bialas55 pisze:Nie gram często, co tydzień, co 2 tygodnie... Czy taka owijka Wilsona za 59 zł ze skóry naturalnej ze Strefy Tenisa starczyłaby mi na długo? Czy lepiej kupić więcej, ale tańszych? Dodam, że ręce pocą mi się bardzo, zatem podejrzewam, że potrzebuję owijki z tych bardziej suchych? Nie znam się, poratujcie dobrą radą.
Pomieszałeś 2 produkty - owijki bazowe (których temat nie dotyczy poza wypowiedziami maksu, gdzie zrównał ten rodzaj owijek z overami) oraz owijki wierzchnie tzw. overgripy (z ang. over czyli nad/ponad).
Owijki bazowe mają najczęściej podkład z klejem (wyjątek stanowią niektóre owijki skórzane takie jak Fairway czy Kimony, w przypadku tych ostatnich do założenia używa się przylepnej taśmy obustronnej) bo zakłada się je na gołe rączki oraz są zdecydowanie grubsze od owijek wierzchnich (>1,5mm vs >0,4mm).
Można grać tylko na owijce bazowej bez owijki wierzchniej ale:
- jest to rzadko praktykowane;
- owijkę bazową będzie trzeba wymienić ze względu na pot oraz wytarcie, a jest ona droższa niż overgripy (owijki wierzchnie).
Owijki wierzchnie czyli overgripy zakłada się na owijkę bazową.
To overgripy mają zapewniać świeżą i suchą lub lepką powierzchnię.
Overgripy należy zmieniać co kilka gier lub w razie potrzeby. Warto jednak zwrócić uwagę, że przy bardzo potliwych dłoniach zwlekanie z wymianą może spowodować przesączenie potu do owijki bazowej co z kolei może wymusić zmianę również tej.
Z moich doświadczeń wynika, że wiele osób błędnie postrzega swoją potliwość jako na tyle dużą aby faktycznie uzasadnić konieczność używania suchych owijek wierzchnich. O ile ten rodzaj overgripów świetnie zbiera pot ma jedną cechę, których ewentualna grupa docelowa nie lubi - nie są lepkie. Mają powierzchnie matowe/aksamitne etc. co sprawia, że jeśli naprawdę gracz nie zostawia za sobą kałuży potu to lepkość overgripa lepkiego (lingwistyczna zgroza) jest dużo bardziej pożądana niż absorpcja płynów przez overgrip typu suchego.
Wysłałem Ci na PW propozycję podejścia do zawężenia poszukiwań.