Strona 5 z 9

Re: Formuła 1

: 17 mar 2013, 14:47
autor: hokej
No to pojeździli chłopaki :D . Początek sezonu dla Kimiego Raikkonena i Ferrari, chłopca z paluszkiem zgubiły opony i to raczej nie przez ustawienia samochodu, lecz styl jazdy. Wyścig bardzo ciekawy, fantastyczny powrót na tor Sutila, mnóstwo sytuacji "na styk" - oby tak dalej. McLaren i Williams - bardzo do tyłu, w przypadku tego pierwszego chyba warto spróbować koncepcji typu nowy model do pieca i jeździmy zeszłorocznym ;-).

Re: Formuła 1

: 17 mar 2013, 19:01
autor: roj
Wreszcie ten sezon ruszył!
I nie ukrywam, że pierwsza odsłona była dla mnie ciekawa ze względu na poziom, emocje i dramaturgię oraz rezultaty... Choć Vettel mógłby być oczko niżej a McLaren jednak zdobył jakiś punkt, to jednak wyniki cieszą :::yay:::.

Re: Formuła 1

: 18 mar 2013, 10:02
autor: Vivid
Mnie też osłabia ta panika pogodowa. Kiedyś lało, wiało, pioruny biły i się jechało.
A dziś ptaszek w locie narobi i już samochód bezpieczeństwa na tor ... :::bd::

Re: Formuła 1

: 26 mar 2013, 16:27
autor: fusette
Vivid pisze:Mnie też osłabia ta panika pogodowa. Kiedyś lało, wiało, pioruny biły i się jechało.
A dziś ptaszek w locie narobi i już samochód bezpieczeństwa na tor ... :::bd::
Dokładnie. Szkoda że w Malezji bardziej nie popadało.

Re: Formuła 1

: 26 mar 2013, 17:13
autor: hokej
Za to emocje dotyczące team orders[*] były wystarczające :] . Dla tych, co nie oglądali - po ostatniej zmianie opon, Red Bull kazał swoim kierowcom przestać się ścigać (byli na pierwszych 2 miejscach), to samo Mercedes (kolejne 2 pozycje). Chodziło o oszczędzanie opon (RB) oraz paliwa (Mercedes). Webber przełączył silnik na ekonomiczne obroty, a Vettel... go ograł O_O . Druga para zachowała się zgodnie z poleceniem.
Po wyścigu zadyma - Webber, Horner i cała ekipa wyzwała Sebusia od pajaców i nieodpowiedzialnych gówniarzy, ten przepraszał jak zwykle, że poniosło go, nie usłyszał, radio nie zadziałało itp. Hamilton z kolei stwierdził, że w sumie mu głupio i Rosberg powinien być na podium.

Z mojej perspektywy - polecenia zespołu są częścią tego cyrku, zawsze były. Webber po prostu został oszukany przez Vettela, bo nie mógł się bronić (ustawienia auta). Tłumaczenia, że to charakter zwycięzcy itp. nie wytrzymują konfrontacji z rzeczywistością, gdyby Webber spodziewał się ataku, to pewnie Mr. Paluszka by nie puścił. Co będzie dalej - pewnie nic, Vettel dostanie karę finansową od zespołu, a w końcówce sezonu te 7 punktów może okazać się decydujące. Z drugiej strony takie szachy w 2 wyścigu sezonu - coś czuję, że cały rok będzie na styk.

[*]polecenia zespołu

Re: Formuła 1

: 26 mar 2013, 19:36
autor: Vivid
Wiemy, że niewiele można zrobić z poleceniami zespołu, w końcu "Fernando is faster than you"* ;).
Ale to jednak zabija wszelki sport. Co jednak zrobić, ten sport jest ekstremalnie drogi i tu nie ma miejsca na "przypadek".


* - Fernando jest szybszy od ciebie ;)

Re: Formuła 1

: 26 mar 2013, 19:50
autor: matirow
Vivid pisze:Mnie też osłabia ta panika pogodowa. Kiedyś lało, wiało, pioruny biły i się jechało.
A dziś ptaszek w locie narobi i już samochód bezpieczeństwa na tor ... :::bd::

Tak jest w każdym sporcie :). Tata mi opowiadał w Rybniku wielka międzynarodowa impreza żużlowa. Mauger, Briggs, i inne gwiazdy światowego żużla. Czy mecz ligowy w 1991 w Lesznem (do zobaczenia na youtube). Lało w obu przypadkach jak z cebra. No i jechali do końca a prawie składać się do łuku już nie dało. Teraz panienki po lekkim deszczu wyjdą pokopią tor i płaczą co skutkuje przekładaniem meczu. Nie tylko formuła "z ciociała". Tak już jest. Wolałbym żyć w latach 70 :).

Re: Formuła 1

: 5 kwie 2013, 16:36
autor: MarK
Vivid pisze:Wiemy, że niewiele można zrobić z poleceniami zespołu, w końcu "Fernando is faster than you"* ;).
Ale to jednak zabija wszelki sport. Co jednak zrobić, ten sport jest ekstremalnie drogi i tu nie ma miejsca na "przypadek".


* - Fernando jest szybszy od ciebie ;)
Nie ma co robić z poleceniami zespołu, gdyż w F1 są one legalne. Problem w tym, że Merc, Ferrari itp. grają w otwarte karty, a z RBR wychodzi Pan Marko i robi z ludzi idiotów mówiąc, że żadnego polecenia nie było.

Cyrk na kółkach i kółko adoracji Vettela.

Re: Formuła 1

: 5 kwie 2013, 17:49
autor: Madox
Nigdy nie będę szanował RedBulla. Mogą mieć 100 tytułów z rzędu, to nic nie zmieni. Vettel to zwykły gnojek z parasolem ochronnym. Alonso, Hamilton, Raikonen są dużo lepsi i biją go na głowę. Webber ciepłe kluchy, zamiast strzelić w pysk Vettela i publicznie zmieszać z błotem to daje sobą pomiatać.

Re: Formuła 1

: 6 kwie 2013, 00:00
autor: fusette
Właśnie szkoda, że w Red Bullu jeździ taki mięczak jak Webber. Gdyby partnerem Vettela był Hamilton albo Raikkonen, byłaby ciekawa walka. A za takie olewanie poleceń dostałby od Hamiltona ripostę fizyczną, a od Raikkonena słowną.

Re: Formuła 1

: 14 kwie 2013, 14:09
autor: roj
Brawo Alonso! Brawo Ferrari!

Re: Formuła 1

: 7 maja 2013, 00:02
autor: MarK
fusette pisze:Właśnie szkoda, że w Red Bullu jeździ taki mięczak jak Webber. Gdyby partnerem Vettela był Hamilton albo Raikkonen, byłaby ciekawa walka. A za takie olewanie poleceń dostałby od Hamiltona ripostę fizyczną, a od Raikkonena słowną.
W RBR jeździ kto jeździ bo to jest na rękę Vettelowi i zespołowi i wyłącznie o to chodzi. Wierz mi Hamilton jako drugi kierowca obok Vettela byłby wybitnie niewygodny tak dla miSZcza, jak i dla zespołu, dlatego też tam go nie ma, mimo iż przed tym sezonem o to zabiegał i prosił nawet o pomoc Berniego Ecclestone'a, żeby namówił odpowiednie osoby w RBR, te jednak nie wykazały najmniejszego zainteresowania faktem iż jeden z 3 najlepszych kierowców w stawce pcha się do ich zespołu. Dziwne nie? Właśnie...

Re: Formuła 1

: 9 maja 2013, 14:33
autor: hokej
W RB rządzi Helmut Marko, Horner po raz kolejny zapewniając o swoim przywództwie i wspaniałej współpracy z Herr Doktorem tylko to potwierdził. Jak długo tak będzie, Vettelowi włos z głowy nie spadnie, a i konkurencji nijakiej mu w zespole nie stworzą.
Bomba z ostatnich dni to odejście z Lotusa Jamesa Allisona, prawdopodobnie do Ferrari. Pojęcia nie mam, jakie oni tam mają zakazy konkurencji w umowach, ale przejście głównego inżyniera, przed tak rewolucyjnym w sensie zmiany przepisów technicznych sezonie, jak 2014, do innego zespołu (zakładam, że z czołówki, w końcu to nie jest przypadkowa osoba) jest cokolwiek dziwne. Przecież samochody na następny sezon już się dawno projektują ... . O_O

Re: Formuła 1

: 10 maja 2013, 12:27
autor: MarK
Allison ma półroczny zakaz pracy dla konkurencji, więc przy projektowaniu bolidu 2014 nie pomoże, co najwyżej przy wykańczaniu i rozwoju w trakcie sezonu. Prawdopodobnie Ferrari chce go podkupić ze względu na wartość jego wiedzy odnośnie sprzężonego hydraulicznie zawieszenia.

No i Lauda się wygadał, że Kubica testuje dla Mercedesa w symulatorze ;) .

Re: Formuła 1

: 25 sie 2013, 18:52
autor: Basic
Zanim zacznie się nowojorska gorączka, to warto wspomnieć, że Kubica wygrał rajd Niemiec w klasie WRC-2 :::gd::: zostając jednocześnie liderem całego cyklu :::gd::: :::gd::: .

Do tego łącznie zajął 5-te biorąc pod uwagę również samochody WRC... szacun za determinację. Niech chłopak jeszcze wróci do F1 :D .

Re: Formuła 1

: 25 sie 2013, 19:45
autor: pi50
Dzisiaj w GP Belgii po raz kolejny zwyciężył...Vettel. :tired: To już się robi nudne. Po raz kolejny szybko wyprzedził Hamiltona i pozycję utrzymał do końca. On startuje bardzo dobrze i potem to utrzymuje. Jedynie on potrafi to zrobić.

Re: Formuła 1

: 25 sie 2013, 19:51
autor: Madox
pi50 pisze:Dzisiaj w GP Belgii po raz kolejny zwyciężył...Vettel. :tired: To już się robi nudne. Po raz kolejny szybko wyprzedził Hamiltona i pozycję utrzymał do końca. On startuje bardzo dobrze i potem to utrzymuje. Jedynie on potrafi to zrobić.
Ja usnąłem na tym wyścigu, świetne kwalifikacje, a wyścig lipa. Szkoda, że nie padało.

Re: Formuła 1

: 25 sie 2013, 20:15
autor: PitS
Madox pisze:
pi50 pisze:Dzisiaj w GP Belgii po raz kolejny zwyciężył...Vettel. :tired: To już się robi nudne. Po raz kolejny szybko wyprzedził Hamiltona i pozycję utrzymał do końca. On startuje bardzo dobrze i potem to utrzymuje. Jedynie on potrafi to zrobić.
Ja usnąłem na tym wyścigu, świetne kwalifikacje, a wyścig lipa. Szkoda, że nie padało.
Czyli Roj nie żałuje że przyjechał do mnie, zamiast dokończyć oglądanie. Tylko jak wracał to zabrakło mu 100m jazdy za mną żeby trafić na stację benzynową. :rolleyes:

Re: Formuła 1

: 14 wrz 2013, 19:17
autor: scudetto
Nie wiem ile w tym prawdy, ale po przeczytaniu w wątku Nadalowskim o Kimim :wink: , wynalazłem to.

Re: Formuła 1

: 14 wrz 2013, 21:29
autor: Madox
scudetto pisze:Nie wiem ile w tym prawdy, ale po przeczytaniu w wątku Nadalowskim o Kimim :wink: , wynalazłem to.
Sama prawda, Kimi miażdży :D . Mój ulubiony:
- Kimi, powiesz nam coś?
- Tak. Raz, dwa, trzy...

Kimas teraz w Ferrari, będzie się działo.