Na Davisa nie zamierzam grać. Właściwie w październiku dla mnie sezon się kończył ale jeszcze w porywie impulsu puściłem taki kuponik z fajnymi kursami:
Niestety, młody nie dał rady...
Czas podsumować rok:
- zagrałem 137(!) kuponów za łączna kwotę 2519zł
- wygrałem 42 razy na kwotę 2906zł
- obstawiałem za kwoty w zakresie 5 - 50zł
- wygrywałem kwoty w zakresie 19 - 168zł
- kursy wygrywające były w zakresie 2-10, czyli można zawsze wygrać.
Porównując z zeszłym rokiem zanotowałem niewielki postęp jeśli chodzi o zysk (prawie 400zł do 200zł z 2018r.), pozostałe wskaźniki na podobnym poziomie, czyli ot taka bezpieczna gra.