Witam w pierwszym temacie rozpoczynającym cykl "Co w ramie piszczy?". Gdzie wujek ED znowu będzie zgrywał "mądrego" Nie podoba się? To sio!
Cykl ma na celu przybliżenie użytkownikom poszczególnych parametrów jakimi opisywane są rakiety tenisowe. Jest również swoistą próbą usystematyzowania informacji, które są obecne na forum, jednakże ich rozrzut często utrudnia ich odnalezienie. A więc do dzieła!
Pierwszym zagadnieniem jakie zostanie poruszone będą nie same parametry, a sposób ich pozyskiwania czyli metodyka pomiarowa.
Część parametrów (waga, balans, długość) możemy pozyskać bez specjalistycznego sprzętu, jednakże są również takie (sztywność, swingweight) które w sposób precyzyjny* można uzyskać tylko z użyciem urządzeń o nazwie Racquet Diagnostic Center (z ang.: Centrum Diagnostyczne Rakiet Tenisowych).
Najbardziej znaną jest chyba maszynka RDC produkowana przez firmę Babolat (właśnie ten model używany jest przez Tennis Warehouse)...
Tutaj można obejrzeć filmik na którym przedstawione są pomiary poszczególnych parametrów z wykorzystaniem tej maszyny...
Pomiary pokazane na filmie to kolejno:
- waga;
- balans (środek ciężkości);
- sztywność;
- sztywność strun;
- swingweight (moment bezwładności).
Maszynka Babolata ma jeszcze inne opcje pomiarowe np. manewrowalność, moc, kontrola... jednakże parametry te są obecnie obciążone zbyt dużym błędem ze względu na zmiany jakie dokonały się w przemyśle rakietowym (np. określone wskazanie dla mocy wymaga podania wielkości główki rakiety i niestety nie jest to dokładna wartość tylko wybór spośród 3 kategorii Mid/SuperMid/OS, a dla tej maszynki OS to wszystko powyżej 105 cali^2, tak więc dla ramy 115 calowej może wyjść wynik mniejszy niż dla 106 calowej etc.). Parametry te były początkowo używane przez TW jednakże w okolicach roku 2002 zrezygnowano z nich.
Nie tylko Babolat ma w swojej ofercie maszynkę RDC. Takich maszynek pomiarowych jest całkiem sporo, jako przykład przedstawiam RDC firmy Prince...
Jest tylko jedno "ale"... mianowicie wyniki pomiarowe dla sztywności, swingweightu etc. są inne. Dlatego "Babolatowska" sztywność na poziomie 65 nie jest równa 65-tce "Prince'a".
W tym odcinku to wszystko... do następnego razu!
* - Specjalnie odniosłem się do precyzji pomiarów gdyż nawet na forum możemy znaleźć sposób na pomiar swingweightu w domu... należy to jednak traktować z przymrużeniem oka.
Autorem tekstu jest Piotr J. Celary.