kefas
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 233
Rejestracja: 8 sie 2019, 08:58

Co po Head Extreme Tour?

W związku z tym, że wczoraj w przypływie emocji :] pękła mi rama (dobrze że rama a nie np guma :) ) jestem zmuszony poszukać sobie nowej a wcale tego nie planowałem więc nie jestem jakoś mocno przygotowany do tematu.
Wcześniej jak dobierałem ramę to było to bardziej "na spokojnie", miałem czas i przede wszystkim możliwości żeby sobie potestować różne ramy i wtedy (2 lata temu) padło na Head Extreme Tour (model 2021 z tego co kojarzę). Teraz możliwości nie mam więc trzeba wybrać na sucho :/
Mój dotychczasowy setup:
- Head Extreme Tour wciągnięty 23/22 (modelu naciągu niestety nie znam).
Rakietą grało mi się względnie dobrze, przyzwyczaiłem się do niej ale wiadomo - zastanawiam się co teraz.
Staż gry: od 2019r, 2-4x w tygodniu, z trenerem i mecze.
Głównie gram z tyłu, nie mam nawyku chodzenia do siatki (walczę z tym), dość stabilna gra z tyłu kortu, niektórzy mi mówią że mocno rotuje i piłka im odskakuje i muszą się przyzwyczaić. Jeden trener też kiedyś mi powiedział że rotacja to mój atut - coś w tym musi być, ja nie czuję rotfl
Preferowałbym heada, jakoś tak nie wiem czemu ale mi te rakiety leżą (kwestia chyba tylko mentalna, przyzwyczaiłem się). Czuję że technicznie i siłowo byłbym gotowy na coś cięższego niż 305g jeśli to faktycznie ma zrobić różnicę w grze ale wyważenie na główkę mi nie pasowało (Head Radical MP którym grałem ponad rok z perspektywy czasu okazał się nienajlepszym wtedy wyborem)

Co począć? Jak żyć? Brać po prostu nowego extreme tour 2022? Czy macie jeszcze jakieś inne typy do rozważenia? Rozkminiałem jeszcze prestige ale to ma chyba 95 główkę a to dla mnie już zdaje się przesada
Awatar użytkownika
RatRace
Weteran
Weteran
Posty: 1989
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Co po Head Extreme Tour?

Branie rakiety bez testowania to jest zawsze ryzyko. Coś o tym wiem. ;) Trochę inne parametry mogą powodować inny timing. Inna rączka może przełożyć się na inne czucie. Ja osobiście wziąłbym tego Extreme Toura.

Jeśli chciałoby Ci się zaryzykować, to poszukałbym czegoś podobnego jeśli chodzi o profil ramy, swingweight i rozmiar główki.

Tecnifibre TFight ISO 300
Tecnifibre Tempo 298 Iga
Yonex EZONE 98 (trochę inny profil ramy)
"Don't hurry, don't worry, you're only here for a short visit, so be sure to smell the flowers along the way."

Walter Hagen
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Co po Head Extreme Tour?

Graj dalej Tourem. Świetna rakieta i pasuje do stylu gry, który opisałeś powyżej.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Co po Head Extreme Tour?

Jeżeli nie masz możliwości sprawdzenia innych ram to też powiem krótko - kolejny Extreme Tour. Do gry Ci pasuje i w zaistniałej sytuacji to po prostu bezpieczny wybór.

Gdybyś miał możliwość przetestowania to nowy Radical MP (Auxetic) jest i grubszy i bardziej na główkę leci, kto wie ....
Boom Pro, któryś Speed, to ewentualne inne kierunki u Head-a.
Instinct MP za lekki, linia Prestige - nie ta bajka :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Rakiety”