Awatar użytkownika
Pio
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 395
Rejestracja: 9 mar 2013, 20:23
Lokalizacja: Wawa

Wiktorowski Tomasz

Tak się dziś zastanawiam skąd Pan Tomasz się wziął przy boku Agnieszki? I wujek google podpowiedział mi tylko że wcześniej komentował mecze w TV.
Macie jakąś większą wiedzę o jego dokonaniach?
Zawsze myślałem że aby zostać trenerem kogoś z Touru to coś trzeba osiągnąć na niższych szczeblach albo chociaż być zawodnikiem.
Czas jednak pokazał że układ się sprawdza, ale czy to oznacza że każdy mógłby to osiągnąć z Agą?
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Wiktorowski Tomasz

Ostatnio zmieniony 23 mar 2014, 21:57 przez PitS, łącznie zmieniany 1 raz.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
HeadShot
Senior
Senior
Posty: 2895
Rejestracja: 2 lut 2008, 10:50

Re: Wiktorowski Tomasz

Nie mogę sobie konkretnie przypomnieć, ale wydaje mi się, że przed trenowaniem Radwańskiej Wiktorowski był dosyć rozpoznawaną figurą dla polskiego tenisa, komentowanie meczów według mnie rozpoczął już pełniąc swoją rolę w sztabie Agi.
#NKrising
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Wiktorowski Tomasz

To trener związkowy II klasy, Agnieszka go bliżej poznała bo był trenerem drużyny Fed Cupowej.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Pio
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 395
Rejestracja: 9 mar 2013, 20:23
Lokalizacja: Wawa

Re: Wiktorowski Tomasz

A miał jakieś wyniki że został trenerem Fed Cup?
Bycie trenerem II klasy? Przecież mnóstwo jest absolwentów AWF z takim tytułem.
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiktorowski Tomasz

Pewnie był najtańszy - a dla krakowiaków to się liczy rotfl .
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Wiktorowski Tomasz

Był w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu, złapali chemię i zagrało. Klasa trenerska PZT, biorąc pod uwagę prestiż tej organizacji, miała najmniejsze znaczenie.
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiktorowski Tomasz

Moje wróbelki ćwierkały też, że wygląd Tomka Wiktorowskiego też miał/ma znaczenie w WTA. :hud:
Awatar użytkownika
arot77
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 407
Rejestracja: 5 sie 2011, 16:06
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiktorowski Tomasz

Takim myśleniem jak powyższe, plus przeglądając obecne tendencje dla was nadawałby się tylko do trenerki w Polsce Fibak.
Na pewnym poziomie każdy z zawodników i zawodniczek ma umiejętności, a trener jest by wydobyć w trudnych chwilach te umiejętności i by być oparciem.
Dla mnie ten duet jest super. :)
Przegrywam regularnie - czy to znaczy, że słabo gram w tenisa... .(?)

Nowa rakieta to tylko 5 lekcji z trenerem, dlatego tak łatwo zmienić ramę.
W torbie: PS 6.1 95 2013(Strung Weight:311g), BLX 6.1 95 Team 2011, Head Speed S, Pure Drive Lite RG
Awatar użytkownika
karjar
Weteran
Weteran
Posty: 1250
Rejestracja: 13 sty 2011, 20:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Wiktorowski Tomasz

Czy najlepszym pedagogiem w Waszej edukacji, tym od którego czerpaliście najchętniej wiedzę i inspiracje do nauki, był utytułowany profesor? Sięgnijcie pamięcią.
Poza tym, co oznacza, że Wiktorowski jest trenerem II klasy? Czy to nam coś mówi o poziomie jego umiejętności trenerskich?
NTRP 4
Prince Phantom Pro 100
"Mogę zaakceptować moją porażkę, każdy jej kiedyś doznaje. Ale nie zaakceptuję, że nie próbowałem" - Michael Jordan
"Jeśli ktoś mówi, że jestem lepszy, niż Roger, to myślę, że ta osoba nie wie nic o tenisie" - Rafa
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Wiktorowski Tomasz

Z tego że jest trenerem II klasy nie dowiemy się nic, bo jak koledzy napisali jeśli tylko kończył AWF to mógł wskazać tenis jako drugą specjalizację i z takim tytułem wychodził.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Wiktorowski Tomasz

arot77 pisze:Takim myśleniem jak powyższe, plus przeglądając obecne tendencje dla was nadawałby się tylko do trenerki w Polsce Fibak.
Na pewnym poziomie każdy z zawodników i zawodniczek ma umiejętności, a trener jest by wydobyć w trudnych chwilach te umiejętności i by być oparciem.
W Polsce jest chyba inaczej niż na świecie - trener musi się dopasować do zawodnika-diamentu, przede wszystkim nie przeszkadzać mu i zapewnić wsparcie logistyczno-towarzyskie. Nasuwają mi się skojarzenia z innymi parami: Małysz-Tajner, Stoch-Kruczek, Kowalczyk-Wieretelny...
Awatar użytkownika
daroos
Weteran
Weteran
Posty: 1211
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:37
Lokalizacja: Łódź

Re: Wiktorowski Tomasz

Na liście podanej przez PitS-a widnieje Jakub Ulczyński - zdaje się, że pierwszy poważny trener Janowicza i w dalszym ciągu jego konsultant, w tym zastępca Kimiego w razie jego nieobecności na turnieju. "Instruktor". Instruktorem to i ja mogę być za 3 tygodnie po kursie korespondencyjnym po opłaceniu odpowiedniej kwoty pieniędzy. Czy tytuł jest naprawdę taki istotny według Was? Wydaje mi się, że pokutuje takie przekonanie, że trener to powinien grać co najmniej tak dobrze jak zawodnik, którego trenuje, a to jest największa bzdura jaką można usłyszeć i to chyba w każdym sporcie ma zastosowanie.
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wiktorowski Tomasz

TomPL pisze:Nasuwają mi się skojarzenia z innymi parami: Małysz-Tajner, Stoch-Kruczek, Kowalczyk-Wieretelny...
Tu chyba lekko przesadziłeś, każdy z tych trzech trenerów, miał propozycje od czołowych zespołów światowych i pod ich opieką zawodnicy osiągnęli skok formy i absolutny top, dodatkowo stworzyli przynajmniej jakieś zalążki systemu pracy dla innych. Wiktorowski zapewnił spokój mentalny i stąd wyniki ale jakiegoś dużego skoku formy nie widać o przełożeniu tego na związek nie ma w ogóle mowy.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
Pio
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 395
Rejestracja: 9 mar 2013, 20:23
Lokalizacja: Wawa

Re: Wiktorowski Tomasz

Kiedyś trener Kamili Skolimowskiej (a także Jurka Janowicza od ogólnej) powiedział mi.... Nie ważne ile masz tytułów na papierze, w pracy trenerskiem wyznacznikiem twoich umiejętności są tylko twoje wyniki.
Mi układ Aga Tomasz też pasuje bo wyniki są. Zastanawiałem się tylko co było wcześniej.
Może dużą rolę zagrał to co mówicie.... chemia, uroda i nie przeszkadzanie. (Ja mojej żonie też tłumaczę że jej pomagam nie przeszkadzając).
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiktorowski Tomasz

Pio pisze:Kiedyś trener Kamili Skolimowskiej (a także Jurka Janowicza od ogólnej) powiedział mi.... Nie ważne ile masz tytułów na papierze, w pracy trenerskiem wyznacznikiem twoich umiejętności są tylko twoje wyniki.
Mi układ Aga Tomasz też pasuje bo wyniki są. Zastanawiałem się tylko co było wcześniej.
Może dużą rolę zagrał to co mówicie.... chemia, uroda i nie przeszkadzanie. (Ja mojej żonie też tłumaczę że jej pomagam nie przeszkadzając).
"Chemia" miała pewnie tu duży wpływ, ale on nie został przecież od razu głównym trenerem, bo był nim tata z tego co pamiętam.

Pewnie się zaczepił jako sparingpartner i konsultant, dogadał się z Agnieszką i tak zostało, żadna wielka historia.

Jak bym tego nie nazywał szczęściem, bo okazję ma wielu, ale to on ją wykorzystał i chwała mu za to.

Jedyne czego nie rozumiem, to czemu nie poprawi jej mocy uderzeń i nie zakaże ciągłych startów z kontuzjami. No chyba, że nie ma wpływu a takie sprawy, wtedy wszystko jasne. Pozostaje świecić oczami na konferencjach prasowych.
Awatar użytkownika
ESP
Weteran
Weteran
Posty: 1622
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiktorowski Tomasz

Pamiętać też trzeba o Papie Radwańskim, bez jego błogosławieństwa Tomek nawet ręki by nie mógł Agnieszce podać. :wink:
Awatar użytkownika
Pio
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 395
Rejestracja: 9 mar 2013, 20:23
Lokalizacja: Wawa

Re: Wiktorowski Tomasz

ESP pisze:Pamiętać też trzeba o Papie Radwańskim, bez jego błogosławieństwa Tomek nawet ręki by nie mógł Agnieszce podać. :wink:
Błowosławieństwo to na pewno nie było. Przecież Papa twierdzi że Wiktorowski nie jest profi trenerem. Chyba było to uchybienie i brak intuicji, że pozwolił się im poznać. :-)
boro
Orator
Orator
Posty: 582
Rejestracja: 13 wrz 2012, 14:05

Re: Wiktorowski Tomasz

widget pisze:
Pio pisze:Kiedyś trener Kamili Skolimowskiej (a także Jurka Janowicza od ogólnej) powiedział mi.... Nie ważne ile masz tytułów na papierze, w pracy trenerskiem wyznacznikiem twoich umiejętności są tylko twoje wyniki.
Mi układ Aga Tomasz też pasuje bo wyniki są. Zastanawiałem się tylko co było wcześniej.
Może dużą rolę zagrał to co mówicie.... chemia, uroda i nie przeszkadzanie. (Ja mojej żonie też tłumaczę że jej pomagam nie przeszkadzając).
"Chemia" miała pewnie tu duży wpływ, ale on nie został przecież od razu głównym trenerem, bo był nim tata z tego co pamiętam.

Pewnie się zaczepił jako sparingpartner i konsultant, dogadał się z Agnieszką i tak zostało, żadna wielka historia.

Jak bym tego nie nazywał szczęściem, bo okazję ma wielu, ale to on ją wykorzystał i chwała mu za to.

Jedyne czego nie rozumiem, to czemu nie poprawi jej mocy uderzeń i nie zakaże ciągłych startów z kontuzjami. No chyba, że nie ma wpływu a takie sprawy, wtedy wszystko jasne. Pozostaje świecić oczami na konferencjach prasowych.
W tenisie jednak trener nie na wszystko ma wpływ, w większości przypadków to sami zawodnicy i zawodniczki płacą im z własnej kieszeni, często jest tak...nie pasuje, już nie pracujesz. :wink: Komfort takiej pracy jest nie do pozazdroszczenia, patrząc na trenerów innych dyscyplin sportu, patrz sporty drużynowe.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Wiktorowski Tomasz

Nikt nie wchodzi na dany szczebel z doświadczeniem, kiedyś musi być pierwszy raz. Poza tym nie mylmy trenera od "uczenia tenisa" z trenerem zawodowca z czołówki rankingu. Inna bajka, inne wymagania, inne oczekiwania, inny zakres obowiązków. Tu ważne są inne aspekty.

Poza tym gdzie jest napisane, że by być dobrym trenerem, czy w ogóle nim być, to trzeba mieć karierę zawodniczą za sobą, najlepiej z sukcesami? Dobry zawodnik nie równa się dobry trener i odwrotnie, dobry trener nie musi być dobrym graczem.
Już tu nie będę darł łacha z papy Williamsa czy mamy Williams ;), wiadomo jak jest.
Ale dobry przykład to Nick Bollettieri. Koleś, były wojak korpusu US Marines, wymyślił sobie, że na tym tenisie to można kasę zrobić, i zrobił ...
Grać w tenisa prawie nie potrafi, ale od lat poza akademią trzepie też kasę na indywidualnych "lekcjach". Wiecie jak to wygląda? Przychodzi Nick ze sztabem pomagierów, i ci faceci umieją grać w tenisa i uczyć gry, postoi, pochwali, nagra ze 2 piłki i skasuje od wniebowziętego jelenia 1.200-1.500 baksów :). To znaczy tyle kasował na początku lat 90-tych. Tylko czy w tym coś złego? Nick zarabia a klient też zadowolony bo ma lansik, że trenuje indywidualnie z samym Nickiem, a przecież wszyscy wiedzą, że Nick największym "kołczem" jest ;).
Na naszym podwórku np. Tomasz Iwański kasował swego czasu 3-razy tyle co normalny dobry trener od dobrze rokującego juniora. Skąd taka stawka - no bo mistrzem Polski był ... i najwyżej 570-któryś w rankingu ATP (za co go ktoś kiedyś wyśmiał jak się puszył za mocno ... ;) :twisted: ). Cholera, normalny biznes, Iwański określił stawkę a klient się zgodził. Tu się nasuwa maksyma S.A.S. - Who dares wins (luźno tłumacząc - Kto ma czelność wygrywa).

Nie tylko w sporcie różni szarlatani są tam gdzie nie powinni (i nie mówię tu o Wiktorowskim). Choćby taki Rasputin :D
Ostatnio zmieniony 24 mar 2014, 16:16 przez Vivid, łącznie zmieniany 1 raz.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Różności tenisowe”