kpijak75
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2012, 16:53

Dociążenie rakiety a technika

Witam mam takie pytanie : gram obecnie Wilsonem Six One 95 309g i chcę ją dociążyć. Gram mocno rotacyjnie czy dodanie ołowiu np.na godz. 12.00 spowoduje większą kontrolę czy spowoduje, że piłki będę wyrzucał,czy jest możliwe dociążenie gdzieś na główce rakiety, gdzie można zapanować nad uderzeniem czy to kwestia tylko i wyłącznie techniki.
Awatar użytkownika
pst
Weteran
Weteran
Posty: 1151
Rejestracja: 6 maja 2011, 10:45

Re: Dociążenie rakiety a technika.

Dociążenie sprawi że rakieta będzie cięższa... :rolleyes:
A do tego zmieni się jej balans na bardziej na główkę co może wpłynąć na Twój tajming.
Czy zwiększy sie kontrola czy nie to można sprawdzić wypijając kawę z gruntem. I powróżyć z fusów, które zostaną.... Poza tym na kontrolę szczególnie dobrze wpływa Nerwosol. Działa. Zażyłej przed pisaniem odpowiedzi. :]

Sorry, ale odpowiedź masz w swojej wiadomości. Ostanie 6 wyrazów jest kluczowe :::gd::: .
Beware of the Hologram.
It will trick us!
kpijak75
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2012, 16:53

Re: Dociążenie rakiety a technika.

Nie pytałem jak zmienią się parametry rakiety tylko czy dociążenie rakiety wpłynie na moją powtarzalność.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Dociążenie rakiety a technika.

kpijak75 pisze:Nie pytałem jak zmienią się parametry rakiety tylko czy dociążenie rakiety wpłynie na moją powtarzalność.
I nas pytasz? Na moją nie wpłynie.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
pst
Weteran
Weteran
Posty: 1151
Rejestracja: 6 maja 2011, 10:45

Re: Dociążenie rakiety a technika.

kpijak75 pisze:Nie pytałem jak zmienią się parametry rakiety tylko czy dociążenie rakiety wpłynie na moją powtarzalność.
Na moją wpłynie :::gd::: .
Beware of the Hologram.
It will trick us!
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Dociążenie rakiety a technika.

Masz problem z za krótkimi piłkami? Czy z za długimi? Bardzo trudno cokolwiek mówić, bo nie wiemy jak grasz i co chcesz zmienić. Zasadniczo ołów na godz. 12 zwiększa swingweight, a więc polepsza zawijanie rakiety w nadgartsku, więc powinien dawać lepszy spin i wiekszą moc. Ale minus jest taki, że destabilizuje trochę rakietę przy niecentrycznych uderzeniach (wykręca się w ręce). Wszelkie dłubanie przy rakietach to temat rzeka i można sobie biedy narobić przez totalne rozregulowanie.
Piotr Szyba.
kpijak75
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2012, 16:53

Re: Dociążenie rakiety a technika.

Wszyscy uparliscie się o tą 12-tą a ja to miejsce na główce rakiety podałem tylko jako przykład chodzi mi czy dana rakieta o sklepowych parametrach tak samo będzie się zachowywac jak dociążona.
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

hitman pisze:Zasadniczo ołów na godz. 12 zwiększa swingweight, a więc polepsza zawijanie rakiety w nadgartsku, więc powinien dawać lepszy spin i wiekszą moc.
A ja zawsze myślałem, że większy moment bezwładności to gorsza manewrowalność, a co za tym idzie operowanie nadgarstkiem?!?
kpijak75 pisze:... chodzi mi czy dana rakieta o sklepowych parametrach tak samo będzie się zachowywac jak dociążona.
A rusz chłopie trochę głową ! Jeśli dodasz w którymś miejscu rakiety masę, zmieni się (jak pisał wcześniej pst) jej waga, balans i moment bezwładności (swingweight) - jedne z najważniejszych parametrów rakiety, które determinują jej dynamiczne właściwości. Jak więc taka rakieta w użyciu ma się zachowywać tak samo jak wcześniej !?
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Awatar użytkownika
pst
Weteran
Weteran
Posty: 1151
Rejestracja: 6 maja 2011, 10:45

Re: Dociążenie rakiety a technika

To co napisał Smyk to najprawdziwsza prawda :wink: .
Stąd też część mojej wcześniejszej odpowiedzi do kpijak75 była sarkastyczna.
A godz. 12 akurat jest istotna, bo inne zmiany nastąpią jak dasz ołów na 12, a inne jak na 6, a jeszcze inne jak na rączkę.
Jeszcze raz:
kpijak75 pisze:Witam mam takie pytanie : gram obecnie Wilsonem Six One 95 309g i chcę ją dociążyć. Gram mocno rotacyjnie czy dodanie ołowiu np.na godz. 12.00 spowoduje większą kontrolę czy spowoduje, że piłki będę wyrzucał,czy jest możliwe dociążenie gdzieś na główce rakiety, gdzie można zapanować nad uderzeniem czy to kwestia tylko i wyłącznie techniki.
Beware of the Hologram.
It will trick us!
kpijak75
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2012, 16:53

Re: Dociążenie rakiety a technika

Ok., we wszystkim macie rację, spróbuje inaczej. Załóżmy, że wyrzucam piłkę na aut o parę cm, czy dociążenie rakiety może to zmienić, że piłki będą lądowały w korcie? Czy problem tkwi gdzie indziej: w słabej technice,luźnym naciagu itp.?
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: Dociążenie rakiety a technika

Coraz więcej na forum taniego cwaniactwa i słabych żartów. Dobrze, że przodują w tym na ogół te same jednostki.

Jeśli chcesz się bawić w dociążanie rakiety to zacznij od tego tematu:

viewtopic.php?f=26&t=665

Dopiero po lekturze będziesz w stanie coś sensownie zmienić, a potem testuj. W moim przypadku dociążenie rakiety na godzinie 3&9 poprawiło kontrolę bo rakieta stała się bardziej stabilna.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
pst
Weteran
Weteran
Posty: 1151
Rejestracja: 6 maja 2011, 10:45

Re: Dociążenie rakiety a technika

kpijak75 pisze:Ok., we wszystkim macie rację, spróbuje inaczej. Załóżmy, że wyrzucam piłkę na aut o parę cm, czy dociążenie rakiety może to zmienić, że piłki będą lądowały w korcie? Czy problem tkwi gdzie indziej: w słabej technice,luźnym naciagu itp.?
Moim zdaniem dociążenie rakiety może Ci pomóc albo nie, albo tego nie poczujesz.
Uważam, że to zależy głównie od techniki (uderzenie/ustawienie), a ostatnią rzeczą jaka ma na to wpływ, to sprzęt.
Też się kiedyś bawiłem ołowiem. Potem przestałem i zacząłem trenować z trenerem. 'Nagle' powtarzalność wzrosła, moc uderzeń, kierunek. Ołów jakoś nie chciał mi tego dać. :rolleyes:
Myślę, że dopiero od pewnego poziomu w górę, zaczniesz umieć rozróżniać co da Ci ołów w danym miejscu w Twojej grze.
Beware of the Hologram.
It will trick us!
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Dociążenie rakiety a technika

Lepsze jest wrogiem dobrego, pamiętam jak kiedyś na mecz z Hohvarem wziąłem dociążoną rakietę niby niewiele 4-6g na 3 i 9, miałem taki nadmiar mocy, że wyrzucałem jeszcze więcej niż zwykle. Nie wspominając o spóźnionych uderzeniach. Mając powtarzalne uderzenia wyłapiesz różnicę, jeśli za każdym razem uderzenie jest inne to nie będziesz wiedział co jest przyczyną problemu technika czy modyfikacja rakiety, albo jedno i drugie.

W skrócie- najpierw wyrabiamy technikę do jakiegoś tam poziomu potem dostrajamy sprzęt.
Prezes fanklubu Staśka :D
boro
Orator
Orator
Posty: 582
Rejestracja: 13 wrz 2012, 14:05

Re: Dociążenie rakiety a technika

Opowiem tu historię która wydarzyła się naprawdę...Pan Marek kupił samochód, jako że miał w sobie żyłkę sportową postanowił sprawdzić się na torze, włączył stoper i po przejechaniu okrążenia sprawdził czas 2.45 sekund...słabo :wink: postanowił wymienić opony na szersze i o niskim profilu, zyskał na okrążeniu 5 sekund, po zastanowieniu co by tu jeszcze zrobić by szybciej pojechać, wymienił sprężyny, klocki i tarcze na sportowe....zyskał 5 sekund :wink: pomyślał jest dobrze, ale zostało mu jeszcze trochę pieniędzy więc...chip tuning i sportowy wydech...po przejechaniu na stoperze 9 sekund mniej. :wink:

Pora podsumować eksperyment...opony,tarcze,klocki, chip tuning..itd, koszt 7000 zł. Dużo kasy, wrócił więc do ustawień fabrycznych i za 1500 zł przeszedł kurs sportowej jazdy w renomowanej szkole. Wsiadł w samochód i wykręcił czas 2.19 Pozostawię to bez komentarza. :wink:
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Dociążenie rakiety a technika

Piszę to od wieków.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Dociążenie rakiety a technika

boro pisze:Opowiem tu historię która wydarzyła się naprawdę...Pan Marek kupił samochód, jako że miał w sobie żyłkę sportową postanowił sprawdzić się na torze, włączył stoper i po przejechaniu okrążenia sprawdził czas 2.45 sekund...słabo :wink: postanowił wymienić opony na szersze i o niskim profilu, zyskał na okrążeniu 5 sekund, po zastanowieniu co by tu jeszcze zrobić by szybciej pojechać, wymienił sprężyny, klocki i tarcze na sportowe....zyskał 5 sekund :wink: pomyślał jest dobrze, ale zostało mu jeszcze trochę pieniędzy więc...chip tuning i sportowy wydech...po przejechaniu na stoperze 9 sekund mniej. :wink:

Pora podsumować eksperyment...opony,tarcze,klocki, chip tuning..itd, koszt 7000 zł. Dużo kasy, wrócił więc do ustawień fabrycznych i za 1500 zł przeszedł kurs sportowej jazdy w renomowanej szkole. Wsiadł w samochód i wykręcił czas 2.19 Pozostawię to bez komentarza. :wink:
I zwrócili mu za tarcze, klocki, chipa, opony, sprężyny???
To zaoszczędził. :wink: Prawie jak na 3,5% lokacie w ING rotfl
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dociążenie rakiety a technika

keicam pisze:I zwrócili mu za tarcze, klocki, chipa, opony, sprężyny???
To zaoszczędził. :wink: Prawie jak na 3,5% lokacie w ING rotfl
Jak nie wpłacił na konto to nie zaoszczędził rotfl .

Co do dociążenia rakiety. Jeśli nie chcesz zmieniać balansu, to możesz dokleić na godzinie 12 i na spodzie rączki tą samą ilość ołowiu.
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Dociążenie rakiety a technika

Naucz się grać a nie majstruj przy rakiecie ...

Dołożenie wagi to jak Koledzy napisali zmiana kilku parametrów. Ręka jest przyzwyczajona do określonego układu parametrów ramy. Jak je zmieniamy to musi się zaadoptować. Czy to pomoże zmieścić piłkę w korcie jak się ją często wyrzuca? Teoretycznie może, ale szanse są relatywnie małe.
Jak ktoś ma opanowaną solidną technikę to trafia pod końcową 6.1 Tour-em i jakimś spindoctorem 250g, RA z 75, rama 27mm i bania 720.
Jak technika szwankuje a jeszcze majstruje się przy ramie to prosta droga do ... katastrofy ...
Nie dość, że przy ramie, którą się gra technika niedomaga to jeszcze się przy niej majstruje? Super ... rotfl

Masz problem z utrzymaniem piłki w korcie to popracuj nie nad rakietą a nad sobą!
Na początku ustal czy to wynik za szybkiej gry i nie dajesz rady, czy nawet jak gra się na komfortowym tempie dla Ciebie to i tak masz problem.
Jak za szybko grają i się chce dorównać to cóż ...
Ale jak się wywala nawet jak ma się czas to trzeba, takie trudne do zaakceptowania słowo, POTRENOWAĆ.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
boro
Orator
Orator
Posty: 582
Rejestracja: 13 wrz 2012, 14:05

Re: Dociążenie rakiety a technika

keicam pisze:
boro pisze:Opowiem tu historię która wydarzyła się naprawdę...Pan Marek kupił samochód, jako że miał w sobie żyłkę sportową postanowił sprawdzić się na torze, włączył stoper i po przejechaniu okrążenia sprawdził czas 2.45 sekund...słabo :wink: postanowił wymienić opony na szersze i o niskim profilu, zyskał na okrążeniu 5 sekund, po zastanowieniu co by tu jeszcze zrobić by szybciej pojechać, wymienił sprężyny, klocki i tarcze na sportowe....zyskał 5 sekund :wink: pomyślał jest dobrze, ale zostało mu jeszcze trochę pieniędzy więc...chip tuning i sportowy wydech...po przejechaniu na stoperze 9 sekund mniej. :wink:

Pora podsumować eksperyment...opony,tarcze,klocki, chip tuning..itd, koszt 7000 zł. Dużo kasy, wrócił więc do ustawień fabrycznych i za 1500 zł przeszedł kurs sportowej jazdy w renomowanej szkole. Wsiadł w samochód i wykręcił czas 2.19 Pozostawię to bez komentarza. :wink:
I zwrócili mu za tarcze, klocki, chipa, opony, sprężyny???
To zaoszczędził. :wink: Prawie jak na 3,5% lokacie w ING rotfl
Nauka kosztuje. ;-P
kpijak75
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2012, 16:53

Re: Dociążenie rakiety a technika

Dzięki za odpowiedzi niektóre były pouczające inne jakby ktoś wszystkie rozumy pozjadał.W tenisa gram 4 lata i zrobiłem postępy jak inni w osiem, jakąś już technikę mam i w turniejach też sobie radzę a o ołowiu zacząłem myśleć od niedawna.

Wróć do „Jak to wykonać?”