Awatar użytkownika
Aurelius
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 817
Rejestracja: 25 gru 2009, 22:36

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Ja w pewnym procencie zgadzam się z autorem wątku. Irytują mnie albowiem sytuacje, kiedy widzę, jak na korcie obok, dwójka młodych ludzi gra - za przeproszeniem - w badmintona. Być może nawet nie irytują, co wzbudzają litość i współczucie, choć pewnie nikt tego współczucia nie oczekuje ode mnie. Za to irytują mnie już na pewno takie sytuacje, kiedy takie osoby poszukują swojej jednej z piłek, która gdzieś im się zagubiła i rozpytują się, czy czasem nie mamy tej ich piłki (pomijając, że w więszkości ta piłka nie nadaje się do niczego innego, jak tylko do zabawy z psem). Tłumaczę zatem takiemu jednemu, z drugim, że nie mamy ich piłki, bo na nic nam ona potrzebna, że mamy swój komplet piłek itp. itd. Następuje dopytywnie, czy na pewno i czy możemy pokazać swoje piłki. Następnie czuje te oskarżycielskie spojrzenia, że oto zawinęliśmy piłkę i nie chcemy się przyznać. Miałem tak po prostu już parę razy. :wink:
Obrazek
W teorii nie ma różnicy między teorią a praktyką. W praktyce jest.
Dean Fixsen
Awatar użytkownika
klenczonu
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 211
Rejestracja: 1 wrz 2011, 16:25
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Gary pisze:Od jednego faceta, który przyszedł odebrać syna z treningu, ale sam też gra usłyszałem, że przecież nie przeszedł przez kort, bo był poza linią końcową.
Gdyby ten gość pierwszy raz pojawił się na korcie to jeszcze potrafię to zrozumieć, ale facet, który sam gra, zachowując się w ten sposób jest po prostu ignorantem. (:]


Nie tak dawno bo dwa tygodnie temu grałem meczyk z Bugaloo. Nasz czas zbliżał się ku końcowi i kiedy zostało jeszcze z 10 min. na kort przyszli goście od siatko-nogi, czy jakoś tak się to nazywa.
Zaczęli się przebierać i może nie byłoby w tym nic dziwnego, ale pościągali gacie żeby założyć bieliznę termoaktywną. Świecili dupami po całym korcie. Powiem szczerze, że czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Dla mnie totalny debilizm. :::bd:: :tired: Mogli się z tym wstrzymać aż zejdziemy z kortu. Nie wspomnę, że przez cały czas opowiadali sobie na cały głos historię swojego życia. Buractwo i tyle. :/
Obrazek COURTBALLISTEC 4.3; COURTBALLISTEC 3.3

Maciek Klenczon
NTRP 2.0
North Poland
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

klenczonu pisze:Gdyby ten gość pierwszy raz pojawił się na korcie to jeszcze potrafię to zrozumieć, ale facet, który sam gra, zachowując się w ten sposób jest po prostu ignorantem. (:]
Też tak uznałem i dlatego nie przebierałem w słowach, gdy zwracałem mu uwagę. Gdy usłyszałem od niego, że wcale nie był na korcie zaproponowałem, że następnym razem, gdy będzie grał, rozpalę grilla pół metra za jego linią końcową, w końcu nie będę wtedy na korcie. Trochę się zapluł. Parę lat później przestałem się dziwić jego zachowaniu, okazał się on ojcem Dekla (kto czytał mojego bloga, ten wie o kogo chodzi :wink: ).
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
bugaloo
Weteran
Weteran
Posty: 1951
Rejestracja: 16 paź 2010, 17:42
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

^^ Zaraz tam buractwo, po prostu... piłkarze rotfl.
Awatar użytkownika
klenczonu
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 211
Rejestracja: 1 wrz 2011, 16:25
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

bugaloo pisze:^^ Zaraz tam buractwo, po prostu... piłkarze rotfl.
Znaczy przedstawiciele wiodącej dyscypliny w naszym kraju. rotfl
Takim wszystko wolno. (:]
Obrazek COURTBALLISTEC 4.3; COURTBALLISTEC 3.3

Maciek Klenczon
NTRP 2.0
North Poland
Awatar użytkownika
mats88
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 12 lis 2011, 20:51

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Panowie! Przede wszystkim dziękuję za wczorajszą dyskusję!

Konfrontując swoje spostrzeżeżenia z waszymi stwierdzam przede wszystkim, że sposób uprawiania tego sportu w Polsce generalnie zmienił się.


Nie spotkamy już kortowego, który dba o kulturę na kortach czy tabliczki z tenisowym savoir-vivre. Mało też tenisowych amatorów grających w bieli. Szkoda!


Wraz z rosnącą popularnością jest za to więcej osób, które po prostu chwytają rakietę i próbują.

Ok! Niech próbują! Może źle się wyraziłem, jeżeli ktoś zrozumiał, że nie powinni tego robić.
Cieszy to, że Polacy zaczynają się ruszać. :::yay::: Ważniejsze jest jednak jak to robią, czy nie narażają się na kontuzję i najważniejsze czy zachowują się w porządku.

Obce niech będą na kortach papierosy, piwo czy sześciu gości na jednym korcie robiących zwyczajnie burdę. (niestety to są moje przykłady z tego sezonu :) )


Życzę sobie i Wam by ten sport pozostał: po pierwsze kulturalny, po drugie elegancki, po trzecie by pasję było po prostu czuć!


Pozdrawiam! :)
Awatar użytkownika
Bongos
Orator
Orator
Posty: 646
Rejestracja: 1 wrz 2013, 17:38

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Aurelius pisze: Za to irytują mnie już na pewno takie sytuacje, kiedy takie osoby poszukują swojej jednej z piłek, która gdzieś im się zagubiła i rozpytują się, czy czasem nie mamy tej ich piłki (pomijając, że w więszkości ta piłka nie nadaje się do niczego innego, jak tylko do zabawy z psem). Tłumaczę zatem takiemu jednemu, z drugim, że nie mamy ich piłki, bo na nic nam ona potrzebna, że mamy swój komplet piłek itp. itd. Następuje dopytywnie, czy na pewno i czy możemy pokazać swoje piłki. Następnie czuje te oskarżycielskie spojrzenia, że oto zawinęliśmy piłkę i nie chcemy się przyznać. Miałem tak po prostu już parę razy. :wink:
Klasyk gatunku. rotfl
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Kort to biznes jak każdy inny. Kiedyś wyglądało to ciut inaczej i dlatego wisiały regulaminy i nie wisiały by ... wisieć. Były wymagania wobec stroju, butów, zachowania. Były też stosowne instrukcje i można się było w razie co dopytać. A jak ktoś miał to w nosie to szybko opuszczał w nagrodę za karę ;) obiekt, często z wilczym biletem ...
Teraz tego nie ma. Dziś jak ktoś idzie do prowadzącego obiekt i pyta o zasady zachowania to patrzą na niego jak na kosmitę.
To samo dotyczy trenerów. Jak moje pokolenie (prawie 40-latkowie) trenowało to pierwsze zajęcia z nami - dzieciakami, dotyczyły zachowania się w obrębie obiektu.
I jak ktoś pajacował, a przecież mowa o małych dzieciakach, to zaraz zbierał joby od trenera, a trener od szefa klubu.
A dziś? Ile to ja razy musiałem iść i objechać trenera, że nie panuje nad swoimi podopiecznymi? ... :/
Dziwi to o tyle, że nie mówimy to o 100-stronicowym spisie zasad. Wystarczy z 5 minut by wszystko nader łopatologicznie wyłożyć nawet średniointeligentnemu orangutanowi ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
MarK
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 202
Rejestracja: 12 wrz 2011, 16:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Odnosząc się do posta rozpoczynającego wątek:

Tacy ludzie coraz częściej są na kortach i niestety jestem pewien, że ... będzie ich coraz więcej. Przynajmniej dopóki będą sukcesy naszych tenisistów. Każda dyscyplina to przeżywa, wiele razy widziałem już podobne zjawiska, choćby dlatego że interesuję się motorsportami, więc nie muszę mówić co się działo, jak pojawił się Kubica i okazało się, że mamy w kraju niemal 40mln speców od F1. Podobnie było z Małyszem.

Tenis ma o tyle gorzej, że większa ilość osób ma szansę go uprawiać, choć i tak tani nie jest, a nieraz okazuje się (niestety u nas tak jest, nie wiem czemu), że ludzie z kasą to po prostu... buraki. Co tu dużo gadać. Bez szacunku do innych, z poglądem, że wszystko ich im się należy, bez szacunku do jakichkolwiek zasad, reguł bo one ich się przecież nie imają.

Kurde mi jest głupio jak się czasem wydrę na korcie, a obok grają ludzie, a na kortach bywam już ponad 12 lat, a niektórzy tutaj sporo więcej, więc myślę, że większość osób tutaj wie o jakim "głupim" uczuciu mówię. Po prostu o zachowaniu, które nie przystoi osobie uprawiającej ten sport.

Ludzie, którzy się teraz pojawiają nie mają tego poczucia, wierzcie mi. Oczywiście nie można generalizować, ale grając z różnymi trenerami, w różnych szkółkach i kortach w stolicy widziałem naprawdę sporo osobników, którzy grając z trenerem nie chcieli by nic im mówił, miał po prostu odbijać, widziałem (za przeproszeniem) gówniarzy rzucających w siebie smartfonami w szatniach Legii, a potem podobną kulturę prezentujących na korcie, po czym odbierał ich tatuś samochodem za pół miliona złotych. Widziałem wreszcie bachory zmuszane do gry w szkółkach tak nieznośne, wulgarne i nie do życia, że dziwiłem się trenerom, że ich nie zatłuką, rodzicom jak im nie wstyd takiego wychowania dziecka i jak mogą robić mu taką krzywdę, skoro po prostu nie chce i daje o tym znać nawalając o ziemię rakietą, która właśnie wyszła na rynek.

To nie tylko moda na tenis, ale na sport w ogóle jest przyczyną podobnych zjawisk. Jasne sport jest zdrowy i w ogóle, ale nie jest dla każdego, poza tym każdy sport ma swoją charakterystykę i już. Większość ludzi niestety nie odróżnia sportu od aktywności fizycznej, a pobiegaliby po lesie, poszli na spacer to też by zdrowsi byli. Niech nie męczą ludzi, nie przeszkadzają tym, którzy chcą dany sport uprawiać. Znów za przeproszeniem, ale jak płynę, to jakoś nikt przede mną w basenie nie sra do wody, czemu więc muszę znosić zachowania o podobnym stopniu "zazębienia" z daną dyscypliną, ale na korcie?
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

MarK pisze:
Ludzie, którzy się teraz pojawiają nie mają tego poczucia, wierzcie mi. Oczywiście nie można generalizować, ale grając z różnymi trenerami, w różnych szkółkach i kortach w stolicy widziałem naprawdę sporo osobników, którzy grając z trenerem nie chcieli by nic im mówił, miał po prostu odbijać, widziałem (za przeproszeniem) gówniarzy rzucających w siebie smartfonami w szatniach Legii, a potem podobną kulturę prezentujących na korcie, po czym odbierał ich tatuś samochodem za pół miliona złotych. Widziałem wreszcie bachory zmuszane do gry w szkółkach tak nieznośne, wulgarne i nie do życia, że dziwiłem się trenerom, że ich nie zatłuką, rodzicom jak im nie wstyd takiego wychowania dziecka i jak mogą robić mu taką krzywdę, skoro po prostu nie chce i daje o tym znać nawalając o ziemię rakietą, która właśnie wyszła na rynek.
Ale to trenerzy w pogoni za trochę grubszą warstewką dżemiku (no i łatwiejszymi pieniążkami) czynią życie swoje i innych bywalców kortów nieznośnym.
Znam trenera który bez obcyndalania się (Roj też go poznał) uzmysłowił tatusiowi dziecka po co jego syn przychodzi na korty, bo tatuś myślał że "się wyszumieć".
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
arot77
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 407
Rejestracja: 5 sie 2011, 16:06
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Temat jest szerszy proszę Panów, zobaczcie chociażby kulturę jazdy na ulicach, ile tam agresji, braku wzajemnego poszanowania i ostentacyjnego okazywania, że "moje ja" jest najważniejsze. To jest już częścią naszej kultury i taka też wnoszona jest na boiska, korty itp.
Wychowanie młodych też ulega zmianie, skoro nauczyciele nie bardzo radzą sobie w szkołach z agresją chamstwem nastoletnich, toteż jak ma to robić trener, skoro szanuje swoją pracę, a rodzic i "jego Ja" jako najważniejsze nie pozwoli by ktoś twierdził, iż źle wychowuje jego potomstwo, a co gorsza wychowywał je.
A zresztą trenerzy.. - w moim klubie są maszyny do wyrzucania piłek, wiekowe - czy tak trudno po treningu schować je schludnie, zwinąć przewody i dbać o nie? Ale po co? Jeżeli nie ma szefa, można iść na łatwiznę rzucić w kąt niech leżą, a że przez przypadek się niszczą, co go tam.
Cóż, z tego wszystkiego marzy mi się tylko, aby znów jak przyjdzie lato Ci obok grali w ciszy, bez zwierzęcego artykułowania każdego zagrania krzykiem i po skończonej grze, nie przedłużali zejścia, bo nie ma nic bardziej irytującego jak przychodzisz na kort na godzinę i gdy wybija pełna słyszysz od grających - "Już schodzimy tylko dokończymy ten punkt" - no tak chciałoby się odpowiedzieć nie ma kłopotu tylko proszę zapłacić w kasie za mnie te pięć - 10 minut, które Państwo sobie pożyczyli.
Szacunek dla innych. Jednak gdy go brak, jak sami mamy zachowywać się z kulturą, taktem wobec powyższego i grzecznie liczyć na takt tych którzy go nie posiadają.
Przegrywam regularnie - czy to znaczy, że słabo gram w tenisa... .(?)

Nowa rakieta to tylko 5 lekcji z trenerem, dlatego tak łatwo zmienić ramę.
W torbie: PS 6.1 95 2013(Strung Weight:311g), BLX 6.1 95 Team 2011, Head Speed S, Pure Drive Lite RG
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Wychowanie młodych na korcie dzisiaj...

Akurat dziś graliśmy na innym obiekcie, ponieważ hala na której mieliśmy planowo jeszcze nie jest do użytku. Szczęśliwym trafem udało się coś znaleźć blisko.

Sytuacja z kanonu trener-podopieczny i mama pociechy. Chłopak na oko 6-7 lat.

My już graliśmy, bo zaczęliśmy o 8.30. Oni wchodzili na 9. Drzwi na korty były po stronie naszego wybiegu, na drugim końcu naszego kortu było przejście na następny kort, na ten ich. Mają wejść, ja akurat serwowałem. Weszli przez drzwi, trener pierwszy i czekał, oni za nim. Skończyliśmy wymianę, wtedy trener szybko wziął koszyk z naszego kortu i dość szybko oraz sprawnie przetoczył się z całym swoim majdanem za nas. Mama z pociechą mniej żwawo, ale ciśnienia nikomu nie podnieśli. Po prostu - może i mogli szybciej, ale też nie wlekli się. Wszystko w porządku.

Gramy dalej i po jakiejś pół godzinie ni z tego, ni z owego chłopak znalazł się na naszym korcie. Akurat stałem zaraz przy tym i jak tylko zobaczyłem, to dałem znać reszcie, że wstrzymujemy grę. Akurat wymiana się skończyła, więc takiego problemu nie było. Tutaj niestety trener nie zauważył, bo zajął się rozmową z mamą pociechy. Szła sobie pociecha jak na spacerze. Ten spacer trwał chyba wieczność. Jak chłopak wracał to nie dość, że szedł wolno, to jeszcze w pewnym momencie, gdy wszyscy już na niego patrzyli i czekali, zaczął chodzić jak modelka z rękoma na bokach. Troszkę szok, ale nic się nie odezwaliśmy.

Później oni poszli do domu a trener wrócił grać z kimś nowym. Skończyliśmy grać my i jeden pułkownik podszedł do trenera i powiedział "mam nadzieję, że Pan się nie obrazi, ale to chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo. Trzeba dzieciom wytłumaczyć, że nie wchodzi się znienacka na kort, bo może stać się krzywda. Poza tym jak się przechodzi przez czyjś kort to też trzeba to zrobić w miarę sprawnie". Trener przyjął do wiadomości dodając, że "trzeba było rodzicowi wytłumaczyć".
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Niestety porzucanie własnego potomstwa, żeby otoczenie się nim zajmowało jest najnowszym hobby Polek. "Ja to już Wam urodziłam ...."
Nie dotyczy to tylko kortów, to po prosu taka postawa i nie dotyczy to tylko tego "gatunku"
W pracy mamy alert jak wejdzie mamusia z tatusiem i dziećmi, bo wiadomo, że dzieci stają się nasze, supermarketu, kortu i wpiszcie sobie co chcecie.

Ostatnio musiałem się zderzyć z mamusią, bo miała pretensje, że u nas wszystko jest ciężkie i można na siebie ściągnąć. Odrzekłem, że nie kończyłem kursu pedagogicznego żebym wychowywał cudze dzieci lub sprawował nad nimi opiekę, ale może przyszli rodzice powinni przynosić taki papier przed ślubem zamiast WR. :wink:
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Ciekawe, bo u nas jest zakaz wprowadzania małych dzieci na kort. Pani kortowa bardzo tego przestrzega i nawet ze ścianki przegania.
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Jacek iREM pisze:Ciekawe, bo u nas jest zakaz wprowadzania małych dzieci na kort. Pani kortowa bardzo tego przestrzega i nawet ze ścianki przegania.
Moim zdaniem to za daleko idące. Gdzie i kiedy mają się uczyć - tenisa i zachowania się ;)?
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Kiedyś było to nie do pomyślenia. Dziś większość ma to w nosie. Rodzić zachowuje się jak opisujecie, trener jako pracownik woli się nie wychylać, do dziecka w sumie nie można mieć pretensji, 6-8 latek ma swoje "prawa" wynikające z tego wieku, nie oczekujmy racjonalności jak u osoby dorosłej.

Pozostaje spokojnie zwrócić uwagę trenerowi, a rodziców, szczególnie durne mamusie, zwyczajnie zjeb...ć jak bure suki, najlepiej głośno i publicznie. Jak nie dociera sam przekaz to przynajmniej potem traktują nas jak frustrata i wolą omijać. Nam w zasadzie to pasuje, mamy to co chcemy - spokój gry i bezpieczeństwo.

Na korty przychodzą w większości ludzie nieźle sytuowani finansowo a więc i zawodowo. Jak większość czy wszyscy w miejscu pracy, gdzie spędzają sporo czasu, im nadskakują to im się wyłącza to i owo. Najśmieszniejsze jest jak przychodzi na kort taki "król życia" a na korcie obok gra inny "cesarz życia" :). Jak wejdą na kurs kolizyjny to jest niezły ubaw. rotfl
Z jednej strony to oczywiście żenujące, ale z drugiej strony jak się z boku na to patrzy to bywa zabawnie. ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Vivid pisze: Najśmieszniejsze jest jak przychodzi na kort taki "król życia" a na korcie obok gra inny "cesarz życia" :). Jak wejdą na kurs kolizyjny to jest niezły ubaw. rotfl
Z jednej strony to oczywiście żenujące, ale z drugiej strony jak się z boku na to patrzy to bywa zabawnie. ;)
Szkoda że w małych ośrodkach to nie działa bo się znają. :] Pośmiałbym się.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

PitS, nie doceniasz ludzi rotfl Takie jazdy są głównie między ludźmi, którzy znają się dłużej niż ja żyję ... :)
Kiedyś łapałam z kumplem dwóch takich spokojnych biznesmanów (naszych wspólnych znajomych) bo się bić chcieli ... o konkretny kort! O_O (drugi obok wolny do dyspozycji, tak samo dobry, no ale z nr 2 na tabliczce a nie nr 1 ... rotfl ).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

TadX pisze:
Jacek iREM pisze:Ciekawe, bo u nas jest zakaz wprowadzania małych dzieci na kort. Pani kortowa bardzo tego przestrzega i nawet ze ścianki przegania.
Moim zdaniem to za daleko idące. Gdzie i kiedy mają się uczyć - tenisa i zachowania się ;)?
Nie do końca, bo zaraz za siatką jest spory plac zabaw to raz, a dwa, że kiedy rodzic/trener uczy dziecko - wtedy nie ma problemu. Problemem są "wprowadzone" małe dzieci, które latają między kortami i to faktycznie jest bardzo niebezpieczne dla nich, więc pani kortowa jest bardzo zdecydowana.
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Tenis amatorski w Polsce. Moda. Kultura.

Jacek iREM pisze:Nie do końca, bo zaraz za siatką jest spory plac zabaw to raz, a dwa, że kiedy rodzic/trener uczy dziecko - wtedy nie ma problemu. Problemem są "wprowadzone" małe dzieci, które latają między kortami i to faktycznie jest bardzo niebezpieczne dla nich, więc pani kortowa jest bardzo zdecydowana.
Aaa kapuję teraz. Chodziło Ci o dzieci nie uczestniczące w treningach i grach, tylko takie "samopas" :).

Wróć do „Gra rekreacyjna”