Forum tenisowe

Trzeba tchnąć więcej życia w forum!

Aktualne zawodnicze ramy z najnowszego katalogu Dunlopa na 2019 rok z serii NT.



Specyfikacje:



Rakietą są bardzo miękkie jak na dzisiejsze standardy. Ale w wielu komentarzach właśnie tej niskiej sztywności ramy przypisuje się niestabilność. Podobnie mają prostocki Prestige S (TGT291.2). Wśród ram sklepowych najbardziej było to widoczne w Graphene Prestige S, która to bardzo lubię.

Aczkolwiek, dodając niego wagi można znacząco zwiększych stabilność. Zamówiłem z TWE na testy – dam znać gdy będę mógł coś więcej napisać.

A tutaj prezentacja bardzo chwalonej i ładnie zaprojektowanej serii CX.



A tutaj specyfikacja:



Bardzo polecam CX200 Tour o obu przeplotach. Mogłem tydzień testować z TWE i nie tylko mi podeszły, ale także wszystkich sparing partnerom i trenerowi. Czucie z tych rakiet co znam nieco przypomina Dunlop HotMelt 300G – ale wydaje mi się, że ramy mają sporo mocy własnej jak na posiadane parametry i niski SW.

I ostatnie – lżejsze odmiany.

Warto zauważyć, że o ile CX200 Tour poniekąd nawiązuje do serii 200, taki CX200 oraz CX200 LS – nawiązują do serii 300 w wersji Tour (305g) oraz standardowej z wagą 290g.



Specyfikacje lżejszych rakiet:

Te materiały z amerykańskiej strony? Bo jak widzę "Used by..." to czuję pozew w powietrzu!

Z ogólnodostępnej ulotki Dunlop 2019.

Grałem dziś kilkoma rakietami (tak, zmieniam często - dla równowagi wszystko naciągam zawsze hybrydą Wilson NXT i Luxilon AluPower):

Dunlop Hotmelt 300G
Dunlop M-Fil 300
Dunlop AeroGel 4D 300

oraz mogłem to przepleść Dunlopem Srixon CX200 Tour (18x20).

Przede wszystkim – M-Fil 300 to zdecydowanie najlepsza wg mnie rama. Najlepsze czucie, super manewrowalna, stabilna bardzo jak na tą wagę.
Nawet moc własna spora jak na tego wypu ramy. Precyzja nieco mniejsza niż w Radicalach firmy HEAD (tych z główkami 95", czyli Ti/i/Microgel/YouTek/IG) - ale łatwość machania można obrócić w większą pracę nadgarsta i dokręcać zagrania. Rewelacyjna rakieta.

AeroGel 4D 300 - nieco bardziej stabilny niż M-Fil, ale także stywniejszy. Nie pamiętam jak to w RA wychodziło. Bardzo dobra rakieta.

Dunlop Hotmelt 300G - kultowa chyba rama - i co najciekawsze - bardzo podobne czucie do najnowszej linii CX200 Tour. Naprawdę bardzo bardzo zbliżone - co chyba dobrze świadczy o najnowszej serii Dunlopa/Srixona. Większa moc niż AeroGel, inne nieco czucie (najbliżej do iRadical MP z mojej ulubionej stajni) niż obie powyższe. Trudno powiedzieć czy lepsza czy gorszna niż AeroGel 4D. Inna.

Tak więc jeśli ktoś nie ma środków na nowe CX200 – być może używane HotMelt 300G będą po personalizacji dość bliskie.

Wkrótce więcej o CX200 (305g) oraz serii NTour.

Trochę z archiwaliów mojego ulubionego obecnie producenta.

Kupiłem za niską kwotę poniższą ramę (nowa). Obecnie rakiety o takich główkach nie są nawet oferowane - więc pozostaje tylko wyszukanie starszych modeli.

Dunlop Biofibre F100 lub Dunlop Biomimetic F100 - trudno w sumie powiedzieć, ale chyba druga nazwa bardziej prawidłowa.
Szukam także AeroGel 4D 100 - ale nie jest to łatwo znaleźć.



Dane za TWE.

Head Size: 90 sq. in. / 580.64 sq. cm.
Length: 27in / 68.58cm
Strung Weight: 11.8oz / 334.52g
Balance: 7 pts HL
Swingweight: 305
Stiffness: 59
Beam Width: 20.5mm / 20.5mm / 20.5mm
Composition: Biofibre
Power Level: Low
Stroke Style: Full
Swing Speed: Fast
Racquet Colors:
Black / Grey
Grip Type: Dunlop Synthetic
String Pattern:
16 Mains / 19 Crosses
Mains skip: 7H 9H 7T 9T
One Piece
No Shared Holes

Sztywność różnie podawana jest w różnych miejscach. Gdzieniegdzie – być może za producentem 63RA (z tego co pamiętam w tym okresie Dunlop podawał sztywność bez naciągu - unstrung). Być może to by się z pomiarami TWE zgadzało. Rakieta nie była oferowana w USA.

Trochę testów wkrótce - M200 vs IG Prestige MP – oraz F100 vs IG Prestige Mid.



A później matryca 300 Tour (w wersji AeroGel 4D, Biomimetic i F300 Tour).

Jeśli chodzi natomiast o CX200 – 305 gramową edycję CX200 Tour (szersza rama, większa główka, 16x19) - to jednak rozczarowująca. Liczyłem na HotMelt 300G w czuciu (tak trochę CX200 Tour oceniam - w dużym uproszczeniu) - jednak to raczej Babolat Strike. Sztywna, duża moc własna, średnia kontrola... słabo.

Praktycznie większość dostępnych ostatnio na rynku produktów konkurencji jest lepsza – Pure Controle 98 od Babolata, Prince 100P, VCore 97 od Yonexa - nawet chyba Graphene Touch Radical MP.

Dopuszczasz możliwość, że trochę się rozmarzyłeś jeśli chodzi o CX200?
Wszak to są Srixony z dolepionym znaczkiem Dunlopa - firma miała plan na ekspansję składający się z następujących elementów:
- zdobycie rozpoznawalnego na świecie "znaczka" - nie oszukujmy się na rynku nie ma wielu, które można by kupić za rozsądne pieniądze;
- wyrobienie sobie rozpoznawalności poprzez zawodników - większość decyzji to strzał w stopę;
- sprzedaż produktów poza Azją.

Zdecydowanie rozsądek podpowiada dopuścić taką możliwość. Liczyłem na HotMelta 300G w nowym malowaniu lub Aerogel 4D 300 Tour. To tyle z fantazji.

Grałem sporo CX200 Tour znów - niestety z kolegą, który przytachał Pro Tour 630 i i.Prestige. Ja mojego ulubionego M200 i IG Prestige MP. I w tym zestawienia szału nie robił. PT630 grał bardzo dobrze, ale dużo sztywniej niż moje PT57A. Furorę robił i.Prestige - ale i M200. CX200 Tour wydawało się bardzo sztywne - może to naciąg? Był drut, ja zawsze mam hybryde NXT i AluZpowera.

El Diablo pisze:Dopuszczasz możliwość, że trochę się rozmarzyłeś jeśli chodzi o CX200?

Life is brutal and so is El Diablo*...

*- wybaczcie, ale tłumaczyć nie będę .

Yhr1976 pisze:Grałem sporo CX200 Tour znów - niestety z kolegą, który przytachał Pro Tour 630 i i.Prestige. Ja mojego ulubionego M200 i IG Prestige MP. I w tym zestawienia szału nie robił. PT630 grał bardzo dobrze, ale dużo sztywniej niż moje PT57A. Furorę robił i.Prestige - ale i M200. CX200 Tour wydawało się bardzo sztywne - może to naciąg? Był drut, ja zawsze mam hybryde NXT i AluZpowera.

Wiesz, że podzielam Twoją pasję do testowania sprzętu i generalnie rozumiem, że gonienie króliczka może być... i tak dalej, ale to już przesada - Ty co tydzień kochasz inną ramę, po czym zdradzasz ją z pierwszą lepszą, którą Ci jeden czy drugi kolega-sutener podsunie (tak, wiem, czasem i ja występuję w tej roli...).

Mam tylko nadzieję, że Twoja panna nie wysnuje tu jakiś zbyt daleko idących paralel....

A na końcu i tak obaj wiemy, że najlepiej gra Ci się moją PT57A, która ma jakieś takie inne "czucie" niż pozostałe ramy o tym oznaczeniu, którymi odbijaliśmy....

Artlight pisze:

El Diablo pisze:Dopuszczasz możliwość, że trochę się rozmarzyłeś jeśli chodzi o CX200?

Life is brutal and so is El Diablo*...

Podzielam przekonanie, że przesadzam!

Ale na swoją obronę chce powiedzieć, że zaliczyłem w ostatnich latach momenty dłuższej gry jedną ramą.

Na pewno moim ciągłym - choć nieco sinusoidalnym - zainteresowaniem pochwalić się mogą - IG Prestige S (czyli obecne Pro/S), Liquidmetal Radical MP oraz 260-tki.
Ostatnio cokolwiek testuję to porównuję do IG Prestige MP w wersji 25th Anniversary. Taki wzorzec metra tenisowego.

Nic nie poradzę, że na ściankach lubię Midy. Jakoś zawsze wiem, gdzie wróci piłka i stoję tam z moimi 89,5”.

No dobra - koniec tłumaczeń. Czas na nowe fascynacje:
Dunlop Biomimetic 200
Dunlop AeroGel 4D 200
Dunlop M200
no i dwie 300 Tour - 4D oraz Biomimetic.

To był rok DUNLOPa! Nie dość, że CX200 Tour trafiło na podręczną listę rakiet na mecz, który obciach jest przegrać –jest tam razem z Liquidmetal/Flexpointem Radicalem MP, IG Prestige MP (zdecydowanie 25th Anniversary, naprawdę więcej mocy własnej i lepsze czucie) czy TGT292.1 – to jeszcze uwielbiam ostatnio grać trzema dwusetkami – Aerogel 200, Biomimetic 200 i M200 Classic. M-Fil na razie krótkie testy, ale na pewno nie jest – jeśli już – daleko na nimi.

Także CX2.0 Tour to b. spoko rama, bardziej miękka od CX200 Tour – ale mam nieco kłopot z tym malowaniem, a jeszcze musiałbym dorzucać wszędzie taśmę ołowianą. Brzydkie to bardzo niestety.

El-Diablo pisał gdzieś, że jeśli chodzi o czucie – to dla niego wzorcami perfekcji są H19 i PT924. Właśnie naciągnąłem swoją PT924 i mogę napisać, że conajmniej model o sztywności 58RA to jak nic rakieta o identycznym czuciu jak H19. No coż, doceniam, że potrafił znaleźć z setek rakiet dwie o identycznym czuciu!

PS. Właśnie zamiast czekać na dostępność Phantoma 97P zamówiłem Dunlopa NTour 97 18x20. Testowałem go bardzo bardzo krótko wcześniej, ale miał świetny tzw. ball-pocketing. Jako wielki fan tej marki nie mogłem sobie odpuścić, zwłaszcza, że cena nowej to 106€. Niestety w Polsce ten model nie jest dostępny.

Generalnie dostępność modeli "z miedzią" była ciężko dostępna. Niby premium, a przez długi czas dostępna tylko przez sieciówkę (Intersport?). Opinie nie były najlepsze ale ciekaw jestem Twoich odczuć.