Vivid pisze:To kwestia indywidualna. /.../ Kolega używał obu typów i on twierdzi, że to bez różnicy, kwestia indywidualna co komu pasuje.To tylko maszynka, nie ma co za dużo filozofować
No właśnie niestety jest jest. Dowiedzione empirycznie: ta sama rakieta, ten sam naciąg, ten sam serwisant, taka sama siła niapinania, a rezultat końcowy różny (3 oczka mniej w skali DT) - na niekożyść korbkowego mechanizmu napinającego. Niestety wynika to z konstrukcji napinacza korbkowego, który nie koryguje siły ciągu przy wydłużaniu się napinanej struny. Niektórzy twierdzą, że wystarczy dodać do zadanej siły poprawkę i już. Niestety tak łatwo nie jest. Wydłużanie się naciąganej struny jest zależne od jej rodzaju/matriału i czasu jak długo będzie na nią działać siła napinająca.
W jednym się z Tobą zgadzam - to rzeczywiscie indywidualna kwestia każdego użytkownika, czy będzie do takich "niuansów" przywiązywał wagę