Forum tenisowe

Derler pisze: ↑22 paź 2021, 22:37
Lepiej dawaj jakieś posty. Dawno się nie pośmiałem.

Ja się już pośmiałem, antycypuję znaczy

...żeby jeden troll namawiał drugiego do wstrzykiwania pavulonu na forum Koniecznie musicie zewrzeć szeregi

hohvar pisze: ↑24 paź 2021, 12:29

Derler pisze: ↑22 paź 2021, 22:37
Lepiej dawaj jakieś posty. Dawno się nie pośmiałem.

Ja się już pośmiałem, antycypuję znaczy

...żeby jeden troll namawiał drugiego do wstrzykiwania pavulonu na forum Koniecznie musicie zewrzeć szeregi

Ty się już niczego nie nauczysz, seniorze.

Vivid pisze: ↑24 paź 2021, 11:46 Oczywiście forum to tylko jeden z elementów. I tu należy realnie ocenić jak jest ważny, ile i co przynosi i jaki wpływ ma na kondycję reszty elementów serwisu. Jeżeli jest tylko drugorzędnym, czy jeszcze niżej pozycjonowanym elementem, to faktycznie szkoda prądu. Niech sobie wisi, wiele miejsca nie zajmie. Jak się coś dzieje to OK, a jak nie, to też niewielka strata.
Zwykła racjonalna kalkulacja. Tylko w takim razie warto to szczerze napisać, nie?

No więc tak - dla statystyk portalu od wielu już lat znaczenie marginalne, dla mnie sentymentalne. Technologicznie phpbb to już prehistoria, szanse przeżycia w nadciagającym Meta Świecie raczej marne. Pogrzebu nie planuję urządzać, szkoda ogromnej unikalnej treści, ale pomysłu na rozwój tego miejsca nie mam. Mieliśmy swoje 5 minut, nawet kilkanaście lat, ale w konkurencji z coraz to nowszymi portalami społecznościowym, czy też nawet ze zwykłymi grupami tematycznymi na Facebooku nie mamy szans, tam atrakcyjniejsza forma. Świat uciekł, nic na to nie poradzimy. DUN jakąś pracę zresztą na ten temat pisał w tym roku, przekazywałem mu statystyki, ciekawe do jakich wniosków doszedł.

Tu masz oczywiście rację i jeden z aspektów jakie wskazałeś nie był jeszcze poruszony. Ruch, w wyniku ewolucji życia sieciowego, przeniósł się na media społecznościowe. Teraz one są na topie. Czas for powoli nie tyle może odchodzi, co marginalizuje się.
Poza tym mamy ten drugi aspekt. To forum faktycznie odniosło duży sukces, nie tylko utrzymując się, ale generując stabilny i spory ruch przez ponad dekadę. Niemniej jak wiemy, nic nie jest wieczne.

Oj tam.... Prędzej Vivid zacznie sam ze sobą rozmowy tu prowadzić. O ile już tego nie robi
Także ten... pogłoski o śmierci forum tenis.neta mocno przesadzone
Byle do AO.

Czy tylko ja mam wrażenie że tenis bez Fedzi, Rafcia i Nole trafi w czarne dupsko? Pytam, bo to forum w większości jest reakcją na emocje sportowe (te oglądane) lub (rzadziej) te uprawiane. Skoro tych drugich, jak piszecie, jest już jak na lekarstwo, to może ogólnie tenisowa brać to ostatnie dinozaury?

Jacek iREM pisze: ↑21 gru 2021, 15:27 Czy tylko ja mam wrażenie że tenis bez Fedzi, Rafcia i Nole trafi w czarne dupsko? Pytam, bo to forum w większości jest reakcją na emocje sportowe (te oglądane) lub (rzadziej) te uprawiane. Skoro tych drugich, jak piszecie, jest już jak na lekarstwo, to może ogólnie tenisowa brać to ostatnie dinozaury?

Myślę, że będzie lepiej bez Feda, Rafy i Nole. Ile można oglądać tych dziadków. Federer, który nie domaga i głównie się leczy. Nadal też się leczy a ponadto łysieje - mógłby chociaż pójść na całość i ogolić łepetynę jak Agassi. No i Nole w nerwach bo walczy chłopina o GOAT'a.

A co to Ci co teraz grają nie umieją serwować, grać forhendów i bekhendów? Jest paru, którym można kibicować. Choćby Alcaraz i Sinner.

RatRace pisze: ↑21 gru 2021, 15:53 A co to Ci co teraz grają nie umieją serwować, grać forhendów i bekhendów? Jest paru, którym można kibicować. Choćby Alcaraz i Sinner.

Teoretycznie potrafią, tylko często jak po drugiej stronie mają jednego z tych dziadków to zapominają jak się gra w tenisa. Zobaczymy jak w dłuższej perspektywie poradzi sobie Alcaraz, czy jego organizm jest przygotowany na takie granie. Czy za chwilę się rozsypie Albo czy jak nie doskoczy do czołówki i nie przestanie być już anonimowy to nie pójdzie w ślady tych co mieli już kilka lat temu dziadków zastąpić

htb pisze: ↑21 gru 2021, 16:02

RatRace pisze: ↑21 gru 2021, 15:53 A co to Ci co teraz grają nie umieją serwować, grać forhendów i bekhendów? Jest paru, którym można kibicować. Choćby Alcaraz i Sinner.

Teoretycznie potrafią, tylko często jak po drugiej stronie mają jednego z tych dziadków to zapominają jak się gra w tenisa. Zobaczymy jak w dłuższej perspektywie poradzi sobie Alcaraz, czy jego organizm jest przygotowany na takie granie. Czy za chwilę się rozsypie Albo czy jak nie doskoczy do czołówki i nie przestanie być już anonimowy to nie pójdzie w ślady tych co mieli już kilka lat temu dziadków zastąpić

No właśnie w tym rzecz, że za chwilę nie będzie tych dziadków po drugiej stronie. A życie będzie sie toczyć dalej. Więc mniej dramatu, a trochę więcej optymizmu.

Nie chodzi o to, czy potrafią czy nie, tylko o medialność tych ikon. Czy uważacie że oprócz Lewego Messiego i kilku innych nikt nie "umi" kopać piłki? Oczywiste, że umi. Ale ikona jest ikoną. To ikona ściąga tłumy i generuje ruch w biznesie. Winduje dyscyplinę w górę. Tak samo jest z golfem, koszykówką i innymi. A tu w naszym ogródku za chwilę będzie socjalizm. Wszyscy po równo... Czyli pospolite g***o...

Najważniejsze jest to, że Novak jeszcze ogarnia rzeczywistość. Mam nadzieję, że weźmie AO2022 i już na pełnym luzie wkroczy w sezon. Może uda się ugrać jeszcze jednego szlema, np. Wimbledon. To by było piękne. I jeszcze jedno - Rafa nie może się odrodzić w Paryżu. Starczy już tego rumakowania na ziemi. Starczy!

Przyszłość męskiego tenisa to taka sama zagadka jak to, po kiego ch... Derler zawsze pisze kursywą wszelkie imiona i nazwiska....

Takie pytanie mam. Czy forumowicze grają jeszcze między sobą? Fajnie byłoby poczytać coś w wątkach rozgrywkowych.

Artlight pisze: ↑22 gru 2021, 14:50 Przyszłość męskiego tenisa to taka sama zagadka jak to, po kiego ch... Derler zawsze pisze kursywą wszelkie imiona i nazwiska....

Ja grywałem kiedyś z Wyczesem. Może późną wiosną jakąś transmisję zrobimy...

Jacek iREM pisze: ↑22 gru 2021, 16:01 Ja grywałem kiedyś z Wyczesem. Może późną wiosną jakąś transmisję zrobimy...

Mnie od wielkiego dzwonu udawało się też pograć - z Wyczesem, Garym, Hohvarem czy kumotrem z siekierką .

Ostatnio z Garym, dzięki czemu ten dowiedział się sporo o zakonnicach i gromnicach.

Jacek iREM pisze: ↑22 gru 2021, 16:01 Ja grywałem kiedyś z Wyczesem. Może późną wiosną jakąś transmisję zrobimy...

Grywaliśmy to chyba za mocne słowo. Chyba z 4 mecze zagraliśmy.
Ale jest opcja, że coś zagramy, ostatnio bywam w Gdańsku.

Artlight pisze: ↑22 gru 2021, 14:50 Przyszłość męskiego tenisa to taka sama zagadka jak to, po kiego ch... Derler zawsze pisze kursywą wszelkie imiona i nazwiska....

Taki mam odchył. Znajomi mówią, że jestem totalnym pedantem i każdy, życiowy krok musi być u mnie stawiany po uprzednim, dokładnym przemyśleniu i nadaniu mu odpowiedniego porządku. Ale nie jestem przekonany, że mają rację.
Co do przyszłości tenisa - ten rok będzie ostatnim, w którym Nadal będzie się jeszcze szamotał. Federer już nic nie wygra a Djokovic będzie miał jeszcze realnie dwa lata na sukces w szlemie. Myślę że będzie bardzo ciężko wygrać choć jednego.
Czasy wielkiej trójki się kończą.

Marcin_L pisze: ↑22 gru 2021, 15:47 Takie pytanie mam. Czy forumowicze grają jeszcze między sobą? Fajnie byłoby poczytać coś w wątkach rozgrywkowych.

Panie dawne dzieje. Chyba tamten wątek to jeden z pierwszych zaczął umierać
Kiedyś grywałem z niejakim Basic'kiem. A ostatni raz to chyba z Art'em ale to też wieki temu

Marcin_L pisze:Czy forumowicze grają jeszcze między sobą?

No mi się np w ostatnie 2 lata 2x z Rogerem udało zagrać. Jak coś jestem otwarty na propozycje, mogę na przykład służyć za podbudowanie ego przed ważnym meczem.

Z Hohvarem grywamy raz w tygodniu godzinkę, w miarę regularnie. Ale o czym tu pisać, kiedy już tyle przez lata pisaliśmy?!
Wyniki różne w zależności od tego jak wiatr powieje i czy piłki nowe - przy używanych mam większe szanse.