Oceń korty

Super
33%
1
Bardzo dobrze
Brak głosów
0
W porządku
67%
2
Ujdzie
Brak głosów
0
Do bani
Brak głosów
0
 
Liczba głosów: 3
Pirx
Nowy
Nowy
Posty: 18
Rejestracja: 13 mar 2009, 14:12
Lokalizacja: Prawie Wrocław

Bulgab ul.Chopina

Miałem przyjemność zagrać na kortach mieszczących się przy znanym we Wrocławiu MOSiR Morskie Oko.
Pierwsze wrażenie - recepcja, sklepik, szatnie/łazienki - super. Nowy obiekt, nowoczesna architektura, czysto i ładnie.
Drugie wrażenie - korty: 4 ceglane, 2 ze sztuczną trawą - obecnie wszystkie pod balonem, latem odsłanianym (pozostaje jednak stalowa konstrukcja) - pięknie. :)

Grałem na sztucznej trawie - chwilę zajęło przyzwyczajenie się do zachowania i prędkości piłek. Inaczej niż w hali GEM (syntetyk) ale gra się całkiem przyjemnie.

Duży plus za komfort akustyczny - pogłos dużo mniejszy niż w GEMie - można się łatwo porozumieć z partnerem.

Grałem w dzień więc o oświetleniu nic nie napiszę. :)

Cena 55,-/h - przyzwoita jak na W-w (zwłaszcza porównując z południowymi ośrodkami) - obecnie happy hours po 23 - 45,-/h.

Podsumowując - obiekt polecam, teraz w zależności od chęci można w okolicy pograć na szybkim syntetyku (GEM), sztucznej trawie i cegle (Bulgab), czysto, estetycznie i niedrogo.

http://www.bulgab.pl
Pozdrawiam,
Paweł
morol
Nowy
Nowy
Posty: 12
Rejestracja: 15 wrz 2008, 13:36

Re: Bulgab ul.Chopina

Ponarzekałem na GEM, ponarzekam i na Morskie Oko. Sztuczna trawa - fajnie, przestronnie, ale nawierzchnia strasznie zapiaszczona. Cegła pod namiotem na odwrót - nawierzchnia OK, ale tam jest po prostu za mało miejsca do gry. Balon zaczyna się blisko za końcową i idzie ostrym skosem.
Awatar użytkownika
scudetto
Senior
Senior
Posty: 3407
Rejestracja: 13 sty 2013, 11:31
Lokalizacja: Dziki Wschód

Re: Bulgab ul.Chopina

Trochę odświeżę dodając coś od siebie. Miałem przyjemność zagrać na tym obiekcie kilka dni temu. Prezentuje się całkiem dobrze, zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. Zaplecze jak najbardziej wystarczające, miła pani w recepcji robi bardzo dobrą kawę :wink: .
Jeśli chodzi o same korty, to grałem na korcie "F", sztuczna trawa z bramkami na końcach balonu :rolleyes: . Co prawda nie przeszkadza to w grze za bardzo, ale ciągle miałem w głowie, że to tam za mną stoi.
Sam kort z ogromną ilością piasku, moim zdaniem niepotrzebnie. Grałem już na sztucznej trawie i było zdecydowanie mniej piachu, co przekładało się na większą przyjemność w grze. Tutaj trzeba uważać, żeby przy nagłym zwrocie nie wylądować na tyłku.
Grałem przy sztucznym świetle i z jednego końca było zdecydowanie ciemniej niż z drugiego. Zdecydowanie do poprawki. Tak samo jak wilgoć przy końcach balonu, nawet krótko leżące tam piłki były wilgotne. Mniej więcej metr wilgotnej nawierzchni w głąb kortu to zdecydowanie za dużo.

Podsumowując całkiem fajny obiekt, jednak troszeczkę zaniedbany. Grać się jednak da, w sezonie letnim balonowe niedoskonałości idą w siną dal.
Polubiłem czerwone badziewie...

Wróć do „Wrocław”