Forum tenisowe

Jakby to była Mera, to Strefa Tenisa powinna nam sponsorować halę . Przecież przy takiej ilości maniaków obroty by mieli x10 .

hokej pisze:Jakby to była Mera, to Strefa Tenisa powinna nam sponsorować halę . Przecież przy takiej ilości maniaków obroty by mieli x10 .

Jest wśród nas kilku, którzy zapewniliby odpowiedni zysk Strefie .

Moim zdaniem nawierzchnie typu Teraflex odpadają - są za szybkie, żeby grać wchodząc z ulicy. To nie jest nawierzchnia na którą można wejść i grać, a już na pewno nie czerpać przyjemność z gry. Chyba, że się trochę pogra wcześniej celem przyzwyczajenia do szybkości nawierzchni. W Łodzi grałem na dwóch halach z taką nawierzchnią, jedna atomowo szybka (Hala AZS, jak grałem tam często [czyt. co najmniej raz w tygodniu] to szło się przyzwyczaić, ale z marszu grając na co dzień na mączce to można się zdrowo nawkurzać zanim cokolwiek zacznie wychodzić), druga (Nowa Gdynia) trochę bardziej cywilizowana, ale nadal mało przyjemna, a chyba jednak chodzi o czerpanie jakiejkolwiek przyjemności z gry niż tylko o sam fakt grania w tenisa, czy się mylę? Pomijam fakt, że mecz na takiej nawierzchni grany do 6 czy nawet 9 gemów może trwać nie dłużej niż 20 minut, w porywach 30. Macie tam jakiś Decoturf?

Witam,
pomysł rozgrywania TF Edycja Zimowa jest ideologicznie słuszny. Sądzę iż powinniśmy go przedyskutować w trakcie najbliższego TF.

Pozdrawiam!

Z zimą jest niestety ten problem, że trudno przewidzieć stan dróg, co prawda zimy są teraz łaskawe ale już zdarzyło mi się jechać autostradą 60km/h i było to na granicy ryzyka.
Co do grania "z marszu" na twardych nawierzchniach, da się żyć, ja tak "z marszu" wchodzę na "ziemię" na wiosennym TFie.

Bardzo dobry pomysł. Z tym że czy to koniecznie musi być w Warszawie? Ja tam z chęcią bym pojechał gdzieś w Polskę. Na Kozanowskiej we Wrocku fajna hala była kiedyś, nie wiem czy jeszcze funkcjonuje.

Co do Tuana to dosyć zimno tam było w styczniu i oświetlenie nie najlepsze. Przynajmniej na hali, pod balonem było cieplej i jaśniej.

Bardzo słuszna inicjatywa, tym bardziej że nie zawsze czas/okoliczności pozwalają, by zjawić się na jednej z dwóch edycji.

Jeśli chodzi o warszawskie kryte korty, to ciekawą opcją jest wspomniany Tuan. Klub dysponuje 6 kortami, z czego 3 znajdują się w hali, gdzie mecze można obserwować z trybun bądź przy stolikach kawiarnianych, więc aspekt integracyjny zapewniony.
Nawierzchnia też na plus - Novacrylic Soft, nie taka szybka i całkiem przyjemna dla stawów. To najbardziej komfortowa nawierzchnia twarda, na jakiej przyszło mi grać.

Wiadomo, grill w warunkach zimowych odpada, ale z powodzeniem można zorganizować skromny catering z przekąskami, co ma miejsce na wielu turniejach. No chyba, że kiełba stała się nieodłącznym elementem TF-ów i bez tego ani rusz.

daroos pisze:Macie tam jakiś Decoturf?

Mamy np. na Warszawiance, ale nie uważam, żeby to był dobry obiekt na zimowego TF-a. Budynek klubowy z szatniami jest znacznie oddalony od kortów, poza tym nie bardzo jest gdzie usiąść i pogawędzić.

Swoją drogą, coraz silniej na forum daje o sobie znać frakcja damska. Widziałam, że nawet kilka jest z Warszawy. Może w tym roku nie będę rodzynkiem?!

Jestem za , ale musi być ciepło i miejsce do pogadania. Z racji braku grilla dobrze by było aby w obiekcie lub pobliżu można było zjeść coś ciepłego. Problem to pogoda, która może wszystko przystopować, trzeba przewidzieć w UMOWIE możliwość w ekstremalnych warunkach odwołania imprezy bez kosztów chyba że "Warszawa" zrobi sobie wewnętrzny turniej w takich warunkach.

PIOTR69 pisze:Problem to pogoda, która może wszystko przystopować, trzeba przewidzieć w UMOWIE możliwość w ekstremalnych warunkach odwołania imprezy bez kosztów chyba że "Warszawa" zrobi sobie wewnętrzny turniej w takich warunkach.

Gdzie Ty mieszkasz, na Kamczatce? Bez paniki, w Polsce jest jak jest ale nie wiem jak musi być żebym nie dojechał. Po śniegu czy lodzie też się jeździ.

ppeter pisze:Co do grania "z marszu" na twardych nawierzchniach, da się żyć, ja tak "z marszu" wchodzę na "ziemię" na wiosennym TFie.

Twarde nawierzchnie jak Decoturf - nie ma problemu. Ale Teraflex i to szybka/najszybsza jego odmiana to jest hardkor na który w postaci gry z marszu mogą sobie pozwolić tylko naprawdę wytrawni gracze. Niedawno graliśmy turniej akademicki na hali AZS w Łodzi i byli zawodnicy również byli pod dużym wrażeniem, że najdłuższa wymiana trwała 5 uderzeń i to dopiero w drugim secie! A my szare żuczki naprawdę nie możemy sobie pozwolić na takie ekstremum. Choć z drugiej strony taki turniej mógłby się zakończyć w 3h co pozwoliłoby obciąć koszty, a po turnieju, czyli od godziny 15 można by już iść na obiad i wieczorne rozmowy.

Mouila pisze: Wiadomo, grill w warunkach zimowych odpada, ale z powodzeniem można zorganizować skromny catering z przekąskami, co ma miejsce na wielu turniejach. No chyba, że kiełba stała się nieodłącznym elementem TF-ów i bez tego ani rusz.

Mouila pisze:Swoją drogą, coraz silniej na forum daje o sobie znać frakcja damska. Widziałam, że nawet kilka jest z Warszawy. Może w tym roku nie będę rodzynkiem?!

I w ten sposób problem cateringu się rozwiąże - zagoni się baby do garów i będzie jedzenie.

widget pisze: Tam są takie trybuny, że można nawet bilety sprzedawać - wysoko mierzycie .

Ciekawe jaką cenę biletu dla Basica ustaliłby Piotr69 na mecz z Obim?

Gary pisze:

widget pisze:Tam są takie trybuny, że można nawet bilety sprzedawać - wysoko mierzycie .

Ciekawe jaką cenę biletu dla Basica ustaliłby Piotr69 na mecz z Obim?

Spokojnie, Obi załatwiłby mi wejściówkę VIP'owską .

Do zimowego/letniego TFa jest jeszcze AWF w Warszawie. W lato 4 korty kryte na hali na mączce, w zimę w sumie 8 krytych kortów (2 singlowe)... Dość często bywam więc można dopytać...

logigamer pisze:Do zimowego/letniego TFa jest jeszcze AWF w Warszawie. W lato 4 korty kryte na hali na mączce, w zimę w sumie 8 krytych kortów (2 singlowe)... Dość często bywam więc można dopytać...

Grałem tam kilka razy w tym roku. Bardzo przyjemny obiekt.

logigamer pisze:Do zimowego/letniego TFa jest jeszcze AWF w Warszawie. W lato 4 korty kryte na hali na mączce, w zimę w sumie 8 krytych kortów (2 singlowe)... Dość często bywam więc można dopytać...

Wszystko fajnie, ale kiepsko grzeją. Nie wyobrażam sobie spędzenia tam całego dnia.

napalm pisze:

logigamer pisze:Do zimowego/letniego TFa jest jeszcze AWF w Warszawie. W lato 4 korty kryte na hali na mączce, w zimę w sumie 8 krytych kortów (2 singlowe)... Dość często bywam więc można dopytać...

Wszystko fajnie, ale kiepsko grzeją. Nie wyobrażam sobie spędzenia tam całego dnia.

Myślę, że da się z nimi dogadać...

Znają mnie tam, też ewentualnie mogę pogadać jeśli będzie jakaś decyzja.

napalm pisze:Znają mnie tam, też ewentualnie mogę pogadać jeśli będzie jakaś decyzja.

Pójdziemy razem jeśli będzie potrzeba.

A może w sesji zimowej zrobić turniej deblowy, będzie więcej zabawy.

O! Wreszcie jakiś oryginalny i fajny pomysł.