Albo może ktoś wypadnie i zwolni się miejsce w II lidze.JCz pisze:To nie jest zły pomysł. Mamy nowego sponsora, firmę TECNIFIBRE, będą piłki na każdy mecz, więc sądzę, że powstanie trzeciej ligi jest kwestią czasu...TomPL pisze:Myślę, że gdyby zgłosić drużynę TenisNet'u, to kilkunastu forumowych wariatów zgłosiło by akces bez względu na kilometry.
Rozmawiałem z nim na Kolporterze, był meganieograny. On żyje ze sztund z VIPami, a turnieje temu szkodziły. Nie było go na poważnym turnieju od półtora roku. Widziałem mecz, w którym musiał walczyć o gemy, a który parę lat temu wygrałby treningowo bez oddania gema.JCz pisze: Darek. Spójnia próbuje znaleźć antidotum na Maćka Kosta z Olszynki, ale Darek moim zdaniem bez szans. Zresztą nie wydaje mi się by w tym momencie ktokolwiek w Polsce mógł Maćkowi zagrozić w tej kategorii wiekowej.
Są bardzo dobre, kiedyś moje ulubione (ostatnio odkryłem lepsze ), ale chodzi też o to, że:abaszydze pisze:I słusznie, bo to dobre piłki.
A co przynosili bezciśnieniowe czy te z gąbki ?JCz pisze:- wiadomo czego się spodziewać, do tej pory żyliśmy niepewnością, co też nam przeciwnik na mecz przywiezie (według zasady gospodarz załatwia kort, goście piłki). Zdarzały się niespodzianki .
Spokojna głowa, w końcu można powiedzieć, że to moje dziecko, tak łatwo z tego pomysłu nie zrezygnuję, tym bardziej że w warszawskich warunkach się sprawdza. Padają różne propozycje, niektórzy widzą wręcz w stworzonym w Warszawie systemie rozgrywek drużynowych namiastkę systemu niemieckiego i pragnęliby rozwijać ligę w tym kierunku, ja się do nich odnoszę, jak również pozwalam się odnosić kapitanom poszczególnych drużyn. Zobaczymy co z tych propozycji i opinii się urodzi, na razie więcej głosów za pozostawieniem obecnych rozwiązań bez zmian.abaszydze pisze:Pomieszanie open z 45+ to dobre rozwiązanie...
Też jest duża różnica pomiędzy +40 a +45. Weźmy pierwszy przykład z brzegu: ja mam 46 lat, Ty jesteś +40 i wygrywasz ze mną spokojnie. To chyba dobry przykład, prawda?JCz pisze:Jestem już po 40. i widzę ogromną różnicę pomiędzy kategoriami +40 i open, natomiast niewielką pomiędzy kategoriami +40 i +45, przynajmniej na warszawskim podwórku.
Jacek też jest już 45+.Clapton pisze:Też jest duża różnica pomiędzy +40 a +45. Weźmy pierwszy przykład z brzegu: ja mam 46 lat, Ty jesteś +40 i wygrywasz ze mną spokojnie. To chyba dobry przykład, prawda?JCz pisze:Jestem już po 40. i widzę ogromną różnicę pomiędzy kategoriami +40 i open, natomiast niewielką pomiędzy kategoriami +40 i +45, przynajmniej na warszawskim podwórku.