Forum tenisowe

scudetto pisze:
Wrażenie ogólne, komfort.
Od pierwszego spojrzenia widać, że są to buty wykonane bardzo solidnie, bez zbędnych "bajerów", o klasycznym wyglądzie. Miękkie materiały idealnie dopasowują się do stopy. Nie miałem problemów z otarciami czy dyskomfortem na początku, od pierwszego założenia czułem się jakbym miał te Jomy od zawsze. Nie czuć zmęczenia stóp nawet podczas dni turniejowych, kiedy na korcie spędzałem 6-7 godzin dziennie i nie zdejmowałem butów między meczami.
Jedyny problem jaki się pojawił, miałem na samym początku ze sznurowaniem. Buty dotarły do mnie z przewleczonymi sznurówkami w ten sposób.

Trudno było w ten sposób dobrze zasznurować buty, żeby czuć się komfortowo. Cały czas miałem wrażenie, że jest za luźno. Po pierwszej grze przewlekłem sznurówki na swój sposób,

problem zniknął. Mogłem zasznurować buty tak jak lubię, momentami nie czułem zupełnie że mam je na nogach.

Waga.
Buty są stosunkowo lekkie, na stopach wydają się jeszcze lżejsze. W porównaniu do Adidasów Barricade'ów 8, których używałem do tej pory, butów jakby nie było na stopach.

Trakcja, amortyzacja.
Jomy Slam posiadają pełną jodełkę z bardzo głębokim bieżnikiem. Podczas pierwszej gry miałem wrażenie, że wręcz wgryzają się w kort. Są bardzo stabilne, noga nie ucieka niekontrolowana. Grałem kilka razy na bardzo grząskim korcie zaraz po deszczu i buty zdały egzamin. Na korcie twardszym, wyschniętym też dają radę, amortyzują bardzo dobrze, nie ma dyskomfortu pod tym względem. Z przodu guma sięga dość wysoko, jednak jodła kończy się mniej więcej w połowie tego nadlania. Nie zauważyłem jednak różnicy w zachowaniu buta w porównaniu do butów z wysoko nadlaną jodełką.

Wentylacja.
Tutaj też nie bardzo jest się doczego przyczepić. Materiały, z których zrobiono Jomy, bardzo dobrze przepuszczają powietrze. Po 2-godzinnej grze w Barricade'ach czułem się jakbym moczył stopy w jakimś stawie, w dodatku z gorącą wodą. Tutaj jest o niebo lepiej, stopa się nie nagrzewa i nie poci aż tak bardzo. Mam raczej średnio potliwe stopy, ale w Barkach narzekałem na wentylację, w Jomach narzekać nie mam za bardzo na co.

Trwałość.
Po kilku tygodniach użytkowania, poza śladami od mączki, nie widać śladów zużycia. Specjalnie nie czyściłem butów do zdjęć, żeby było widać to i owo. Nie widać nigdzie chęci do odklejenia się lub rozprucia.

Podsumowanie.
Moim zdaniem bardzo dobre buty na mączkę za przystępną cenę. Stabilne, przewiewne, nie męczące stóp. Klasyczny wygląd, ale przyciągający oko. Bardzo dobra alternatywa dla sporo droższych butów uznanych producentów. Jeśli ktoś nie potrzebuje w butach wyszukanych systemów wspomagających stabilizację, amortyzację, elastyczność itp itd - to jest but dla niego.




Wszystkie zdjęcia są wykonane przeze mnie i pokazują opisane obuwie.