Strona 15 z 19

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 29 wrz 2014, 13:29
autor: PIOTR69
Zabierałem się wczoraj do napisania kilku słów, ale jakieś ciemne siły reakcji odcięły mi internet. I bądź tu teraz mądry i napisz coś odkrywczego po tylu wpisach. :wink:
Szczególne podziękowanie dla Jurka (dla niewtajemniczonych- hokej) za podjęcie się zorganizowania turnieju w tak innych i trudnych okolicznościach przyrody. :::gd::: Obawiałem się tylko o pogodę i frekwencję- bo na to organizator nie miał wpływu. Na szczęście pogoda się przetarła a topniejąca lista uczestników zatrzymała się na jeszcze rozsądnej liczbie. Jurek dwoił się i troił, aby wszystko było ok. Myślę, że nowi uczestnicy szybko odczuli dlaczego dla wielu osób TF to znacznie więcej niż turniej i już zarazili się wirusem ebola- twuuu... pomyłka TF-XIV- 2015 . Dziękuję wszystkim, którym się chciało przyjechać- stworzyliście świetną atmosferę :::gd::: . Pogaduchy po turnieju skłoniły mnie do przemyślenia, że wiele osób chętnie by zostało w szerokim gronie na dłużej, gdyby np. nocleg był w bliskim sąsiedztwie. I tu musimy się uśmiechnąć do Marcina L, bo Kortowo w Poznaniu daje takie możliwości- ale to pieśń przyszłości. A i oczywiście Poznań jest trochę bliżej niż Wrocław wiadomo dla którego z miast (sorki za uszczypliwość, ale starsi ludzie tak mają :wink: ).
Dzięki również dla moich przeciwników za testy zdrowotne jakie mi zafundowali- operacja się udała a pacjent o dziwo nawet przeżył O_O .
Co bym nie napisał dobrego o tej imprezie to i tak będzie mało!!!
Jeżeli zdrowie i inne okoliczności pozwolą do zobaczenia we wszystkich miastach w których będzie organizowany TF.
Zapomniałem dodać, że puchar przechodni TF nie przeszedł w ręce LD ponieważ zaginął w transporcie, pewnikiem z tymi siatkarskimi pucharami gdzieś w Brazylii, a może nikt nie wpadł na to żeby go przesłać rotfl .

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 29 wrz 2014, 16:03
autor: scudetto
Marcoone pisze:
Równie wiekie DZIĘKUJĘ dla Vivida, który przywiózł gadżet zapewniający masę zabawy i dzięki któremu odbył się prestiżowy ;) konkurs. Dzięki za radar do pomiaru prędkości serwisu. Masa frajdy, ale jakbym taki miał do dyspozycji to pewnie po jednym dniu miałbym rękę do wymiany, a przynajmniej naprawy. ;) Normalnie jak dzieci wtedy się ustawiliśmy. I te późniejsze wymiany na Babolata. :)
Dementuję te wszystkie plotki o jakimś rzekomym konkursie serwisu - NIC TAKIEGO SIĘ NIE ODBYŁO rotfl . Przynajmniej ja nic takiego nie pamiętam, widocznie jak miałem chwilowe zaćmienie, ktoś się pode mnie podszył :angel: .

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 29 wrz 2014, 16:07
autor: Elf
scudetto pisze:Dementuję te wszystkie plotki o jakimś rzekomym konkursie serwisu - NIC TAKIEGO SIĘ NIE ODBYŁO rotfl . Przynajmniej ja nic takiego nie pamiętam, widocznie jak miałem chwilowe zaćmienie, ktoś się pode mnie podszył :angel: .
Było wybrać foot fault jak niektórzy. rotfl

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 29 wrz 2014, 18:26
autor: PitS
Elf pisze:
scudetto pisze:Dementuję te wszystkie plotki o jakimś rzekomym konkursie serwisu - NIC TAKIEGO SIĘ NIE ODBYŁO rotfl . Przynajmniej ja nic takiego nie pamiętam, widocznie jak miałem chwilowe zaćmienie, ktoś się pode mnie podszył :angel: .
Było wybrać foot fault jak niektórzy. rotfl
Nikt nie puści farby? :/

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 29 wrz 2014, 18:30
autor: hokej
scudetto pisze:
Marcoone pisze:
Równie wiekie DZIĘKUJĘ dla Vivida, który przywiózł gadżet zapewniający masę zabawy i dzięki któremu odbył się prestiżowy ;) konkurs. Dzięki za radar do pomiaru prędkości serwisu. Masa frajdy, ale jakbym taki miał do dyspozycji to pewnie po jednym dniu miałbym rękę do wymiany, a przynajmniej naprawy. ;) Normalnie jak dzieci wtedy się ustawiliśmy. I te późniejsze wymiany na Babolata. :)
Dementuję te wszystkie plotki o jakimś rzekomym konkursie serwisu - NIC TAKIEGO SIĘ NIE ODBYŁO rotfl . Przynajmniej ja nic takiego nie pamiętam, widocznie jak miałem chwilowe zaćmienie, ktoś się pode mnie podszył :angel: .
Niniejszym składam oficjalne dementi jakoby najszybszy serwis "nożyc" osiągnął zawrotną prędkość poniżej 100km/h. W rzeczywistości radar zsumował wspomniane zagranie z returnem perfidnego osobnika rodem ze Śląska, w wyniku czego wartość ta jest bezpodstawnie zawyżona. :::jezor:::

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 29 wrz 2014, 18:33
autor: scudetto
PitS pisze:
Elf pisze:
scudetto pisze:Dementuję te wszystkie plotki o jakimś rzekomym konkursie serwisu - NIC TAKIEGO SIĘ NIE ODBYŁO rotfl . Przynajmniej ja nic takiego nie pamiętam, widocznie jak miałem chwilowe zaćmienie, ktoś się pode mnie podszył :angel: .
Było wybrać foot fault jak niektórzy. rotfl
Nikt nie puści farby? :/
Gdzieś już było pisane, że wygrał Rokforabe - 155 km/h :wink: . Ja się nie chwalę, ale zająłem zaszczytne ostatnie miejsce :::yay::: . Nijak nie mogłem zaserwować płasko, nawet na rozgrzewce miałem wyższe wartości rotfl .

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 29 wrz 2014, 21:20
autor: Vivid
W sumie wyniki tego konkursu są u mnie, mam publikować?
(Wszelkie propozycje korupcyjne proszę na PM rotfl )

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 29 wrz 2014, 21:22
autor: scudetto
Vivid pisze:W sumie wyniki tego konkursu są u mnie, mam publikować?
(Wszelkie propozycje korupcyjne proszę na PM rotfl )
Dawaj, niech się martwią ci, którym walnąłem asy z takimi mega-prędkościami rotfl .

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 29 wrz 2014, 23:04
autor: pst
hokej pisze:
scudetto pisze:
Marcoone pisze:
Równie wiekie DZIĘKUJĘ dla Vivida, który przywiózł gadżet zapewniający masę zabawy i dzięki któremu odbył się prestiżowy ;) konkurs. Dzięki za radar do pomiaru prędkości serwisu. Masa frajdy, ale jakbym taki miał do dyspozycji to pewnie po jednym dniu miałbym rękę do wymiany, a przynajmniej naprawy. ;) Normalnie jak dzieci wtedy się ustawiliśmy. I te późniejsze wymiany na Babolata. :)
Dementuję te wszystkie plotki o jakimś rzekomym konkursie serwisu - NIC TAKIEGO SIĘ NIE ODBYŁO rotfl . Przynajmniej ja nic takiego nie pamiętam, widocznie jak miałem chwilowe zaćmienie, ktoś się pode mnie podszył :angel: .
Niniejszym składam oficjalne dementi jakoby najszybszy serwis "nożyc" osiągnął zawrotną prędkość poniżej 100km/h. W rzeczywistości radar zsumował wspomniane zagranie z returnem perfidnego osobnika rodem ze Śląska, w wyniku czego wartość ta jest bezpodstawnie zawyżona. :::jezor:::
Hmmm... Kto był ze Śląska? I z jakiego? Dolnego czy Górnego?? :twisted:
:angel:

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 30 wrz 2014, 00:22
autor: Smyk
Spieszę skrobnąć kilka słów ode mnie (i od mojej małżonki), zanim mi wątek zamkną ...

Na początek słowa uznania dla wszystkich organizujących, a w szczególności dla kierownika zamieszania - hokeja. O tym jakie były obiekt, piłki i bufet pisano już wcześniej i nie będę się powtarzał. Sam chciałbym wspomnieć o drobiazgach ... Hokej zadbał, żeby odebrać przybyszy z dworca i z hotelu, użyczył gościny strudzonym podróżnikom, wszędzie było go pełno (ledwo wysiedliśmy na parkingu z auta, a on już na nas czekał ;) ) i na wszystko miał gotowe rozwiązanie i odpowiedź. A dla mojej małżonki zorganizował nawet dziury w płocie, żeby mogła sobie nimi przejść na bulwar nad Odrą i tam pobiegać :::gd:::

[przerwa na kaszel ...]

Jak już go tak chwalę, nie mogę przemilczeć, że tak zorganizował losowanie, że trafiłem do "grupy śmierci" ;) No i koledzy z grupy nieźle skopali i tyłek. Nie dość tego na koniec jeszcze o jakiś "otrzęsinach" dla debiutantów wspominali. Ale po kolei ...
Pierwszy mecz zagrałem z Vividem. Już przy rozgrzewce narzuciliśmy sobie niezłe tempo, a jak zaczęła się gra o punkty, szybko zorientowałem się, że na takie tempo to ja raczej nie jestem przygotowany ... Sił starczyło na 6-7 gemów. Potem Vivid odkrył karty, zaczął trafiać w linie i grać wredne skróty ... Żeby mu się jakoś odgryźć, rzuciłem mu, że jest "prosiakiem" (czy to dla pingwina coś bardzo obraźliwego ... ;) ), a do piłki meczowej postanowiłem się przewrócić, zrobić dwa koziołki i upaciać się w mączce, żeby mu tylko nie musieć podawać ręki w geście gratulacji ...

Dość żartów :) Vivid dzięki za fajny, dynamiczny (przynajmniej z mojego punktu widzenia) meczyk. Ciekawy jestem, czy w normalnej dyspozycji ugrałbym coś więcej. Ciekawe, czy na pełnym dystansie udałoby mi się Ciebie bardziej zmęczyć, żeby ugrać coś więcej. Wizja rewanżu, będzie argumentem, żeby przyjechać ponownie na TF.

[ponowna przerwa na kaszel ...]

Następny mecz przyszło mi zagrać z Lionem. Rzuciłem się do ataku, a tu się okazuje, że to właśnie jest to co smoki lubią najbardziej O_O Nadziałem się na kilka kontr i szybko wynik zrobił się dla mnie beznadziejny. Podziwiam sposób w jaki Lion porusza się po korcie. Jest bardzo nisko na nogach i świetnie ustawia się do uderzeń, co daje mu stabilność i bazę żeby dobrać sobie pasujące uderzenie. A ma z czego wybierać ... Gdyby nie fakt, że podczas biegania "kwiczą" mu kostki jak zardzewiała hulajnoga, no to rzeczywiście kocie ruchy ... Aha, zapisz sobie drogi Lionie w Twoim notatniku: "Smyk rozkminił mój ścięty serwis na backhand. Nie serwować już tam więcej, bo returny zaczęły wracać. A jak poprawi timing przy własnym backhandzie na moje backhandy i zacznie przy podniesionych piłkach chodzić do siatki, to urwie mi więcej niż jednego gema" (:]

Lionie, gratulacje za tytuł :::yay:::

[tym razem dłuższa przerwa na kaszel ...]

Mecz o pietruszkę przyszło mi zagrać z Piotrem. Jak patrzyłem na jego mecz z Vividem, chłopaki grali dość wolną, ale dokładną piłke. Mnie Piotr od samego początku zaskoczył dość dużym tempem O_O Po kilku minutach zrobiło się 1:4 i zaczął się temat magicznego 2:5. Jak zrobiło się 2:5, spiąłem się jeszcze i udało się przy sporym wydatku sił wyciągnąć na 5:5. To było jednak wszystko na co było mnie stać. Piotr, przy użyciu swojego destrukcyjnego tenisa wygrał 7:5. Jak on zagrał te dwa loby, które pół wieczności leciały centymetr od sufitu ... Myślę, że maesto Santoro nie obraziłby się, gdyby Piotr zmienił swojego nicka na Fabrice69 ;)

Piotr, obiecuję Ci, że jeśli dojdzie do rewanżu, będziesz biegał więcej ode mnie niż w sobotę !

[lyk syropu na kaszel ...]

No i tyle było mojej gry o punkty. Jak już mnie wykopali z grupy, Gnom przygarnął mnie do debelka słowami "ja biorę lewego" :-| No i tak przez dobre dwie godziny piłowaliśmy debelka z eReF'em i pst'em. Gnom, mimo że zaklinał się, że grywa go rzadko, świetnie czuje o co chodzi w deblu. Ma ciąg do siatki, wie co przy niej zrobić z piłka, z końcowej operuje fajnym kątem po krosie i wie jak "podzielić" się kortem z partnerem. Ja też lubię debelki i dość szybko zgraliśmy się. Trochę mi głupio, że nie mieszaliśmy się trochę z eReF'em i pst'em ... Chłopaki chyba nie nabiorą niechęci do debla :?

Gnom, jeśli uda nam się kiedyś przyjechać na deblowy TF, polecam się jako partner.

[Smykowa martwi się, że znowu kaszlę ...]

O jednej rzeczy nie można nie wspomnieć ! Elfi sernik ! O tym, że był smaczny, puszysty i soczysty już tu wspominano. Mi osobiście utknęło w pamięci, że ponad to, że był jaki był, był "bez grama mąki". Na pieczeniu ciast się nie znam, ale skoro Elf o tym wspomniała, to niechybnie ważna jego cecha. Na poczatku każdy bał się go napocząć, ale jak Vivid zaczął swój mecz z Piotrem, zaczeło się ... Nawet okruchy smakowały tak, że człowiekowi oczy z orbit wychodziły. Elf, mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z faktu, że jesteś matką "nowej świeckiej tradycji" ... ba, legendy ! Do końca życia skazana na pieczenie sernika na TF'y.

[Smykowa poszła spać ... teraz mogę kaszleć do woli :) ]

Trochę żałuje, że tak mało było okazji, żeby pogadać ze wszystkimi. Utknąłem, jakoś tak z chłopakami z mojej grupy, z debelka i przy serniku. A chciałoby się wyjść na kort by pograć i pogadać z każdym z Was. Fajnie było się spotkać. Moja małżonka także bardzo chwaliła atmosferę turnieju, miło wspomina spędzony czas i kazała Was wszystkich pozdrowić.

Sądząc po tonie poturniejowych reminiscencji, prawdopodobieństwo ponownego TF'a we Wrocławiu jest wysokie :) W razie czego, jestem chętny ...

Na koniec jeszcze fotki, które zrobiła Ola.

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 30 wrz 2014, 06:48
autor: PIOTR69
Z tym bieganiem to nie ma takiej opcji. W porównaniu z meczem jaki stoczyłem z Vividem, to w naszym meczu wykonałem 300% normy :wink: . Mecz był epicki wyglądało jakbyśmy walczyli o finał albo o życie. Nikt nie chciał odpuścić mimo, że mecz o pietruszkę.
Każdy wynik byłby niesprawiedliwy poza remisem :::gd::: .

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 30 wrz 2014, 06:57
autor: scudetto
Ha! Kto tam nie chciał fotek sernika? Tommy Lee? :D
Pani Smykowa też aktywnie uczestniczyła w TFie, przebiegła jakiś maraton czy coś koło tego jak my się męczyliśmy na kortach ;). Brawo Ola, za te setki przebiegniętych kilometrów i że chciało Ci się dostarczyć Rafała na ten spęd maniaków :).

Odniosę się teraz do wzbudzającego kontrowersje koloru mojej koszulki... Jako człowiek praktyczny napiszę tylko, że koszulka była... kolorowa i nie zlewająca się z tłem rotfl .

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 30 wrz 2014, 07:42
autor: TomPL
Sernika, na szczęście, nadal nie widać, jakieś babeczki, ciasteczki... :D
Ale mam jedno pytanie: czym zasłużyli się żółci, że byli w żółtych i dlaczego tylko Elf była w koszulce we wzorki (bardzo ładne zresztą)?

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 30 wrz 2014, 07:51
autor: Elf
Elf była w kiecce we wzorki, bo do Wrocławia przyjechała też w celach innych niż TF i nie mogła być na sportowo. ;)
Poza tym - żółtą koszulkę ze smokiem mam, ale sięga po kolana. :D

Z żółtym, to chyba odwrotnie - większość chciała czerwone, jakieś dziwne zapędy. :P
A co do sernika, to chyba za słabe okulary Waćpan nosisz... :twisted:

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 30 wrz 2014, 08:27
autor: PitS
Elf pisze:
Z żółtym, to chyba odwrotnie - większość chciała czerwone, jakieś dziwne zapędy. :P
A co do sernika, to chyba za słabe okulary Waćpan nosisz... :twisted:
Z rodzynkami? Phiiii! :wink:

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 30 wrz 2014, 09:15
autor: Vivid
No, wreszcie są foty na dowód tego jak i czym bezceremonialnie i zdradziecko Basic szprycował się przed meczem ze mną.
I jak tu grać p. premierze?! :lol:

Tak PitS, te rodzynki to taki mały zgrzyt :::jezor::: , też wolę bez ;)

Faktycznie przy meczowej ze mną Smyk pięknie zrolował. Ale instynkt i dobre nawyki ma, rakieta od razu odpaliła w bok, szkoda, że tam nikt nie stał :twisted: , byłby dodatkowy "bonus" rotfl
Czyli Smoczysko ... znaczy Smyczysko ;), nie takie stare jak kokietowało, wie co zrobić jak grawitacja wymyka się wszelkiej kontroli :D

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 30 wrz 2014, 10:41
autor: pst
Vivid pisze:No, wreszcie są foty na dowód tego jak i czym bezceremonialnie i zdradziecko Basic szprycował się przed meczem ze mną.
I jak tu grać p. premierze?! :lol:
Jak to są zdjęcia? Gdzie? O_O
Również widziałem szprycowanie się Basica ale nie zdążyłem uwiecznić. To się niby miało nazywać żeń-szeń... :rolleyes:
Jak to był żeń-szeń to Marit B. wciąga mentol żeby mieć świeży oddech na trasie rotfl .

A na serniku się nie znacie - muszą być rodzynki.

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 30 wrz 2014, 10:46
autor: Vivid
pst pisze:A na serniku się nie znacie - muszą być rodzynki.
A kto Ci dał prawo głosu?! :/
Milcz i słuchaj jak starsi stażem krytykują :lol:
Będzie nam tu wrogą i wywrotową propagandę uprawiał :::jezor:::

A foty znajdziesz pod linkiem umieszczonym w tekście Smyka.

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 30 wrz 2014, 10:51
autor: wyczesany
pst pisze:Również widziałem szprycowanie się Basica ale nie zdążyłem uwiecznić. To się niby miało nazywać żeń-szeń... :rolleyes:
Dobrze, że nie "żeń się", ale w końcu nie rób drugiemu... ;)
pst pisze:A na serniku się nie znacie - muszą być rodzynki.
Twoja mądrość wyprzedza Twoje lata!

Re: TURNIEJ FORUMOWICZÓW 2014 - II EDYCJA

: 30 wrz 2014, 10:54
autor: Vivid
Na TF-ie zabrakło mi ... Keicama :D
Ale pewnie smoka doglądał i łuski polerował :::jezor:::
Ewentualnie pilnował kortów by znów Radwańscy na krzywy ryj i za darmo nie grali :lol: