Strona 2 z 5

Re: NBA -

: 11 maja 2015, 14:47
autor: Basic
bugaloo pisze:Dobrze Basic, że z tych "programów na wyskok" nie korzystałeś. To gwarantowany "szpital dla kolan". ;)
To pewnie jeszcze zależy od danego programu. Jeden kumpel korzystał z rozpiski i i efekty miał naprawdę dobre. Później postanowił jeszcze co nie co sam sobie poprawić i zaczął grać w obciążnikach na kostkach. Niby tylko treningowo, nie meczowo, ale raz go poniosło i po dwutakcie i padł, poszło mu kolano :/ . Szkoda chłopaka bo fajne pojedynki toczyliśmy :( .

EDIT:
piter pisze:Tak, jest i WNBA i UNBA. Trenowałem z chłopakami i z tej i z tej ligi i gdybym nie był konusem koszykarskim to pewnie bym tenisa nie trenował tylko grał gdzieś w kosza :D
A Allen Iverson to olbrzymem był? :) A żeby nie szukać daleko, to w drużynie Koszuta był jeden gość, trochę niższy ode mnie wtedy, który skakał jak pchła, skubaniec z łatwością wkładał piłkę z góry z naskoku :) . Ale pewnie nie miało znaczenia to, że trenował normalnie w drużynie koszykarskiej :) .
piter pisze:Basic a pakowałeś z góry? Dosyć wysoki jesteś.... Mi tylko raz w życiu się to udało i wtedy chyba kosz był lekko wygięty.
Nie rozmawiam z Tobą ::!phi!:: :) . Wtedy niby byłem niższy kilka centymetrów niż teraz, ale i tak po prostu za kiepski byłem, tak jak pisałem na poprzedniej stronie, najwyżej udało mi się jedynie śródręczem złapać za obręcz, więc o wkładaniu piłki z góry nie było mowy. :sadisptd:

Re: NBA - "is fantastic"

: 11 maja 2015, 15:29
autor: Obiektyw
A ja pakowałem piłkę z góry. Tylko trzeba było ławkę podstawić. rotfl

NBA - "is fantastic"

: 11 maja 2015, 19:36
autor: bugaloo
Jak obstawiacie dzisiejsze wyniki? Uda się wyrównać stany rywalizacji na po 2, czy i MEM i WAS odskoczą na 3:1?
Szkoda, że Wall nabawił się kontuzji :(. Jeżeli Atlanta awansuje dalej, to nie wierzę, że będą w stanie zagrozić Cavs/Bulls i przez to ECF to będzie spacerek bez emocji. No a na zachodzie będą się standardowo mordować w każdej rundzie i tracić siły...

Re: NBA - "is fantastic"

: 11 maja 2015, 20:02
autor: Obiektyw
Stawiam na wyrównania. Choćby dlatego, żeby serie potrwały dłużej. ;)

Sądzę, że WAS da radę w tej rywalizacji. Chociaż będzie im baaardzo ciężko bez lidera. Jakoś nie wierzę w Atlantę już teraz.

Re: NBA - "is fantastic"

: 11 maja 2015, 22:33
autor: wwojtek
Mamy temat limerykowy, więc może wkleję słynny wiersz nieodżałowanego Stanisława Barańczaka o jego ukochanych Celtics:

Stanisław Barańczak

Pierwsza piątka

W oceanicznym ryku nabitej głowami hali
Boston Garden, w ekstazie od górnych galerii po parter,
wbiegają truchtem, luźni, zblazowani, cali
w niby-leniwej glorii, pięć piętrowych panter:
długoręki Kevin McHale, sześć stóp i dziesięć cali

ofensywnego geniuszu; chmurny i uparty
wielkolud Robert Parish; piegowaty Dennis
Johnson, mistrz błyskotliwych podań; jego partner
Danny Ainge, cwany gówniarz z wyglądu, bezcenny
artysta strzałów z dystansu; aż wreszcie wstępuje na parkiet

Larry Bird (z trybun: „LA-RREE!!!”), kluchowaty, senny
blondas, w którym nikt by się nie domyślił żywej,
jedynej, wszystko dotąd zaćmiewającej legendy.
Fale wrzawy wzbierają, aż burzliwe grzywy
walą się, nagła cisza święci ewidentny

fakt: w dziejach koszykówki nie było drużyny
tak zgranej, niezrównanej. Gwizdek, pierwszy wyskok
do piłki. Parish; Johnson; McHale czterema dużymi
krokami dopada kosza, dwa punkty, ryk: znów im wyszło.
„Socjotechnika: bez meczów, lig, tabel zbyt by się dłużyły

tygodnie”, mruczę zawistnie. (Bird rzuca się w kłębowisko
ciał, zwód, łuk strzału: znowu!). Nie: tylko trochę mniej niedoskonali
niż każdy, są doskonale kochani, nienawidzeni, są wyspą
wyrosłą nad obojętność. Na mgnienie. Tak, ale na mgnienie ocali
ich to, że wystają o głowę ponad tę resztę, to wszystko.

Re: NBA - "is fantastic"

: 11 maja 2015, 22:45
autor: matek20
https://vine.co/v/emDVlBtrJO2
https://vine.co/v/emQliYVEAmB

Technik powinien pójśc i piłka dla Bulls w ostatniej akcji. Ale oczywiście drużyna LeBrona zawsze ma przywileje. Są równi i równiejsi.

Re: NBA - "is fantastic"

: 12 maja 2015, 09:12
autor: Obiektyw
No i po 2 w WSH. Bez Wall'a panowie nie mają tej pewności, chociaż potencjał do wygrania całej rywalizacji jest. Trzech "pewnych" w meczu (Beal, Pierce, Nene) to za mało, aby wygrać spotkanie. Gortat fatalny mecz tym razem. Miotał się po parkiecie jak "rookie". W ogóle w obronie drużyna zagrała bardzo słabo.

No nic, wykrakałem remis. Nadal wierzę w Wizards. Jastrzębie są bankowo do ogrania.

Re: NBA - "is fantastic"

: 12 maja 2015, 12:58
autor: Basic
Obiektyw pisze: Jastrzębie są bankowo do ogrania.
Ostatniego gracza jakiego kojarzę z Jastrzębi, to ... Dikembe Mutombo ale to trochę inne czasy :wink: .

Re: NBA - "is fantastic"

: 12 maja 2015, 13:06
autor: Artlight
Dikembe w tym roku włączony został do Galerii Sław Koszykówki....

...razem z nim zaszczytu tego dostąpiła prawdziwa gwiazda tego sportu - Lisa Leslie :::gd:::.

NBA -

: 12 maja 2015, 13:27
autor: bugaloo
Lisa to prawdziwa legenda żeńskiej koszykówki i całego WNBA. Pierwsza zawodniczka, która włożyła piłkę z góry podczas meczu ligowego (tak mi się przynajmniej zdaje). Dodać do tego fakt, że reprezentowała całą karierę jedyne słuszne barwy, zasłużona nominacja. :::gd:::

Re: NBA - "is fantastic"

: 12 maja 2015, 16:41
autor: kolt
Jestem fanem NBA od czasów MJa. To że Lebron jest faworyzowany przez władze ligi jest oczywiste i często niesmaczne. Jest głównym materiałem marketingowym ligi dlatego robią co mogą. W ogóle sam przydomek "King" zanim jeszcze zaczął zdobywać tytuły jest słaby. Królem był MJ, chociaż Lebron jest zawodnikiem wybitnym to do MJa mu brakuje.

Oglądam PO od wielu lat i to co mi się rzuca w oczy w tym roku to popisy sędziowskie. Pewne sytuacje po prostu są nie do wytłumaczenia, a biorąc pod uwagę, że sędziów jest kilku to już w ogóle. W środowisku od dawna krążą plotki dotyczące odgórnych "nakazów" w sprawie sędziowania. W skrócie more games - more fun - more money. Mnie to odrzuca i coraz mniejszą radochę mam z oglądania tych widowisk. Nie wiem ile jeszcze wytrzymam. Rozumiem, kasa musi się zgadzać ale robienie ludzi w bambuko powinno mieć jakieś granice. Oby sędziowie podnieśli poziom w kolejnych meczach.
A ligę wygrają Cavsi albo Warriorsi (chyba pierwszy raz stawiam na zespoły bez sensownej obrony ale tym razem po prostu nie widzę innych opcji). Chicago pozamiatało się samo w meczu nr4.

Re: NBA - "is fantastic"

: 12 maja 2015, 16:44
autor: Artlight
kolt pisze:Oglądam PO od wielu lat i to co mi się rzuca w oczy w tym roku to popisy sędziowskie.
Kolt - a Ty znowu na Platformę nadajesz... :D. I to wątku o koszykówce NBA. Patologia normalnie rotfl .

NBA -

: 12 maja 2015, 18:57
autor: bugaloo
Sędzia Milewski wrócił do Gdańska. ;) Przy nim nawet Joey Crawford to cienki bolek. :D.

Re: NBA - "is fantastic"

: 12 maja 2015, 19:03
autor: HeadShot
Basic pisze:
Obiektyw pisze: Jastrzębie są bankowo do ogrania.
Ostatniego gracza jakiego kojarzę z Jastrzębi, to ... Dikembe Mutombo ale to trochę inne czasy :wink: .
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=vD8ByCSRP_Y[/youtube]

:D

Re: NBA - "is fantastic"

: 12 maja 2015, 19:30
autor: Basic
HeadShot pisze:
Basic pisze:
Obiektyw pisze: Jastrzębie są bankowo do ogrania.
Ostatniego gracza jakiego kojarzę z Jastrzębi, to ... Dikembe Mutombo ale to trochę inne czasy :wink: .
:D
No i ? Bo nie bardzo rozumiem ten filmik :)

Re: NBA - "is fantastic"

: 12 maja 2015, 19:36
autor: scudetto
Basic pisze:
HeadShot pisze:
Basic pisze:
Obiektyw pisze: Jastrzębie są bankowo do ogrania.
Ostatniego gracza jakiego kojarzę z Jastrzębi, to ... Dikembe Mutombo ale to trochę inne czasy :wink: .
:D
No i ? Bo nie bardzo rozumiem ten filmik :)
Pokazał Ci, że za młody jest, żeby pamiętać Dikembe z czasów Atlanty :D . A już z czasów Denver to na pewno :] .

NBA - "is fantastic"

: 12 maja 2015, 20:07
autor: bugaloo
Jak dziś pamiętam rozstawione z 8 Denver, ogrywające w pierwszej rundzie Seattle. To była koszykówka :-). Zakończą kariery Bryant, Duncan, Pierce i Garnett, to łezka w oku się zakręci. To nowe pokolenie jest już jednak inne.

Re: NBA - "is fantastic"

: 12 maja 2015, 22:42
autor: HeadShot
Basic pisze:No i ? Bo nie bardzo rozumiem ten filmik :)
Miałem na myśli ten legendarny głos, no mniejsza z tym.
Scudi, z Atlanty pamiętam, grało się w NBA 00. rotfl

Re: NBA - "is fantastic"

: 12 maja 2015, 23:15
autor: Basic
scudetto pisze:Pokazał Ci, że za młody jest, żeby pamiętać Dikembe z czasów Atlanty :D . A już z czasów Denver to na pewno :] .
Przyznaję, że z czasów Denver też nie, ale z Atlanty to bardzo, oj szalał pod tablicami z czapami :) .
bugaloo pisze:Jak dziś pamiętam rozstawione z 8 Denver, ogrywające w pierwszej rundzie Seattle. To była koszykówka :-). Zakończą kariery Bryant, Duncan, Pierce i Garnett, to łezka w oku się zakręci. To nowe pokolenie jest już jednak inne.
Bryanta mi jakoś nie szkoda, owszem niby wybitny gracz, chyba przebił MJ w ilości zdobytych ptk w ciągu całej kariery, niby pierścienie zdobyte, ale nigdy nie zdobył mojego szacunku, w dużej mierze przez niego rozwaliła się mocna ekipa LA.
Duncan i słynne "dwie wieże" Spurs. :::gd:::
Kevin Garnett - "Obcy" na parkietach NBA. :)
HeadShot pisze:
Basic pisze:Scudi, z Atlanty pamiętam, grało się w NBA 00. rotfl
Jeśli chodzi o granie ja zaczynałem od "97 :) .

Re: NBA - "is fantastic"

: 13 maja 2015, 06:58
autor: matek20
Bulls plują sobie w brodę po Game 4, szansy na 3-1 nie wykorzystali to teraz przegrywają 3-2.