Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

TomPL pisze:
hokej pisze: Niespecjalnie przepadam za sytuacją, gdy mam wypchaną kieszeń piłką. Nie jest to może casus Monka, ale po prostu nie lubię. Więc gdy miałbym się spotkać z taką sytuacją, że serwujący przeciwnik nie życzy sobie odrzucania więcej, niż 2 piłek, to musi się on też liczyć z tym, że jak mu jednej zabraknie to podanie jej zajmie trochę czasu. Bo biegać po nią (leżącą na mojej stronie gdzieś w kącie) na pewno nie mam zamiaru.
No wybacz, ale kto niby, jak nie ty, ma po tą piłkę pójść? Piszesz, żeby równo używać, a chcesz taką jedna zostawić do końca meczu czy seta?
Nie zrozumiałeś, Tom. Hokej nie ma zamiaru trzymać piłki w kieszeni, gdy nie jest stroną serwującą. Zatem jeśli przeciwnikowi nagle zabraknie piłki, bo nie życzył sobie by podrzucać mu wszystkie na bieżąco, to musi się liczyć z tym, że podanie piłki zajmie hokejowi trochę czasu, gdyż hokej po piłkę pójdzie, ale nie ma zamiaru po nią biec.
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Dokładnie. :-)
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

RoTTeN pisze:
TomPL pisze:
hokej pisze: Niespecjalnie przepadam za sytuacją, gdy mam wypchaną kieszeń piłką. Nie jest to może casus Monka, ale po prostu nie lubię. Więc gdy miałbym się spotkać z taką sytuacją, że serwujący przeciwnik nie życzy sobie odrzucania więcej, niż 2 piłek, to musi się on też liczyć z tym, że jak mu jednej zabraknie to podanie jej zajmie trochę czasu. Bo biegać po nią (leżącą na mojej stronie gdzieś w kącie) na pewno nie mam zamiaru.
No wybacz, ale kto niby, jak nie ty, ma po tą piłkę pójść? Piszesz, żeby równo używać, a chcesz taką jedna zostawić do końca meczu czy seta?
Nie zrozumiałeś, Tom. Hokej nie ma zamiaru trzymać piłki w kieszeni, gdy nie jest stroną serwującą. Zatem jeśli przeciwnikowi nagle zabraknie piłki, bo nie życzył sobie by podrzucać mu wszystkie na bieżąco, to musi się liczyć z tym, że podanie piłki zajmie hokejowi trochę czasu, gdyż hokej po piłkę pójdzie, ale nie ma zamiaru po nią biec.
Rozmawiamy jak PO-wiec z PiS-owcem o demokracji, słowa powszechnie zrozumiałe, ale nie można się porozumieć. :?

Czy ja mu gdzieś kazałem trzymać piłkę w kieszeni? Czy ja mu każę biegiem zasuwać po te piłki? Jego sprawa jak to zrobi, kiedy to zrobi i gdzie te piłki będzie trzymać, ale jeśli piłki będą po jego stronie a mi będzie brakować to jego zasrany obowiązek mi tę piłkę dostarczyć, żebym te dwie do serwowania miał.
Zarządzanie piłkami (w atp, nie w ATP!) polega głównie na tym, by w możliwie krótkim czasie i jak najmniejszym nakładem sił zapewnić serwującemu 2 piłki do wykonania serwisu, a nie na tym, by zawsze 4 piłki były po stronie serwującego. Można to zrobić na różne sposoby, a trzymanie piłki w kieszeni przez odbierającego to bardzo efektywny sposób, ale nie konieczny. Tak jak nie trzeba biegiem zbierać piłek tylko efektywnie wykorzystywać czas gdy np. przeciwnik również idzie po piłkę po swojej stronie albo złapać już nieważną piłkę a nie puszczać ją by poleciała w róg ogrodzenia albo na trzeci kort.
I jeszcze jedna zasada: 4 piłki (w atp, nie w ATP!) są nie po to by zawodnik serwujący sobie zawsze mógł wybrać z nich 2 najbardziej mu pasujące, ale po to by skrócić przerwy w grze.

Łomatko, chyba aneks to będzie za mało, napisze jednak rozprawę doktorską. :D
Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Nikt nie kwestionuje "zasranego obowiązku". Ogólnie wydaje mi się, że podejście w większości mamy wspólne i to co piszesz to oczywiste oczywistości. Jedyne co nas różni to Twoja awersja do przyjęcia czwartej piłki na swoją stronę i nasza awersja do wkładania jej do kieszeni przy odbiorze.
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Ja moje a on swoje... Toż pisałem właśnie, że nie ma obowiązku i nie wymagam żebyś jako odbierający trzymał piłkę w kieszeni (:]
I nie mam żadnej awersji, tylko tę czwartą (i trzecią) trzeba wiedzieć kiedy podawać na druga stronę - nie ma potrzeby żeby to robić po każdym rozegraniu! Trzeba ogarniać, gdzie leżą piłki, ile piłek ma aktualnie serwujący w ręku i "pod ręką" (znaczy w swojej najbliższej okolicy) i czy generalnie jest czas i potrzeba podania tych piłek na druga stronę.

To może przykład, trochę ekstremalny ale tak na prawdę często bywa. Na razie może obejdzie się bez obrazków? :] :
Opis położenia piłek: Po rozegraniu punktu jedna piłka (1) leży w rogu kortu po stronie odbierającego, druga (2) pod siatką po stronie odbierającego, trzecia i czwarta (3 i 4) leżą po stronie serwującego przy ogrodzeniu 3-4 metry za końcową linią.
Zachowanie graczy: Serwujący idzie po te 2 piłki i wraca po 5-10 sekundach, po 15s jest gotowy do serwowania. Odbierający idzie do rogu po piłkę (1), wracając przebija ją na druga stronę [20s], teraz idzie pod siatkę po piłkę [2], przebija ją na drugą stronę i wraca na końcową [30s] i przygotowuje się do odbioru serwisu [10s]. Mamy więc prawie 60s przerwy zamiast 15s.
Ale to jeszcze nie musi być koniec, bo... gramy na Jodłowej i piłka przebita na druga stronę odbija się od betonowego dołu ogrodzenia i turla na środek kortu, więc serwujący musi pójść do niej i coś z nią zrobić (o ile nie chce za chwilę złamać nogi) - bierze do kieszeni albo turla za końcowa linię, a tu... leci następna i pech - tęż się odbiła od ogrodzenia! Więc jeszcze raz... I tak przerwa między rozegraniem punktu zamiast trwać 15s może potrwać 2-3 minuty. I tak parę razy w gemie - czy to nie jest koszmar? :twisted: :dvl(:
I pewnie nie uwierzycie, ale mogę opisać jeszcze bardziej czasochłonne warianty :]
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Krzyczysz wtedy "time", ostrzegasz a później to już tylko punkty liczysz :).
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Teoretycznie to można sobie wymyślić prawie wszystko. Gram 4 lata i nigdy nie przerabiałem takiego wariantu. Ty grasz dużo dłużej, więc może trafiłeś na jakiegoś szaleńca albo prowokatora.
Poza tym gdy widzę, że ktoś się zapomni i za daleko się wybiera to krzyczę "mam!".

Piszesz, że nie wymagasz wkładania piłki do kieszeni. No to ja mam pytanie dotyczące sytuacji tym razem nie teoretycznej. Powiedz mi co mam zrobić, gdy po wymianie wychwycę piłkę lub gdy poturla mi się pod nogi i jest to czwarta piłka. Wychwyciłem ją lub podniosłem. Mam ją w ręce. Trzy są po Twojej stronie. Co mam zrobić?
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

A widzisz - ze mną nie musiałeś krzyczeć "mam!" :)

W opisanym przypadku są 3, a nawet 4 możliwości:
1. chowasz do kieszeni
albo
2. turlasz do tyłu pod ogrodzenie
albo
3. turlasz do przodu pod siatkę
I najważniejsze - nie ważne jest tu, że 3 są po mojej stronie! Ważne jest, czy mam 2 pod ręką do serwowania, bo jeśli nie mam to:
4. podajesz mi piłkę :D
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

A ja napiszę tak. Miałem możliwość gry i z Hokejem i TomPl i jakoś nie przeszkadzał mi ani jeden ani drugi wariant zarządzania piłkami :D. Mam nadzieję mój również Im nie przeszkadzał :).

Moim zdaniem po prostu wszystko zależy od rozmieszczenia w danym momencie żółtych sierściuchów :).
RoTTeN pisze:...
Piszesz, że nie wymagasz wkładania piłki do kieszeni. No to ja mam pytanie dotyczące sytuacji tym razem nie teoretycznej. Powiedz mi co mam zrobić, gdy po wymianie wychwycę piłkę lub gdy poturla mi się pod nogi i jest to czwarta piłka. Wychwyciłem ją lub podniosłem. Mam ją w ręce. Trzy są po Twojej stronie. Co mam zrobić?
Ja w takim momencie chyba bym właśnie odrzucił ją na drugą stronę. Niby dlaczego mając piłkę już w ręku mam ją odrzucać gdzieś na bok a pod siatkę po swojej stronie to już w ogóle? Żeby później tracić na czas na to, żeby drałować po tą piłkę jak będzie już potrzebna? Bez sens.
Chyba, że to jest np. piłka po pierwszym nieudanym serwisie, to wtedy po prostu szybko odrzucić na bok i tyle.

Do kieszeni piłkę również czasami chowam :).
Właśnie wszystko zależy od sytuacji :) .
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

TomPL pisze:A widzisz - ze mną nie musiałeś krzyczeć "mam!" :)
Ty za to kilka razy miałeś ochotę lecz odnoszę nieprzeparte wrażenie, że działo się to jedynie w przypadku opisanym przeze mnie (mam piłkę w ręce i stosuję pkt 4 pomimo, że nie potrzebujesz tej piłki). Za to mimo najszczerszych chęci nie mogę sobie przypomnieć sytuacji z naszego meczu, która choć trochę przypominałaby opisaną przez Ciebie.
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

No i bardzo dobrze, bo ja nie opisywałem sytuacji z naszego meczu! U nas warianty były trochę prostsze. ;) Ale zapewniam cię, że to był przykład z życia wzięty.
A spotkałeś tenisistów-amatorów podających/oddających ci piłkę także zawsze po twoim pierwszym (nieudanym) serwisie? Oni jeszcze nawet nie zdawali egzaminu wstępnego na "Zarządzanie..." ;)
Awatar użytkownika
Marcoone
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 389
Rejestracja: 2 lip 2012, 22:16
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Oj spotkałem się z takimi. Najgorszy sort tenisistów. ;)

Niestety ostrzegawcze spojrzenie prosto w oczy zazwyczaj nie pomaga (pewnie dlatego, że trochę daleko od siebie stoimy przy serwisie) i potrzebna jest wtedy interwencja słowna. ;)

Pocieszające, że to zazwyczaj (a właściwie zawsze) pomaga i więcej nie dostaję piłek po nieudanym pierwszym serwisie.
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Marcoone pisze:Oj spotkałem się z takimi. Najgorszy sort tenisistów. ;)
Nie przesadzajmy, oni po prostu dopiero zaczynają tenisową edukację a to trochę trwa. Poza tym - nie każdy trener uczy tak oczywistych rzeczy. :]
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Zagalopowałeś się Tom ździebko, pachnie to ani chybi Monkiem. (:]

Nie ma "zasranych obowiązków" na korcie, są tylko dobre obyczaje. A generalna zasada mówi, że nie należy przeszkadzać w grze przeciwnikowi, w żadnej formie. Więc za diabła nie wiem, gdzie w moich postach wyczytałeś coś takiego. Piłkę podam Ci zawsze, w miarę możliwości w taki sposób, żeby to nie było dla przeciwnika problemem. Czy ją odturlam pod bandę, czy pod siatkę zależy od konkretnej sytuacji na korcie.
Zawsze, podkreślam zawsze, w taki sposób, żeby nie utrudniać gry lub jej nie przedłużać. Ale jeśli pod siatką leżą 2 piłki, a Ty masz do dyspozycji tylko jedną, to wybacz - dostaniesz ode mnie obydwie leżące po mojej stronie. Bo ze względu na ekonomikę ruchu, nie będę po następnej wymianie ponownie po tę drugą dymał. Inny wariant tej samej sytuacji - jedna leży pod samą siatką, druga w karze serwisowym (czyli przeszkadza), Ty masz już dwie. Skoro podejdę usunąć tą drugą, to również pierwsza znajdzie się po Twojej stronie (nieprzeszkadzająco). Z przyczyn logiczno-wygodnickich. Co z nimi zrobisz - serwujesz, więc to Twój cyrk i Twoje małpy.

Mieliśmy swego czasu dyskusję nt magików serwujących 5 sekund po rozegraniu wymiany, lub wręcz przeciwnie, celebrujących serwis nawet do 1 minuty. Obydwa zachowania są poza zakresem tego, co określam dobrymi obyczajami na korcie. A ludzie inteligentni zawsze znajdą salomonowe lekarstwo na swoje fobie. :angel:
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Hokej, jesteśmy braćmi bliźniakami jeśli chodzi o podejście do przepływu piłek podczas meczu. :wink: A jeżeli jeszcze delikatny dyskomforcik wywołuje u Ciebie fakt, że rywal grający na returnie chowa TWOJĄ piłkę do kieszeni zamiast Ci ją oddać, to jesteśmy identyczni. Ja osobiście mam takie... bardzo rozwinięte poczucie własności. MÓJ serwis - MOJE piłki. Stąd również moja awersja do chowania piłki do kieszeni, gdy jestem na odbiorze. TWÓJ serwis - TWOJE piłki i nie śmiem się nimi rządzić. :D
TomPL pisze:(...) A spotkałeś tenisistów-amatorów podających/oddających ci piłkę także zawsze po twoim pierwszym (nieudanym) serwisie? Oni jeszcze nawet nie zdawali egzaminu wstępnego na "Zarządzanie..." ;)
Takich, którzy robili to ciągle i przez cały mecz to nie spotkałem. :wink: Za to raz grałem z amatorem, który nie miał kieszeni. Układał piłki w połowie drogi między końcową linią a płotem i po każdym nieudanym pierwszym serwisie maszerował po piłkę. :D
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Jakoś nad kwestią chowania MOJEJ piłki do kieszeni przez rywala się nie zastanawiałem. Choliba, coś czuję, że będę miał nową fobię. :-)
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

I ten rywal patrzy Ci prosto w oczy i tak jakbyś słyszał:
"Ha-ha! Zabrałem ci TWOJĄ piłkę! :twisted: I co mi zrobisz?! Nic mi nie zrobisz! :::jezor:::"

:lol:
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

hokej pisze:Zagalopowałeś się Tom ździebko, pachnie to ani chybi Monkiem. (:]

Nie ma "zasranych obowiązków" na korcie, są tylko dobre obyczaje. A generalna zasada mówi, że nie należy przeszkadzać w grze przeciwnikowi, w żadnej formie. Więc za diabła nie wiem, gdzie w moich postach wyczytałeś coś takiego. Piłkę podam Ci zawsze, w miarę możliwości w taki sposób, żeby to nie było dla przeciwnika problemem. Czy ją odturlam pod bandę, czy pod siatkę zależy od konkretnej sytuacji na korcie.
Zawsze, podkreślam zawsze, w taki sposób, żeby nie utrudniać gry lub jej nie przedłużać. Ale jeśli pod siatką leżą 2 piłki, a Ty masz do dyspozycji tylko jedną, to wybacz - dostaniesz ode mnie obydwie leżące po mojej stronie. Bo ze względu na ekonomikę ruchu, nie będę po następnej wymianie ponownie po tę drugą dymał. Inny wariant tej samej sytuacji - jedna leży pod samą siatką, druga w karze serwisowym (czyli przeszkadza), Ty masz już dwie. Skoro podejdę usunąć tą drugą, to również pierwsza znajdzie się po Twojej stronie (nieprzeszkadzająco). Z przyczyn logiczno-wygodnickich. Co z nimi zrobisz - serwujesz, więc to Twój cyrk i Twoje małpy.
W powyższym tekście jest tyle niezrozumienia idei podanych przeze mnie zasad "zarządzania", że nie podejmuję się dalszej dyskusji w tej formie na forum, to nie ma sensu - pogadamy na żywca, jak się spotkamy na TF'e.
Awatar użytkownika
Marcoone
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 389
Rejestracja: 2 lip 2012, 22:16
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Oj, oj, oj. Widzę po postach poprzedników, że wielka praca czeka Toma. Ale nic to. Trzeba siać, siać, siać ... ;)
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mecz: Południowe Miasteczko - Północna Gmina

Oj tam, piszemy mniej więcej o tym samym (kultura, nieprzeszkadzanie itd.) z drobną, acz zasadniczą różnicą - Tom jako serwujący chce mieć 2 piłki i basta, ja, jako odbierający, nie chcę ich mieć w ogóle. :-)

A w ogóle to następnym razem jak nam przyjdzie spotkać się na korcie (co oby nastąpiło) zagramy 2 piłkami. ;-P
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp

Wróć do „Zasady gry”