Re: Dociążenie rączki rakiety
: 16 lip 2014, 18:59
autor: tkpp
Witam ponownie. Właśnie wróciłem z pierwszych testów i pomyślałem, że czekacie Panowie z wypiekami na twarzy na relację, więc się podzielę. Przy siatce widoczna jest poprawa, slajs również odrobinę lepiej mi się gra, ale najciekawsze że forehand zdecydowanie zyskał na mocy i precyzji. Jakbym grał zupełnie inną rakietą. Może to przez umieszczenie ciężaru w górnej części rączki... nie mam pojęcia. Niestety są i też ciemne strony - serwis dzisiaj był katastrofą. Zostawię jak jest, ale jak następnym razem okaże się że serwuję równie miernie, to będę musiał dalej kombinować.
Re: Dociążenie rączki rakiety
: 17 lip 2014, 11:30
autor: pst
Vivid pisze:wyczesany pisze:Vivid pisze:A że ja generalnie bystry chłopczyk jestem
Już się bałem, że to ja będę musiał emotkę dostawić.
Ja sobie wezmę maszynkę do golenia na kolejny TF, spotkamy się w ciemnym, ciasnym i ponurym zakątku klubu
i
dopasujemy Ci wizerunek do nick-u
Czyli włochatość głowy zostaje. Hmmm... To co Ty kombinujesz?
Re: Dociążenie rączki rakiety
: 17 lip 2014, 12:23
autor: Vivid
tkpp pisze:Witam ponownie. Właśnie wróciłem z pierwszych testów ...
Realną ocenę będziesz miał po 4-5 grach. A względną pewność to może i po miesiącu, zakładając grę 3-4 razy w tygodniu.
Nie mówię tego by zniechęcać ale by się nie spieszyć. Jak masz kilka takich ram a zmodyfikowałeś jedną to zanim przemeblujesz resztę upewnij się czy to jest "to". Inaczej szkoda czasu i roboty.