Awatar użytkownika
Marco Polo
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 27 sty 2016, 15:11

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Wygrał oszust udający chorobę żeby sobie odpocząć . Po powrocie wrócił jak nowo narodzony., nie powinno się do tego dopuszczać aby sobie opuścił kort i nie wiadomo co tam zrobiono ( postawa 100% odwrotna ).
Awatar użytkownika
Cambrinus
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 26 kwie 2008, 22:41

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Takie są przepisy, że można się na taką przerwę udać. Jak dla mnie błąd taktyczny Thiema, że nie wziął przerwy po 4 secie. Tym bardziej, że widać było przy obieganiu bekhendu, że nogi już nie takie szybkie jak na początku.
"Człowieczeństwo to szeroka fala Gaussowska. I jeden jej kraniec nie przyznaje się do drugiego." Linia Oporu, J. Dukaj
Awatar użytkownika
La_Patik-
Weteran
Weteran
Posty: 1680
Rejestracja: 15 lip 2008, 01:43
Lokalizacja: Suwałki

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Marco Polo pisze: 2 lut 2020, 14:24 Wygrał oszust udający chorobę żeby sobie odpocząć . Po powrocie wrócił jak nowo narodzony., nie powinno się do tego dopuszczać aby sobie opuścił kort i nie wiadomo co tam zrobiono
;( ;( ;(

Psy szczekają, karawana idzie dalej. rotfl

Brawo Nole, jest 17 tytuł. Jeszcze tylko trzy do emeryta. ;-P
Awatar użytkownika
fidga
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 258
Rejestracja: 14 wrz 2010, 13:39

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Vivid pisze: 2 lut 2020, 12:12 I czemu się dziwić, że Serba się nie szanuje? Jak nie idzie to djokozgony, albo pajacowanie z czasem. W mojej ocenie celowo przeciągnął żeby presję zdjąć z siebie i Austriaka rozkojarzyć.
RG19 - pamiętamy. Będzie można pewnie dopisać - AO20 też ...
Płaczcie dzieci, a 17 i tak się pojawia przy nazwisku. :::yay:::
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

picnic pisze: 2 lut 2020, 13:56
ayshe pisze: 2 lut 2020, 13:51 Mamy wszystko. Ósmy tytuł w Australii, całkiem gustowny puchar, numer jeden, a to wszystko okraszone porządną porcją nienawiści kibicowskiej opozycji. :D
Yeaaah.
W statystykach liczą się cyferki, czasem jednak to jak się do nich dochodzi ograbia z prawdziwej wartości wygranej. ;)
1, 8, 17 i na dokładkę 13 wygranych meczów z rzędu. Jak dla mnie, te cyferki robią bardzo dobre wrażenie i raczej podnoszą wartość dzisiejszej wygranej. Wyjątkowo ładne combo wyszło nam w Australii, ATP Cup i AO. No i ta jedynka, jak śliczna, świeżutka wisienka na torcie. Delicious.
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Nie oglądałem, jestem na nartach, ale sądząc po lekturze wpisów, nic nie straciłem.

No może straciłem - znów nieco sympatii dla Novaka, skoro znów odstawiał jakieś numery z przerwami. Zbyt często w ważnych meczach mu się to zdarza, aby to był przypadek.
Awatar użytkownika
picnic
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 474
Rejestracja: 11 lis 2013, 12:37

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Miał być post, ale nie będę pisał. :)
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Marco Polo pisze: 2 lut 2020, 14:24 Wygrał oszust udający chorobę żeby sobie odpocząć . Po powrocie wrócił jak nowo narodzony., nie powinno się do tego dopuszczać aby sobie opuścił kort i nie wiadomo co tam zrobiono ( postawa 100% odwrotna ).
Jakie oszustwo? Miał prawo wziąć przerwę to wziął. Robią tak na poziomie juniorów, w ITF'ach i w Szlemach. I widać było dlaczego - miał jakąś fizyczną zapaść, zdarza się (chyba nie sądzisz, że specjalnie grał słabo przez półtora seta, że to miała być taka podpucha?). Mi też się to na korcie zdarzało, więc to rozumiem.
Oszustwo to gdyby w przerwie wziął jakiś doping. No ale to zupełnie inna bajka...
Awatar użytkownika
Barti
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 271
Rejestracja: 21 cze 2016, 00:27

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Ja tylko tak czysto statystycznie - pod względem ilości postów w wątku dotyczącym imprezy wielkoszlemowej AO 2020 zapisze się w historii forum jako najrzadziej komentowany szlem (na tę chwilę 467 postów, licząc mój). Dla kontrastu powiem tylko, że wątek dotyczący AO 2012 doczekał się 2616 postów (!). Teraz tylko pytanie, o czym to świadczy. Wiem, że sporo ludzi przeniosło się na fb itp., ale uważam, że to nie tylko to. Staram się zazwyczaj nie dać ponieść wszechobecnemu malkontenctwu, ale poziom turnieju był naprawdę niski. Ciekawe przez ile lat Djokovic z Nadalem będą mieli ''zaklepane'' triumfy w ''swoich'' szlemach. 🤔
„Zgasiłem światło w knajpie i teraz niech się biją po mordzie, ja idę sobie na spacer.”
ReTo
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 460
Rejestracja: 22 lip 2017, 17:22

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Ja tam od siebie pragnę tylko zaznaczyć, że nikt nie bronił Thiemowi wygrać tego meczu po wzięciu przerwy przez Djokovica, stąd umniejszanie tego zwyciestwa jest bez sensu. We French Open 2019 też były różne zagrywki Serba A jakoś finalnie Thiem wygrał. Po prostu zwycięzców się nie sądzi.
Awatar użytkownika
Lukasz_b20
Orator
Orator
Posty: 558
Rejestracja: 12 gru 2013, 11:05

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Wszystko wskazuje, że Nole zostanie GOAT-em aczkolwiek ta maszyna na pewno sie zatnie. Pytanie kiedy? Widać, że wygrywanie nie przychodzi mu z jakąś ultra lekkością.. Może zdobędzie 21..a może 24 WS?Niczego nie można wykluczyć ale jestem pewien, że zrobi wszystko aby pobić Rogera bo taką ma naturę. Dodatkowo nr 1 w ATP też pewnie wyjdzie na lidera. Najwięcej Master 1000 i bilans dodatni z wszystkimi z wielkiej 3.
21 WS..
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Barti pisze: 2 lut 2020, 17:40 Ja tylko tak czysto statystycznie - pod względem ilości postów w wątku dotyczącym imprezy wielkoszlemowej AO 2020 zapisze się w historii forum jako najrzadziej komentowany szlem (na tę chwilę 467 postów, licząc mój). Dla kontrastu powiem tylko, że wątek dotyczący AO 2012 doczekał się 2616 postów (!). Teraz tylko pytanie, o czym to świadczy. Wiem, że sporo ludzi przeniosło się na fb itp., ale uważam, że to nie tylko to. Staram się zazwyczaj nie dać ponieść wszechobecnemu malkontenctwu, ale poziom turnieju był naprawdę niski. Ciekawe przez ile lat Djokovic z Nadalem będą mieli ''zaklepane'' triumfy w ''swoich'' szlemach. 🤔
Poziom turnieju był ok, tylko jakoś tak zawsze wychodzi, że jak nie wygrywa faworyt tłumów, zaczyna się zrzędzenie na jakość rozgrywek.
W zeszłym roku można było pokiwać głową z politowaniem nad połówkami i finałem ( chociaż Nole zagrał nieziemsko), ale ten rok?
Fajny run Zworka ( wreszcie!), Thiema ( mecz z Rafą), Wawrinka z Danilem, finał też na niezłym poziomie i nie do jednej bramki, nie wspominając o świetnych meczach dziewczyn, ale nie dogodzisz..

Co do statystyk, to spadek zainteresowania moim zdaniem jest ściśle powiązany z faktem, że fanbase Federera nie ma zbyt dużego pola do popisu ostatnimi czasy, stofler zbanowany i nie ma nikogo, kto by rozpoczął solidną g...burzę. :wink:
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Robinson
Orator
Orator
Posty: 674
Rejestracja: 20 lut 2013, 19:29

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

ayshe pisze: 2 lut 2020, 18:11 Poziom turnieju był ok, tylko jakoś tak zawsze wychodzi, że jak nie wygrywa faworyt tłumów, zaczyna się zrzędzenie na jakość rozgrywek.
A tym samym, nieświadomie, obniżają także ocenę gry swojego faworyta, bez względu na to kto nim jest. No bo skoro przegrał w turnieju, którego poziom był tak niski, to tym bardziej świadczy o tym jak słaby jest ten faworyt. :wink:
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

fidga pisze: 2 lut 2020, 15:02
Vivid pisze: 2 lut 2020, 12:12 I czemu się dziwić, że Serba się nie szanuje? Jak nie idzie to djokozgony, albo pajacowanie z czasem. W mojej ocenie celowo przeciągnął żeby presję zdjąć z siebie i Austriaka rozkojarzyć.
RG19 - pamiętamy. Będzie można pewnie dopisać - AO20 też ...
Płaczcie dzieci, a 17 i tak się pojawia przy nazwisku :::yay:::
Dzięki! :::gd::: Nieźle mnie rozbawiłeś/aś(?)
Tak to jest z niektórymi, że często przedwcześnie się podpalają, a potem, na końcu (prawdziwym) zapada dwuznaczna cisza ... rotfl
A teraz żeby było jasne co mam na myśli. Na dziś jest, jak zapewne Ci umknęło: 20-19-17. Czyli nic się nie zmieniło rotfl
Jak trzej panowie zakończą kariery i ta kolejność się utrzyma (lub przynajmniej Novak zostanie na 3-ce) to zostaniesz z niezręcznym karpiem na paszczy rotfl rotfl rotfl
No cóż, taki często los zbyt "szybkiego zapłonu" :P I co żenujące, to mimo tylu przykładów z historii nadal brak refleksji ;)
Czekamy :twisted:

Dla mnie Thiem popełnił bardzo w sumie głupi i dość juniorski błąd. Widział, że Djokovic ma/symuluje problem, i co z tego, po co zmieniał styl? Rozumiem, chciał go dobić, zwiększyć szanse na szybką wygraną. Ale to pozornie dobra taktyka. W praktyce jest odwrotnie. Raz - narażamy się, że to jednak symulant :::bd:: , dwa - zmieniamy swoją grę i sami wybijamy się z rytmu, możemy potem do niego nie wrócić i gra się sypie.
A wystarczyło chwilę pomyśleć ... :P
Przegrywał? No nie, czyli ten korzystny wynik wziął się z dobrej taktyki i gry. Skoro przeciwnikowi się pogorszyło, a nie poprawiło, to pytanie - po jakiego grzyba kombinować?!?! O_O Nadal grać swoje, skoro działało do tej pory to przeciwnika problem. A ten się zabrał za korekty, woda na młyn rywala i przefikał.
Jego problem.
Djokovic wygrał, przepisów nie przekroczył, ale kolejne djokkozgony. Gdyby nie pajacował (choć czego oczekiwać od klauna?) to by teraz nie było tego całego psioczenia. A tak wiele z jego wygranych jest oceniana tak a nie inaczej.

I tylko ... Stolera żal rotfl rotfl rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Lukasz_b20
Orator
Orator
Posty: 558
Rejestracja: 12 gru 2013, 11:05

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Co by nie pisać Novak Djokovic to bardzo przyzwoity tenisista. Trzeba Go szanować.
21 WS..
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Vivid pisze: 2 lut 2020, 20:30 Djokovic wygrał, przepisów nie przekroczył, ale kolejne djokkozgony. Gdyby nie pajacował (choć czego oczekiwać od klauna?) to by teraz nie było tego całego psioczenia. A tak wiele z jego wygranych jest oceniana tak a nie inaczej.
Zaryzykuję jednak twierdzenie, że Serb nie oddał 1,5 seta, żeby zmylić Thiema i dobić go w pięciu, ale rozumiem, że propaganda ma swoje prawa i narracja musi się zgadzać: "w przypadku Djokovica przerwa toaletowa, czy pomoc medyczna to podstęp, jakikolwiek grymas na twarzy, czy strata balansu to cyrk i pajacowanie, wyrażanie jakichkolwiek emocji w sumie też mu nie przysługuje". rotfl
Vivid pisze: 2 lut 2020, 20:30 Dla mnie Thiem popełnił bardzo w sumie głupi i dość juniorski błąd. Widział, że Djokovic ma/symuluje problem, i co z tego, po co zmieniał styl? Rozumiem, chciał go dobić, zwiększyć szanse na szybką wygraną. Ale to pozornie dobra taktyka. W praktyce jest odwrotnie. Raz - narażamy się, że to jednak symulant :::bd:: , dwa - zmieniamy swoją grę i sami wybijamy się z rytmu, możemy potem do niego nie wrócić i gra się sypie.
A wystarczyło chwilę pomyśleć ... :P
Przegrywał? No nie, czyli ten korzystny wynik wziął się z dobrej taktyki i gry. Skoro przeciwnikowi się pogorszyło, a nie poprawiło, to pytanie - po jakiego grzyba kombinować?!?! O_O Nadal grać swoje, skoro działało do tej pory to przeciwnika problem. A ten się zabrał za korekty, woda na młyn rywala i przefikał.
Mnie się wydało naturalne zwolnienie gry przez Austriaka w czwartym, po pierwsze z racji intensywności gry własnej w drugim i trzecim, a po drugie narastającego zmęczenia ( 6 h dłużej na korcie w drodze do finału). Może też pomyślał, że samo się wygra, bo rywal nosem szoruje po korcie. Faktem jest, że był to błąd, bo Nole miał chwilę na ogarnięcie się, te odżywki czy inne daktyle, które żarł jak nawiedzony, też dały energię i poszło.
Zmierzam do tego, że być może Thiem nie miał po prostu siły, żeby dobić rywala w czterech, popuścił na chwilę, a Novak zrobił to co robi najlepiej, czyli wykorzystał okazję, wrócił na wyższy level i było po zawodach.
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

ayshe pisze: 2 lut 2020, 23:27 Zaryzykuję jednak twierdzenie, że Serb nie oddał 1,5 seta, żeby zmylić Thiema i dobić go w pięciu, ale rozumiem, że propaganda ma swoje prawa i narracja musi się zgadzać: "w przypadku Djokovica przerwa toaletowa, czy pomoc medyczna to podstęp, jakikolwiek grymas na twarzy, czy strata balansu to cyrk i pajacowanie, wyrażanie jakichkolwiek emocji w sumie też mu nie przysługuje". rotfl
Ja nie twierdzę, że mu nigdy nic nie było i tylko nieelegancko symulował żeby wybić z rytmu i zdekoncentrować rywala.
Chodzi o to, że inni jak im coś jest to tym tak nie epatują. Zapewne czynią to dlatego, że nie chcą pokazać słabości, rozproszyć rywala, umniejszać jego ewentualnej wygranej. A że Novak i jego fani widzą to inaczej to … narracja musi się zgadzać. ;) Nie? :P
Tylko po co potem pretensje i fochy, że ludzie go nie szanują i nie uznają? …
Przykład jest najbliższy możliwy ;) - ja. :P Jak napisałem wcześniej - do oglądania meczu usiadłem neutralny, niech wygra lepszy. Niestety jak Serb zaczął pajacować to moja sympatia podryfowała zdecydowanie w kierunku Austriaka …
Gdyby Serb pocierpiał w ciszy i z godnością, a potem jeszcze wygrał, to bym powiedział - brawo i szacun! :::gd:::
A tak to tylko mam wątpliwość, czy on to wygrał tylko czysto tenisowo, czy jednak przez ukartowane cwaniactwo. :::bd::

Puenta jest prosta - 20/19/17, i pozostaje poczekać, już niedługo. ;)

Mnie to trochę szkoda tego pokolenia, które przyszło bezpośrednio po grających jeszcze mistrzach wszechczasów. Starzy ich blokują i nic ugrać nie mogą, nie ich wina. A jak dziadki już odejdą, czy w końcu skisną, to już kolejne, młodsze pokolenie zdąży okrzepnąć i może nie dopuścić ich do trofeowego koryta. :P
I tak oto kawał uczciwej, ciężkiej roboty przez tyle lat na treningach psu na budę. Szkoda ich. :(
A Stolera nadal … żal. rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Jaki Stoler??? Tyle gadania, tyle przyganiania a już zapomniał jak się człowiek nazywa(ł) :]
Awatar użytkownika
SevenUP
Senior
Senior
Posty: 2093
Rejestracja: 7 sie 2009, 13:57

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

Vivid pisze: 3 lut 2020, 05:36
ayshe pisze: 2 lut 2020, 23:27 Zaryzykuję jednak twierdzenie, że Serb nie oddał 1,5 seta, żeby zmylić Thiema i dobić go w pięciu, ale rozumiem, że propaganda ma swoje prawa i narracja musi się zgadzać: "w przypadku Djokovica przerwa toaletowa, czy pomoc medyczna to podstęp, jakikolwiek grymas na twarzy, czy strata balansu to cyrk i pajacowanie, wyrażanie jakichkolwiek emocji w sumie też mu nie przysługuje". rotfl
Ja nie twierdzę, że mu nigdy nic nie było i tylko nieelegancko symulował żeby wybić z rytmu i zdekoncentrować rywala.
Chodzi o to, że inni jak im coś jest to tym tak nie epatują. Zapewne czynią to dlatego, że nie chcą pokazać słabości, rozproszyć rywala, umniejszać jego ewentualnej wygranej. A że Novak i jego fani widzą to inaczej to … narracja musi się zgadzać. ;) Nie? :P
Tylko po co potem pretensje i fochy, że ludzie go nie szanują i nie uznają? …
Przykład jest najbliższy możliwy ;) - ja. :P Jak napisałem wcześniej - do oglądania meczu usiadłem neutralny, niech wygra lepszy. Niestety jak Serb zaczął pajacować to moja sympatia podryfowała zdecydowanie w kierunku Austriaka …
Gdyby Serb pocierpiał w ciszy i z godnością, a potem jeszcze wygrał, to bym powiedział - brawo i szacun! :::gd:::
A tak to tylko mam wątpliwość, czy on to wygrał tylko czysto tenisowo, czy jednak przez ukartowane cwaniactwo. :::bd::
Można się zgodzić z oceną Vivida. Aczkolwiek dotykanie arbitra i jakieś teksty do niego to moim zdaniem przesada i pewnie gdyby taką szopkę odwaliła Serenka, to byłaby gruba afera i krytyka Amerykanki rotfl
Prince Textreme Tour 100 310
Awatar użytkownika
Mart12
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: 24 kwie 2016, 22:59

Re: WIELKI SZLEM: Australian Open 2020

ayshe pisze: 2 lut 2020, 18:11
Barti pisze: 2 lut 2020, 17:40 Ja tylko tak czysto statystycznie - pod względem ilości postów w wątku dotyczącym imprezy wielkoszlemowej AO 2020 zapisze się w historii forum jako najrzadziej komentowany szlem (na tę chwilę 467 postów, licząc mój). Dla kontrastu powiem tylko, że wątek dotyczący AO 2012 doczekał się 2616 postów (!). Teraz tylko pytanie, o czym to świadczy. Wiem, że sporo ludzi przeniosło się na fb itp., ale uważam, że to nie tylko to. Staram się zazwyczaj nie dać ponieść wszechobecnemu malkontenctwu, ale poziom turnieju był naprawdę niski. Ciekawe przez ile lat Djokovic z Nadalem będą mieli ''zaklepane'' triumfy w ''swoich'' szlemach. 🤔
Poziom turnieju był ok, tylko jakoś tak zawsze wychodzi, że jak nie wygrywa faworyt tłumów, zaczyna się zrzędzenie na jakość rozgrywek.
W zeszłym roku można było pokiwać głową z politowaniem nad połówkami i finałem ( chociaż Nole zagrał nieziemsko), ale ten rok?
Fajny run Zworka ( wreszcie!), Thiema ( mecz z Rafą), Wawrinka z Danilem, finał też na niezłym poziomie i nie do jednej bramki, nie wspominając o świetnych meczach dziewczyn, ale nie dogodzisz..
"Ok" to dobre określenie poziomu tego turnieju, bo było co oglądać, nie mniej poziom meczów nie powalał. Czy ma to związek z tym, że "faworyt tłumów" nie wygrał? Chyba niekoniecznie, bo w przypadku Australian Open narzekania na poziom rozgrywek pojawiały się zarówno w zeszłym roku, kiedy końcówka turnieju to była po prostu nuda, ale także w 2018 roku, kiedy chyba każdy czuł niesmak po kreczu Nadala w QF, poddaniu meczu przez Chunga w SF i po bardzo średnim finale. A przecież wygrał wtedy "faworyt tłumów". Wimbledon 2018? 2019? Turnieje stojące na bardzo wysokim poziomie, które chyba większość z nas zapamięta, a wygrał ten sam co wczoraj w AO :wink:

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”