Rafael1976
Nowy
Nowy
Posty: 15
Rejestracja: 3 kwie 2009, 16:21

PP Challenger II - zmiana z manualnej na elektroniczną?

Witam!

Posiadam maszynę manualną Pro's Pro Challenger II, a jak wiemy, nie należy ona do zbyt dokładnych. Utrzymanie stałej siły wciągania na wszystkich strunach jest baaaaardzo ciężkie do zrealizowania.
Przeglądając strony dystrybutorów sprzętu do naciągania natknąłem się na możliwość zakupu samego silnika do wciągania. Chodzi mi o silnik do Pro's Pro TX-500N.
Jego koszt oscyluje w okolicach 700zł.

I stąd pytanie:
Te maszyny (Challenger II i TX-500N) wyglądają na identyczne pod kątem konstrukcji. Różnią się tylko sposobem naciągania.

Czy mogę dokupić sam silnik i wstawić do mojej maszyny?
Na co jeszcze trzeba zwrócić uwagę?

Proszę o wypowiedzi.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: PP Challenger II - zmiana z manualnej na elektroniczną?

Wobec tego rozumiem że niedokładność Challengera II pochodzi od napędu? (Dźwigni z ramieniem?) Do tej pory użytkownicy skarżyli się raczej na luzy w mocowaniu łapek i niemożność utrzymania napięcia uzyskanego z napędu. Jeśli w tym jest problem to wymiana napędu nie pomoże.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Re: PP Challenger II - zmiana z manualnej na elektroniczną?

Rafael1976 pisze:Utrzymanie stałej siły wciągania na wszystkich strunach jest baaaaardzo ciężkie do zrealizowania.
Aż tak źle znowu nie jest. Jak znasz słabe strony tej maszyny, to wiesz jak je obejść ;)
Rafael1976 pisze:Czy mogę dokupić sam silnik i wstawić do mojej maszyny?
Już to przerabiałem - niestety nie da się (tak łatwo)... :(
Płyta główna TX-500N jest nieco dłuższa, a sam obrotowy talerz zamocowany nieco wyżej. Nawet jeśli przez zastosowanie dodatkowej płytki uda Ci się zamocować elektroniczny napinacz wystarczająco daleko od talerza, będzie on za wysoko i rączka rakiety będzie o niego zawadzać. Nowa płyta do TX-500N kosztuje około 70 Euro.
PitS pisze:Do tej pory użytkownicy skarżyli się raczej na luzy w mocowaniu łapek i niemożność utrzymania napięcia uzyskanego z napędu. Jeśli w tym jest problem to wymiana napędu nie pomoże.
Podzielam Twoje zdanie PitS. Piętą Achillesową tej maszyny nie jest napinacz (dźwigniowy czy elektroniczny) lecz klampy i podstawki w których są zamocowane. Zmiana napinacza nic nie da. :(
Carpe diem, quam minimum credula postero ...
Rafael1976
Nowy
Nowy
Posty: 15
Rejestracja: 3 kwie 2009, 16:21

Re: PP Challenger II - zmiana z manualnej na elektroniczną?

Mając na myśli niedokładności ramienia Challengera myślę, że ciężko jest za każdym razem dokładnie doprowadzać, aby ramię było dokładnie równolegle do płaszczyzny ziemii. Chyba, że może ja to źle robię.
Ja każdym razem kilka razy muszę włożyć naciąg do zaciskowej zapadki, żeby ramiębyło idelanie poziome.
A problem z łapkami rozwiązałem za pomocą filmiku jednego z forumowiczów, choć nie wiem na ile jest to rozwiązanie problemu.
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: PP Challenger II - zmiana z manualnej na elektroniczną?

No niestety musi być równolegle, bo inaczej siła ciężkości odważnika zacznie nam się rozkładać na składowe a nie cała napina struny.
Czy tam nie ma obrotowej zapadki pozwalającej na dokładniejsze ustawienie jak to ma miejsce w wersji I ?
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Rafael1976
Nowy
Nowy
Posty: 15
Rejestracja: 3 kwie 2009, 16:21

Re: PP Challenger II - zmiana z manualnej na elektroniczną?

Metalową zapadkę posiada zmodyfikowana wersja Challengera.
I tu jest taka mała rozbieżność, że pierwsza edycja maszyny nazywała się Challenger II i nie miała zapadki, a Challenger I już ją ma. Widziałem już zdjęcia wersji III i będzie zupełnie inny mechanizm zacisku naciągu na ramieniu, znany z maszyn elektronicznych (kółko).
Awatar użytkownika
Smyk
Weteran
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: 24 lip 2008, 09:15
Lokalizacja: Zaodrze

Re: PP Challenger II - zmiana z manualnej na elektroniczną?

Rafael1976 pisze:... ciężko jest za każdym razem dokładnie doprowadzać, aby ramię było dokładnie równolegle do płaszczyzny ziemii. Chyba, że może ja to źle robię. Ja każdym razem kilka razy muszę włożyć naciąg do zaciskowej zapadki, żeby ramię było idealnie poziome.
Przecież wystarczy przytrzymać ręką bęben z zaciskiem i podnieść ramię z ciężarkiem jeśli jest za nisko. Gorzej jeśli wyjdzie tak, że ramię jest wyżej od poziomu. Z biegiem czasu wyczaiłem jednak jak dalego przekręcić zacisk względem ramienia i rzadko mi się to zdarza.
Rafael1976 pisze:problem z łapkami rozwiązałem za pomocą filmiku jednego z formowaczów
Jakiś link ? Chętnie popatrzę :)
PitS pisze:Czy tam nie ma obrotowej zapadki pozwalającej na dokładniejsze ustawienie
Zapadka na dłuższą metę bardziej przeszkadza niż pomaga. Co prawda pozwala na podnoszenie do poziomu ramienia jedną ręka, ale przeszkadza w zwalnianiu napięcia - wtedy trzeba użyć drugiej. Wielu użytkowników pisało, że po jakimś czasie odkręcali zapadkę.
Carpe diem, quam minimum credula postero ...

Wróć do „Inny sprzęt”