Forum tenisowe

Z jakich specyfików na jakieś urazy typu stłuczenia itp. korzystacie? Co najbardziej skuteczne dla was?

Stłuczenie z krwiakiem najlepiej na początku altacet.

Jakuboto pisze:Z jakich specyfików na jakieś urazy typu stłuczenia itp. korzystacie? Co najbardziej skuteczne dla was?

Najskuteczniejsze jest niedopuszczanie do stłuczeń.

Jakuboto pisze:Z jakich specyfików na jakieś urazy typu stłuczenia itp. korzystacie? Co najbardziej skuteczne dla was?

W Twoim przypadku jest jeden - rozwód.
Żona Cię przestanie tłuc i po problemie.

A tak poważnie to ja używam Fastum. Natomiast arnykę na jakieś skręcenia.

Chodzi o Arnikę tak?

https://www.doz.pl/apteka/p50636-Ben-ga ... olowa_50_g
https://www.doz.pl/leki/p4015-Ketonal_Lek

Jakuboto pisze:Chodzi o Arnikę tak?

Tak, tylko pamiętaj, że to koncentrat. Nie wiem czy nie 10:1 z wodą.
Jak raz zapomniałem to opatrunek ze skórą zdejmowałem ...

Fastum, Ketonal, żel żywokostowy.

Spoko są maści z Arniką gotowe do stosowania.
Classic a co Ty przemycasz za lek o nazwie Ben Gay ?

Serio nie słyszałeś o takiej maści przeciwbólowej? Całkiem skutecznej.

Marcoone pisze:Serio nie słyszałeś o takiej maści przeciwbólowej? Całkiem skutecznej.

I całkiem śmierdzącej.
Kolega z GPW używał, chwalił sobie jej skuteczność.

Gary pisze:

Marcoone pisze:Serio nie słyszałeś o takiej maści przeciwbólowej? Całkiem skutecznej.

I całkiem śmierdzącej.
Kolega z GPW używał, chwalił sobie jej skuteczność.

Potwierdzam - daje jak z rumuńskiej chatki, ale skuteczności BenGay`owi odmówić nie można. Tylko nie stosować na miejsca wrażliwe i nie próbować zmywać wodą.
W czasach słusznie minionych na tego rodzaju specyfik się mówiło "maść żmijowa".

Lechu67 pisze:Stłuczenie z krwiakiem najlepiej na początku altacet.

Mogę też polecić maści z Heparyną, która działa przeciwzakrzepowo.

Też cenię BenGay za skuteczność przeciwbólową.

Fastum działa jak BenGay, dla mnie nawet lepiej. I Fastum jest bezwonny.
Po BenGay-u wali jak z d..y tatrzańskiego misia, albo gorzej.

BenGay przeciwbólowa? Ja kojarzę tylko BenGay, ale w wersji maści rozgrzewającej do mięśni i ona owszem waliła ostro, ale przyznaję, że nie wiedziałem, że jest w wersji przeciwbólowej.

Basic pisze:BenGay przeciwbólowa? Ja kojarzę tylko BenGay, ale w wersji maści rozgrzewającej do mięśni i ona owszem waliła ostro, ale przyznaję, że nie wiedziałem, że jest w wersji przeciwbólowej.

Od zawsze była przeciwbólowa (rozgrzewa też, to powiązane funkcje). Stosowałem ją w PRLu i teraz także. To dla mnie najlepszy, ale i najbardziej intensywnie "pachnący" specyfik. W moim thermo ma specjalną przegródkę.

BenGay jest przeciwbólowy i przeciwzapalny. Fastum bardziej przeciwzapalny, ale ma i przeciwbólowe działanie, tylko mniej intensywne.

Wydaje mi się, że BenGay jest lepszy na krótkim dystansie, gdzie trzeba szybko coś podleczyć i podziałać przeciwbólowo, na dłuższe leczenie chyba właśnie Fastum.

ppeter pisze:Wydaje mi się, że BenGay jest lepszy na krótkim dystansie, gdzie trzeba szybko coś podleczyć i podziałać przeciwbólowo, na dłuższe leczenie chyba właśnie Fastum.

Na korcie, tak na szybko, to ... trzeba zęby zacisnąć i być facetem.
Albo jak Jakuboto, do żony dzwonić.
Choć opcja z BenGay-em nie jest zła, można przy zmianach stron przeciwnika odurzyć.

BanGay, Fastum czy coś innego, to zawsze jest kwestia indywidualna, zależy na co nasz organizm lepiej reaguje.
A czasem to może być też kwestia naszej własnej autosugestii.

Ja polecam maść niedźwiedzią. Jest dostępna w wersji chłodzącej na stłuczenia i w wersji rozgrzewającej np. przy zakwasach dobrze działa. Jedyną wadą maści rozgrzewającej jest jej intensywny kamforowy zapach.