Strona 2 z 4

Re: Zmiany w przepisach

: 19 lut 2013, 21:45
autor: lion_dragon
PitS pisze:Siatka w pozostałych elementach gry jest normalnym wyposażeniem kortu, pewnym elementem gry i nienormalne jest dla mnie że nagle dla jednego uderzenia jakim jest serwis robi się wyjątek. To jest dopiero anachronizm.
Kompletnie się podpisuję pod tą opinią. Uważam także, że jeśli decydować o tym przy zmianach, czy net traktować jako błąd, czy dobrą piłkę to mój głos idzie za dobrą piłką.

Powoduje to zmniejszenie liczby czynników, od których zależy przerwanie gry. W momencie zasady "net = gra toczy się dalej" jest dużo większa płynność w grze, gdyż jedynie aut powoduje jej przerwanie. Bez względu na usytuowanie piłki względem siatki zawodnik ma grać - proste rozumowanie, bez dodatkowego mnożenia potencjalnych sytuacji konfliktowych.

W sytuacji, gdyby zadecydowano, że "net = strata punktu" znów pojawiłyby się spory - bo jeden słyszał net, drugi nie słyszał i już gotowe są sytuacje konfliktowe.

Re: Zmiany w przepisach

: 19 lut 2013, 23:41
autor: WarriorsOfAden
Jak dla mnie tenis nie jest takim samym sportem jak wszystkie, więc po co by go ujednolicać. Poza tym, w ping pongu też let trzeba powtórzyć. Po co zwiększać losowość w tenisie? Mało emocji jest? Przyśpieszanie meczu? Bzdura. Jak dla mnie to wypacza wynik spotkania. Jest chyba jakaś różnica letu po serwie niż zagrania po taśmie podczas wymiany, inaczej się wtedy piłka zachowuje. Na oko można lety po serwisie podzielić tak. 45% to jest nieznaczna zmiana kierunku, lecz mogąca zmylić przeciwnika (np lekkie muśnięcie taśmy) 45% to po taśmie piłka odbija się wysoko i spada w środek kortu albo kara = wystawka i 10% to gdy piłka jest nie do odbioru bo odbija nisko i ląduje blisko za siatką.

Dla mnie osobiście powinno zostać albo tak jak jest, albo jak już tak bardzo chcą to niech zrobią let jako po prostu błąd i 2 serwis. Inaczej sobie tego nie wyobrażam.

Re: Zmiany w przepisach

: 20 lut 2013, 08:20
autor: PitS
WarriorsOfAden pisze:Jak dla mnie to wypacza wynik spotkania. Jest chyba jakaś różnica letu po serwie niż zagrania po taśmie podczas wymiany, inaczej się wtedy piłka zachowuje. Na oko można lety po serwisie podzielić tak. 45% to jest nieznaczna zmiana kierunku, lecz mogąca zmylić przeciwnika (np lekkie muśnięcie taśmy) 45% to po taśmie piłka odbija się wysoko i spada w środek kortu albo kara = wystawka i 10% to gdy piłka jest nie do odbioru bo odbija nisko i ląduje blisko za siatką. jest niesprawiedliwe i dla kogo bardziej?

Dla mnie osobiście powinno zostać albo tak jak jest, albo jak już tak bardzo chcą to niech zrobią let jako po prostu błąd i 2 serwis. Inaczej sobie tego nie wyobrażam.
W jaki sposób zdarzenie losowe w którym po mocnej piłce jaką jest serwis połowa uderzeń po siatce (jeśli tylko później trafi w pole) podbije się i stanie się wystawką ułatwiając życie returnującemu, a połowa zmyli returnującego zmieniając kierunek i/lub gasnąc za siatką.

Poza tym nie widzę różnicy pomiędzy zmyłką po siatce w grze, a przy serwisie, poza tą że przy serwisie jest łatwiej bo jesteśmy przygotowani do skróconego zamachu, do krycia określonego pola a nie całego kortu. Siatka w trakcie wymian jest bardziej niesprawiedliwa. :)

Czemu nie powtarzany piłek które po taśmie wyszły na aut?
Że w ping pongu się powtarza? W siatkówce też się powtarzało i ja jeszcze ten okres pamiętam, zmiana wyszła jej na lepsze.

Re: Zmiany w przepisach

: 20 lut 2013, 08:43
autor: TomPL
No i wreszcie nie byłoby problemu z rozstrzyganiem - był net czy nie był? A niektórzy to potrafią mieć taki filharmoniczny słuch, że słyszą więcej netów niż trzeba rotfl

Odp: Re: Zmiany w przepisach

: 20 lut 2013, 08:57
autor: Martinek
TomPL pisze:No i wreszcie nie byłoby problemu z rozstrzyganiem - był net czy nie był? A niektórzy to potrafią mieć taki filharmoniczny słuch, że słyszą więcej netów niż trzeba rotfl
Mówisz o poziomie amatorskim czy zawodowym. Bo w tym drugim jest takie pikadełko i tenisiści nie muszą wysilać swojego słuchu aby usłyszeć więcej netów niż trzeba. ;)

Re: Zmiany w przepisach

: 20 lut 2013, 08:58
autor: Vivid
TomPL pisze:A niektórzy to potrafią mieć taki filharmoniczny słuch, że słyszą więcej netów niż trzeba rotfl
Bo jak jest ważna piłka, a przeciwnik dobrze serwuje, to się słuch wyostrza ... ;) :twisted:

PitS ma rację, net jest bzdurny. Ale do niedawna władze tenisowe w sprawach przepisów były zabetonowane podobnie jak Watykan.

Re: Odp: Re: Zmiany w przepisach

: 20 lut 2013, 11:32
autor: hokej
Martinek pisze:
TomPL pisze:No i wreszcie nie byłoby problemu z rozstrzyganiem - był net czy nie był? A niektórzy to potrafią mieć taki filharmoniczny słuch, że słyszą więcej netów niż trzeba rotfl
Mówisz o poziomie amatorskim czy zawodowym. Bo w tym drugim jest takie pikadełko i tenisiści nie muszą wysilać swojego słuchu aby usłyszeć więcej netów niż trzeba. ;)
Na ostatnim PD we Wrocławiu to pikadełko miało postać ludzką, ale tak przerażoną perspektywą zaliczenia strzału w potylicę, że nie odzywała się przy netach, które wywoływał główny arbiter ;-).
Zgadzam się z PitS-em, byłoby klarownie i jasno, zmiana w dobrym kierunku.

Re: Zmiany w przepisach

: 18 kwie 2013, 19:26
autor: jasper
Chyba brak leta się nie przyjął przy serwisie, bo w Sarasocie w Challengerze już powtarzają serwis po siatce.

Re: Zmiany w przepisach

: 18 kwie 2013, 19:47
autor: TadX
jasper pisze:Chyba brak leta się nie przyjął przy serwisie, bo w Sarasocie w Challengerze już powtarzają serwis po siatce.
No i bardzo dobrze :).

Re: Zmiany w przepisach

: 18 kwie 2013, 20:22
autor: karjar
TadX pisze:
jasper pisze:Chyba brak leta się nie przyjął przy serwisie, bo w Sarasocie w Challengerze już powtarzają serwis po siatce.
No i bardzo dobrze :).
Możesz/chcesz uzasadnić, co Twoim zdaniem w tym dobrego?

Re: Zmiany w przepisach

: 18 kwie 2013, 21:56
autor: hitman
Dobre jest to, że nie cudują z głupotami. Zawodnicy robią przerwy na koncentrację i regenerację, bo każda sekunda się liczy. Problem polega na tym, że tenis stał się bardzo dynamiczny i eksploatujący. Do tego kalendarz jest bardzo napięty i są wymogi iluśtam startów dla zawodników topowych, bo wszyscy na świecie chcą ich oglądać. Popularność tenisa rośnie, a rok ma tylko 50 tygodni. Nie sa w stanie sprostać wymaganiom, a wygrywać trzeba, więc się stosuje elementy dające szanse, a jednym z nich jest zwłoka między punktami. To wydłuża mecz. Jednak takie głupoty jak kombinowanie z netem jest droga donikąd, bo problem tkwi w czym innym. Po prostu tenis się rozwija, a ATP się powiększa i stary system powoli staje się za ciasny.

Re: Zmiany w przepisach

: 18 kwie 2013, 23:21
autor: jasper
Za to te 20 sekund pomiędzy punktami zaczęto przestrzegać również w Challengerach, bo dzisiaj Jaziri dostał Code Violation dzisiaj, a we wcześniejszych turniejach nie przypominam sobie, żeby zwracali jakoś dokładniej na to uwagę.

Re: Zmiany w przepisach

: 19 kwie 2013, 07:36
autor: TadX
karjar pisze:
TadX pisze:
jasper pisze:Chyba brak leta się nie przyjął przy serwisie, bo w Sarasocie w Challengerze już powtarzają serwis po siatce.
No i bardzo dobrze :).
Możesz/chcesz uzasadnić, co Twoim zdaniem w tym dobrego?
Napisałem już dlaczego - 15.02.

Re: Zmiany w przepisach

: 19 kwie 2013, 08:02
autor: karjar
O ja gapa. Racja.

Re: Zmiany w przepisach

: 19 kwie 2013, 13:23
autor: TadX
karjar pisze:O ja gapa. Racja.
Spoko koko, nic się nie dzieje. Sam ostatnio przeczytałem inaczej, niż było napisane w innym wątku.

A czemu pytałeś?

Re: Zmiany w przepisach

: 19 kwie 2013, 16:16
autor: hohvar
Ciekawy artykuł był na ten temat swego czasu w "Tenis Klubie". Autorka przytaczała tam wiele argumentów za zniesieniem netu, a potem kontrargumenty za pozostawieniem obecnych przepisów. Chyba większość pojawiła się i w tej dyskusji. Z tego co pamiętam (argumenty i kontr-):

1. Zniesienie netu przyspieszy grę, bo nety zwalniają tempo.
Zbadano pod tym względem mecze chyba na AO i średnio w meczu było tylko ok 4-5 netów. Też się zdziwiłem, że tak mało. I że są lepsze sposoby na przyspieszenie gry, np. zakazanie głupich medicali czy dłużących się przerw między serwami (jak wiadomo, tu się trochę zmienia).

2. Net to takie samo "dotknięcie" siatki jak podczas gry, więc należy go tak samo traktować.
Wskazywano nierówność sytuacji podającego-odbierającego podczas serwów (przewaga serwującego) i brak takiej asymetrii w trakcie wymian, gdzie każdy ma takie same szanse.

3. Net urozmaica grę i należy go znieść, czyli traktować jak dobrą piłkę.
Szczęście nie powinno wpływać na wynik. Czy jak po necie piłka spadnie za siatkę, to jest to as?

4. Brak standardów naciągnięcia siatki na różnych turniejach i konieczność jego wprowadzenia.
Tu zmiana dotknęłaby głównie amatorów, którzy grają na słabych i starych siatkach.

5. Tenis jest zacofany i trzeba urozmaicać i unowocześniać przepisy, dostosowując je m.in. do wymogów TV.

Podawano też w tekście nazwiska tenisistów, którzy są za zniesieniem netu (chyba Navratilova i Lendl) i przeciwników mieszania (Graf, Sampras, Becker).

Nie wiem, czy nie pomieszałem szczegółów, ale chyba "tak to leciało". Zainteresowanych odsyłam do TK z lutego 2013.

Re: Zmiany w przepisach

: 10 wrz 2013, 10:00
autor: ppeter
O ile półfinały Panów na USO, oglądnąłem z przyjemnością, to już sam finał znudził mnie gdzieś w okolicach końcówki drugiego seta. Mam propozycję zmiany przepisów, która powinna uatrakcyjnić mecze tenisowe. Ze statystyk danego turnieju, można wyciągnąć ile średnio (uderzeń/czasu) trwa jedna wymiana i po ustaleniu pewnej granicznej wartości, sędzia mógłby sygnalizować grę pasywną serwującego, jeżeli nie próbowałby skończyć wymiany przed upływem tego czasu/ilości uderzeń, po takiej sygnalizacji, serwujący miałby trzy uderzenia na zakończenie akcji lub traciłby punkt. :wink:

Re: Zmiany w przepisach

: 10 wrz 2013, 10:15
autor: Elf
Czyżbyś szukał pomysłu jak wygrać, gdy po drugiej stronie siatki stoi Gary? ;)

Re: Zmiany w przepisach

: 10 wrz 2013, 10:21
autor: ppeter
Już prędzej trzeba szukać sposobu na JCz. :D

Re: Zmiany w przepisach

: 10 wrz 2013, 10:39
autor: Basic
ppeter pisze:O ile półfinały Panów na USO, oglądnąłem z przyjemnością, to już sam finał znudził mnie gdzieś w okolicach końcówki drugiego seta. Mam propozycję zmiany przepisów, która powinna uatrakcyjnić mecze tenisowe. Ze statystyk danego turnieju, można wyciągnąć ile średnio (uderzeń/czasu) trwa jedna wymiana i po ustaleniu pewnej granicznej wartości, sędzia mógłby sygnalizować grę pasywną serwującego, jeżeli nie próbowałby skończyć wymiany przed upływem tego czasu/ilości uderzeń, po takiej sygnalizacji, serwujący miałby trzy uderzenia na zakończenie akcji lub traciłby punkt. :wink:
Ja zupełnie się z tym nie zgadzam, że finał był nudny, gra pasywna niby? :)
Prawda jest taka, że po prostu każdy inny gracz przy takim tempie wysiadłby fizycznie w połowie ich wymian albo i szybciej i co za tym idzie szybciej byłyby błędy rywali (ok, Wawrinka na obecnym turnieju dorównał do tego poziomu).