Rayy
Nowy
Nowy
Posty: 17
Rejestracja: 18 sty 2016, 18:50

Forehand - osoba początkująca

Jestem tutaj nowy, mam 24 lata i w tenisa gram od niedawna w ramach wf-u na uczelni. Mam za sobą około 20 godzin gry. Jestem totalnym laikiem i moje pytania mogą się wydawać dla niektórych śmieszne. Mój oburęczny backhand mnie satysfakcjonuje jak na liczbę godzin spędzonych na korcie, niestety forehand to już tragedia, ledwo piłka przechodzi na drugą stronę siatki albo leci balon. Trenerka próbowała korygować moją sekwencję, ale i tak bez dodatkowej ręki jak przy backhandzie nie potrafię odbić czysto piłki. Nie zauważyłem poprawy, gram tak jakbym pierwszy raz miał rakietę w ręce. Przechodząc do meritum, czy są jakieś ćwiczenia na poprawę czystości odbicia?

Ps: Forehand gram chwytem Semi-western.
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Forehand - osoba początkująca

Nie bardzo rozumiem, co masz tak naprawdę na myśli mówiąc o "czystości odbicia". Poproś swoją trenerkę o pomoc, bo to będzie po prostu najprostsze. Jeżeli po 20h gry nie jesteś w stanie przebijać swobodnie piłki na drugą stronę kortu, śmiem twierdzić, że trenerka nie jest fachowcem najwyższych lotów (ani nawet średnich). Zdaję sobie też sprawę z tego, że zajęcia w-f'u na uczelni mogą być robione na odczepnego - są, bo są, ale nikt żadnych efektów nie oczekuje i nikt nie weryfikuje tego, w jaki sposób są one przeprowadzane i czy nauczyciel się do nich przykłada. Jedynym poszkodowanym jest właśnie taki człowiek, jak Ty, który może został w jakiś sposób do sportu zachęcony, zainteresował się, ale nawet nie ma możliwości prawdziwej nauki.
Zdaję sobie sprawę z tego, że zwłaszcza w sezonie zimowym, indywidualna lekcja z trenerem to dosyć droga zabawa. Proponowałbym przeszukać chociażby fejsbukowe grupy tenisowe dla Twojego miasta, a być może znajdziesz jakichś początkujących ludzi, którzy byliby chętni na zajęcia grupowe - wtedy koszty są znacznie niższe. Proponuję to dlatego, że z całym szacunkiem, ale naprawdę wątpię, że trenerka uczyła Was czegokolwiek, jak przystało to robić, bo te 20h to całkiem sporo, żeby nauczyć się podstawowego ruchu bekhendowego i forhendowego + wprowadzenie do serwisu i woleja. Sam mam z tym bezpośrednią styczność i wiem, ile czasu zajmuje taka nauka, zwłaszcza jeżeli na zajęcia przychodzi osoba dosyć sprawna, nieograniczona w jakiś widoczny sposób ruchowo/koordynacyjnie.

P.S. Niedyskretnie spytam, więc jeśli nie chcesz - nie odpowiadaj. :)
Studiujesz na warszawski AWF'ie?
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Forehand - osoba początkująca

Rayy pisze:
Ps: Forehand gram chwytem Semi-western.
Zacznij od kontynentalnego i skręcaj ku zachodniemu dopiero kiedy opanujesz czyste trafianie kolejnym mniej ekstremalnym.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Rayy
Nowy
Nowy
Posty: 17
Rejestracja: 18 sty 2016, 18:50

Re: Forehand - osoba początkująca

PitS, zastosuję się do twojej rady. Dziękuję za pomoc.
rafbat pisze:Nie bardzo rozumiem, co masz tak naprawdę na myśli mówiąc o "czystości odbicia".
Przez czystość odbicia miałem na myśli trafienie w sweet spot bo z forehandu bardzo często zdarza mi się uderzyć ramą lub w jej okolicach. Nie wiem czemu ale dla mnie ruch , który wykonuję przy backhandzie jest znacznie bardziej naturalny niż przy forehandzie , który służy u mnie tylko po to by bezpiecznie piłka przeleciała na drugą stronę o zagraniu winnera tak jak z backhandu nie ma raczej mowy.

rafbat pisze:P.S. Niedyskretnie spytam, więc jeśli nie chcesz - nie odpowiadaj. :)
Studiujesz na warszawskim AWF'ie?
Mieszkam w trójmieście więc AWF w Warszawie z automatu odpada. :)
Ostatnio zmieniony 21 sty 2016, 15:30 przez Rayy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sebex
Weteran
Weteran
Posty: 1552
Rejestracja: 28 sty 2012, 16:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Forehand - osoba początkująca

Czyźby UG? :)
Też jestem z 3-city. Akurat w czwartek wyjeżdżam i wracam 1 lutego ale jak będziesz miał ochotę to chętnie się spotkam na korcie i pomogę. Specjalistą nie jestem. Ale na Twoim poziomie (wnioskuje po ilości godzin) myślę, że mogę pomóc. :)
Awatar użytkownika
Nolan
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: 28 paź 2010, 16:46

Re: Forehand - osoba początkująca

W Twoim przypadku konieczne jest indywidualne i intensywne podejście do ułożenia tego uderzenia.
Szczególnie, że to jest idealny moment Twojej przygody z tenisem na prawidłowe ustawienie uderzeń.

Jeżeli miałeś z tą trenerką kilka godzin pracy nad forhendem i nadal nic nie wychodzi to coś jest nie tak.
Miałem w życiu styczność z kilkoma osobami opornymi tenisowo (zwykle to były osoby bez kontaktu ze sportem) ale przyznam szczerze, że po kilku godzinach potrafiły kilka przyzwoitych uderzeń wyprowadzić.
Przynajmniej co któreś uderzenie było całkiem nieźle.

Proponuję żebyś skorzystał z innego trenera przynajmniej na godzinkę lub dwie - powinien skutecznie ustawić Ci forhend.

Ewentualnie skorzystaj z pomocy kolegi Sebexa, który na pewno będzie pomocny.

Jednak na Twoim etapie nauki jeżeli trenerka miała szansę i niczego nie wskórała proponowałbym kilka godzin u dobrego trenera.
Żeby pokonać przeciwnika trzeba najpierw pokonać samego siebie.
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - osoba początkująca

Podstawowe pytanie tutaj to ilu calowa jest główka rakiety? Może tu się skrywa jest problem.
Rayy
Nowy
Nowy
Posty: 17
Rejestracja: 18 sty 2016, 18:50

Re: Forehand - osoba początkująca

Główka rakiety ma ok. 100 cali^2. Wybierając rakietę kierowałem się poradnikiem na forum. Z tą trenerką trochę przesadziłem. Tak jak rafbat napisał, ten wf to jest raczej tak tylko po to by był. Na jakieś indywidualne podejście nie ma co liczyć, mieliśmy tylko krótkie wprowadzenie do backhandu i forehandu i jakieś tam drobne uwagi w trakcie gry jak mi totalnie nie szło. Takich zagrań jak serwis nie ćwiczymy bo nie każdy ma swoją rakietę. a te uczelniane rakiety są mocno zniszczone i przy serwisie mógłby strzelić naciąg.

Sebex, wysłałem ci PW.
Awatar użytkownika
ekba
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 462
Rejestracja: 5 mar 2014, 14:28

Re: Forehand - osoba początkująca

Generalnie twój przypadek jest bardzo dziwny. W zdecydowanej większości początkujący mają problem z BH a FH jakoś w miare przebijają regularnie. Podejrzewam, że masz albo jakąś skomplikowaną, nie adekwatną do umiejętności pętle forhendowa którą pokazała Ci trenerka i którą starasz się wdrożyć lecz właśnie z braku umiejętności jesteś na niedoczasie i nie trafiasz czysto. Być może masz słabiutką koordynację wzrokowo ruchową. Być może również masz naciąg "sparciały" który w ogóle nie oddaje mocy i stąd ledwo przebijasz. Niewiadomych jest dużo. W każdym razie proponuje ci zerkną na najprostszą pętle do FH i wcielenie jest do swojego tenisa.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=yZrQOFsuLx0[/youtube]


Pamiętaj o wzroku skierowanym na piłkę oraz na początku skup się tylko na "czystym trafieniu". Jeżeli masz jakiegoś kolegę/koleżankę. Niech Ci podorzuca piłkę z bliskiej odległości a samo uderzenie podziel na 3 tak jak Marcin w filmie proponuje. Przyjmujesz pozycję wyjściową wykonujesz krok 1 następnie 2 i tutaj ktoś dorzuca piłkę a Ty wykonujesz krok 3. Jeżeli to opanujesz to niech Ci ktoś dorzuca po pierwszym kroku. a jeżeli i to opanujesz to niech osoba która dorzuca odsunie się na dalszą odległość i dorzuca na sygnał a Ty wykonujesz całą sekwencje i uderzasz. Później dopiero uderzenia w ruchu itd itd.. Po prostu stopniowanie trudności. Miałem kolegę którego w ten sposób nauczyłem czysto uderzać. Jest jeszcze kwestia chwytu którą ktoś wyżej poruszył. jeżeli nie będzie szło SW przeczuć na Eastern. Choć z doświadczenia wiem, że osoba dorosła w miarę sprawna radzi sobie od początku z chwytem SW. Pozdro i mam nadzieje, że napisałem w miarę zrozumiale:).
Rayy
Nowy
Nowy
Posty: 17
Rejestracja: 18 sty 2016, 18:50

Re: Forehand - osoba początkująca

Może i jestem dziwnym przypadkiem. :) U mnie już od pierwszych uderzeń było widać różnicę między backhandem a forehandem na rzecz tego pierwszego. Na sucho przed lustrem jestem wstanie odtworzyć cała sekwencję a jak już gram i dostaję piłkę na forehand to czuję, że strasznie się spinam mam już awersje do tego zagrania. Dodam, że 90 % tego czasu, który spędziłem na korcie to gra na punkty bo tak mają wyglądać zajęcia i tyle.
Ostatnio zmieniony 21 sty 2016, 13:18 przez Rayy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Forehand - osoba początkująca

Zawsze możesz próbować grać forehand oburęcznie :D.
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Marcoone
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 389
Rejestracja: 2 lip 2012, 22:16
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Forehand - osoba początkująca

Obiegaj forehand. Dwa plusy tego rozwiązania:
- bedziesz uderzał mocniejszym u Ciebie backhandem,
- zaskoczysz przeciwnika, bo większość obiega backhand
:)

No i jeszcze wzmocnisz nogi, bo na zabawy z obieganiem nogi muszą być mocne. ;)
Awatar użytkownika
niemachleba
Nowy
Nowy
Posty: 1
Rejestracja: 20 sty 2016, 14:34

Re: Forehand - osoba początkująca

Dawaj, zagramy na Sport Park Przymorze. :)
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: Forehand - osoba początkująca

Jesteś początkujący i bez odpowiedniej ilości powtórzeń będzie ci ciężko ruszyć z miejsca. Pamiętam swoje początki i polecam znaleźć w okolicy ścianę tenisową (ostatecznie może być ściana bloku, mur, cokolwiek) i na niej grać. Od początku nagrywaj swoje poczynania i oglądaj jak to wygląda. Dobrze mieć świadomość swoich uderzeń. Granie na ścianie będzie dla ciebie teraz trudne ale jest to miejsce gdzie możesz w spokoju szlifować swoje uderzenia. Ważne aby to nie było takie strzelanie na pałę tylko idziesz tam z zamiarem uczenia się uderzeń. W sieci znajdziesz sporo filmów jak to robić. Nagrywanie jest o tyle ważne że będziesz mógł reagować na to co ci się nie podoba (kiedy już twoje wymiany ze ścianą będą trwały dłużej niż 2-3 piłki). Tenis to sport w którym postęp następuje skokowo. Przez jakiś czas nie będzie ci szło ale w którymś momencie nagle "załapiesz" i będzie coraz lepiej. Drugi sposób to regularne treningi z dobrym trenerem, przynajmniej 2 razy w tygodniu. Chociaż nawet dobry trener nie zastąpi czasu jaki musisz włożyć na początku aby to zaczęło jakoś wyglądać.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Forehand - osoba początkująca

ekba pisze:Generalnie twój przypadek jest bardzo dziwny. W zdecydowanej większości początkujący mają problem z BH a FH jakoś w miare przebijają regularnie.
Z własnego doświadczenia powiem, że nie masz całkowitej racji. W zdecydowanej większości, początkujący mają większy problem z bekhendem, niż z forhendem, ale tylko wtedy, kiedy są samoukami. Jeżeli chodzi o zajęcia z trenerem, tu jest naprawdę różnie - jednym idzie lepiej to, innym co innego. Dobrym przykładem są nowi początkujący uczniowie w naszym klubie (bliźniacy). Obaj są leworęczni. Już na pierwszej lekcji widać było różnicę. Pokazałem na początek prawidłowe trzymanie rakiety i zaproponowałem rozpoczęcie od chwytu wschodniego. Jeden z braci odbijał całe zajęcia wschodnim i mu pasowało, a drugi całkowicie nieświadomie, przestawił swój chwyt na pół-zachodni i jego forhend prezentuje się lepiej. Z kolei, drugiemu z braci, lepiej wychodzi bekhend, chociaż tok nauczania na pierwszych 3 zajęciach mieli identyczny. Ze swoich spostrzeżeń mogę powiedzieć, że ruch forhendowy łatwiej przychodzi, kiedy początkującej osobie wytłumaczy się, jak to ma wyglądać, tylko to nie jest taka prosta sprawa, jakby się wydawało. Mi, przy wyjaśnianiu zarówno ruchu forhendowego, jak i bekhendowego, w największym stopniu pomaga użycie piłki lekarskiej - jeszcze nie wpadłem na pomysł, czym mógłbym się posłużyć, żeby osiągnąć podobne efekty, a za pomocą jednego prostego ćwiczenia, jestem w stanie w miarę potrzeb, przekazać informacje o zachowaniu ciała podczas forhendu (od razu w praktyce).
Wracając do tematu... Podtrzymuję swoje zdanie - jeśli kolega zainteresował się na tyle tenisem, że chce się naprawdę dobrze nauczyć grać, proponuję udać się do porządnego trenera. Później zostaje już tylko praktyka. :)
Mogę też dać namiar na niedrogi ośrodek tenisowy na obrzeżach Gdyni. Prowadzą tam też ligę tenisową, w której poziom jest tak wielce zróżnicowany, że zawodnik na każdym poziomie znajdzie dla siebie partnerów.

Ktoś wyżej napisał o obieganiu forhendu i graniu bekhendem. Cóż... mam szczerą nadzieję, że to był dowcip. :P
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Forehand - osoba początkująca

Czytam sobie podpowiedzi szanownych kolegów i jestem zdziwiony że nikt jeszcze nie podniósł tej kwestii. Zacznij od nóg!!! Starannie się ustawiaj. Ćwicz fh w pozycji zamkniętej, zdecydowanie korzystniejszej do zaprogramowania odpowiedniej sekwencji poruszania się. Fh z wejściem nogą i w konsekwencji ciałem w uderzenie jest mocniejszy, płynniejszy, mniej "kontuzjogenny". Naturalnie wydłuża zamach i powoduje przedłużenie kontaktu rakiety z piłką.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Forehand - osoba początkująca

Równie dobrze można powiedzieć - odpowiednio wyginaj nadgarstek. Nie zamykaj za wcześnie. Nie obracaj ciała w momencie uderzenia. Starannie kończ ruch.
Myślę, że dlatego właśnie nikt o tym nie powiedział, że takie mówienie jest bez sensu. To może wydawać się proste dla Ciebie i dla mnie, jeżeli jesteśmy zaawansowanymi graczami, ale nie dla człowieka, który dopiero zaczyna przygodę z jednym z najtrudniejszych technicznie sportów. Wyobraź sobie, że z poradnika, w dodatku nieilustrowanego, próbujesz się nauczyć grać w... bejsbol. Może i w końcu kiedyś piłkę kijem trafisz, ale nie sądzę, żeby Ci to łatwo przyszło. ;)
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Forehand - osoba początkująca

OK, napiszę inaczej. Podstawą tego sportu jest odpowiednie poruszanie się, którego początkiem jest odpowiednie ustawianie się do uderzeń po stronie fh i bh. Będąc na początku tenisowej drogi można się tego nauczyć a nie korygować! Żałuję że kiedyś nikt mi tego nie powiedział, cieszę się, że udało mi się to wbić do głowy mojemu dziecku. :)
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Forehand - osoba początkująca

O to, to - zmierzamy w dobrym kierunku. :P
Powiedzieć, czy zasugerować koledze, możemy wiele rzeczy, ale to w niczym mu tak naprawdę nie pomoże. Jeśli zaczniemy mu pięknie opisywać rozpoczynanie ruchu od splitstepu, czy mówić o błahostkach typu "chwyt pulsacyjny", co jest tzw. "oczywistą oczywistością", namieszamy mu tylko w głowie. Dobry trener nauczy go tego bez mówienia o banałach. Żeby ktoś mnie teraz nie zrozumiał źle - oczywiście najpierw zawsze musi być teoria, a dopiero później praktyka. Jednakże, trzeba dostosowywać tę teorię do aktualnych możliwości i potrzeb początkującego tenisisty i takie aspekty, jak np. ww. chwyt pulsacyjny można po prostu pominąć, bo nawet bez wspomnienia o tym, 99% osób na pierwszej tenisowej lekcji, będzie to poprawnie wykonywało. KAŻDY tenisowy ruch jest na tyle złożony, że jego opisywanie powinniśmy jak najbardziej upraszczać. Niektórzy mogą rozwodzić się nad analizą biomechaniczną forhendu. Zaręczam jednak, że Kowalskiego w pierwszym roku gry, nie będzie interesowało pojęcie takie jak "biomechanika", a w większości przypadków, będzie chciał wyjść na kort, żeby jak najszybciej sprać tyłek swojemu sąsiadowi - Nowakowi. Na biomechanikę i ogrywanie NoVaków, przyjdzie odpowiedni czas wprost proporcjonalny do stopnia zaawansowania Kowalskiego. :)
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Rayy
Nowy
Nowy
Posty: 17
Rejestracja: 18 sty 2016, 18:50

Re: Forehand - osoba początkująca

Tenisem nie interesuję się od dzisiaj ale już od bardzo dawna ale jakoś nigdy nie miałem okazji zagrać, aż do teraz, kiedy mam taką możliwość na uczelni. Do każdego sportu podchodzę poważnie, taki już jestem i po drugie lubię wygrywać. Cała teoria jaką znam pochodzi z YouTube. Trochę tych filmików obejrzałem, wiadomo nie można ufać wszystkiemu co jest w internecie ale coś tam chyba z tego wyniosłem. Nie mam tylko za bardzo okazji poćwiczyć tych zagrań na regularnej piłce bo 90 % czasu zajęć to u nas gra na punkty gdzie od przeciwnika można się spodziewać wszystkiego i każde uderzenie to zmiana tempa bo z powtarzalnością zagrań jest u nas kiepsko. Na początek spotkam się z kolegą Sebex'em i zobaczymy co z tego będzie.

Ps: Dodam, że forehand gram lewą ręką jakoś zapomniałem o tym wspomnieć.

Wróć do „Technika, taktyka, trening”