kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: NBA - "is fantastic"

matek20 pisze:Bulls plują sobie w brodę po Game 4, szansy na 3-1 nie wykorzystali to teraz przegrywają 3-2.
Mam nadzieję, że się mylę ale ta seria skończyła się w meczu nr4. Byki mają drużynę która powinna pozamiatać wschód, a jednak ciągle czegoś brakuje. Mam wrażenie że liderzy nie biorą odpowiedzialności w ważnych momentach. Nie chodzi mi tutaj o same końcówki Rose'a tylko patrzę nieco szerzej. Od liderów oczekuje się że będą w ważnych momentach brali mecze na własne barki. Tak robił MJ, tak robił Kobe, Wade, Lebron też jak musi to ciśnie ostro. Chociaż lubię Byki to jak oglądam ich mecze ciągle nie widzę tego głodu mistrzostwa. Jakby wychodzili obojętnie, uda się to super, nie uda się to trudno - przecież gramy przeciwko Jamesowi.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
bugaloo
Weteran
Weteran
Posty: 1951
Rejestracja: 16 paź 2010, 17:42
Lokalizacja: Gdańsk

NBA - "is fantastic"

Szefostwo Byków musi pomyśleć nad poważnymi zmianami. Albo Rose albo Buttler, albo Pau albo Noah. W tej chwili mimo, że na papierze wszystko wygląda świetnie, na parkiecie jest kupa :(. Wygląda na to, że ze wschodu w finałach zobaczymy Cavs. Jeżeli z zachodu nie awansuje GS albo MEM to odpuszczam oglądanie...
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: NBA - "is fantastic"

No i Byki zjazd do bazy. Oglądałem większość ich meczów z Cavs w serii i nie widziałem chęci zwycięstwa. Bardziej walczyli jak nie było Rosea. A Cavs jest po prostu słabe. Problem w tym, że Atlanta czy Wash to też nie są drużyny których można by się szczególnie obawiać. Nie oglądałem dzisiejszego meczu Hou-LAC, ale tam się musiała jakaś miazga wydarzyć. 40-15 w 4 kwarcie i 3:3.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
bugaloo
Weteran
Weteran
Posty: 1951
Rejestracja: 16 paź 2010, 17:42
Lokalizacja: Gdańsk

Re: NBA - "is fantastic"

Clippersi wyglądali jakby przestraszyli się zwycięstwa. Barnes przez całe PO zbudował już chyba dom z tych cegieł, które rzuca. Blake nie istniał w końcówce, wyglądał na PRZERAŻONEGO, to samo, Redick i Crawford (nie wiem dlaczego Rivers tak długo trzymał go na boisku). A Houston... wróciło do gry sadzając na ławce "wykreowaną przez gwizdki i władze NBA gwiazdę" Hardena :twisted:. Smith i Beverly ojcami sukcesu.




... o Bykach :::bd:: nie piszę bo na usta cisną mi się słowa, które tutaj nie przejdą :::@#$!:::.
Awatar użytkownika
piter
Bywalec
Bywalec
Posty: 73
Rejestracja: 21 sie 2006, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Re: NBA - "is fantastic"

Odnośnie Byków można powiedzieć tylko:
Bull Sh...it !

Aż trudno uwierzyć, że słabo grające Cavs weszli do finału konferencji a zapewne i finału rozgrywek.
Może powinni pomyśleć o tym aby podzielić wszystkie drużyny na dwie części (losowanie na dwa koszyki) i zarówno w jednej jak i drugiej mogli być i ze wschodu i z zachodu. To zaczyna się robić nudne... a LBJ nie wiem nie trawię, jest wykreowany. Przez cały poprzedni sezon meczów Miami ani razu nie oglądałem właśnie przez tego gracza.
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: NBA - "is fantastic"

Nie widziałem ostatniego meczu Byków, ale sądząc po wyniku to ... mogiła.

Nie pisałem o przegranym meczu w Atlancie. WSH przegrali drugi raz na własne życzenie. Załamka jeżeli chodzi o obronę. :::bd::
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: NBA - "is fantastic"

Niestety w tym roku nie widzę drużyny z charakterem. Takiej prawdziwej ekipy mistrzowskiej. Spursi już za starzy, Cavs mierne, Warriors jakoś mnie nie przekonują, Atl czy Wash... pls, Hou czy LAC bez obrony. Najbardziej podobają mi się Miśki jeśli chodzi o taką ekipę z jajami chociaż będą mieli ciężko z Goldenami (Conley gra sporo poniżej swojego poziomu). Gdzie się podziały takie Byki MJa, Pistons z Wallacami czy zawsze waleczna Indiana. Brakuje mi takich meczów gdzie czuć atmosferę play-off, walkę na maxa i nieodstawianie ręki kiedy ktoś próbuje wejść łatwo pod kosz. Te ekipy jakieś bezjajeczne.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: NBA - "is fantastic"

Dlatego ja przestałem oglądać NBA kilka lat temu. Zaczęła mnie wkurzać istna migracja zawodników z jednego klubu do kolejnego i znów kolejnego co kilka sezonów. Nie to co było kiedyś, że gracze wiele lat grali w jednym klubie tworząc dzięki temu styl charakter drużyny, całą osobowość. Teraz to takie wszystko ze wszystkim. Bleee.

Taki LBJ to objazdowy cyrk po całych Stanach.
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
bugaloo
Weteran
Weteran
Posty: 1951
Rejestracja: 16 paź 2010, 17:42
Lokalizacja: Gdańsk

NBA - "is fantastic"

Niesamowita końcówka meczu WAS-ATL. 0.1 sekundy zabrakło do tego by "kosmiczny" rzut Pierce'a został zaliczony, doprowadzając do dogrywki. Teraz czas na spacerek Cavs do finału...
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: NBA - "is fantastic"

Trochę się Goldeny rozruszały, może coś z nich będzie. Pozostaje pytanie czy drużyna ultraofensywna, z przeciętną obroną, może wygrać mistrzostwo. Rzadko się to zdarzało ale zobaczymy. Jak będą sypać trójkami jak ostatnio to kto wie.

Oglądałem ostatni mecz ATL-WASH i szkoda mi było Piercea bo brakło 0.1s na ten jego rzut. Widziałem wiele jego tego typu buzzer-beaterów, gość ma jaja ze stali.

Mamy:
ATL - CAVS (stawiam 4:2 Cavs, chyba że w ATL gospodarze zagrają mega dobre mecze i uda im się wyciągnąć 2:0)
GSW -LAC/HOU (po meczu nr 6 stawiam na HOU chociaż nie widzę ich potem w serii z GSW)

Finał widzę GSW-CAVS i tam już wszystko zależy od gwiazd. Wygra ta ekipa której gwiazdy lepiej pociągną grę. Curry/Klay vs LBJ/Uncle Drew. Goldeny wydają się mieć lepszych pomagierów ale to może być złudne bo finał to finał. Tam grę ciągną liderzy i jak liderzy nie dają rady to pozostali rzadko nadrabiają.
Dobrze że chociaż sędziowie się nieco uspokoili.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
matek20
Weteran
Weteran
Posty: 1712
Rejestracja: 8 paź 2011, 20:01

Re: NBA - "is fantastic"

Podzielam zdanie . Jak Atlanta wyjdzie na 2:0 to wygrają serie. Jak Cavs urwą mecz na wyjeździe to po ptokach.

Dziś 21:30 Rockets-Clippers. Czuję, że wysiłek Rakiet pójdzie na marne i po równych 3 kwartach, w czwartej Paul i Griffin zrobią co należy. Wtedy mamy GSW-LAC. Tu może być ciężkie 4-3 dla GSW. Jakby jednak wygrał dziś HOU, to myślę, że GSW będą mieli spacerek do finału.
Awatar użytkownika
bugaloo
Weteran
Weteran
Posty: 1951
Rejestracja: 16 paź 2010, 17:42
Lokalizacja: Gdańsk

NBA - "is fantastic"

Wczoraj pierwszy mecz WCF oraz losowanie draftu i nikt, nic? ;)
Lakers udało się zachować swój wybór w pierwszej rundzie i nawet awansować o 2 miejsca, z 4 na 2 :).
Zakładam, że wybierają z dwójki Towns, Okafor. Obaj zapowiadają się na klasowych centrów, oby zdrowie dopisało. Co do meczu GSW-HOU, to było dość blisko. Kiepski początek w wykonaniu Wojowników ale później udało się wrócić do wcześniej prezentowanej dyspozycji. Jeszcze tylko 7 zwycięstw proszę...
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: NBA - "is fantastic"

Mnie jakoś draft nigdy nie jarał, wolę chyba rozgrywki dużych chłopców. Dziś oczywiście trzymam kciuki za ATL ale po 2 meczach stawiam na 1:1. Jeśli nie dziś to następny wygrają Cavs. Oglądałem spory kawałek GSW-HOU i jakoś cały czas byłem spokojny o GSW. Po prostu mi się nie widzą te rakiety. Howard musiałby grać mega mecze żeby oni mogli wygrać serię.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
bugaloo
Weteran
Weteran
Posty: 1951
Rejestracja: 16 paź 2010, 17:42
Lokalizacja: Gdańsk

NBA - "is fantastic"

No, to na wschodzie już się PO skończyły. ATL bez Carrola i przy takim sędziowaniu nie ma szans. Na dobrą sprawę można było w listopadzie ogłosić, że Cavs dostają awans z automatu, a zachód niech się tłucze niędzy sobą. Tak długo jak gra LBJ, tak długo władze ligi nie zrobią nic z reformą rozgrywek :(.
Mimo to, świetny mecz Smitha. Facet ma talent, szkoda że z głową często "problemy" ;).
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: NBA - "is fantastic"

Oglądałem połowę meczu ATL-CAVS i niestety ATL jest rzadka. To że wypadł im czołowy zawodnik dopełni ich los. Sezon zasadniczy, a playoffy to dwie inne bajki. W PO trzeba pokazać jajca. Nie rozumiem jak to się stało że Bullsi odpadli z takimi Cavsami ale świadczy to źle o wschodzie. Liczę że GSW skasuje Lebronów w finale bo nie mogę znieść tego jak go przepychają od lat.

Gogogo GSW. :)
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: NBA - "is fantastic"

Wygląda na to, że wschód pozamiatany. Na zachodzie może jeszcze coś się wydarzyć ale wygląda mi na 4:1 GSW.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
bugaloo
Weteran
Weteran
Posty: 1951
Rejestracja: 16 paź 2010, 17:42
Lokalizacja: Gdańsk

NBA - "is fantastic"

Wschód to był pozamiatany już w listopadzie. Nie myślałem jednak, że przy tylu kontuzjach Cavs zaliczą aż taki spacerek. Albo zrobią top 16 albo w końcu stracą kibiców. Niestety do tego potrzeba zgoda właścicieli... już widzę jak ci ze wschodu na to idą ;).
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: NBA -

bugaloo pisze:Wschód to był pozamiatany już w listopadzie. Nie myślałem jednak, że przy tylu kontuzjach Cavs zaliczą aż taki spacerek. Albo zrobią top 16 albo w końcu stracą kibiców. Niestety do tego potrzeba zgoda właścicieli... już widzę jak ci ze wschodu na to idą ;).
Obecny system jest archaiczny i promuje miernotę. Na zachodzie jest dużo wyższy poziom i byłoby z korzyścią dla ligi gdyby połączyli. Co mnie obchodzą jakieś dywizje, podział na east/west. Jesteś dobry to grasz w PO, jesteś słaby to trenuj więcej. Jakby Cavsi byli na zachodzie to by mieli problem pierwszą rundę przejść.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
bugaloo
Weteran
Weteran
Posty: 1951
Rejestracja: 16 paź 2010, 17:42
Lokalizacja: Gdańsk

NBA -

7 miejsce na zachodzie, Rockets w pierwszej rundzie i "papa".
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: NBA - "is fantastic"

Obejrzałem sobie dzisiaj trzeci mecz GSW z "Rakietkami". Miazga! O_O Po drugim meczu, gdzie we własnej hali Warriors wygrali jednym punktem spodziewałem się większego oporu. Jednak przy takiej skuteczności ... i przy takiej grze Curry'ego ... zero szans.

Dzisiaj czwarty mecz, ciekawe czy ostatni. :?
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET

Wróć do „Inne sporty”