Forum tenisowe

My z Miśkiem przywieziemy oficjalne piłki Madrytu, Rzymu, Monte Carlo. Dunlop cośtam...

keicam pisze:My z Miśkiem przywieziemy oficjalne piłki Madrytu, Rzymu, Monte Carlo. Dunlop cośtam...

Forte. Dobre piłki.

Mam jeszcze kilka puszek Pacificów, ale to pewnie dla Was fuj fuj .

Owijki Pacific są OK, ale piłek to chyba nie znam...?

TomPL pisze:Owijki Pacific są OK, ale piłek to chyba nie znam...?

Mój syn bardzo chwalił za szybkość i sprężystość piłki Pacific Pro Tour.

hohvar pisze: Forte. Dobre piłki.

To nie są piłki Dunlop Fort .

Dunlop Pro Series!

keicam pisze:

TomPL pisze:Owijki Pacific są OK, ale piłek to chyba nie znam...?

Mój syn bardzo chwalił za szybkość i sprężystość piłki Pacific Pro Tour.

Między innymi za to je lubię . Według mnie bardziej się nadają na hard niż na cegłę, ale dwa mecze na mączce spokojnie wytrzymują.

Co do owijki Pacific to mam aktualnie doświadczenie z jedną, która... nie dość że szybko się "zmechaciła" to na dodatek segmenty zaczęły sie rozsuwać bo byly na jakiejś dziwnej cieńkiej warstwie klejącej ktora jak widać nie daje rady.
A tanie to to nie było.

Zależy które... cienkie i delikatne Over Tack faktycznie szybko tracą wierzchnia warstwę, ale za to są bardzo przyjemne w użytkowaniu, powiedziałbym, że dla delikatnych dłoni. Natomiast np. X Tack Pro maja już normalna wytrzymałość.

Proszę wyślijcie mi smsy z Waszymi kontaktami. Straciłem wszystkie nr tel w wyniku nieudolnego przejścia z Win na Win w moim telefonie.

1. TomPL
2. Hohvar
3. scudetto
4. RoTTeN
5. keicam
6. Misiek
7. Driver
oraz ewentualnie dariuszek75...

Nie ewentualnie tylko JESTEM!!!

To chyba zagramy w 2 grupach po 4, każdy z każdym, a potem: Wymiatacze i Zamiatacze

hohvar pisze:To chyba zagramy w 2 grupach po 4, każdy z każdym, a potem: Wymiatacze i Zamiatacze

To może ja od razu zamiotę...

Rozumiem, że koszyki znowu terytorialne? Losowanie tak jak rok temu, maszyną losującą telewizji publicznej?

scudetto pisze:

hohvar pisze:To chyba zagramy w 2 grupach po 4, każdy z każdym, a potem: Wymiatacze i Zamiatacze

To może ja od razu zamiotę...

Rozumiem, że koszyki znowu terytorialne? Losowanie tak jak rok temu, maszyną losującą telewizji publicznej?

W tej sprawie pisz na Berdyczów do specjalisty od totolotków. Ale ustawienie terytorialne to absolutny wymóg, bez tego Kłobuk przestaje być atrakcją (głównie dla nas ) .

Mi terytorialne odpowiada, z Darkiem już kilka razy grałem, niech teraz Was podmęczy . Poza tym jest duża szansa, że trafię wymarzoną grupę śmierci, czyli Drwal, Pan Rotacja i Nadzieja Polskiej Siatkówki .

scudetto pisze:Mi terytorialne odpowiada, z Darkiem już kilka razy grałem, niech teraz Was podmęczy . Poza tym jest duża szansa, że trafię wymarzoną grupę śmierci, czyli Drwal, Pan Rotacja i Nadzieja Polskiej Siatkówki .

Pewne jest tylko jedno: będę w grupie z Miśkiem.

hohvar pisze:(...) mamy 2 od godz. 11.30-16 i jeden 11-14. (...)

... czyli razem 12 kortogodzin. Jest nas ośmiu, więc naturalnym systemem jest system WTF*.

Wersja 1) (połowa gra 3 mecze, połowa 5 meczów)
2 grupy po 4 osoby, w grupach gra każdy z każdym, dwóch najlepszych z każdej grupy wychodzi do półfinałów, mecz o 3. miejsce i finał.
Razem 16 meczów. Mamy średnio 45 minut na mecz (razem z rozgrzewką i zamiataniem po wymiataniu oraz wliczając to, że co najmniej 50% osób się spóźni ) - czyli bezpiecznie czasowo będzie grać seta od 1:1.

Wersja 2) (wszyscy grają po 5 meczów)
2 grupy po 4 osoby, w grupach gra każdy z każdym, dwóch najlepszych z każdej grupy wychodzi do Półfinałów Wymiataczy (PW), a dwóch z miejsc 3. i 4. awansuje do Półfinałów Zamiataczy (PZ). Zwycięzcy PW grają o 1. miejsce, przegrani PW grają o 3. miejsce, zwycięzcy PZ grają o 5. miejsce i przegrani PZ grają o 7. miejsce.
Razem 20 meczów. Mamy średnio 36 minut na mecz. Pamiętam, że taka średnia trwania meczu wyszła nam gdy graliśmy seta od 1:1 bez przewag.

Wersja 3)
Zaczynamy grać w Wersji 1), a po rozgrywkach grupowych patrzymy na czas i decydujemy czy przechodzimy na wersję 2), ale o ile nie ma możliwości dokupienia kortogodzin to bym się nie łudził. Zaczynając w Wersji 1) nie wyrobimy się z czasem by przejść na Wersję 2).

Ja optuję za Wersją 2).

*WTF - World Tour Finals lub waat tha f**k

Moim zdaniem priorytetem jest skrócenie do niezbędnego minimum rozgrzewek. Przy pierwszych meczach można te 5-6 minut poodbijać, ale później to już 2-3 wymiany i gra, nie czekamy na kolejne mecze dnia tylko kilkanaście/kilkadziesiąt minut. Tym sposobem będzie więcej czasu na samą grę, a jak ktoś musi się rozgrzać to pamiętam że była tam ścianka .

scudetto pisze:Moim zdaniem priorytetem jest skrócenie do niezbędnego minimum rozgrzewek. [....] a jak ktoś musi się rozgrzać to pamiętam że była tam ścianka .

Możemy na rozgrzewkę zadekretować po 4 (lub 8) piłki z głębi, dwa woleje, 4 serwisy i gramy. Ściankę wyburzyli.
Też jestem za opcją 2.

Przecież wersja 1 może, ale nie musi łagodnie przejść w wersję 2?
Totolotka nie będzie, bo jestem logistycznie nieprzygotowany - właśnie wyjeżdżam do Rucianego opijać zdrowie jubilatki-szwagierki i mam nadzieję jutro wrócić na czas i trafić na właściwe korty

Ma jutro padać do 11. Jak to się sprawdzi, to kicha, bo te korty nie są Usainem Boltem wysychania
Popytam o kryte, ale godziny mogą się zmienić...