Strona 1 z 1

Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 13:26
autor: wioletagr
Witam,

Jaka powinna być zimową pora temperatura do gry pod balonem?
Jaka panuje tam, gdzie gracie?
Przyznam, że przy +6 wewnątrz nie mam przyjemności z gry i zamarzam, i zastanawiam się czy właściciele nie przesadzają z oszczędzaniem. ;)

Dziękuję za pomoc!

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 13:29
autor: Jakuboto
Z tego co widziałem tam gdzie gram, to czujnik jest ustalony na 11,75 stopnia. Gdy temperatura w hali spada poniżej tego, włącza się nawiew ciepłego powietrza i podobno grzeje aż do osiągnięcia jakiejś temperatury i wtedy koniec grzania. Potem temperatura spada i znowu zaczyna grzać.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 13:38
autor: keicam
Potwierdzam, powyżej 10 stopni robi się znośnie.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 14:01
autor: boro
Optymalnie jest jak temperatura nie spada poniżej 12 stopni. 6/8 stopni można grać ale przerwy między gemami skracam do minimum. :wink:

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 14:56
autor: Marcin_L
Wczoraj grałem przy 6 stopniach...

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 14:58
autor: Clapton
Problemem są u nas stare balony w większości jednopowłokowe. Gdy nie ma izolacyjnej poduszki powietrznej pomiędzy ściankami balonu to i tak ile by nie kotłować to ciepło będzie uciekać. Z kolei jeśli balon jest wysoki i nie ma recyrkulacji powietrza z góry do dołu to ciepłe powietrze jest pod czasza balonu a na poziomie kortu jest zimno.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 15:08
autor: Vivid
Balon to specyficzny mikroklimat. Z własnych obserwacji:
10-11st. - jest OK
12-13st. - optimum
powyżej 15-16st. - robi się niezbyt przyjemnie, zakis i duchota, wtedy dzwonię do obsługi żeby się opamiętali. ;)

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 15:13
autor: Jakuboto
Vivid pisze:... wtedy dzwonię do obsługi żeby się opamiętali. ;)
Żeby się opamiętali i przysłali kogoś z wachlarzem, zimnym drinkiem z parasolką i ręcznikiem rotfl ? Ach te pingwiny :P.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 15:17
autor: Vivid
Jakuboto pisze:
Vivid pisze:... wtedy dzwonię do obsługi żeby się opamiętali. ;)
Żeby się opamiętali i przysłali kogoś z wachlarzem, zimnym drinkiem z parasolką i ręcznikiem rotfl ? Ach te pingwiny :P.
Zaraz dostaniesz w pysk i Ci ta piłka spadnie ... :twisted:
;)

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 16:49
autor: Mann
Ja gram w hali namiotowej nieogrzewanej - temperatura jak na zewnątrz - duża kubatura. Co prawda ogrzewanie jest (instalacja) ale i tak nie włączają - bo się nie kalkuluje. Jak było powyżej 3 stopni to się grało, poniżej 3 stopni piłki siadają i za zimno. Zaleta to 20zł korto-godzina i śmieszny widok jak ludzie parują całą swoją objętością.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 16:55
autor: TadX
Z racji tego, że latka lecą, czy zimno, czy ciepło w zimę zakładam bieliznę termo pod koszulkę. Jak trzeba to i na nogi. Faktycznie temperatura to poważny problem, bo można się i kontuzji nabawić. Poza tym mięśnie lubią ciepło, więc jak człowiek ostyga to zaczynają się schody. Sądzę, że te 7-8 stopni to dla mnie takie niezbędne minimum.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 21:04
autor: roj
A ja grałem przy -3 a może i -5. W zeszłym tygodniu w balonie zepsuł się nadmuch, akurat w największe mrozy. Na zewnątrz było -9.
Oczywiście nikt z obsługi nie poinformował, że jest awaria. Gramy, gramy, ale tak coraz dziwniej się robi: strużki potu na plecach zamieniają się w sople, piłki nie widać bo człowiek otoczony chmurą pary, piłka odbija się jak kartofel. rotfl
W końcu zrozumieliśmy co się dzieje i schodzimy z kortu. I tak nas skasowali! Jak i innych zresztą. :D
Takie rzeczy tylko w Piotrkowie. :D
Mogę jednak powiedzieć, że poniżej zera gra się bardzo ciężko. Piłka traci swe właściwości i mączka chyba też. No i bardzo nieprzyjemne jest połączenie potu i ujemnej temperatury. Ale przeżyłem... przynajmniej do dzisiaj. :wink:

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 30 sty 2014, 21:34
autor: PitS
roj pisze: Takie rzeczy tylko w Piotrkowie. :D
Nie tylko. :] Na hali Tęczy na której grałem bywało i -10 stopni i kolega opowiadał że z braku laku w Kielcach grywali i przy takiej temperaturze. Aż mnie skurczyło jak zadzwonił inny znajomy czy byśmy tam nie zagrali, jak na zewnątrz było -12 stopni. Na szczęście zapomniałem zabrać z Opoczna torby, bo pewnie bym zgłupiał i się zgodził.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 31 sty 2014, 00:53
autor: pst
To ja mam wypas. Hala z temp 13-16C. Trzy korty szeroko po bokach wiec kubatura spora.
Gram na krotko góra i dół. Dres tylko na rozgrzewkę.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 31 sty 2014, 15:34
autor: Pio
roj pisze:A ja grałem przy -3 a może i -5. W zeszłym tygodniu w balonie zepsuł się nadmuch, akurat w największe mrozy. Na zewnątrz było -9.
Oczywiście nikt z obsługi nie poinformował, że jest awaria. Gramy, gramy, ale tak coraz dziwniej się robi: strużki potu na plecach zamieniają się w sople, piłki nie widać bo człowiek otoczony chmurą pary, piłka odbija się jak kartofel. rotfl
W końcu zrozumieliśmy co się dzieje i schodzimy z kortu. I tak nas skasowali! Jak i innych zresztą. :D
Takie rzeczy tylko w Piotrkowie. :D
Mogę jednak powiedzieć, że poniżej zera gra się bardzo ciężko. Piłka traci swe właściwości i mączka chyba też. No i bardzo nieprzyjemne jest połączenie potu i ujemnej temperatury. Ale przeżyłem... przynajmniej do dzisiaj. :wink:
Takie same też w stolycy.... grałem z klientem co płaci 30 złotych za kort ale bez grzania. Co prawda nie zrobiłem właściwie kroku tylko koszyk. Rękawice na dwóch rękach i pierwszy i ostatni raz. Było -4.
Da się potrenować przy +7 a zagrać mecz +4.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 31 sty 2014, 17:00
autor: Clapton
Niestety w takich warunkach nie ma mowy o jakiejś sensownej grze, a tym bardziej nauce gdzie trzeba skupić się na wielu innych rzeczach.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 31 sty 2014, 19:46
autor: hitman
Ja uważam, że da się spokojnie trenować przy minusowej temperaturze. Trzeba tylko dobrze naostrzyć łyżwy.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 31 sty 2014, 20:20
autor: Vivid
Osobiście uważam, że absolutnie minimum to +7st. Poniżej nie gram i koniec. Jak ktoś chce sobie naderwać ścięgno czy mięsień albo jakiś przyczep to jego sprawa, demokracja jest, wolno mu. :::jezor:::

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 1 lut 2014, 13:03
autor: Mazzakollo
Grałem nieraz w temperaturze ok. 5st. Odbijałem o wczesnych porach, jakoś o 7:30, a po nas już nikogo do tej 10 nie było, więc temu skąpcowi właścicielowi nie chciało się solidnie grzać ;).
Cóż, na początku zimno, z tym że ja zawsze gram w krótkich spodenkach i tshircie, nie uznaję dresu ;). Ale chwilę się solidnie poodbijało i było okay. Z tym, że ja to młody jestem, więc mi temperatura może aż tak nie przeszkadzać.

Re: Tempertaura do gry pod balonem

: 1 lut 2014, 23:25
autor: m_wu
Wiem że zabrzmi to abstrakcyjnie ale w ubiegłym roku w jednym z śląskich klubów grałem po godzinie 22.00 w temp. -7'C, co jakiś czas dozorca wpadał sprawdzić czy nadal dajemy radę. Jedyne co dobrze zapamiętałem to specyficzny kozioł piłek (nowych) i naciąg nadający się do wymiany. :twisted: