Zasadnicza! Nie od dzisiaj wiadomo, że kolory zimne mają więcej pigmentów molekularnych bardziej odpornych na ścieranie mechaniczne. Zwłaszcza, gdy owijka zakładana jest w ciemnym pomieszczeniu w godzinach wczesno wieczornych. Toż to jest oczywista oczywistość.Jakuboto pisze:Clapton a jaka jest różnica jeśli chodzi o kolor?
...może i "hahaha", ale na wszelki wypadek dziś w nocy Jakuboto będzie zakładał owijkę pod kołdrą... .Jakuboto pisze:Hahaha .
Wypraszam se . Grywałem w sandałach (bez skarpet), w skarpetach (bez sandałów), ale z folią - nigdy!Jakuboto pisze:Hohvar ?
Bardzo słuszne uwagi. Chciałbym zwrócić uwagę szczególną na kolor czerwony owijki - mamy tu do czynienia ze specjalnym pigmentem koszenilą, pochodzącym z mszyc kaktusowych. Daje to dłuższą trwałość owijki na ścieranie, choć może niektórym (potliwym!) brudzić ręce. Generalnie czerwone owijki są bardzo drogie i rzadko stosowane nawet przez najlepszych...Clapton pisze:Zasadnicza! Nie od dzisiaj wiadomo, że kolory zimne mają więcej pigmentów molekularnych bardziej odpornych na ścieranie mechaniczne. Zwłaszcza, gdy owijka zakładana jest w ciemnym pomieszczeniu w godzinach wczesno wieczornych. Toż to jest oczywista oczywistość.Jakuboto pisze:Clapton a jaka jest różnica jeśli chodzi o kolor?
No skąd!!! To był gracz gminny z dolnej półki, dużo młodszy, także stażemJakuboto pisze:Hohvar ?
Polemizowałbym. Pomijając, że BH oburęczny z oczywistych powodów bardziej zużywa owijkę, to jestem pewien, że FH z uchwytem kontynentalnym mniej zużywa niż jakikolwiek BH!hohvar pisze:... Bh/Fh stosunek uderzeń z bh do uderzeń w fh (jak wiadomo, fh bardziej zużywa owijkę).
Przecież czarne wyszczupla więc raczej powinieneś zostać przy czarnych ...Clapton pisze:Podczepiając się pod ten temat (nie chcę zakładać osobnego wątku), zastanawiam się czy w celu zwiększenia mojej szybkości na korcie nie zastosować białych sznurówek zamiast czarnych. Ewentualnie jakaś hybryda?
Jaki wynajęty?! Murzyna się kupuje, a nie wynajmuje.Sebex pisze:Nudno tak siedzieć. Lepiej stać na FH a jak ktoś zagra w bok to wtedy ten wynajęty niech biega i gra BH.
To pewnie żart, ale chyba nie chwytam, więc napiszę serio.maksu pisze:U mnie w tym sezonie owijka za prawie 3 dychy zaczęła się przecierać i odklejać od rękojeści. A niby taka super jakość miała być.
Zmieniłem na "my grip" Babolata (zwykła bez warstwy przylepnej) i wytrzymała do końca sezonu bez problemu.
Więc to pewnie nie kwestia wielkości rączki ale relacji owijka - rakieta - dłoń.
No tak, w przypadku pierwszej był to basegrip Pacifica. A przesiadłem się na cienką bo stwierdziłem że jednak uchwyt jest dla mnie deko za gruby stąd rozwiązane nieco karkołomne ale skuteczne. Faktycznie rączka jest teraz nieco kanciata ale okazało się że dobrze leży w dłoni a owijka świetnie się trzyma. Nie przesuwa się i nie przeciera tak szybko jak ta grubsza.Animal pisze:Za 3 dychy i z klejem, to raczej nie owijka, a replacementgrip / basegrip. Patrząc na cenę: syntetyczny, więc grubości >1,7mm. MyGrip Babolata, to normalny overgrip o grubości ~0,5mm. Słyszałem o hardkorach zamieniających BG na 2x OG, ale o kimś, kto przesiadł się na pojedynczy OG -- nie. Szacun.
Animal użył skrótu myślowego i odnosił się do tytułu. Cała wypowiedź z kolei odnosi się do pomylenia bazówki z owijką wierzchnią oraz generalnie dziwnych informacji w wiadomej wypowiedzi - której treści wałkować nie ma sensu, zgodnie z zasadą "co komu pasuje ".Vivid pisze:A owijka bazowa (replacementgrip) to nie owijka? Ciekawe ...