Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Forehand - osoba początkująca

Artlight pisze:Znając liczby "z Milosa", zastanówmy się jak żałośnie wyglądają nasze osiągnięcia :). Staję na returnie i dostaję od kumpla asiora. Szybko przeliczam w głowie, że pewnie na wyjściu miał nie więcej jak 110 km/h, czyli do mnie doleciało coś około 50 km/h...a i tak tego nie zdołałem dosięgnąć.

Wczoraj myślałem, że odbieram serwisy lecące 180 km/h, a dziś sprawdziłem, że w praktyce nie sięgam piłki lecącej 50 km/h.

Oj, rzeczywistość potrafi zaboleć, prawda? :)
Jak wyliczyłeś te różnice?
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Forehand - osoba początkująca

Obi podał, że serwuje 139 na radarku przekłamującym o 20 km/h. Z uprzejmości dla Radka odjąłem jeszcze 9 km/h i wyszło mi 110 km/h.

UWAGA: Jeśli chcecie mi napisać, że zapomniałem, że radar wisi na siatce, więc jak widać z przykładu Raonica, powinienem jeszcze dodać prędkości, by wyjść na wartość początkową, to spieszę ostudzić Wasz entuzjazm. Radarki "siatkowe" przeliczają prędkość jaka im wychodzi na prędkość początkową, a nie podają prędkość piłki na siatce (no, bo wtedy nawet przekłamane o 20 km/h Radkowe 139 km/h na siatce, dawałoby ponad 200 na wyjściu, co z całym szacunkiem dla Obiego - możliwe jednak nie jest).

Ale wiesz, że to mocno umowny przykład, prawda? Chodziło o pokazanie zasady, że to co do nas dociera i uważamy za "zajebiaszczo szybką piłkę, której nie było jak odebrać" tak naprawdę mijając nas leci właśnie 50-70 km/h najczęściej.
Ostatnio zmieniony 11 lut 2016, 11:52 przez Artlight, łącznie zmieniany 1 raz.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Forehand - osoba początkująca

Artlight pisze:Obi podał, że serwuje 139 na radarku przekłamującym o 20 km/h. Z uprzejmości dla Radka odjąłem jeszcze 9 km/h i wyszło mi 110 km/h.
Ale Obi miał na myśli, że radarek przekłamuje o 20km/h ... ale w dół, czyli, że zaniża te 20km/h :)
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Forehand - osoba początkująca

Basic pisze:
Artlight pisze:Obi podał, że serwuje 139 na radarku przekłamującym o 20 km/h. Z uprzejmości dla Radka odjąłem jeszcze 9 km/h i wyszło mi 110 km/h.
Ale Obi miał na myśli, że radarek przekłamuje o 20km/h ... ale w dół, czyli, że zaniża te 20km/h :)
Krzychu, ja tam słyszałem, że jak Ty serwujesz, to nawet radar dopplerowski jest bezradny...

...bo fali nie wzbudzasz wcale... rotfl.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Forehand - osoba początkująca

Odnośnie speedchecka to jest info z kilku źródeł że zaniża prędkość na poziomie 20-30km/h w porównaniu z radarem profi. Jednak nie bardzo trzyma mi się kupy, :) że one na podstawie tego co zmierzyły liczą prędkość początkową tak jak pisze Art. Dlaczego, a dlatego że aby ten pomiar był względnie poprawny to radar musiałby mieć informację przynajmniej o tym w jakiej odległości od linii końcowej jest umieszczony. Jeśli w ciemno bierze że wisi na siatce i ta wartość jest stała to dochodzi dodatkowy błąd w liczeniu odległości do serwującego. Moim zdaniem jednak pokazują wartość z jaką piłka przeleciała w ich zasięgu. I nie piszę tylko dlatego żeby poprawić sobie samopoczucie. Akurat w swoim przypadku wiem że mój serwis jest żenująco wolny, co i tak często właśnie z tego powodu rozkłada przeciwnika. rotfl
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Forehand - osoba początkująca

Artlight pisze:Ale wiesz, że to mocno umowny przykład, prawda? Chodziło o pokazanie zasady, że to co do nas dociera i uważamy za "zajebiaszczo szybką piłkę, której nie było jak odebrać" leci właśnie 50-70 km/h najczęściej.
No tak, ale zobacz, że te 50-70km/h (skłaniałbym się ku górnej części zakresu) to jest całkiem szybko. Rozmawiamy w końcu o prędkościach wynoszących ~60% tego co się dzieje u najszybciej serwujących, a trzeba jeszcze uwzględnić, że typowy pierwszy serwis w ATP nie ma ~230 tylko bliżej mu do 190 (zgaduję). Ja bym wolał się skupić na średniej prędkości piłki. :)

Swoją drogą, mam w głowie mocno zakręcony serwis Nadala z WTF z prędkością na poziomie 135km/h. Nie pamiętam tylko czy pierwszy, czy drugi.
htb pisze:Dlaczego, a dlatego że aby ten pomiar był względnie poprawny to radar musiałby mieć informację przynajmniej o tym w jakiej odległości od linii końcowej jest umieszczony.
Nie wiem jak działa radar pro, ale jeśli wysyła sygnał, który odbija się od piłki i trafia do odbiornika, wysyła drugi i ten też wraca, to wystarczy, że jest wysyłany ze stałą częstotliwością i jest wszystko co trzeba do pomiaru. Pozostaje kwestia kątów, ale tak jak pisałem, nie mam pojęcia jak to może działać. ;)
htb pisze:Akurat w swoim przypadku wiem że mój serwis jest żenująco wolny, co i tak często właśnie z tego powodu rozkłada przeciwnika rotfl
Zasypia zanim piłka do niego doleci? :D
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Forehand - osoba początkująca

Chciałem sprostować. U mnie wszystko jest możliwe. Np. dzisiaj przegrałem seta ze stanu 5/2. :)
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
htb
Senior
Senior
Posty: 3294
Rejestracja: 10 wrz 2009, 15:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Forehand - osoba początkująca

wyczesany pisze:Nie wiem jak działa radar pro, ale jeśli wysyła sygnał, który odbija się od piłki i trafia do odbiornika, wysyła drugi i ten też wraca, to wystarczy, że jest wysyłany ze stałą częstotliwością i jest wszystko co trzeba do pomiaru. Pozostaje kwestia kątów, ale tak jak pisałem, nie mam pojęcia jak to może działać
Kąty chyba odpadają. :) Bo z tego co ja kojarzę w WS'ów itp turniejów to siedzi Pan za końcową z czymś podobnym do mikrofonu kierunkowego i przy serwisie celuje w zawodnika. Tyle że wydaje mi się że on celuje w kierunku gościa po drugiej stronie kortu. Tyle że w tej wersji nie bardzo mi pasuje że ta sama osoba mierzy strzały z FH i BH, ale może obsługują to różne urządzenia. :) No chyba że to co ja biorę jako radar jest faktycznie mikrofonem kierunkowym. rotfl
wyczesany pisze:Zasypia zanim piłka do niego doleci?
Coś w tych klimatach. :) Ewentualnie jak widzi jaki zamach biorę myśli że będzie ze 300km/h a tu leci farfocel który ledwo przez siatkę przelatuje i nawet Usain Bolt do tego nie dobiegnie. :)
Obrazek
_____
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Forehand - osoba początkująca

Wydzielmy temat dotyczący serwisu. Np "Serwis, prawdy mity i zabobony" Bo robi się ciekawie a za kilka miesięcy nie sposób będzie tu trafić!
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
scudetto
Senior
Senior
Posty: 3407
Rejestracja: 13 sty 2013, 11:31
Lokalizacja: Dziki Wschód

Re: Forehand - osoba początkująca

Obiektyw pisze:Chciałem sprostować. U mnie wszystko jest możliwe. Np. dzisiaj przegrałem seta ze stanu 5/2. :)
Też mi wyczyn rotfl :wink:.
Polubiłem czerwone badziewie...
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Forehand - osoba początkująca

Obiektyw pisze:Chciałem sprostować. U mnie wszystko jest możliwe. Np. dzisiaj przegrałem seta ze stanu 5/2. :)
I weź tu człowieku obstawiaj wyniki! rotfl

Przypomina mi się film Przekręt i słynne:

"Cygan ma paść w piątej rundzie" :D
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Forehand - osoba początkująca

keicam pisze:Wydzielmy temat dotyczący serwisu. Np "Serwis, prawdy mity i zabobony" Bo robi się ciekawie a za kilka miesięcy nie sposób będzie tu trafić!
Zrobione. :D
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Forehand - osoba początkująca

wyczesany pisze:
Artlight pisze:Ale wiesz, że to mocno umowny przykład, prawda? Chodziło o pokazanie zasady, że to co do nas dociera i uważamy za "zajebiaszczo szybką piłkę, której nie było jak odebrać" leci właśnie 50-70 km/h najczęściej.
No tak, ale zobacz, że te 50-70km/h (skłaniałbym się ku górnej części zakresu) to jest całkiem szybko. Rozmawiamy w końcu o prędkościach wynoszących ~60% tego co się dzieje u najszybciej serwujących, a trzeba jeszcze uwzględnić, że typowy pierwszy serwis w ATP nie ma ~230 tylko bliżej mu do 190 (zgaduję). Ja bym wolał się skupić na średniej prędkości piłki. :)
Kwestia jest też tego, że amatorzy nie są tak zwinni i nie mają tak wyrobionego refleksu jak zawodowcy. Jednak skala umiejętności inna to i inne prędkości robią wrażenie i będą leciały asy lub wygrywające.

Swoją drogą jakie znaczenie ma prędkość serwisu jeśli to będzie as?
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Forehand - osoba początkująca

Obiektyw pisze: P.S. Co by nam poprawiło nieco humor. Na "naszym" udało mi się wyserwować w karo 139 km/h. :::yay::: A przy tym niemal urwało mi rękę.
Mój najlepszy celny serwis na takiej zabawce to 132 km/h.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Forehand - osoba początkująca

Jakuboto pisze:
Swoją drogą jakie znaczenie ma prędkość serwisu jeśli to będzie as?
Żadnego. Ale - łatwiej jest "walnąć" niż zaserwować. Jest też spora rzesza amatorów, którzy na widok serwisu 140-150 robią w portki, usztywniają się itd. Kolejny argument za prędkością - nie zaserwujesz kicka na ciało, tzn. da się oczywiście, ale efektu nie będzie. rotfl
Chcesz mieć dobry jak na amatora serwis? Musi być różnorodny. Płaski, slajsowany, z boczną rotacją, kick itd. Wtedy może być bronią. Cały czas taki sam - jest tylko wprowadzeniem piłki do gry.

I odpowiadając ekbie - 20h serwowania z koszykiem nie doprowadzi Cię praktycznie do niczego w kwestii prędkości, ale może wyrobić bardzo ważną rzecz - powtarzalność wyrzutu. Prędkość to sekwencja, pronacja, praca tułowiem, nogami i luźna ręka. To wymaga zrozumienia podstaw i ciągłej pracy. Dla mnie największy problem to ta luźna ręka - każdy z nas jak rzuca piłeczką z całej siły, czyni to pod pewnym kątem do podłoża. Jak to powtórzyć w pionie??? (:]
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Forehand - osoba początkująca

Jakuboto pisze:Swoją drogą jakie znaczenie ma prędkość serwisu jeśli to będzie as?
No, z punktu widzenia returnującego to ma to jednak pewne znaczenie. Inaczej się czujesz myśląc, że nie odebrałeś bomby Raonica jak na wyświetlaczu widzisz 228 km/h, a inaczej jak temat przemyślisz i uzmysłowisz sobie, że na kontakcie miałeś jedynie 106 km/h.

A jak przeniesiesz to na nasz amatorski grunt i zorientujesz się, że nie odbijasz asów po 70 km/h, to można zwątpić w siebie :).

I jeszcze a propos techniki - obejrzałem filmik z bicia rekordu w prędkości smecza badmintonowego i polecam wszystkim, którzy nie wierzą w siłę pronacji. Na zwolnionym tempie widać jak pięknie panowie pracują pronacją, by wyciągnąć te ponad 400 km/h na godzinę (jeden wysmeczował ponad 430 km/h, a drugi 493 km/h dokładnie... O_O).
hokej pisze:I odpowiadając ekbie - 20h serwowania z koszykiem nie doprowadzi Cię praktycznie do niczego w kwestii prędkości, ale może wyrobić bardzo ważną rzecz - powtarzalność wyrzutu.
Dopiero co obejrzałem wideo z Murrayem, w którym Szkot mówi, że rocznie na treningach wykonuje około 50 000 serwisów. I tak już pewnie od grubo ponad 20 lat...
...no i nie licząc serwisów wykonywanych w trakcie meczów...
Ostatnio zmieniony 11 lut 2016, 15:38 przez Artlight, łącznie zmieniany 4 razy.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Forehand - osoba początkująca

hokej pisze:I odpowiadając ekbie - 20h serwowania z koszykiem nie doprowadzi Cię praktycznie do niczego w kwestii prędkości, ale może wyrobić bardzo ważną rzecz - utrwali wszystkie błędy, które robisz
Tak ładniej. :D

Ja bym proponował dwa rozwiązania:
1) treneiro i trening serwisu (z nagraniem wideo do późniejszej analizy)
2) wersja ekonomiczna- samo nagranie.
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Serwis - prędkości, pomiary, technika

Artlight, ale na amatorskim poziomie nie masz pomiaru prędkości na korcie. No ok jest różnica między mocnym serwisem i farfoclem i to może działać na psychikę przeciwnika. Ale tych 20 km/h to raczej przeciwnik nie wyłapie różnicy. As to as.

Wyczes. W tym wypadku to nagranie nie jedno ale powtarzanie co jakiś czas. Jak wyeliminujesz jeden problem, to zapewne uwydatni się inny który będzie następny do korekty (a dobry trener powinien wyłapywać co jeszcze jest do skorygowania).
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: Forehand - osoba początkująca

wyczesany pisze:
hokej pisze:I odpowiadając ekbie - 20h serwowania z koszykiem nie doprowadzi Cię praktycznie do niczego w kwestii prędkości, ale może wyrobić bardzo ważną rzecz - utrwali wszystkie błędy, które robisz
Tak ładniej. :D

Ja bym proponował dwa rozwiązania:
1) treneiro i trening serwisu (z nagraniem wideo do późniejszej analizy)
2) wersja ekonomiczna- samo nagranie.
Nie ma innej opcji. Nie nauczysz się dobrze serwować bez trenera czy nagrań (a najlepiej jedno i drugie). Cała sekwencja jest zbyt złożona i nietypowa dla ludzkiego ciała. Co do 20h z koszykiem... pomnóż to przez 10 i do tego dołóż drugie tyle na ogarniania zasad działania. Nie nauczysz się dobrze serwować jeśli nie zrozumiesz tego co się powinno przy serwisie dziać.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Serwis - prędkości, pomiary, technika

Jakuboto pisze:Artlight, ale na amatorskim poziomie nie masz pomiaru prędkości na korcie. No ok jest różnica między mocnym serwisem i farfoclem i to może działać na psychikę przeciwnika. Ale tych 20 km/h to raczej przeciwnik nie wyłapie różnicy. As to as.
Mi cały czas chodzi o percepcję u odbierającego. Chyba każdy z nas, kto grał kiedyś z kimś mocno serwującym, myślał sobie: kurka, jak ja mam odebrać piłkę lecącą na mnie pewnie "ze 170 km/h" :).

Pokazuję tylko, że niezależnie od zarejestrowanych wartości, "magia czasu i przestrzeni" polega na tym, że nawet jeśli dla serwującego jest to rzeczywiście 170 km/h (bo tyle potrafi zaserwować), to dla odbierającego będzie już pewnie bliżej 80 km/h. Ale wszyscy nauczeni jesteśmy myśleć w kategorii wartości podawanej na wyświetlaczu. I jakże często słyszymy komentatora mówiącego, że "zawodnik X nie poradził sobie z serwisem lecącym z prędkością 220 km/h".

Mam nadzieję, że po moich wywodach, wszyscy już wiemy, że powyższe jest bardzo dużym skrótem myślowym :).

Żaden zawodnik świata stojący na returnie nie miał jeszcze (wątpliwej) przyjemności zmierzenia się z piłką docierającą do niego z prędkością 200 km/h. I raczej nigdy się to nie zdarzy.
Ostatnio zmieniony 11 lut 2016, 15:51 przez Artlight, łącznie zmieniany 1 raz.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem

Wróć do „Technika, taktyka, trening”