sym98
Nowy
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 3 sie 2013, 21:42

Piłki, rekreacyjna gra

Witam, gram z kolegami rekreacyjnie w tenisa na tartanie. Gram w wakacje z 3 razy w tyg.
Na razie używam piłek Head Pro. Kupiłem je w zeszłym roku na początku były fajne teraz już gorzej się odbijają. Jakie piłki mi polecacie?
Jak długo przy mojej grze mogę piłki używać?
Proszę o szybką odpowiedź. Pozdrawiam.
Melton
Nowy
Nowy
Posty: 12
Rejestracja: 12 lis 2012, 18:19

Re: Piłki, rekreacyjna gra

Przy 3 tyg. graniu piłki powinno się wymieniać co 2-3 tygodnie, zależy od siły uderzeń, nadawanej rotacji. Może jakieś bezciśnieniowe, jeżeli nie planujesz często wymieniać piłek.
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Piłki, rekreacyjna gra

Na tartanie piłka dobrze się odbija, co może powodować problemy z uderzeniami wysokich piłek, więc nie polecam Babolat Gold, Tecnifibre Club, Prince NX Tour, Dunlop Pro Tour, Dunlop Fort Allcourt. Polecam za to Wilson US Open, Autralian Open, Pacific Pro Challenge. Te ostatnie są najbardziej miękkie ze wszystkich, którymi grałem. Miałem uczucie, że rozpłaszczają się na rakiecie jak naleśnik, a potem znów wracają do swojego kształtu.
Piotr Szyba.
sym98
Nowy
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 3 sie 2013, 21:42

Re: Piłki, rekreacyjna gra

Ok, dzięki.
Mam pytanie, jak bym w tym roku kupił piłeczki zagazowane i ich nie otwierał dopiero za rok to coś im będzie szkodzić?
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Piłki, rekreacyjna gra

sym98 pisze:Mam pytanie, jak bym w tym roku kupił piłeczki zagazowane i ich nie otwierał dopiero za rok to coś im będzie szkodzić?
To zależy, czym zostały zagazowane, jeśli Cyklonem B, to już potem nic im nie zaszkodzi. rotfl
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
sym98
Nowy
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 3 sie 2013, 21:42

Re: Piłki, rekreacyjna gra

http://www.decathlon.pl/dwupak-us-open-id_8138117.html
Tu wydaje mi się, że jest dobra cena.

Po czym poznać, że piłki są zużyte?
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Piłki, rekreacyjna gra

Gary pisze:
sym98 pisze:Mam pytanie, jak bym w tym roku kupił piłeczki zagazowane i ich nie otwierał dopiero za rok to coś im będzie szkodzić?
To zależy, czym zostały zagazowane, jeśli Cyklonem B, to już potem nic im nie zaszkodzi. rotfl
Sformułowanie "piłeczki zagazowane" może i zabawne (zakładam, że nie intencjonalnie), ale riposta polegająca na zestawieniu w jednym zdaniu cyklonu B i roześmianego r**a to już raczej niskie loty. Oczywiście to tylko moje skromne zdanie.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Piłki, rekreacyjna gra

sym98 pisze:Mam pytanie, jak bym w tym roku kupił piłeczki zagazowane i ich nie otwierał dopiero za rok to coś im będzie szkodzić?
Piłki ciśnieniowe trzymane w zamkniętej puszce, zakładając iż ta ostatnia nie zostanie uszkodzona, mogą spokojnie leżeć przez rok. Nic im się nie stanie.
sym98 pisze:Po czym poznać, że piłki są zużyte?
Po utracie ciśnienia, a co za tym idzie zachowaniu.

Nie pytaj jak często inni wymieniają piłki tylko patrz na siebie, tak długo jak piłki spełniają Twoje oczekiwania i nie masz z tego tytułu problemów zdrowotnych nie ważne jest czy X, Y czy Z wymienia piłki po 2h czy 4h gry.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.

Wróć do „Piłki”