Tak właśnie myślałam..
Tenisowy płaskoziemca detected.
Tak właśnie myślałam..
Tenisowy płaskoziemca detected.
Dla mnie wierzenie w bajki Djocovica to rodzaj tenisowego płaskoziemcy, ale co kto woli. Poza tym pisałem już, że fanów Djokovica nikt nie przekona i nawet nie mam zamiaru próbować tego robić, bo oni wierzą do końca w swojego wielkiego niestrudzonego wojownika/herosa/pajaca z Serbii.
A to trzeba szukać logiki? Przecież to jest niemożliwe mieć co imprezę kontuzję i za każdym razem inną, zawsze gdy rywal zaczyna coś sobą reprezentować i w dodatku potem wygrywać turniej/dochodzić do finału...ayshe pisze: ↑12 lut 2021, 14:34 Gość prowadzi 2:0 w setach, w trzecim pojawia się problem, i dokładnie widać moment, kiedy Novak pośliznął się na korcie. Gołym okiem widać zapaść w grze, bo nie wmówicie mi, że to co pokazał Novak w trzecim i czwartym to było normalne. Niech mi ktoś poda racjonalny powód, dla którego zawodnik miałby puszczać bez powodu dwa sety w trzeciej rundzie? Bardzo proszę, naprawdę chciałabym to wiedzieć.
Dopowiadając... a w trzecim (piątym) nagle returnuje i startuje do piłek?
Bo jest starym dziadkiem a nie 25-latkiem i czasami może przyjść poważny kryzys fizyczny, który jak trochę sił przyoszczędzi to po jakimś czasie minie. Chłop ma prawie 34 lata i nie będzie latał od prawej do lewej przez pełne 3 sety.
Słuchaj, ale nikt nie mówi, że nic zupełnie mu nie było. Ale przedstawienie jakie się z tego robi jest nieproporcjonalne do czegokolwiek. Każdy zawodowy tenisista jest w zasadzie inwalidą w pewnym stopniu. I każdy ma tyle w papierach że może w każdej chwili się wycofać z turnieju. Ale tak jak powiedział Sidor, z kontuzją taką jaką Novak symulował nie da się grać, bo mięśnie brzucha to nie ból głowy.
No właśnie, po co szukać logiki? Sidor nie kwestionował w żadnym momencie, że kontuzja miała miejsce. Sidor mówił o tym, że ta kontuzja to prawdopodobnie naciągnięty mięsień skośny brzucha, bo przy naderwaniu nie da się grać, ale zaraz.. o ile wiem, to Sidor nie jest lekarzem czy fizjoterapeutą.. Pozwolę sobie przypomnieć casus niejakiego Murraya, który prezentował podobnie wyniszczający styl gry, wiecznie go oskarżali o symulowanie i co się okazało? Dla mnie jest logiczne, że gość o takim stylu gry jak Novak jest bardziej narażony na naderwanie i naciągnięcie mięśni, a że ciało trochę ma już na liczniku to i częściej się takie urazy zdarzają.
Ale, że co przyszło? Kryzys fizyczny? U Novaka w TRZECIEJ rundzie po półtorej godzinie gry? W sesji nocnej, w normalnej temperaturze, nie w upale? Ile tam było długich wymian do tego "kryzysu", 8, 10? Z całym szacunkiem dla gry Fritza, czy Ty widziałeś w jakimś momencie, żeby Serb się zadyszał chociaż?
Raczej nie kwestionowałem, że coś mu tam się delikatnie naciągnęło, tylko w mojej opinii przy tym kryzysie fizycznym, który nadszedł Novak postanowil zrobić z tego lekkiego urazu wielką szopkę i wykorzystać to do pokonania przeciwnika.ayshe pisze: ↑12 lut 2021, 17:20 Ale, że co przyszło? Kryzys fizyczny? U Novaka w TRZECIEJ rundzie po półtorej godzinie gry? W sesji nocnej, w normalnej temperaturze, nie w upale? Ile tam było długich wymian do tego "kryzysu", 8, 10? Z całym szacunkiem dla gry Fritza, czy Ty widziałeś w jakimś momencie, żeby Serb się zadyszał chociaż?
Nie dość, że nie jesteście w stanie zobaczyć różnicy w poruszaniu się i odgrywaniu piłek Serba, w meczu, który miał pod kontrolą, do momentu poślizgnięcia się, to nawet między sobą nie możecie się zgodzić, co się właściwie stało. Fizjo ATP potwierdził naderwanie mięśnia. Taki autorytet wystarczy?
Nie wiem jaki mecz Ty oglądałeś, ale pokaż mi jakikolwiek moment przed baletem na napisie, gdzie Serb wykazywał objawy zmęczenia. Nie znajdziesz takiego, bo kryzys fizyczny nie objawia się nagłą niemocą na returnie i praktycznie zerowym ruchem rotacyjnym tułowia, naprawdę nie widziałeś, że facet ruszał się sztywno jak manekin?? Gość jest gibki jak cyrkowiec, jak można nie zauważyć tak nagłej zmiany w poruszaniu się po korcie i ustawianiu do piłek? I to w momencie, kiedy mecz ma podany jak na tacy? 2:0 w setach, połowa trzeciego, nawet gdyby Fritz stanął na uszach, to śmiem twierdzić, że jedyne co by ugrał, to możliwość gładkiego spłynięcia w taju.advantage pisze: ↑12 lut 2021, 17:35 Raczej nie kwestionowałem, że coś mu tam się delikatnie naciągnęło, tylko w mojej opinii przy tym kryzysie fizycznym, który nadszedł Novak postanowil zrobić z tego lekkiego urazu wielką szopkę i wykorzystać to do pokonania przeciwnika.
A co do tego że w trzeciej rundzie po 1,5 h gry przyszedł kryzys, no moim zdaniem, to w wieku 34 lat to słabsza dyspozycja może się pojawić w każdej chwili.
Poza tym od początku pisałem że jak Novak nie wyjdzie na następny mecz to mu uwierzę.
Tak jest, niech jeszcze Serb wygra z tym naderwanym mięśniem z Raonicem, wtedy to ja więcej pytań miał nie będę
A miałeś jakieś pytania w ogóle? Bo dla mnie to co piszesz to typowy pojazd fedfana, zero merytorycznych argumentów. Tak typowy, że można włączyć i zapętlić albo zrobić kopiuj/wklej. Co okazja, to włączacie tę samą, cienką jak disco polo płytę o djokozgonach, cyrkach i symulkach, rzygać mi się chce jak to czytam pięćsetny raz, tak samo jak mam odruch wymiotny na Zenka Martyniuka. Tak gwoli przypomnienia, w 2019 Novak z rozwalonym mięśniem barku doturlał się do czwartej rundy w NY i zanim wreszcie się poddał wieszano na nim psy, że udaje, ale czy to dało Ci do myślenia? Niee, bo tylko boski Roger ma upoważnienie do wyjścia na mecz z kontuzją i wygrania, no Rafa ewentualnie, bo to taki k wa wojownik. Jestem całkowicie pewna, że jeśli nawet jest 1% szans na wygraną Serb wyjdzie pojutrze na kort i zrobi wszystko, żeby wygrać nawet jeśli oznaczałoby to krecz rundę później.