego szlema?
Miedwiedew, Tsitsipas i Berrettini grali w finałach i polegli. Rosjanin wyglądał w Australii najgorzej, mimo, ze nawierzchnia, doświadczenie, rankig wskazuje właśnie na niego. Włoch jest na fali. Wydaje się, że obaj są mentalnie lepiej przygotowani, myślę, że mają odpowiedni dystans do sytuacji oraz miejsca, w którym się znajdują (podobnie jak Murray). Oczywiście nie sposób skreślać Greka.
Może odpali Zverev, może wróci Thiem po kontuzji? Może kolejny dobry występ Hurkacza, Shapovalova i Felixa AA ?
Jakie Wasze zdanie na ten temat?
Młodzi jeśli już to w początkowych rundach. W 1/2 albo finale są raczej bez szans.
ReTo
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 460
Rejestracja: 22 lip 2017, 17:22

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Przynajmniej jeden finał dla Włochów :) . Na pocieszenie dla Matteo.
Awatar użytkownika
hohvar
Senior
Senior
Posty: 4343
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:46
Lokalizacja: Baseline

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Widzę, że alfredostofler nie odpuszcza....
Chaos również jest częścią gry (Rafael Nadal)
Grasz dobrze, ale niewłaściwie (Piotr Woźniacki)
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

ReTo pisze: 12 lip 2021, 00:05 Przynajmniej jeden finał dla Włochów :) . Na pocieszenie dla Matteo.
On nie wyglądał na smutnego. :P
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Roger
Weteran
Weteran
Posty: 1248
Rejestracja: 14 lut 2016, 18:41

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

wyczesany pisze: 12 lip 2021, 06:31
ReTo pisze: 12 lip 2021, 00:05 Przynajmniej jeden finał dla Włochów :) . Na pocieszenie dla Matteo.
On nie wyglądał na smutnego. :P
Zwłaszcza kilka minut przed północą w niedzielę po spartolonym karnym pana Soho bodajże :D .
Awatar użytkownika
Roger
Weteran
Weteran
Posty: 1248
Rejestracja: 14 lut 2016, 18:41

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Roger pisze: 12 lip 2021, 07:38
wyczesany pisze: 12 lip 2021, 06:31
ReTo pisze: 12 lip 2021, 00:05 Przynajmniej jeden finał dla Włochów :) . Na pocieszenie dla Matteo.
On nie wyglądał na smutnego. :P
Zwłaszcza kilka minut przed północą w niedzielę po spartolonym karnym pana Soho bodajże :D .
Gwoli ścisłości, decydującego karnego spaprał niejaki Buyako Saka. Swoją drogą ciekawe, co powodowało panem Garethem S., żeby do kluczowego piątego karnego w serii wyznaczać 19 letniego rezerwowwego, który nigdy nie strzelał karnego w poważnym meczu na punkty?
ReTo
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 460
Rejestracja: 22 lip 2017, 17:22

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Roger pisze: 12 lip 2021, 07:47
Roger pisze: 12 lip 2021, 07:38
wyczesany pisze: 12 lip 2021, 06:31
ReTo pisze: 12 lip 2021, 00:05 Przynajmniej jeden finał dla Włochów :) . Na pocieszenie dla Matteo.
On nie wyglądał n a smutnego. :P
Zwłaszcza kilka minut przed północą w niedzielę po spartolonym karnym pana Soho bodajże :D .
Gwoli ścisłości, decydującego karnego spaprał niejaki Buyako Saka. Swoją drogą ciekawe, co powodowało panem Garethem S., żeby do kluczowego piątego karnego w serii wyznaczać 19 letniego rezerwowwego, który nigdy nie strzelał karnego w poważnym meczu na punkty?
U Włochów decydującego karnego strzelał Jorginho, czyli specjalista od jedenastek, a i tak niewykorzystał. Także to nie do końca ma znaczenie.
Awatar użytkownika
Barti
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 271
Rejestracja: 21 cze 2016, 00:27

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Wydaje mi się, że przed karnym szacujemy prawdopodobieństwo - myślę, że taki Jorginho mając dziesięć karnych zakończyłby golem zdecydowanie większy % z nich niż Saka. Dziwkę decyzje personalne, z takim potencjałem na ławce zmiany dopiero na sam koniec dogrywki... no nic, ja się tam cieszę, głównie ze względu na zachowanie angielskich kibiców.
„Zgasiłem światło w knajpie i teraz niech się biją po mordzie, ja idę sobie na spacer.”
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

optymista pisze: 11 lip 2021, 22:29 Trzeba zanotować: 12 września 2021 r., może okazać się najważniejszym tenisowym dniem w XXI wieku. Presja będzie ogromna, ale również jestem zdania, że z BIG3 to właśnie Nole ma najlepsze predyspozycje do utrzymania tego ciężaru. Wiadomo jaka publika będzie w NY, pytanie ilu "wrogów" w trakcie meczu/turniej sobie znajdzie wśród kibiców. Może i dobrze, dla Djokovica że ostatni szlem jest na "neutralnym" terenie.

Swoją drogą jak oceniacie, kto najbardziej będzie zagrażał Novakowi?
Liniowi. :D

A tak na serio, jeśli Novak zdecyduje się na udział w Igrzyskach ( ogłoszono nowe restrykcje i Serb się waha), może być różnie. Osobiście wolałabym, żeby odpuścił Olimpiadę i wziął pulę w NY. W meczu do trzech wygranych setów widzę tylko trzech sensownych rywali, bazując na tym co pokazali do tej pory. Cipas, Beret i jako czarny koń Federer ( mówiłam, nie lubię dziada, ale mam swoje powody, żeby sądzić, że on jeszcze nie powiedział ostatniego słowa). Może Daniil. Nie wierzę, że Thiem pozbiera się na tyle, żeby zrobić różnicę. Shapo ciągle jest bezradny jak szczeniaczek na deszczu, Rafa na Novaka działa jak najlepszy motywator, a że wpaść na siebie mogą tylko w połówce/ finale, to obstawiam Serba. Zresztą, jeśli facet wziął Wimbla nie grając swojego najlepszego tenisa, to kto mu zagrozi, jeśli wejdzie na poziom swojej gry A? Na hardzie w dodatku?
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
ReTo
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 460
Rejestracja: 22 lip 2017, 17:22

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

ayshe pisze: 12 lip 2021, 10:42
optymista pisze: 11 lip 2021, 22:29 Trzeba zanotować: 12 września 2021 r., może okazać się najważniejszym tenisowym dniem w XXI wieku. Presja będzie ogromna, ale również jestem zdania, że z BIG3 to właśnie Nole ma najlepsze predyspozycje do utrzymania tego ciężaru. Wiadomo jaka publika będzie w NY, pytanie ilu "wrogów" w trakcie meczu/turniej sobie znajdzie wśród kibiców. Może i dobrze, dla Djokovica że ostatni szlem jest na "neutralnym" terenie.

Swoją drogą jak oceniacie, kto najbardziej będzie zagrażał Novakowi?
Liniowi. :D

A tak na serio, jeśli Novak zdecyduje się na udział w Igrzyskach ( ogłoszono nowe restrykcje i Serb się waha), może być różnie. Osobiście wolałabym, żeby odpuścił Olimpiadę i wziął pulę w NY. W meczu do trzech wygranych setów widzę tylko trzech sensownych rywali, bazując na tym co pokazali do tej pory. Cipas, Beret i jako czarny koń Federer ( mówiłam, nie lubię dziada, ale mam swoje powody, żeby sądzić, że on jeszcze nie powiedział ostatniego słowa). Może Daniil. Nie wierzę, że Thiem pozbiera się na tyle, żeby zrobić różnicę. Shapo ciągle jest bezradny jak szczeniaczek na deszczu, Rafa na Novaka działa jak najlepszy motywator, a że wpaść na siebie mogą tylko w połówce/ finale, to obstawiam Serba. Zresztą, jeśli facet wziął Wimbla nie grając swojego najlepszego tenisa, to kto mu zagrozi, jeśli wejdzie na poziom swojej gry A? Na hardzie w dodatku?
Ja mając w pamięci US Open 2019 uważam że największym przeciwnikiem Novaka będzie Medvedev. Normalnie powiedziałbym że Rafa ale jego forma będzie niewiadomą. Rosjanin na hardzie to jest potwór. No ale ewentualny pojedynek dopiero w finale. Federera już nie biorę pod uwagę, nie oszukujmy się. Jeśli miałby powalczyć z Novakiem to musieliby się chyba spotkać w 1 rundzie :D
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

W świetle 3 spapranych karnych przez czarniskórych graczy, stwierdzenie Black Lives Matter zaczyna brzmieć jak apel do krewkich angielskich kibiców.
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: WIMBLEDON 2021

Marcin_L pisze: 12 lip 2021, 10:51 W świetle 3 spapranych karnych przez czarniskórych graczy, stwierdzenie Black Lives Matter zaczyna brzmieć jak apel do krewkich angielskich kibiców.
rotfl Złoto.
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”