Oj tam, uśmiech i do prania.wwojtek pisze:Po pierwsze, rzeczywiście posty średnio na temat, niektóre nawet dość, hm, niezbyt mądre, by rzec oględnie.
Oj tam, uśmiech i do prania.wwojtek pisze:Po pierwsze, rzeczywiście posty średnio na temat, niektóre nawet dość, hm, niezbyt mądre, by rzec oględnie.
NAUCZCIE!!!Vivid pisze:Zawsze piszę z sensem, czytać się naucz ...karjar pisze: Czasem nawet z sensem coś napiszesz, że aż muszę to przyznać .
Karjar to nie towarzysz, opanuj się, nie wszędzie sami swoi.keicam pisze:NAUCZCIE!!!Vivid pisze:Zawsze piszę z sensem, czytać się naucz ...karjar pisze: Czasem nawet z sensem coś napiszesz, że aż muszę to przyznać .
Jak rozumiem nie pierzesz tych do kościoła? Gdybym chodził do kościoła, to tak bym robił.pivdy pisze: Mam dwie pary ... w jednych chodzę na kort, a w drugich do kościoła. Co najważniejsze dzięki temu, że jedne z nich są brudne ... to się nie mylę.
Stara dobra kolonijna szkoła, wysuszyć, wytrzepać (czynność powtarzać do skutku), w ostateczności wyprać.Gary pisze:Jak rozumiem nie pierzesz tych do kościoła? Gdybym chodził do kościoła, to tak bym robił.pivdy pisze: Mam dwie pary ... w jednych chodzę na kort, a w drugich do kościoła. Co najważniejsze dzięki temu, że jedne z nich są brudne ... to się nie mylę.
Mam dokładnie tak samo. Znaczy kolorem skarpet i tak się nigdy nie przejmowałem, nie interesuje mnie, czy kolor skarpet pasuje mi do butów, czapki, frotki albo czy grzyb na owijce jest taki sam jak ten na skarpetach, po prostu ma mi być wygodnie. A z doświadczenia wiem, że skarpety renomowanych firm są wygodniejsze przez pierwsze 4-5 gier, potem różnica między skarpetami firmy Calvin Kline i Bezdomny Zenon jest znikoma, o ile jakakolwiek, więc nie widzę sensu w przepłacaniu.Marcin_L pisze:Przestawiłem się na tanie skarpety z Decathlonu, jak frota się zużywa, to wywalam. Częstsza rotacja powoduje, że nie przejmuję się kolorem skarpet.
I to jest konkretna odpowiedź w temacie, dzięki.Gary pisze:A co do samego prania, to ja przed wrzuceniem do pralki zapieram ręcznie, żeby wypłukać przynajmniej część mączki, wtedy łatwiej się dopierają.
Założę się że bardziej brudna to lewa, jeśli jesteś praworęczny. Mam podobie.Basic pisze:Mi jakoś specjalnie nie przeszkadza kolor mączki na skarpetkach po praniu... ale za to mam inne pytanie. Czy Wy też macie tak, że jedna skarpetka bardziej brudzi się niż druga?
Dzisiaj grałem mecz ligowy i tak mi się jakoś rzuciło w oczy, że jedna skarpetka była sporo bardziej umączkowana niż druga .