Strona 2 z 3

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 5 paź 2016, 14:16
autor: Jakuboto
Clapton a jaka jest różnica jeśli chodzi o kolor?

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 5 paź 2016, 15:36
autor: Clapton
Jakuboto pisze:Clapton a jaka jest różnica jeśli chodzi o kolor?
Zasadnicza! O_O Nie od dzisiaj wiadomo, że kolory zimne mają więcej pigmentów molekularnych bardziej odpornych na ścieranie mechaniczne. Zwłaszcza, gdy owijka zakładana jest w ciemnym pomieszczeniu w godzinach wczesno wieczornych. Toż to jest oczywista oczywistość.

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 5 paź 2016, 15:39
autor: Jakuboto
Hahaha :D.

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 5 paź 2016, 15:53
autor: Artlight
Jakuboto pisze:Hahaha :D.
...może i "hahaha", ale na wszelki wypadek dziś w nocy Jakuboto będzie zakładał owijkę pod kołdrą... :/.

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 5 paź 2016, 15:57
autor: Jakuboto
Art to Ty tak nie robisz O_O ? Wszystkie rakiety się pod kołdrą nie mieszczą rotfl. Ale fakt coś tam wspominałeś o montowaniu specjalnych rolet w pokoju i zakupie noktowizora :P.

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 5 paź 2016, 16:49
autor: Vivid
Pigment ma znaczenie, inaczej zachowują się owijki białe, czarne, i reszta kolorów.

Ups ... wychodzi na to, że tylko ja tym razem jestem tu poważny w wypowiedziach ... O_O
I to jest k... skandal! :P rotfl

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 5 paź 2016, 19:16
autor: Clapton
Podczepiając się pod ten temat (nie chcę zakładać osobnego wątku), zastanawiam się czy w celu zwiększenia mojej szybkości na korcie nie zastosować białych sznurówek zamiast czarnych. Ewentualnie jakaś hybryda?

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 5 paź 2016, 19:24
autor: Marcoone
Kolor sznurówek podejrzewam, ze może mieć znaczenie marginalne (aczkolwiek nie wykluczam, że będzie nieco szybciej).

Za to poważnie bym się zastanowił nad rozwierceniem otworów na owe sznurówki. A jakby zatrudnić jakiegoś studenta z polibudy (tylko takiego co to przynajmniej raz powtarzał pierwszy rok) to może nawet by się dało odpowiednim nawiertem otworów uzyskać dobry opływ powietrza wokół butów.
To na pewno zwiększy prędkość poruszania się po korcie, no bo mniejszy opór = większa prędkość.

Aha ... koniecznie daj znać na forum jak już zakończysz testy.

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 5 paź 2016, 20:04
autor: hohvar
Jakuboto pisze:Hohvar rotfl?
Wypraszam se :dvl(: . Grywałem w sandałach (bez skarpet), w skarpetach (bez sandałów), ale z folią - nigdy! :D

A w temacie to podpowiem jeszcze, że istotna jest także technika owijania: z zakładką czy bez, pod jakim kątem nawijasz, czy odcinasz zbyteczną część, czy też "nadwijasz" ją na końcu (co zwiększa szanse na profesjonalny odcisk na kciuku :::gd::: ). Ja nawet zaobserwowałem pewną zależność między liczbą "owinięć" na rączce a żywotnością owijki, którą można wyrazić wzorem: 2,34o x 1,16 / 1,2Bh/Fh, gdzie o = liczba owinięć (okręceń) owijki wokół rączki, Bh/Fh stosunek uderzeń z bh do uderzeń w fh (jak wiadomo, fh bardziej zużywa owijkę). Wynik wychodzi w godzinach. Uwaga: dla graczy leworęcznych pierwsza stała to nie 2,34 tylko 2,16 (to oczywiste, biorąc pod uwagę ruch obrotowy Ziemi). :tired:

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 5 paź 2016, 20:33
autor: TomPL
Clapton pisze:
Jakuboto pisze:Clapton a jaka jest różnica jeśli chodzi o kolor?
Zasadnicza! O_O Nie od dzisiaj wiadomo, że kolory zimne mają więcej pigmentów molekularnych bardziej odpornych na ścieranie mechaniczne. Zwłaszcza, gdy owijka zakładana jest w ciemnym pomieszczeniu w godzinach wczesno wieczornych. Toż to jest oczywista oczywistość.
Bardzo słuszne uwagi. Chciałbym zwrócić uwagę szczególną na kolor czerwony owijki - mamy tu do czynienia ze specjalnym pigmentem koszenilą, pochodzącym z mszyc kaktusowych. Daje to dłuższą trwałość owijki na ścieranie, choć może niektórym (potliwym!) brudzić ręce. Generalnie czerwone owijki są bardzo drogie i rzadko stosowane nawet przez najlepszych...
Jakuboto pisze:Hohvar rotfl?
No skąd!!! To był gracz gminny z dolnej półki, dużo młodszy, także stażem :]

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 6 paź 2016, 07:43
autor: TomPL
hohvar pisze:... Bh/Fh stosunek uderzeń z bh do uderzeń w fh (jak wiadomo, fh bardziej zużywa owijkę).
Polemizowałbym. Pomijając, że BH oburęczny z oczywistych powodów bardziej zużywa owijkę, to jestem pewien, że FH z uchwytem kontynentalnym mniej zużywa niż jakikolwiek BH!

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 6 paź 2016, 19:39
autor: Vivid
Clapton pisze:Podczepiając się pod ten temat (nie chcę zakładać osobnego wątku), zastanawiam się czy w celu zwiększenia mojej szybkości na korcie nie zastosować białych sznurówek zamiast czarnych. Ewentualnie jakaś hybryda?
Przecież czarne wyszczupla więc raczej powinieneś zostać przy czarnych ... ;)
Choć z drugiej strony ponoć najszybsze są te czerwone. :P

A tak w ogóle to kup sobie murzyna, a jak Cię nie stać to ukradnij :P, i ... niech zap....la! rotfl
Ty będziesz siedział na ławce i nadawał rytm jednocześnie krytykując rywala. :)

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 6 paź 2016, 20:18
autor: Sebex
Nudno tak siedzieć. Lepiej stać na FH a jak ktoś zagra w bok to wtedy ten wynajęty niech biega i gra BH. :)

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 7 paź 2016, 17:15
autor: Vivid
Sebex pisze:Nudno tak siedzieć. Lepiej stać na FH a jak ktoś zagra w bok to wtedy ten wynajęty niech biega i gra BH. :)
Jaki wynajęty?! Murzyna się kupuje, a nie wynajmuje. :P :twisted:
Zobaczysz, dostaniesz zakaz noszenia kaptura, a jak się to powtórzy to wylecisz z naszego Ku Klux-Klanu. :)

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 12 paź 2016, 22:53
autor: maksu
U mnie w tym sezonie owijka za prawie 3 dychy zaczęła się przecierać i odklejać od rękojeści. A niby taka super jakość miała być.
Zmieniłem na "my grip" Babolata (zwykła bez warstwy przylepnej) i wytrzymała do końca sezonu bez problemu.
Więc to pewnie nie kwestia wielkości rączki ale relacji owijka - rakieta - dłoń.

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 13 paź 2016, 00:53
autor: Animal
maksu pisze:U mnie w tym sezonie owijka za prawie 3 dychy zaczęła się przecierać i odklejać od rękojeści. A niby taka super jakość miała być.
Zmieniłem na "my grip" Babolata (zwykła bez warstwy przylepnej) i wytrzymała do końca sezonu bez problemu.
Więc to pewnie nie kwestia wielkości rączki ale relacji owijka - rakieta - dłoń.
To pewnie żart, ale chyba nie chwytam, więc napiszę serio.

Za 3 dychy i z klejem, to raczej nie owijka, a replacementgrip / basegrip. Patrząc na cenę: syntetyczny, więc grubości >1,7mm. MyGrip Babolata, to normalny overgrip o grubości ~0,5mm. Słyszałem o hardkorach zamieniających BG na 2x OG, ale o kimś, kto przesiadł się na pojedynczy OG -- nie. Szacun. :)

Dalej poszedł tylko Bill Tilden, który grał czasem gołą rączką... ale to było w czasach drewnianych rakiet, więc może to była jakaś lipa. :)

EDIT: Chyba, że Ty nawinąłeś jeden BG na drugi. Wtedy to już nie szacun.

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 13 paź 2016, 09:35
autor: Vivid
A owijka bazowa (replacementgrip) to nie owijka? Ciekawe ...
To tylko jeden z dwóch podstawowych rodzajów - bazowe i wierzchnie (overgrip).
Bazówka za 30zł to nic wielkiego, standardowa cena za raczej standardowy produkt. A jak kupiona w dziwnym sklepie z dużą marżą to wręcz słaby produkt.
Z owijką "sezonową" to jest tak jak z naciągiem na 2 lata ... wstyd się przyznać ... :P
Wszystko jest kwestią szorstkości, potliwości dłoni, jej pracy na rączce, chwytu, częstotliwości gry itd.
Są ludzie co zmieniają owijki wierzchnie na każdą grę. Przeciętnie, grając 3-4 razy w tygodniu zmienia się je raz na tydzień czy dwa tygodnie. Mam kolegą, który gra tylko na bazówkach, 6-8 gier po 1,5 godziny i owijka w śmietnik.

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 13 paź 2016, 10:31
autor: maksu
Animal pisze:Za 3 dychy i z klejem, to raczej nie owijka, a replacementgrip / basegrip. Patrząc na cenę: syntetyczny, więc grubości >1,7mm. MyGrip Babolata, to normalny overgrip o grubości ~0,5mm. Słyszałem o hardkorach zamieniających BG na 2x OG, ale o kimś, kto przesiadł się na pojedynczy OG -- nie. Szacun. :)
No tak, w przypadku pierwszej był to basegrip Pacifica. A przesiadłem się na cienką bo stwierdziłem że jednak uchwyt jest dla mnie deko za gruby stąd rozwiązane nieco karkołomne ale skuteczne. Faktycznie rączka jest teraz nieco kanciata ale okazało się że dobrze leży w dłoni a owijka świetnie się trzyma. Nie przesuwa się i nie przeciera tak szybko jak ta grubsza. :)
No ale ja gram amatorsko więc zdaję sobie sprawę, że może to dziwne rozwiązanie. ;) Ważne że na razie działa. :)
W drugiej rakiecie mam mniejszy rozmiar uchwytu więc nawinąłem jedną cienką owijkę na drugą i też jest ok.

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 13 paź 2016, 10:34
autor: El Diablo
Vivid pisze:A owijka bazowa (replacementgrip) to nie owijka? Ciekawe ...
Animal użył skrótu myślowego i odnosił się do tytułu. Cała wypowiedź z kolei odnosi się do pomylenia bazówki z owijką wierzchnią oraz generalnie dziwnych informacji w wiadomej wypowiedzi - której treści wałkować nie ma sensu, zgodnie z zasadą "co komu pasuje Obrazek".

Re: Przecieranie się owijki wierzchniej

: 19 sie 2017, 15:49
autor: bialas55
Nie gram często, co tydzień, co 2 tygodnie... Czy taka owijka Wilsona za 59 zł ze skóry naturalnej ze Strefy Tenisa starczyłaby mi na długo? Czy lepiej kupić więcej, ale tańszych? Dodam, że ręce pocą mi się bardzo, zatem podejrzewam, że potrzebuję owijki z tych bardziej suchych? Nie znam się, poratujcie dobrą radą.