Awatar użytkownika
iwan
TROLL
Posty: 306
Rejestracja: 18 sty 2016, 12:18

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

keicam pisze:
iwan pisze: Bo zamiast wypowiadać się merytorycznie i nie odbiegać przy tym zbytnio od tematu, niektórym przychodzi do głowy tylko wbicie mi szpili.
Cała nasza forumowa polemika zaczęła się od "merytorycznego" tekstu dot analizy meczu AO Simon-Diokovic. To od Ciebie dowiedziałem się że "widzę coś czego nie ma" i tego typu inne pierdołki które mnie nie przekonały do Twojej osoby. Tekst o Federerze i bolącym kolanie, wybacz, mógłby być brany pod uwagę jako "lipa kwartału"! Nie dziw się że czytający zareagowali tak jak zareagowali. Dla mnie był to "tekst na podryw" dla innych "pospolita głupota". Nie doszukałem się ani jednego obrońcy herezji które wygłosiłeś. Teraz ja napiszę. POMYŚL dlaczego?

Założyłeś temat, wkleiłeś kilka cytatów, nie wytłumaczyłeś o co chodzi w kontekście tytułu i przepychasz się ze wszystkimi bez jakiegokolwiek celu. Tak to wygląda z mojej perspektywy.
Nie założyłem żadnego tematu. Administracja go założyła. A że mój komentarz był pierwszy - pewnie dlatego to ja widnieję jako założyciel. Inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć. Nie rozumiem dlaczego mówisz o moich postach <herezje>. Możesz to sprecyzować? Skoro zachęcasz mnie do myślenia, już odpowiadam. Nie jest prawdą, że nie ma obrońców moich wpisów. Po prostu większość "krzyczy" bo im się wydaje, że są wtedy trendy. I nie narażają się. Rozumiesz? To tak jak z tymi wronami, jeśli siedzisz między nimi to kraczesz tak jak one. Ludzie mają taką naturę. Chociaż ... zależy od sortu. :wink:
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

Jak nazwiesz stwierdzenie że "gorzej już być nie może" w kontekście gry RF, który mając 34 lata przegrywa praktycznie tylko z obecną jedynką na świecie, a i tak ma z nim w porównaniu z pozostałymi graczami najlepszy bilans (wygrywając 3 razy w 2015 roku)?

Gdybym mógł założyłbym anonimową ankietę w tym jakże ciekawym temacie "czy zgadzasz się z poglądami głoszonymi przez iwana".

Sam jestem ciekaw wyniku.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
iwan
TROLL
Posty: 306
Rejestracja: 18 sty 2016, 12:18

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

keicam pisze:Jak nazwiesz stwierdzenie że "gorzej już być nie może" w kontekście gry RF, który mając 34 lata przegrywa praktycznie tylko z obecną jedynką na świecie, a i tak ma z nim w porównaniu z pozostałymi graczami najlepszy bilans (wygrywając 3 razy w 2015 roku)?

Gdybym mógł założyłbym anonimową ankietę w tym jakże ciekawym temacie "czy zgadzasz się z poglądami głoszonymi przez iwana".

Sam jestem ciekaw wyniku.
Myślę, że Rogera nie zadawala już sam udział w finale Szlema. Jemu zależy na zwycięstwie. Stąd moje określenie <gorzej już być nie może> bo wszystkie swoje finały wielkoszlemowe ostatnio przegrywa. Szkoda, że opacznie mnie zrozumiałeś.
Kiedyś był taki użytkownik <alfred>. To chyba on wspominał o "czytaniu między wierszami". Bardzo mi się to spodobało. :wink:
A co do ankiety. Jaką miałbyś pewność, że byłaby anonimowa?
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

iwan pisze:Kiedyś był taki użytkownik <alfred>. To chyba on wspominał o "czytaniu między wierszami". Bardzo mi się to spodobało. :wink:
Powoływanie się na swoje poprzednie, do tego zbanowane, konto jest lekką bezczelnością. :]
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
iwan
TROLL
Posty: 306
Rejestracja: 18 sty 2016, 12:18

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

Gary pisze:
iwan pisze:Kiedyś był taki użytkownik <alfred>. To chyba on wspominał o "czytaniu między wierszami". Bardzo mi się to spodobało. :wink:
Powoływanie się na swoje poprzednie, do tego zbanowane, konto jest lekką bezczelnością. :]
Dlaczego? Stwierdziłem tylko fakt.
Awatar użytkownika
Sebex
Weteran
Weteran
Posty: 1552
Rejestracja: 28 sty 2012, 16:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

Dlaczego? Bo przyznajesz się, że było Twoje....
Awatar użytkownika
HeadShot
Senior
Senior
Posty: 2895
Rejestracja: 2 lut 2008, 10:50

Re: Roger Federer

Basic pisze: Po trzecie moim zdaniem należy brać również pod uwagę bezpośredni bilans danych zawodników. Fedek w latach swojej świetności lał młodziaka Serba i nabił mocno dodatni bilans, w ostatnich latach Serb starał się gonić i ciągle gonić Szwajcara co w końcu mu się udało, a po ostatnim AO w końcu chyba po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie w bezpośrednim bilansie. Jak bilans byłby korzystny dla Fedka, to jakoś nikt by nie chciał wspominać o tym, że Fedek mocno ten bilans wyrobił w początkowym etapie ich rywalizacji.
4-1, no uciekł mu niesamowicie.
Basic pisze: Po czwarte owszem Fedek ma 34 lata... tyle, że jeszcze te 10 -15 lat temu 34 lata dla zawodnika to był zupełnie inny wiek sportowy niż obecnie 34lata. Kwestia wszystkiego, sposobu odżywiania się, wiedzy o treningach, regeneracjach no i medycyna... ta dozwolona i ta pewnie nie do końca czysta.
Interesujące, dlatego pewnie widzimy teraz na kortach multum zawodników generacji New Ballsów.
Ostatnio zmieniony 9 lut 2016, 16:39 przez HeadShot, łącznie zmieniany 1 raz.
#NKrising
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

Gary pisze:
iwan pisze:Kiedyś był taki użytkownik <alfred>. To chyba on wspominał o "czytaniu między wierszami". Bardzo mi się to spodobało. :wink:
Powoływanie się na swoje poprzednie, do tego zbanowane, konto jest lekką bezczelnością. :]
A to następne wcielenie z tym samym IP jak się nazywało?

Kot ma 7, niektórzy twierdzą że 9, "żyć".

Czyżby to było trzecie?
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: Roger Federer

TomPL pisze:
Jacek iREM pisze: ps. Vivid, że Ci się chciało jeszcze tyle gadać to jestem w szoku. ;-)
A ile się dowiedzieliśmy o historii forum... tego nie wyczytasz w żadnych książkach. :D
Nie tylko forum, ale też historii Polski. Teraz już każdy wie kto to był Stańczyk. Tylko nie jestem przekonany czy Stańczykowi by się to podobało :D
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
iwan
TROLL
Posty: 306
Rejestracja: 18 sty 2016, 12:18

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

Sebex pisze:Dlaczego? Bo przyznajesz się, że było Twoje....
A po czym stwierdziłeś, że się przyznałem?
Awatar użytkownika
fortomorrow
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 907
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:45
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

Wtrącę swoje trzy grosze, ale tylko trzy bo jestem przed wypłatą i nie mogę szaleć.

Iwan, nie znam Cię, nie wiem jaki jesteś, ile masz lat, do jakiego pokolenia należysz. Może jeździłeś na kolonie. Ja za dzieciaka jeździłem i pozwiedzałem polskie, piękne góry. Jak byłem największy gówniarz w stawce to za każdym razem przechodziłem tzw. "chrzest bojowy". Dostawałeś pokrzywami, chodziłeś po szyszkach i takie tam. Największy szacun zawsze wzbudzali Ci, którzy robili to z bananem na twarzy, nawet jeżeli bolało ich niemiłosiernie, a brudni byli w okolicach, o których nie mieli pojęcia, że istnieją (sic!). Tacy, którzy później nie zamykali się w swojej klitce ludzi, którzy psioczyli na czym świat stoi, tylko podeszli do tych starszaków, usiedli i jakby nigdy nic zaczęli z nimi gadać. Rodzaj inicjacji, dostajesz po d...e (heloł administracja, nie banujcie!), żebyś pokazał jak się w takiej sytuacji odnajdujesz. Czy ze śmiechem i zrozumieniem, czy z powagą i hejtem.

To forum jest oldschoolowe, często staromodne i, albo taki klimat zaakceptujesz, albo ciężko będzie Ci się odnaleźć. To raczej pokolenie Karola Stopy niż, no nie wiem... Olejniczaka? O tym mówił Vivid i o tym "nie mówili" inni bo nie bardzo im się chciało. Ja na tym forum też jestem od niedawna, pamiętam kilka dyskusji na początku, w których łysa kobyła mogłaby się zamienić ze mną miejscami, gdybym brał je tak bardzo na serio. Ja też nie jestem fanem tego typu zagrywek, ale co ja mogę.

Jesteś fanem Novaka, a właśnie on taki chrzest przeszedł na początku kariery, kiedy dostawał baty jak leci od Fedka i Nadala i stopniowo dochodził do tej wielkości. Analogia przesadzona, ale może w przypadku Twoim i jakiegokolwiek "świeżaka" chodzi po prostu o stopniowe dochodzenie do zbiorowej akceptacji, takiej, która pozwala na dyskusję i szacunek jakiejkolwiek opinii byś nie miał i czego byś nie opowiadał (patrz na Vivida, takie banialuki wygaduje często, a ludzie puszczają mimo uszu - zresztą jeden z tych trzech groszy jest dla niego... na szczęście! rotfl ). Drugi grosz jest dla Ciebie.

Trzeci grosz jest dla tego forum, przypadek "iwana" tylko zraża ludzi, którzy mają stracha przed rejestracją i wygłoszeniem swojej opinii tutaj. I to nie przez jego posty. Może nad tym też warto się zastanowić. Z groszem zróbcie co chcecie, ale pamiętajcie, że to z mojej krwawicy, więc to nie przelewki. ;)

Pozdrawiam!
"There are many ways of getting strong, sometimes talking is the best way." Andre Agassi
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Roger Federer

Basic pisze: Vivid jedno tylko małe "ale". Jeśli w obecnym tenisie Fedek wygrywałby z Djokiem w Szlemach, to mam jakieś takie nieodparte wrażenie, że byłby wysyp pieśni pochwalnych dla Rogera jak to dziadek w wieku 34 lat leje Serba w kwiecie wieku. Byłoby tak?
Jeśli Serb wygrywa obecnie z Fedkiem, to już mimo wszystko na siłę próbuje się umniejszać wygrane Serba nad Szwajcarem bo wiek, owszem jest w tym trochę prawdy, ale tylko trochę więc generalnie Twoja jazda w tym momencie trochę słaba jest.

Po pierwsze to Ty zawsze mówiłeś, że jeśli ktoś wychodzi na kort, to znaczy, że jest gotów i nie ma zmiłuj, nawet jeśli ktoś mocno kuśtyka bo kontuzja, to niestety nie można mieć skrupułów ani sentymentów tylko należy lać gościa... i prawda, bolesna, ale prawda. Masz rację. Więc skoro Fedek wychodzi na kort, to należy zapomnieć o wieku i po prostuj grać. Grają i głównie wygrywa Serb. Takie są obecnie fakty.

Po drugie owszem obecnie Fedek ma 34 lata... natomiast np 2011 2012 Fedek jednak miał kilka lat mniej... ale i tak wygrywał Djoko.

Po trzecie moim zdaniem należy brać również pod uwagę bezpośredni bilans danych zawodników. Fedek w latach swojej świetności lał młodziaka Serba i nabił mocno dodatni bilans, w ostatnich latach Serb starał się gonić i ciągle gonić Szwajcara co w końcu mu się udało, a po ostatnim AO w końcu chyba po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie w bezpośrednim bilansie. Jak bilans byłby korzystny dla Fedka, to jakoś nikt by nie chciał wspominać o tym, że Fedek mocno ten bilans wyrobił w początkowym etapie ich rywalizacji.

Po czwarte owszem Fedek ma 34 lata... tyle, że jeszcze te 10 -15 lat temu 34 lata dla zawodnika to był zupełnie inny wiek sportowy niż obecnie 34lata. Kwestia wszystkiego, sposobu odżywiania się, wiedzy o treningach, regeneracjach no i medycyna... ta dozwolona i ta pewnie nie do końca czysta.

Skoro obydwaj obecnie grają, to można ich porównywać... natomiast moim zdaniem total bez sensu jest dyskusja czy Fedek w swoim najlepszym czasie wygrałby z Djokiem z najlepszego okresu. Zbyt dużo różnych zmiennych, żeby to miało sens.
Nie będę uszczypliwy bo Cię lubię, dlatego tylko odniosę się do wypowiedzi.

Po pierwsze: nie wiem czy by były pieśni gdyby "stary" Fed lał "młodego" Djoko, nie ode mnie. I mnie nie pytaj co by robili inni, nie wiem. Mogę tylko założyć, że Twoja teza jest całkiem zasadna. Ale odnosisz się do mnie więc odpowiadam - ja bym z tego nie robił jakiegoś halo, ale bym to podkreślił bo przyznasz, że jak ktoś starszy i poza optimum leje młodszego w szczycie możliwości to jest to godne uznania. Nie ważne kim są obaj zawodnicy.

Po drugie: w związku z po pierwsze, jak ktoś umniejsza wygrane Serba dziś to nie moja wina, ja tego nie robię. Więc zły adresat tego "zarzutu". Czytaj proszę ze zrozumieniem - ja tylko wskazuję, że ze względu na sporą różnicę wieku nie można w każdym czasie ich rywalizacji dokonać sensownego porównania.
Sampras czy Agassi klepali młodego Feda, potem role się odwróciły, tak samo było z Fedem w odniesieniu do Djoko.
Nie patrz na suchą statystykę H-H a na sposób jak ta statystyka się tworzyła.
Jest różnica jak ktoś idzie cały czas łeb w łeb i różnica prawie zawsze to 1-2-3 spotkania, a co innego jak jest najpierw jakieś przykładowe 15-1, a potem się robi z tego np. 20-20.
W tym pierwszym przypadku "honor" rozkłada się 50-50, bo najpierw młody daje radę ze starszym w swoim optimum, a potem jak młody dochodzi do optimum to starszy będący już poza nim dotrzymuje kroku.
W drugim przypadku nikt nie dostanie medalu ;), czemu? Dlatego, że jak się zaczyna 15-1 to najzwyczajniej młody nie dorósł a stary jest na topie i punktuje. A potem jak się robi 20-20 to znaczy, że młody już dojrzał a stary spuchł.
Czyli mamy naturalną kolej rzeczy, nie ma tu niczego nadzwyczajnego.

Po trzecie: nie widzę kompletnie związku z tym co przytaczasz - o tym, że wychodzi się na kort to się gra, nie ma zmiłuj, jest się gotowym na mecz, a z tym tematem. Ja nie mówię, że Fed jest nieprzygotowany itd., nie odmawiam mu prawa do gry. Ja tylko mówię, że jest poza swoim optimum i nie ma sensu porównywać do gościa, który jest na fali i topie. Dlatego pokazałem ten absurd obrazując to meczem Djokovic - Safin z 2005 gdzie młodziutki Serb zebrał baty. Nie neguję nigdzie wygranych Serba, mówię tylko, że dziś jest to słabe do porównania. I dokładnie tak samo było jak Federer lał Serba gdy sam był na topie swoich możliwości a Serb był jeszcze młody. Wtedy Novak nie był gotowy.
Widzisz, nie ma kompletnie znaczenia czy chcesz porównać Lavera i Federera, czyli ludzi, którzy nigdy nie spotkali się na tourze, czy Djokovica i Federera, którzy na tourze się spotykają. Jeżeli różnica wieku, o czym pisałem, przekracza 3-5 lat to nie ma znaczenie czy jest to 6 lat czy 60. Zawodników nie da się ze 100% pewnością wiarygodnie porównać bo obaj są na innym etapie karier, one nie idą nigdy równolegle, oni tylko ze sobą grają, ale to nie jest tożsame.
Od takich porównań jest Onet i jego "gwiazdy" ... ;)

Po czwarte: jak się jest pięknym i młodym to wszystko jest fajne, proste i wychodzi. W sporcie wyczynowym top jest dość krótki. Dlatego ja cenię tych, którzy mimo upływu lat i ewidentnego metrykalnego "przeterminowania" i tak dają radę. To są wyjątki, to nie jest norma. Dlatego cenię też m.in. Agassiego bo Sampras spuchł już w wieku 30 lat, potem jeszcze grał, ale ile i na jakich statystykach? ... A Agassi, o tym już napisałem.
Dziś Federer na tym polu pisze swoją historię, i ja to cenię.
Zapewniam Cię, że jeżeli taka sztuka uda się Djokovicowi, Nadalowi czy Murrayowi to nie ujdzie to mojej uwadze i to docenię.
Tak samo jak cenię to u np. Sereny Williams. Kobiety zdecydowanie szybciej i mocniej "siadają" w tym sporcie, dlatego fakt, że taki stary klocek leje wszystkie siksy jak chce i kiedy chce jest fenomenem i ... wstydem dla tych wszystkich kóz. :P

Dlatego wcześniej już pisałem, że porównywać można realnie np. Djkovica i Murraya czy Samprasa i Agassiego by byli w porównywalnym wieku a nie z innych pokoleń.
Gary pisze:
iwan pisze:Kiedyś był taki użytkownik <alfred>. To chyba on wspominał o "czytaniu między wierszami". Bardzo mi się to spodobało. :wink:
Powoływanie się na swoje poprzednie, do tego zbanowane, konto jest lekką bezczelnością. :]
Iwan to "Fredzik"? :)
No to mi się łezka w oku zakręciła. :)
"Fredziu", czemu nie powiedziałeś, że to Ty? Przecież ja Cię wtedy broniłem. :D
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
iwan
TROLL
Posty: 306
Rejestracja: 18 sty 2016, 12:18

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

fortomorrow pisze:Wtrącę swoje trzy grosze, ale tylko trzy bo jestem przed wypłatą i nie mogę szaleć.

Iwan, nie znam Cię, nie wiem jaki jesteś, ile masz lat, do jakiego pokolenia należysz. Może jeździłeś na kolonie. Ja za dzieciaka jeździłem i pozwiedzałem polskie, piękne góry. Jak byłem największy gówniarz w stawce to za każdym razem przechodziłem tzw. "chrzest bojowy". Dostawałeś pokrzywami, chodziłeś po szyszkach i takie tam. Największy szacun zawsze wzbudzali Ci, którzy robili to z bananem na twarzy, nawet jeżeli bolało ich niemiłosiernie, a brudni byli w okolicach, o których nie mieli pojęcia, że istnieją (sic!). Tacy, którzy później nie zamykali się w swojej klitce ludzi, którzy psioczyli na czym świat stoi, tylko podeszli do tych starszaków, usiedli i jakby nigdy nic zaczęli z nimi gadać. Rodzaj inicjacji, dostajesz po d...e (heloł administracja, nie banujcie!), żebyś pokazał jak się w takiej sytuacji odnajdujesz. Czy ze śmiechem i zrozumieniem, czy z powagą i hejtem.

To forum jest oldschoolowe, często staromodne i, albo taki klimat zaakceptujesz, albo ciężko będzie Ci się odnaleźć. To raczej pokolenie Karola Stopy niż, no nie wiem... Olejniczaka? O tym mówił Vivid i o tym "nie mówili" inni bo nie bardzo im się chciało. Ja na tym forum też jestem od niedawna, pamiętam kilka dyskusji na początku, w których łysa kobyła mogłaby się zamienić ze mną miejscami, gdybym brał je tak bardzo na serio. Ja też nie jestem fanem tego typu zagrywek, ale co ja mogę.

Jesteś fanem Novaka, a właśnie on taki chrzest przeszedł na początku kariery, kiedy dostawał baty jak leci od Fedka i Nadala i stopniowo dochodził do tej wielkości. Analogia przesadzona, ale może w przypadku Twoim i jakiegokolwiek "świeżaka" chodzi po prostu o stopniowe dochodzenie do zbiorowej akceptacji, takiej, która pozwala na dyskusję i szacunek jakiejkolwiek opinii byś nie miał i czego byś nie opowiadał (patrz na Vivida, takie banialuki wygaduje często, a ludzie puszczają mimo uszu - zresztą jeden z tych trzech groszy jest dla niego... na szczęście! rotfl ). Drugi grosz jest dla Ciebie.

Trzeci grosz jest dla tego forum, przypadek "iwana" tylko zraża ludzi, którzy mają stracha przed rejestracją i wygłoszeniem swojej opinii tutaj. I to nie przez jego posty. Może nad tym też warto się zastanowić. Z groszem zróbcie co chcecie, ale pamiętajcie, że to z mojej krwawicy, więc to nie przelewki. ;)

Pozdrawiam!
Miło czytać jakiś w miarę normalny tekst o mnie. Aczkolwiek nie mogę się zgodzić z Twoją dla mnie radą. Uważasz, że powinienem się chować pod miotłę, żeby się odnaleźć na tym forum? Mam pisać jakieś nalane banały, żeby przeczekać okres inicjacji i pokornie liczyć na łaskę miłościwie panujących? A niby dlaczego taki mam być? Przecież to by dopiero oznaczało, że forum to jest chore i nie warto się na nim rejestrować. Czy własne opinie, wyrażane bez kompleksów i jakiegokolwiek wpływu osób trzecich mają spotykać się z napiętnowaniem i odrzuceniem? Nie. Nie namówisz mnie do tego, z dwóch powodów. Po pierwsze - jestem człowiekiem świadomym tego co robię, opanowanym i cierpliwym, ceniącym u ludzi szczerość i inteligencję, więc nie mogę hołdować obłudzie, chyba rozumiesz... Po drugie - nie mam zamiaru dostawać od nikogo batów bo niby dlaczego? Albo traktujemy się jak partnerów albo faktycznie się pożegnamy.
Oświadczam wobec tego, jeśli ktoś przyczepi mi łatkę trolla, uznam to za potwarz i sam stąd odejdę, bezpowrotnie.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

A swoją drogą, tak patrzę na ten wydzielony wątek, jak się robi "atmosfera" ;) to klawiatury idą w ruch :), trzy strony z niczego ... :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
iwan
TROLL
Posty: 306
Rejestracja: 18 sty 2016, 12:18

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

Bo ludzie lubią jak się coś dzieje. Dlatego wolą obejrzeć migawkę w tv, gdzie facet spadł z dachu wieżowca, niż starą, niedołężną babcię, która idzie do kościoła przed wyborami. Dobrze, że wreszcie to rozumiecie. Jeśli aktywni forumowicze zaczną mówić to, co im podpowiada "sumienie" wątek Wielkiego Szlema będzie miał nie 50 a 200 stron. Trzeba zluzować, a wszyscy będą szczęśliwsi. :wink:
Awatar użytkownika
fortomorrow
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 907
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:45
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

iwan pisze:Miło czytać jakiś w miarę normalny tekst o mnie. Aczkolwiek nie mogę się zgodzić z Twoją dla mnie radą.
Pfff. Oddawaj grosza! ;-P

Co do dalszej części... nie do końca o to mi chodziło, ale już zostawmy to. Po co strzępić sobie jęzor, ty swoje, ja swoje, każdy zrozumie swoje, każdy swoje już dorzucił, więc na tym "swoje" już zakończmy. ;)
Vivid pisze:A swoją drogą, tak patrzę na ten wydzielony wątek, jak się robi "atmosfera" ;) to klawiatury idą w ruch :), trzy strony z niczego ... :P
"Nic" to zawsze coś, czasem fajniejsze takie "coś" niż nic. (z księgi aforyzmów Krystka, rozdział drugi, wers dwunasty). rotfl
"There are many ways of getting strong, sometimes talking is the best way." Andre Agassi
Awatar użytkownika
iwan
TROLL
Posty: 306
Rejestracja: 18 sty 2016, 12:18

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

fortomorrow pisze:
iwan pisze:Miło czytać jakiś w miarę normalny tekst o mnie. Aczkolwiek nie mogę się zgodzić z Twoją dla mnie radą.
Pfff. Oddawaj grosza! ;-P
Spoko. Jak wygram coś większego, mogę się podzielić. :wink: Nie jestem chytry przecież.
W weekend może coś poszaleję na forum, wypiję sobie albo coś... :D Teraz praca mnie pochłania. :/
Wiem, że to wątek alkoholowy ale nie chce mi się tam iść. Tylko Wam powiem, piję teraz Żywca Porter 1881. Super jest! Spróbujcie. 9,5%!
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

iwan pisze:
fortomorrow pisze:
iwan pisze:Miło czytać jakiś w miarę normalny tekst o mnie. Aczkolwiek nie mogę się zgodzić z Twoją dla mnie radą.
Pfff. Oddawaj grosza! ;-P
Spoko. Jak wygram coś większego, mogę się podzielić. :wink: Nie jestem chytry przecież.
SPOILER:
Powiązanie powyższego (spoiler) z nawet tak szerokim tematem jest abstrakcją. Proszę tego nie robić.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

I powinien być napis ostrzegawczy "Wypowiedź zawiera lokowanie produktu"!
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Porównania historyczne graczy i forumowiczów

TomPL pisze:I powinien być napis ostrzegawczy "Wypowiedź zawiera lokowanie produktu"!
Ale że Onet? rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Różności tenisowe”