Forum tenisowe

Myślę że Hurkacza możesz obsatwić że wygra, a Chwalińską że przegra.

Mnie dziś Sabalenka zawiodła.

Mnie dzisiaj nikt nie zawiódł - nie zagrałem. Czekam na główną drabinkę...

Wczoraj przegapiłem (bo niedziela) ale sporo gier przełożyli w AO na jutro, więc można wybierać, przebierać i... obstawiać!
Nadam chyba 2 kupony - jeden z pewniakami i jeden... z Polakami i Polkami. Szczególnie podoba mi się spotkanie deblowe: Rosolska/Collins-Linette/Kozłowa, nawet nie widziałem, że Linette grywa debla.

Puściłem 1 kupon, 24/25... "Szapo ba" Shapo.

U mnie też Shapovalov położył kupon.

Słabe wyniki Szapo w Auckland powinny dać do myślenia ale fakt że i Fucsovics nie zachwycał, tak to jest z "pewniakami"...

Patrząc na wyniki w AO wydaje się, że pieniądze leżą na ulicy - tyle przewidywalnych wygranych, tylko się schylić i brać kasę! Tyle, że zawsze może trafić się jakaś menda Sabalenka (albo Szapovalov ) i zamiast kokosów mamy zbuki:

Na Polaków jednak nie stawiałem i dobrze, bo wiadomo, Linette... Natomiast dzisiejszy kupon jeszcze w grze, z deblem z Linette (już przegrała, choć się starała!) - jak Keys wygra to się odkuję.

Zagrałem takie coś:
https://www.efortuna.pl/pl/strona_glow ... Poq6mUH7k=

Spore ryzyko tyle zakładów (choć kolega wyżej obstawiał aż 25 meczy!) ale za 5zł to można.

Mi wczoraj w końcu jednak weszło, choć Linette starała się w debla powyżej oczekiwań i postraszyła Rosolską. Na wysokości wygranej zaważył mecz Pliskowej Kr. z Watson:


Dzisiaj postawiłem na 10 super-pewniaków, tak zupełnie bez emocji, jak wejdzie to wszystkim wejdzie.

Na razie dzisiaj żadnych niespodzianek (optymista jeśli postawił to miliony dziś zarobi ) - tylko obstawiać i kosić kasę! I moich 10 pewniaków też gładko weszło. Tylko Thiem trochę się zagapił ale jednak wygrał:


Od jutra 3 runda i już nie będzie tak łatwo...

No i nie było łatwo i już nie będzie

Lubię takie kupony, przynajmniej nie ma bólu, że było blisko.

No właśnie niewiele gram w tym turnieju. Wczoraj mnie krew zalała, miałem kupon za 50 ziko o łącznym kursie 98, zepsuty przez Collins... Chyba odpuszczę ten AO, muszę odpocząć.
Edit: generalnie zgodzę się, że można było na tym turnieju dobrze zarobić, szczególnie w ATP. Wchodzą wszystkie "niespodzianki" typu Evens-Nishioka, Fognini, Fritz itp

Miałem już nie grać ale wczoraj gdy zobaczyłem ładny kurs na Thiema to wymyśliłem kuponik za dychę i proszę:



Na mikstach też można zarabiać

No może trochę przesadziłem z tym Zverevem ale nie zawsze się wygrywa


Zastanawiam się tylko, czy obstawianie meczy takich 15-letnich juniorek jest etyczne, moralne i w ogóle że bukmacherzy mają na to pozwolenie?

Sezon się rozkręca a tu nic? Hazardziści wyginęli? Stofler wróóóć!
Przed urlopikiem jeszcze zagrałem na Pospisila, bo miał fajny kurs > 2.5 ale niestety Gasquet wymiękł za szybko i tylko parę złotych wpadło na kolejne zakłady:

Taaaa, na Pospisila.

To jednak ktoś czyta te moje bukmacherskie opowieści
Dzięki. A prawda jest taka, że ja naprawdę stawiałem na Pospisila, on wtedy dobrze grał, we wcześniejszej rundzie chyba pogonił Szapovałowa i kurs był jak pisałem, tyle że... prawdopodobnie źle zakreśliłem kupon albo pani w kolekturze źle wpisała i nie zauważyłem. Zawsze wysyłam "ręcznie" w punkcie i takie pomyłki się zdarzają. Wyszło na to, że dzięki kreczowi Gasqueta zaoszczędziłem prawie 30zł

Gram dalej, powolutku, wystarczy, że 1 kupon na 3 wejdzie i już jest do przodu

Ach ten nieobliczalny Bublik...


A tu panie się spisały, nawet Muguruza nie robiła żadnych fochów i spokojnie wygrała

Dzisiaj zagram na Acapulco, bo tam jest parę ciekawych (bukamchersko) spotkań...